X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4643 1938

    Wysłany: 12 stycznia 2022, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikola wrote:
    Dziewczy podajecie dzieciom tran? Jak tak to jaki?
    Podaje mollers.

    Nikola lubi tę wiadomość

  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 12 stycznia 2022, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoe generalnie nie powinno się karmić na leżąco z uwagi na zachłyśnięcia. Ale tu raczej chodzi o butelkę. Tak mi położna mówiła. Ale ja tam nic nie mam, moja siostra karmiła butelką tylko i wyłącznie na leżąco na plecach Malutką swoją. No a ja bym się bała, bo zakrztuszeń i zachłyśnięć to ja się mega boję i wolałam nie ryzykować. 🤣

    Mama po przejściach oj zobaczysz jak Lisa będzie zmieniać swoje upodobania. Z dziećmi to jak dla mnie pewne jest tylko to, że nic nie jest pewne. 😄 Ja tam wolę jak dzieci są jednak trochę mniej ufne w stosunku do obcych. 🙈

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 12 stycznia 2022, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka masz rację, tym bardziej w stosunku do księży 🤣🤣🤣🙈 sorry.

    A faktycznie znalazłam taką informację, że dzieci tak mają ok.7 miesiąca. A już prawie dałam sobie wmówić, że mam dzikusa , bo dzieci mojego brata nikogo się nie boją, bo notorycznie są podrzucane po rodzinie. Te porównania 🙈

    Santi_14, Batylda lubią tę wiadomość

    OrT4p2.png
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3961 1187

    Wysłany: 12 stycznia 2022, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama pp pociesze cie. Pamietasz pisałam kiedyś że martwie sie o małego bo wyje jak widzi osoby z mojej rodziny zwlaszcza moich rodzicow. A my jestesmy praktycznie kilka razy w tygodniu z innymi ludzmi, na basenie, na wyjazdach, na spotkaniah rodzinnych.
    Rodzicow mały zna od dawna i co? I ryczał jak tylko ich widział.
    Wszystko sie zmieniło, jest teraz mega towarzyski. Nadal ryczy jak widzi mojego tate ale juz zartujemy sobie z tego ze tata musi sie ostrzyc moze bo sie fryzura nie podoba :D

    Gdzies przeczytałam że dzieci tak mają jak ogarniają że mama jest osobną istotą ale to bylo dawno i juz nie pamietam o co w tej teorii chodzilo

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 12 stycznia 2022, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama pp, my tutaj nie mamy nikogo do codziwnnych spotkan, czy podrzucania dzieci itp, a moje od zawsze towarzyskie ;) Mia w pierwszy dzien adaptacji w przedszkolu zoatala chwile bezw mnie z paniami na podworku, bo ja musialam isc na chwile do budynku i nic, zapytana czy zoatanie, czy idzie ze mna odrazu mowila, zw zostanie 🤣

    Ale mimo to ma etapy, ze mama i mama i nawet tata nie tylko mama, ma takie ze ogolnoe rodzice, a ma takie, ze jak cyganakie dziecko...
    Takze mimo towarzyskości, ma rozne leki separacyjne, przywiazania itp... w atoaunku do obcych co nie widziala jeszcze lib rzadko wiec ze 2-3 razy ma bardzo duzy dystans i troche "normalnieje" dopiero przy dluzszym kontakcie ale nadal z rezerwa

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Foxy Autorytet
    Postów: 764 351

    Wysłany: 12 stycznia 2022, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama pp. jeśli chodzi o rówieśników to koleżankim mają córki, jedna dzień młodszą, druga 2 tyg. starszą. Ludwik spotyka się z nimi regularnie na spacerach, a na macie zdarzyło się nam 4 razy i wszystko spoko, każde sobie rzepkę skrobie ;). Natomiast jeśli chodzi o babcie, dziadków, ciocie to kiedyś nie było z tym problemu, myślę, ze tak do 5 miesiąca, poźniej, nie wytrzymał 2 min. na rękach u babci, którą widzi raz w tygodniu. Z moimi rodzicami widzimy się raz na 2 tyg. i u nich na rękach po 30s. ma już podkówkę na buzi. Wydaje mi się, ze to normalne, ja na jego miejscu chyba też czułabym się nieswojo.

    15.09.20: (I) ET 4.1.1
    bhcg 6dpt 44,7; 9dpt 220; 17dpt 4663
    25+4tc 891g, 29+4tc 1616g, 32+6tc 2230g, 34+4tc 2500g 36+5tc 3025g 38+3tc 3280g
    24.08.23 (II) FET 4.1.1
    bhcg 4dpt 1,1; 6dpt 3,8; 9dpt 6,6
    20.09.23 (III) FET 3.1.1
    39+5tc 3700g

    age.png

    age.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 12 stycznia 2022, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dxiewczyny, co do tych oczkow w butelce, to kiedys Alicja Jaczewska o tym mowila, zs nawet dziecia na kp powinno sie zmieniac na wieksze jesli dziecko jest na to gotowe, mowila z wlasnego doswiadczenia, opowiadala, ze ona tak synka pierwszego na najmniejszym przeplywie trzymala, bo myslala, ze tak wlasnie lepiej przy kp a dostala zjebke, ze dziecko tylko meczyla i powinna normalnie zmieniac...
    Jakoś w czasie drugiej ciazy o tym opowiadala, ale nie wiem, czy ma gdzies zapisane

