Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Cierpliwa, mam nadzieję, że ta maśćpomoże. I też myślałam, że to Nathanek chociaż nie podobny był
A ten bidon z rurką philipsa ma krótszą rurkę? Lepszy jest niby od bboxa? Na zdjęciach wygląda jakby miał dużo krótszą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2021, 08:00
-
Na zdjęciach wygląda,że jest dużo krótszą słomka, na żywo nie widziałam. Ja kupię jednak bboxa. Ma obciążona słomkę i nie ma znaczenia, jak dziecko trzyma kubek, woda zawsze zleci. I lubię ten bidon bardzo. Tyle, co dziecko pije, to ciut przydluga słomka duzo nie wniesie moim zdaniem.
-
Czy któraś z Was podaje kaszki Helpy? Jeśli tak to które? Moje dziecię nie toleruje tych bobovity "dla dzieci". Pluje, krztusi się, krzywi. Ani podanych łyżeczką ani butelką ze smoczkiem do kaszek. Warzywka i owoce wcina bez problemu.
-
Aż mi się przypomniało jak na studiach zaczęłam się w windzie 🤣 moja pierwsza myśl „o Boże, mam tylko jedną kanapkę” 🤣🤣🤣
Wczoraj stanęłam na wagę a tam kilo mniej niż przed ciążą. Ale muszę przyznać że mam wrażenie, że szybciej mi brzuch wywala i jakiś chyba większy niż kiedyś. W sensie wiecie, po jedzeniu zwłaszcza po obiedzie po 16 albo jak jest wzdęty. Nadal nie mam kiedy ćwiczyć 🥲 nie ćwiczę jak śpi bo wtedy leżę z cyckiem w jego paszczy 🥲 a jak wstanie to ogarniania domu, spacer, obiad, to z nim posiedzę i bawimy się zabawkami i tak o 🤷♀️🥲 wieczorem jak pójdzie spać to mam jedynie sile żeby klapnąć na kanapie -
KasiaC co za historia z tą winda. Ja się raz tak zaciełam w pracy i jeździłam z góry na dół, a zapomniałam z biurka telefonu, więc stres razy dwa :p
I wczoraj oglądałam ten bidon Avent w sklepie - ma krótsza rurkę jednak, więc domowie go dodatkowo, a bboxa będę miała na później
Lilak podobno warto zacząć od jaglanej bo jest najlżejsza. Ale z tego co czytałam na alaantkowe to wszystkie są okej, tylko wprowadzane powoli
W ogóle wczoraj wydrukowałam sobie lista produktów do wprowadzenia w rozszerzaniu diety i chciałam nadmienić, że np fasoli mung w życiu nie jadłam, a daktyle czy figi spróbowałam grubo po 20 roku życia 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2021, 09:25
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Cześć dziewczyny! Czytam Was ale nie mam sily pisac, bo u nas troche ciezkie dni i noce - ostatnio młody nieodkładalny. Ręce cały czas w paszczy i ślini się jak buldog, obstawiam zęby ale nic jeszcze nie widać.
Znalazlam sposob na moje skrytozerstwo słodyczowe. Wydaje mi sie ze po odstawieniu BMK i jajek, przy karmieniu piersia za mało miałam białka (mimo że codziennie mięso i strączki jem). Teraz jem mięso 2x dziennie, i ta nieograniczona chęć na słodkie mi przeszła zupełnie - tzn od czasu do czasu zjem daktyla i tyle. Może to nie jest najzdrowsze, ale lepsze niż żarcie słodyczy. Wydaje mi sie ze moze moj organizm próbował jakoś zrekompensować niedobory białka i stad te słodycze.
Ja bardzo Helpe lubię ze względu na to że ma duży wybór różnorodnych zbóż, tez duzo bez glutenu. Zamawiam od nich ze strony, bo stacjonarnie nie ma tak fajnego wyboru. Jedyne co to daty maja krotkie niestety - przy zamówieniu dostanie sie cos miedzy 3 a 6 mcy ważności, więc nie polecam robić bardzo dużych zamówień. Na razie tylko jedna kaszka mlodemu nie podeszla - jęczmienno gryczana (ze wzgledu na jeczmien, bo gryka w innych kaszkach wchodzi).
