X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumi mój mąż to 7:30-17. Co jakiś czas wyjeżdża na 2,3 dni.

    Mój syn jeszcze nigdy nie spał dłużej jak 5,5h:(

    A od 3 dni mamy ok 22 jak kładę go spać godzinna jadę. Wpada w histeryczny płacz. Nie chce piersi, trudno go uspokoić. Czy któraś z Was tak miała?

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4644 1938

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle, my już po drzemce;D
    Ula wstała o 4.00 i do 6.00 busz.
    Ona sobie spala chwilę, a ja już musiałam wstawać ogarniać starsza.
    Teraz, jak będę miała jedno dziecko w domu, nie będę narzekać, bo to jakbym sama siedziała w domu:D
    Dały mi popalic ostro przez ostatnie 3 dni.
    Ula tak buszuje w nocy, że mąż się bał,że przelezie przez niego i spadnie. Chyba trzeba ją do łóżeczka przekładać, bo naprawdę którejs nocy da nura na podłogę.
    Nikola, jedyne, co mi przychodzi do głowy, to że trzeba Małego kłaść wcześniej, bo może tak płacze z przemęczenia.

  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikola my mamy takie usypianie chyba od dwóch tygodni i prawdę powiedziawszy nie wiem co to jest. 🙈 Usypianie to ostatnio koszmar i praktycznie każde kończy się nosidłem. 🙄 Mam nadzieję, że to tylko faza i zaraz minie.

    Co do mężów to mój pracuje od 7:30 do 15:30 a po pracy i w weekendy ma kilka swoich zajęć. Póki co i tak mnie nie ratuje bo Klara jak jest u niego to krzyczy mama mama i muszę interweniować. 🙈

    U nas od wczoraj jakiś kaszelek - zaaplikowałam już witaminę C i inhalację… Mam nadzieję, że szybko minie bo w sumie od tygodnia nie wyszłyśmy z domu i jestem zdziwiona, że cokolwiek ją złapało. 😅

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala syrenka nawet mi nie mów… Moje dziecko jeszcze dwa dni temu spało do 9. 😂

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 07:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku to może rzeczywiście jakaś, przejściowa faza…OBY…

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4644 1938

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 07:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikola, wszystko, co się teraz dzieje, jest przejściowe. Za rok będzie inaczej na pewno że wszystkim, z jednym lepiej, z drugim gorzej. Będzie inaczej, ale zawsze w jakiś sposób ciężko.
    Tak do mnie dotarło,że niedługo będę musiała kupić Uli jakieś buciki. Przecież ona zaraz będzie chodzić. Z jej tempem, to jakieś 2-3 miesiące. Dopiero co martwiłam się porodem, a już trzeba się rozeznać w temacie butów. Czemu ten czas tak zasuwa?!?

  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle wrote:
    My już też nie śpimy od 5. 😅 Mam nadzieję, że pierwszą drzemkę zaliczymy koło 8… Obie. 😂

    To my dla odmiany dopiero zasnęłyśmy o 5,bo od 3 pobudka🤦‍♀️ Już jej obiecałam, że jutro leży posikana do 8,nie przewijam 😆 bo przewijam prawie po omacku, w łóżku a ona i tak się rozbudza.

    OrT4p2.png
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje dziecko wstało o 5 ale ja awansowałam na Mama mówioną celowo, do mnie i na mój widok a nie mamamamama z przypadku. 🥺 No będę ryczeć… 🥲
    Myślałam, że tak jej się po prostu udało ale zrobiła to już dzisiaj kilka razy na mój widok uśmiechając się do mnie a nie do ściany. Za pierwszym razem chciałam wzywać egzorcystę bo zabrzmiała jak jakieś 5 letnie dziecko. 😂
    Teraz sobie słodko kima a ja nie mogę wyjść z podziwu jak te dzieciaczki szybko rosną. 🥲

    Mama po przejściach, Palma, NatkaZ, Bajka111, Bee, Mala_syrenka, unify, Santi_14, Sumireguska lubią tę wiadomość

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A i moje piersi chyba zapamiętały jak mówiłam, że kp 6 miesięcy 😄 Chyba też już im się nie chce karmić, a ja już nie mam ochoty walczyć dłużej o laktacje.

