X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 13 września 2021, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumi i niestety tak będzie zawsze. Zawsze każdy będzie Ci zachwalał to co dla niego było najistotniejsze. I tak potem wchodzi odżywianie, logopedzi, fizjoterapeuci dalej, psycholodzy itd. Można tak wymieniać i wymieniać. Ja się tak zapętliłam z pierwszym dzieckiem, wszystko chciałam na 100% najlepiej. Ale poddałam się w końcu i bardziej zaczęłam instynktownie być Mamą. Pewnie, że niektórzy się łapią za głowę, ale trudno. Trzeba znaleźć złoty środek we wszystkim. :) Super, że wyluzowałaś. Budujesz z nim relację i to jest mega ważne. :)

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 13 września 2021, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumi u mnie wszystkie domowe sprawy sprzątanie, gotowanie, zakupy ogarnia mąż. Ja "tylko" zajmuje się dzieckiem, piorę, ogarniam starszaków. Nie powiem bo jak mały ma dobry dzień to i jakiś obiad strzelę. Nie mam w ogóle spinki ani z obowiązkami ani z rozwojem maluszka. Gdy tylko nabiję sobie głowę, że mały czegoś nie potrafi to za dwa dni nagle to robi. Odpuściłam. Żyjemy i cieszymy się tym co jest. Przecież one tak szybko urosną i przestaną się do nas przytulać.
    Pewnie mówię tak bo pierwszy raz od dawna się wyspałam. Jeszcze wczoraj byłam bliska depresji 😉

    Sumireguska lubi tę wiadomość

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 13 września 2021, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie szaleje jak dzik z tym wszystkim. Uważam że szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko 😁
    Nie oszukujmy się, jesteśmy dostępne dla dziecka 24/dobę, zawsze jak jesteśmy im potrzebne. Mam czysto w domu. Nie tak jak kiedyś. Ostatnio widziałam pod kanapą kurz (robot pod tą częsc nie wjedzie bo jest deseczka). Jeżeli ktoś ma czas na to wszystko, łącznie zabawy z dzieckiem, ogarnięcie domu, gotowanie, interakcje z mężem to super. Ale może ma pomoc w postaci rodziców, rodzeństwa, pomocy domowej. Ale pamietajmy. Internet przyjmie wszystko 🤣

    Kiedyś zapraszaliśmy na wesele męża znajomych. Powiedzieli usiądzie sobie, rozejrzałam się i nie było na to miejsca. Wszędzie zabawki, pranie, brudne ciuchy. Zgarnęłam ubrania z krzesełka barowego i siadłam. Chciałam oprzeć rękę o wyspę kuchenną ale nie miałam na to miejsca. Wszędzie brudne kubki, zalepiony blat, brudne talerze. Dywan pełen okruchów że chrzęściły pod nogami. W życiu nie widziałam takiego bałaganu. Serio. Jak wróciliśmy do domu, zaglądam na fejsa a ona wstawia zdjęcie z mężem, przytuleni szczęśliwi z kawałkiem czystego pomieszczenia (nie wiem gdzie go znaleźli 😅). I pomyślałabym sobie „o super sobie radzą z dwójka dzieci na pokładzie” ale tam byłam. Dlatego powtórzę jeszcze raz. Internet przyjmie wszystko.

    Mama po przejściach, Sumireguska lubią tę wiadomość

  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 13 września 2021, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do spania bobasów. Mój w domu strzela drzemki po pół godziny. A dziś jak chce iść na termy to śpi ciągiem już ponad 2,5 godz 🙃 i to nie kołysany w wózku tylko na łóżku

  • _agrafka_ Autorytet
    Postów: 1571 998

    Wysłany: 13 września 2021, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój dzisiaj tez ładnie śpi, zasnął o 11:40 i śpi nadal mimo ze nockę ładnie przespał i spał do 9. Wymęczył się trochę leżąc na brzuchu 😄

    Sumi szczerze to nie wierze w takie rzeczy ze ktoś ma na wszystko czas przy tak małym dziecku. U mnie zawsze coś jest kosztem czegoś. Albo długi spacer albo obiad. Albo sprzątnie w domu albo zabawa z dzieckiem. A jak już ma gorszy dzień i prawie nie śpi w dzień to nie jestem w stanie niczego ogarnąć. Serio. Ale staram się nie robić sobie z tego powodu ciśnienia. W końcu jestem na urlopie 😅