Widze, ze ostro zaczynacie RD - ja sie przyznam, ze mimo ze uwielbiam gotować i gotuje dużo, to jakoś przeraża mnie myśl że miałabym gotować codziennie jeszcze jakies dodatkowe rzeczy dla dziecka. Jak patrze na te blogi z placuszkami, goframi itp to mi trochę słabo. Moze zla matka ze mnie, ale mam ogromna nadzieje, ze za pare miesiecy bedzie jadł po prostu to co my, tylko bez soli. Od przyszłego tygodnia zacznę mu podawać 2x dziennie jedzenie - raz kasze i raz jakiś przecier z warzyw. Młody i tak mało je, wiec mysle ze te 2 razy dziennie to nie będzie to za dużo
-
Kasia ja ostatnio miałam sny o widzie i zw spadam i jeżdżę nią w każdym kierunku ogólnie straszne. Wiec chyba bym spanikowała. A codziennie zjeżdżam z małym z 0 na -1 i się boje ze spadniemy🤦🏼♀️🙈😬😄😁
Zoe to masz szczęście u mnie jakoś po 12 maja dopiero być krzesełka. O ile będą::Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2021, 09:39
-
Zoe jak kupowałam jadłospisy z rozszerzenie diety.pl to był dołączony:
Jak chcesz w wersji do wydruku to mogę Ci to przebić na maila. Szkoda, że nie można tu wrzucać plików pdf :pWiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2021, 10:08
Mama po przejściach lubi tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
U nas pływanie już od miesiąca, od kilku dni piwoty, za to przemieszczania się nie zauważyłam żadnego.
Kasia, współczuje. Ja jak utknęłam z Młodym w windzie we wlasnym bloku na -1 to tak się wkurzyłam, ze przez 5 min. przeklinałam do tego głośnika gdzie można się połączyć z obsługą bo powiedzieli, ze serwis będzie za 30 min. Ostatecznie w 5 min. uratował nas sąsiad i jego skrzyneczka z narzędziami.
Dziewczyny, wy te kaszki podajecie jako posiłek pomiędzy karmieniami, jako element RD? -
Lilak wrote:Czy któraś z Was podaje kaszki Helpy? Jeśli tak to które? Moje dziecię nie toleruje tych bobovity "dla dzieci". Pluje, krztusi się, krzywi. Ani podanych łyżeczką ani butelką ze smoczkiem do kaszek. Warzywka i owoce wcina bez problemu.
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Dzięki za tą listę. Taka forma może być.
Kaszki, posiłki podaje po około godzinie po mleku. Zanim zje to i tak mija niecała godzina i znowu chce mleka. Ma około 2 godz aktywności. Reszta to spanie przy cycku lub spacery. Rano daje kaszkę, warzywo a po południu owoc. Dziś planuje na popołudnie gruszkę. I zrobię na jutro marchewkę z jabłkiem.
Oszaleje z tym jego spaniem w dzień. Już do 🤮 jak to znowu pisze i czytam. Teraz zmieniam taktykę 🙈 włączam szumisia z szumem morza przy karmieniu dziennym. Jak zaśnie na łóżku to przekladam do łóżeczka. No musi być jakaś logika w tym, że w nocy sam potrafi spać w łóżeczku po tyle godzin ciągiem a w dzień za groma nie chce sam -
Palma mam podobnie i wcale nie uważam, że zła matka jesteś 😉 okazjonalnie cuda na kiju przygotować tylko dla niej ok,ale codziennie 🙈
Ogólnie na początku chcialam podejście do tematu bardzo ambitnie, ale mąż mnie zniechęca, niektóre z Was tez piszą, że słoiczki ok, to już zrobiłam zapas 😄 Chyba nie będę szła w robienie papek, jak wjadą kawałeczki to potem się wykażę😆
Ja kupiłam kaszki Holle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2021, 10:45
Palma lubi tę wiadomość
-
Zoe ja też jestem w trakcie szukania sposobu na spanie😄
Doczekałyśmy się w końcu dostawy łóżeczka dla Małej. Mąż poskręcał zaraz następnego dnia i teraz co 🙈 Najpierw dałam jej się oswoić, to od razu obroty i walenie głową w szczebelki, w dzień odłożyć jej tam nie potrafię, bo zaraz się wybudza. Może dzisiaj podejmę próbę nocną, ale ciężko to widzę, bo najspokojniej śpi, gdy ja śpię obok i trzymam za rękę.