Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Sumi, chodzi o to by słomka była krótka przy ustach, by dziecko ciągnęło wargami, a gdy rurka jest długa to kładzie się na języku i wtedy uruchamia się ssanie a nie ciągnięcie. Chyba mniej więcej o to chodzi. Ale jak to zawsze bywa.. jeśli twoje dziecko nie ma problemów w obrębie jamy ustnej to mu to nie zaszkodzi, ważne by się nawodniło. Ja muszę na to uważać ze względu na problemy z jęzorkiem od urodzenia 😁
Moja zakapowała, że trzeba pociągnąc, ale gorzej, żeby sie nie lało po brodzie. Zresztą wkłada do oporu rurkę, więc mam nadzieję, że z czasem ogarnie, że można ją tylko oprzeć na wargach 🥴
Jeśli chodzi o papki to moja mama pamięta jak jeszcze zupki przecierała przez sitko i butlą mi podawała. Nawet nie łyżeczką, a z kubeczka nauczyłam się pić jak już doskonale siedziałam. No i skórkę chleba dawała mi do memlania. A w końcu nauczyłam się jeść kawałki. Więc niektore dzieci potrzebują więcej czasu, jeśli się to przeciąga zbyt długo warto wtedy skonsultować z neurologo.
I wyczytałam ostatnio, że jeśli nie dochodzi do zadławienia to sam odruch wymiotny jest ok. Tak dzieci reagują na zmianę konsystencji czy nowy smak. Ale nie ma w tym nic złego, choć sama się tego przestraszyłam.
Sumi, to prawda. dzieci szybko wybijają z głowy pomysły. Moja ostatnio ma takie dni, że butlę je na leżąco, bo na rękach potrafi 13-16godzin nie jeść. Nie chcę jej karmić w tej pozycji, ale z drugiej strony co mam zrobić. Słyszę jak jej burczy w brzuchu, a na rękach się prezy i płacze. Trwa to dzień, dwa i wraca wszzytsko do normy, ale mam wyrzuty bo przecież wiem, że tak nie wolno. I pewnie gdyby nie problemy z wagą i jedzeniem to bym na to nie pozwoliła, ale... życie 🤦🏻♀️
Moj mąż do tej pory się śmieje z tego jak sobie wyobrażał swój urlop po porodzie małej. Leżenie w łóżku, seriale, dobre obiadki. A my nie mielismy czasu nawet się przespać czy posprzątać 🤪Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2022, 16:06
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET
22 czerwca FET 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
Lilak, tutaj jest to wytłumaczone
https://kiedydologopedy.pl/jaki-kubek-wybrac-dla-dziecka-pytania-i-odpowiedzi/
Ja obcięłam, za pierwszym razem Młody się zdziwił, ale szybko ogarnął. Gdy teraz wymieniłam mu słomkę na nową i podałam taką jeszcze nie obciętą to nie potrafił już się napić, nie miał chyba odruchu ściskania, myślał, ze samo poleci
15.09.20: (I) ET 4.1.1
bhcg 6dpt 44,7; 9dpt 220; 17dpt 4663
25+4tc 891g, 29+4tc 1616g, 32+6tc 2230g, 34+4tc 2500g 36+5tc 3025g 38+3tc 3280g
24.08.23 (II) FET 4.1.1
bhcg 4dpt 1,1; 6dpt 3,8; 9dpt 6,6
20.09.23 (III) FET 3.1.1
39+5tc 3700g
-
obciełam tak
Lilak lubi tę wiadomość
15.09.20: (I) ET 4.1.1
bhcg 6dpt 44,7; 9dpt 220; 17dpt 4663
25+4tc 891g, 29+4tc 1616g, 32+6tc 2230g, 34+4tc 2500g 36+5tc 3025g 38+3tc 3280g
24.08.23 (II) FET 4.1.1
bhcg 4dpt 1,1; 6dpt 3,8; 9dpt 6,6
20.09.23 (III) FET 3.1.1
39+5tc 3700g
-
Ale nawet po obcięciu wyleje się jedynie to co zostało w słomce więc niewiele:) u nas mała załapała dopiero po obcięciu i teraz ma na macie bboxa i nawet na brzuszku pije 😊
Bee Ola pije 🍼 tylko na leżąco i to od samego początku 😁 ona lubi swobodę, pije i bawi się pieluszką albo smoczkiem.