  • Bee Autorytet
    Postów: 669 353

    Wysłany: 13 września 2021, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumi, podziwiam cię za obiad. Ja jem kanapki i to jak mąż zrobi 🤪 oczywiście jem na stojąco z malą na rękach. Czasem jak sporo śpi w dzień, a sen ma głeboki, że nie śpi na rękacg to zdąże ogarnąć pralkę, zmywarkę, kurze. Nic więcej. Chata tylko na pierwszy rzut oka wygląda ok. Prasuje po nocach jak mąż patrzy na malutką. Ale ja jej nie zostawiam nawet na chwilę samej, bo jak tylko się odwrócę to zawsze się dusi ulewaniem i boję się, że nie zdążę zareagować. Na spacery chodzę tylko z mężem, bo nie zniosę wózka z 4piętra, (a pozniej nie wniosę) i mamy psa lękliwego, więc musimy go targać wszedzie ze sobą, a że jest pierdołowaty to muszę i jego mieć ciągle na oku, nie nauczył się zostawać w domu. Hardcore. W ogole to padamy na twarz po karmieniach co 3godz. Mała trochę podskoczyla z jedzeniem, więc moze uda nam się jeden nocny posiłek ominąc, wtedy będzie lepeij. Mam nadzieję.
    Jutro mamy drugą dawkę rota i pneumokoki. Pierwsze szczepienia 6w1 i rota zniosła super. Czy kolejne dawki może znieść gorzej, czy raczej powinno być ok, skoro po pierwszych było dobrze?

    o148hdge5msg47fv.png
    10 lat starań
    26.08.2018r. decyzja o ivf
    28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET =( 22 czerwca FET =( 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się =( =(
    17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET =(
    13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl

    12.10 FET
    7dpt beta 134,31mIU/ml
    9dpt beta 318,49mIU/ml
    11dpt beta 745,15mIU/ml
    Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
    Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
    (21dpt hcg total 27973,8mIU
    23dpt hcg total 34761,5mIU)
    23dpt beta 34558,50mIU/ml
    16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤
  • Batylda Autorytet
    Postów: 879 456

    Wysłany: 13 września 2021, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumi, daj spokój. U mnie czysto tylko w sobotę rano jak stary sprzątnie. Ja w ciągu tygodnia ogarniam prasowanie i zakupy, czasem gotuję. Zoe ma rację, internet wszystko przyjmie, ja też znam osoby, które wrzucają fotki żeby się pokazać, a w domu jest jak jest... No ale tego się nie pokazuje na Facebooku.

    relgtv73ymxx11gn.png


  • Veruka Autorytet
    Postów: 1005 466

    Wysłany: 13 września 2021, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas różnie - jak mała ma dobry dzień to ogarniam obiad (z dzieckiem w chuście), ale nie rzadko bywa tak, że nawet zębów nie mam czasu umyć. Jak mamy mieć gości to po nocach sprzątamy, ale gdyby ktoś wpadł bez zapowiedzi to pewnie zastałby taki widok jak u tych znajomych opisywanych przez Zoe 😜 przy 2 dzieci i 2 kotach cudów nie wyczaruje 🤷🏼‍♀️ Faktycznie u nas zawsze jest coś kosztem czegoś… Co do tych wszystkich rzeczy związanych z dzieckiem to mam to samo 🙈 ja trochę olewam bo chyba by mi doby nie starczyło. Ale sama też mam „perfekcyjnych” znajomych. Czasem się tylko okazuje, że rzeczywistość ich dopada 😜 no i dużo, jak zwykle, zależy od dziecka. Jak ktoś ma dziecko, które lubi leżeć i nie potrzebuje zbyt wiele uwagi to wiadomo, że można zrobić więcej. Niektórzy mają też do pomocy całą armie babć, cioć, wujków i sąsiadów do pomocy - no i fajnie, trzeba korzystać. Ja do takich historii jednak staram się podchodzić z przymrużeniem oka.

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
  • KasiaC Autorytet
    Postów: 2320 1836

    Wysłany: 13 września 2021, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ogarniam sprzątania trochę i zakupó w tygodniu - chyba, że robimy to z mężem razem w weekend. A obiadów odkąd Sonia się urodziła nie gotowałam prawie wcale. W kołko moja mama lub męża mama coś przynosi albo zamawiamy albo on zje w pracy i w domu już nie chcę, wiec ja tylko coś przekąszę. Też na spacerach często na ogródkach w jakiejś restauracji siadaliśmy albo jedliśmy tylko coś w stylu kalafior, fasolka szparagowa czy bób - wiec tylko wstawić i ugotować.