    OrT4p2.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba tez wolałabym żeby moje mleczaki przestały dawać mleko same z siebie. Nie musiałabym wtedy podejmować decyzji do kiedy karmić, jak odstawić 😅
    Mój właśnie tez rusza na drzemkę. Mam nadzieję, że chwile pośpi teraz bo o 9:30 mamy mieć gości 🙈 dobrze ze utrzymuje w domu względny porządek to musiałam tylko pozmywać po śniadaniu i lecieć do sklepu po ciasto. Jeszcze zachciało mi się rano naprodukować musu gruszkowego i już nie zdarzę pomrozić w małych porcjach 🙃

  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też wieczorne usypianie to koszmarek. Wczoraj mąż próbował przez 1,5h, oczy praktycznie zamknięte, rzuca się prawie na śpiocha ale walczy o każdą minutę. Za to lepiej śpi w nocy i po skoku obserwujemy dużo nowości. Jest w stanie dotrzeć do każdej zabawki na podłodze (dopełzać), obraca się w którą stronę chce i zaczął mi grzebać po szafkach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2021, 19:57

    Noelle, Mala_syrenka, Bee, Mama po przejściach, NatkaZ, Bajka111, Santi_14, Sumireguska lubią tę wiadomość

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Cyprysek89 Autorytet
    Postów: 1978 1633

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a mi padła apka na telefonie :|

    Mój mąż wychodzi 7 wraca po 16. Ale ostatnio ma dużo wyjazdów i nie ma go po 2-3 dni w tygodniu. Niestety za niedługo zaczną się jego treningi i dodatkowo 2x w tygodniu popołudniu go nie będzie plus mecz w weekend.

    l22ne6ydn4cyrozp.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4644 1938

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też ostatnio odnoszę wrażenie pustych piersi. Ale chcę karmić, więc to ignoruje. Wydaje mi się,że akurat przypada jakis kryzys laktacyjny, a Ula ciągnie na sucho aż boli. No nic, minie.
    Ula sloiczkami pluje, wszystkim. Ale dzisiaj jajo z awokado lekko zgniecione widelcem wchodziło jak mamie czekolada.
    Kiedy można dać ogora kiszonego? To sama sól, więc pewnie później? Starsza wcinała ogórki kiszone aż jej uszy latały, ale nie pamiętam kiedy można podać. I kefir?
    Dałam Uli zamoczyć język i jej smakował, ale w sumie nie wiem,czy można.

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4644 1938

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doczytałam, może komuś się przyda. Kefir można, ale trzeba uważać na skład. Jak ze wszystkim, bo kefir kefirowi nie równy.
    Ogórka i słone rzeczy można dać od początku. Ale najlepiej raz w tygodniu, dobrze umyć, obrać.

  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle witamy się w klubie. Od półtora tygodnia w domu, a mały z glutem i kaszlem 🤦‍♀️ Do lekarza dostać się ciężko. Dopiero na sobotę udało mi się dorwać godzinę u naszej pediatry. Masakra 🤦‍♀️

    U nas mąż wychodzi do pracy o 6.30 i wraca 17 lub parę minut po. Na szczęście pracuje na miejscu, więc jak coś potrzeba to na szybko wyskoczy z pracy i już. Weekendy ma wolne, ale to wtedy najczęściej Tosia go okupuje. Wtedy tata jest "mic i koniec. Łaskawie czasem zezwoli pobawić mu się z Mikim 😂🤣 No normalnie królewski charakterek 😂

    Mam pytanie. Wasze maluszki jak przekręcają się na brzuszek to tylko na jedną stronę? Wiem na 100%, że Miki umie na obie bo się obracał ale najczęściej prawą stronę ma w głębokim poważaniu chyba że naprawdę nie ma wyboru 🙆‍♀️🙈

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • siuger Ekspertka
    Postów: 215 185

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż do pracy wychodzi około 7 a wraca około 16.

    Moja mała zawsze miała problem z zasypianiem.jak już uśnie to i tak ja miota po całym łóżku już po chwili. Ostatnio wali kupę w środku nocy a później nie chce już spać. Dopiero po 1-1,5 godziny łaskawie uśnie m a budzi się zawsze około 5-6. Czasem nawet wcześniej...