Sumi pocieszające co napisałaś, na pewno spróbuję za parę dni znowu. Na początku to był typowy odruch wymiotny a potem zakrztuszenie ale z kaszlem więc sobie poradziła sama. Wiecie ona do tej pory jadła super, nawet podrobioną rybę a tu takie coś 🙄 chyba ja to bardziej przeżywam niż ona 🤣
Lilak , Foxy lubią tę wiadomość
-
Czy wszystkie Wasze maluszki, że tak to określę, są bardzo aktywne towarzysko? My nie mamy tutaj pod ręką żadnych babć, wujków itp. no to tez żaden oprócz nas nie dotyka Lisy, nie nosi, nie przytula. Ze znajomymi widujemy się teraz bardzo rzadko, a zresztą i tak wolę by nie mieli z nią aż tak bliskich kontaktów ze względu na to wszystko teraz🙈 No i wychodzi na to, że Lisa to taki mały dzikusek 😄 Jeśli ktoś się zbyt bardzo zbliży reaguje histerią, właśnie przypominam sobie takie sytuacje co ostatnio miały miejsce, ten ryk dzisiaj u lekarza to nie jest jedyny przypadek. No i się teraz zastanawiam czy to może jakis taki normalny okres, czy raczej powinnam ją brać bardziej do ludzi, no ale przecież nie będę jej wpychała w ramiona obcych 🙈
-
Mama pp, musialam dzis wejsc do ross jak bylam na zakupach
Mama po przejściach lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mama pp Julek ostatnio nie toleruje obcych i reaguje krzykiem i płaczem, nawet na babcię z którą ma mało kontaktu. Nasza fizjo powiedziała, że to bardzo dobra oznaka jego rozwoju społecznego. Wie kto jest swój a kto obcy i potrafi swoją "sympatię" wyrazić. I tej wersji się trzymam 😋
Mama po przejściach, Bajka111, Foxy lubią tę wiadomość
❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
-
Bajka ja mam też roborocka s5 max - mamy od roku i nam sie super sprawdza. nie odkurzam niczym innym a myję podłogi może z 1 na 1,5 miesiąca sama
Zoe ja zaczełam wprowadzqać mm w zeszłym tygodniu właśnie hipp bio combiotic 2. Korzysrałam z tego rankinug i wychodzi tam całkiem ok a nie jest jakieś turbo drogie:
https://rozszerzaniediety.pl/mleko-nastepne-porownanie-skladu-ranking/
Pediatra też na pierwszy rzut te poleciła. U nas się przyjęło od razu.
Mama pp jaki debil jestem, nie pomyślałam o tym smoczku, że 6m+ (rozmiar 3) będzie za szybki jak jeszcze karmię piersią i taki dzisiaj kupiłam ;/ jutro polecę po r. 2 bo faktycznie masz rację, że może być później problem.
Cyprysek ja miałam dzisiaj podobny przypadek. Tzn. jak podaje jakieś rozdrobione kawałki (np. dorsza tylko widelcem rozdziabanego) w warzywnym puree to też nie raz się zakrztusiła albo odruch wymiotny, ale za chwilę jadła. Natomiast dzisiaj zrobilam jej jajecznicę z awokado. Czyli w ogóle nie papka tylko rozdrobione części i jakby nie patrzec dość gęste bo bez wody. Zjadła kilka łyżek niby połykała, nagle ryk patrzę a tan pełna buzia jedzenia. Wyjęłam jej dałam popić uspokoiła się. Znowu dałam kilka malutkich łyżeczek i znowu myslałam, że połyka, bo jadła ze smakiem otwierała buzię sama po koeljne porcje i wyglądała na pustą. A po kilku kęsach znowu ryk i znowu widzę pełno jedzenia w buzi. I tak 3 razy aż jej to zabrałam. Później puree gładkie zjadła bez problemu.
Neurologopeda nas właśnie ostrzegała, że dzieci z obniżonym napięciem w jamie ustnej sobie nie radzą najcześćiej z BLW i kawałkami na początku - ładują za dużo do buzi i nie połykają. I chyba właśnie to nas spotkało. Więc też wracam do papek co najwyżej z małymi kawałkami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2022, 19:10
-
Mój nie ma nic przeciwko jak biorą go ciocie, babcie, dziadek. Ogólnie mogą go brać na ręce ale nie od razu po przyjściu, zobaczeniu ich. Oliwier najpierw obczaja a później hulaj dusza piekła nie ma 😅 bratanek to cygańskie dziecko
Uważam, że to kwestia charakteru dziecka a nie dzikusa 😉 ja do dziś nie lubię jak ktoś mnie na powitanie obejmuje, całuje, podejrzewam że było tez tak jak byłam mała. Taki dzikus 😁 -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ale ona wcześniej taka nie była 🙈 Sąsiadka, która miesiąc temu jej "psowała" wczoraj zajrzała do wózka by się przywitać i był ryk. W Święta byliśmy w kościele na spotkaniu dla dzieci, wszystko było ok do momentu aż ksiądz nie wyciągnął ręki w jej kierunku, bo chciał wręczyć jej aniołka, a trzy miesiące temu na chrzcie nawet nie jęknęła.
Zmienia się, ale Lilak podoba mi się Wasza wersja ❤
Kasia nie wiem czy z tym smoczkiem to reguła, ale tak sobie wymyśliłam i nr3 mam jeszcze nieużywany w szufladzie.
-
Mama pp, chyba teraz jest taki etap, że dziecko zaczyna rozpoznawać twarze, które zna, a te, których nie kojarzy budzą lek.
Ula do ojca szczerzy się z daleka, ale jak dzisiaj dziadkowie byli to był ryk.
Skonczylysmy izolacje, jesteśmy wolni od covida, zamknięcia itd.
A w poniedziałek będę szczęśliwa matka, bo Iga idzie do przedszkola;)
W ogóle pamiętam jak miałam sama Ige i miała iść do żłobka. Wyć mi się chciało. Moja koleżanka, co ma dwójkę dzieci powiedziała mi,że młodsze oddała jak już tylko mogła, a ja tego nie mogłam zrozumieć. Już mogę 😂😂
Mama po przejściach, Bajka111, Foxy, Santi_14, Noelle, _agrafka_ lubią tę wiadomość