    U nas z kolei tragiczna noc. Pierwszy raz w życiu obudziła się o 2:30 i potem wstawała co bitą godzinę.... koszmar :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2021, 15:04

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2021, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2022, 14:50

  • Chaos Autorytet
    Postów: 1131 612

    Wysłany: 13 września 2021, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi daleko do matki idealnej, bardziej utożsamiam się z konceptem chujowej pani domu 🙈😂

    Obiady gotuje stary jak wroci. Ja na ile warunki pozwalają ogarniam chatę, ale są to porządki powierzchowne. Jak młoda zacznie pełzać lub raczkować trzeba będzie się bardziej postarac 😂

    Spacer jest codziennie, drobne zakupy też. Gości z zaskoczenia bym nie chciała. U nas prócz dzieci są jeszcze dwa wiecznie gubiące sierść koty... No dramat 🙈

    Z tym co ogarnia a co nie ogarnia moje dziecko przy drugim już nie swiruje, bo nie mam na to czasu. Nie ma żadnych razacych odstępstw od szeroko pojętej normy imho. Nie nakręcam się tym. Nakręcam się milionem innych rzeczy za to 😅🤷‍♀️

    A no i nie mamy nikogo do pomocy. Dziadki są za daleko.

    Bee, co do reakcji po szczepieniu to na dwoje matka wrozyla. Nie ma tu zasady że jak pierwsza dawkę przeszło dziecko dobrze to tak będzie przy kolejnych . Ale na pewno daje to nadzieję. Synek wszystkie szczepienia znosił dobrze. Z córką też jutro idę właśnie. Powodzenia!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2021, 15:33

    NatkaZ, Sumireguska lubią tę wiadomość

    3jvzg7rf8l045ugq.png
    ckai43r818gdn5mx.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 13 września 2021, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam codziennie obiad 🙋‍♀️ Sama robię. Nasz dzień wyglada tak. Wstajemy. On zadowolony leży pod karuzelą, ja jem, szybko ogarniam z wierzchu mieszkanie, ściele łóżko. On je. Idziemy na spacer przy okazji na drobne zakupy. Wracamy. On je, ja jem. Jak jest zadowolony to leży na macie/ leżaczku ja przygotowuje składniki na obiad. On je. Śpi lub jest znowu spokojny to kończę obiad żeby tata na 16;30 miał gotowy jak przyjdzie z pracy. Pranie robię rano. Tylko prasuje jak on pójdzie spać na noc.
    Ćwiczę z nim jak przewijam. Tam lubi najbardziej rozmawiać wiec potrafię przewijać 40 min 😅

  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 13 września 2021, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klara obczaiła, że może się podciągać rękami w stronę siadu i awanturuje się jak nie może tego robić… Leży i ciągle próbuje tak jakby podnosić się do siadania - spina szyjkę i próbuje podnieść górną część ciała… Zaczynam się martwić. 😅 Czy któreś dziecko obczaiło coś podobnego? 🙈

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 13 września 2021, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle wrote:
    Klara obczaiła, że może się podciągać rękami w stronę siadu i awanturuje się jak nie może tego robić… Leży i ciągle próbuje tak jakby podnosić się do siadania - spina szyjkę i próbuje podnieść górną część ciała… Zaczynam się martwić. 😅 Czy któreś dziecko obczaiło coś podobnego? 🙈

    Większość (jak nie każde) tak robi. Tak trenują mięśnie brzucha. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2021, 18:06

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 13 września 2021, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka to dobrze. 😅 U mnie o to idą największe afery bo ona ciągle chce się podciągać a ja nie chce żeby przesadziła… 🙈

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 13 września 2021, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle, o ile ppdciaga sie tak, ze sama glowe ciagnoe, a nie ze sie rekoma o cos tfzuma i podciaga, to wszystko ok i nie przesadzi ;)

    Noelle lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3961 1187

    Wysłany: 13 września 2021, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łał Noelle to niezle, mojemu to daleko do takich wyczynow a tylko tydzien mlodszy xD

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 13 września 2021, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cierpliwa zgina łokcie a tułów i główkę ma w linii prostej. 🙈
    Dodatkowo dzisiaj nauczyła się obracać w poprzek maty edukacyjnej i kopać w tej pozycji w pałąk żeby jej się zabawki gibały. 🤣

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 13 września 2021, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle świetnie rozumiem. Przy synu też z tym panikowałam. 😁 Teraz przy córce już miałam dlatego luz jak zaczęła tak robić. Dlatego zawsze warto pytać. 😄

    Noelle lubi tę wiadomość

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • unify Autorytet
    Postów: 936 731

    Wysłany: 13 września 2021, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusie chłopców pomóżcie. Czytam już na ten temat kilka dni , i ciągle są sprzeczne informacje. Naciągamy/ściągamy napletek czy nie? Ja nic nie robię i nie wiem czy to dobrze 😞

    atdc2n0a92hantdh.png
‹‹ 1127 1128 1129 1130 1131 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