    Wygodę mam taką, że mój mąż karmi mała w nocy m robi butelkę, karmi i po przewija.

    No chyba że mała chce się bawić to wtedy ja muszę wkroczyć do akcji.

    Od dłuższego czasu to on ją karmi w nocy. To ich czas. Ja często też wtedy nie śpię. Chociaż powoli zaczynam z tego korzystać i spać w tym czasie bo to ja chodzę się bawić od 5 a czasem od 4.
    Mój mąż nie ma problemu z karmieniem w nocy.sam chce mi tak pomóc. A ja stwierdzam, że ok, on sobie chociaż w pracy odpocznie, bo co by nie robił to i tak odpoczynek w porównaniu do 100 % uwagi dla takiego malucha przez 18+ h dziennie. (W nocy jak mała się budzi czy wierci , to ja wstaje żeby poprawić, więc to nie jest do końca tak, że mam spokojną noc na spanie).

    relgdf9hux90d6ak.png
  • unify Autorytet
    Postów: 936 731

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NatkaZ wrote:
    Mam pytanie. Wasze maluszki jak przekręcają się na brzuszek to tylko na jedną stronę? Wiem na 100%, że Miki umie na obie bo się obracał ale najczęściej prawą stronę ma w głębokim poważaniu chyba że naprawdę nie ma wyboru 🙆‍♀️🙈
    Mój preferuje ciągle jedna stronę. Umiem w obie,ale zauważyłam,że obraca się ciągle w ta samą.


    Sumi ja od dwóch miesięcy jestem praktycznie sama z dzieckiem. Mąż na granicy,taka praca..czekam kiedy ta sytuacja się zakończy. Wieczorem padam na twarz, nie wiem nawet jaki jest dzień. Bez różnicy dla mnie czy to sobota czy środa. Wpadłam w monotonię

    atdc2n0a92hantdh.png
  • unify Autorytet
    Postów: 936 731

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na szczęście mój mały jest na prawdę grzeczny. Umie się sam bawić, płacze tylko jak jest głodny lub zmęczony. Nie mogę narzekać. :)

    atdc2n0a92hantdh.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z Asią mogłabym być sama. Z Filipem było bardzo trudno i ciężko i nie było tak fajnie być samej.

    Aśka piłuje dzioba od półtora tygodnia, oszaleć można. Nie śpi, krzyczy, ale przy tym i tak to jest pikuś co miałam z pierworodnym. 😁 Może faktycznie to skok, nie pomyślałam o tym. Myślałam, że zęby bardziej.

    I to prawda co mówi Syrenka. Naprawdę wszystko szybko się zmienia. Dlatego mi na przykład jakoś tak łatwiej się z tym oswoić od kiedy to zaakceptowałam. To mój ostatni niemowlaczek i wolę zapamiętać jej uśmiechy i głupotki. :)

    Unify to w ogóle współczuję sytuacji. Na pewno tęsknicie za sobą bardzo. :/a

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4644 1938

    Wysłany: 16 grudnia 2021, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka, jak czasem coś piszesz, to jakby o mnie. Mamy takie podobne sytuacje.
    Ja z Ula tez mam łatwiej. Przede wszystkim ona jest łatwiejsza, ale też, jak piszesz-zaakceptowałam te etapy. I przez to płaczki, jęczenie itd są dla mnie łatwe.
    Żałuje,że przy starszej nie umiałam tego przeżywać. Że jej pierwszy rok życia był czekaniem aż to się skończy. Ale ona naprawdę ciągle wyła. Były momenty, kiedy była urocza,ale każdego dnia walczyłam o przetrwanie. W sumie tak jest do dzisiaj. Ale zdecydowanie więcej jest chwil, kiedy jest cudowna;) taki mały trudny typ, ale jaki kochany ❤️
    Z Ula chce zatrzymać każdy moment. Nie czekam aż to się skończy, tylko przeraża mnie tempo zmian.
    Unify, ja również współczuję. Szkoda,że męża omijaja pierwsze miesiące życia Małego, ale czasem nie da się inaczej. Mam nadzieję,że wkrótce nastąpią zmiany!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 grudnia 2021, 12:56

    Bajka111 lubi tę wiadomość

‹‹ 1360 1361 1362 1363 1364 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