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://mamaginekolog.pl/dziecko/zywienie-dzieci/karmienie-butelka/

    Tu jest o tym co pisała Cierpliwa

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • Santi_14 Autorytet
    Postów: 2444 1878

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zastrzelę się, jak nie urok to s.... Od 3 dni boli mnie gardło, dziś w nocy gorączka. Angina ropna, antybiotyki ale to nie ważne. Boje się, że zaraziłam małego. To by dla niego był ból 😭😭😭 (wymaz oczywiście robiłam - negatywny)

    A taką miał dziś cudowna nockę że co chwilę sprawdzałam czy ona na pewno śpi! Położyłam go spać o 18:15 i obudził się dopiero o 00:30 😱😱 bez żadnych interwencji w między czasie. Później o 4:30 na jedzonko i już o 7:30 całkowicie. Dziewczyny pierwszy raz od jego urodzenia była taka nocka. Wszystko byłoby cudownie gdyby lm i ja mogła spać a nie męczył mnie ból głowy, gardła i gorączka 😭🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️

    Adaś 20.06.2021 ❤️

    1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
    25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌

    2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
    29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 12dpt 220I/U, 19dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅

    START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
    3️⃣09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław
    Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
    02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
    04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
    27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
    29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌

    4️⃣ Procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️
  • KasiaC Autorytet
    Postów: 2320 1836

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santi dla pocieszenia ja nie spałam dzisiaj NIC ! Poszła spać o 22 (przez wizytę dziadków miała drzemkę 18:30-20:00) i od północy do 6 rano wstawała co 20 minut. Nie żartuję. I kwilenie płacz, na rękach za każdym jednym razem dopiero usypiała.
    O 6 już mąż wstał i ją wziął... ale koszmar. Czy to te cholerne zęby czy co, ale wykończyć się idzie.

    Przez te noce niewyspane straciłam radość życia i macierzyństwa. Jak była pogodna a ja w miarę wyspana to tyle zabaw i czytania i wierszyków było w ciągu dnia. A teraz ja ledwo żyję, nie mam siły ani co gorsza nawet chęci się tyle z nią bawić. A ona też nie pomaga, bo jęczy i piszczy cały dzień. Odliczam tylko minuty aż Tomek wróci z pracy.

    I za samym Tomkiem mi się tęskni. Po południu Sonia stęka wiec na zmianę się zajmujemy, ja padam szybko spać i tyle z życia ;/
    Na dodatek mam oczywiście wyrzuty sumienia, że tak to wygląda...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2022, 12:05

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NatkaZ wrote:
    https://mamaginekolog.pl/dziecko/zywienie-dzieci/karmienie-butelka/

    Tu jest o tym co pisała Cierpliwa
    O, nawet nie wiedzialam, ze artykul jest o tym... ja akurat na ig na stories trafilam jak ona o tym mowila

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuje nocy. Mój pierwszą pobudkę miał o 21:30. Tak mnie tym rozjuszył, że myślałam że ze złości uduszę męża poduszką za samo spojrzenie na mnie.

    Dzisiaj rano myślałam o tym dlaczego chociaż przez chwilę nie może być idealnie. Chociaż żeby można było przez tą chwilę doznać prawdziwej radości z macierzyństwa. Jedna pobudka w nocy, usypianie w 5 min w łóżeczku, zjedzenie co rodzice naszykowali i zabawa na macie bez jęczenia, wycieczka do pobliskiego parku bez jęczenia. Tylko tyle i aż tyle 🥲

  • Kryśka Autorytet
    Postów: 1028 394

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dołączam do teamu uroki macierzyństwa. Wczoraj starszak wrócił ze szkoły z lekką biegunką. Poszedł spać i ok. 22 tak zaczął wymiotować że szok. Pół pokoju łącznie ze ścianami załatwione. Na szczęście te wymioty były jednorazowe. Także mąż spał z nim w jednym łóżku a ja z małą u nas w sypialni na drugim (przeniosłam ją po kilku pobudkach co 10 minut bo się bałam żeby starszaka nie obudziła).
    Teraz księżniczka odsypia (śpi już 2,5h), pewnie w nocy będzie powtórka.

    tm01qjv.png
  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santi, biedna współczuje, bo niedawno tez przez to przechodziłam. U nas dziś noc względna wiec się ciesze.

    Ogólnie ostatnio mam gorszy czas. 6,5 miesięcy minęło, a u nas cały czas coś i mały wymaga 100% uwagi nadal. Najpierw 24h kolej, potem zabki, aż do teraz i nie chcą wyleźć. Do tego cholerne, uciążliwe AZS, covid. Na każdy wyjazd autem muszę się przygotowywać, bo mały jeździć nie lubi i jest ryk jak nie spi. Nawet do głupiej galerii nie mogę wyjść, bo z małym się nie da. Tyle razy już ryczalam, bo mam dość, a potem rycze co ze mnie za matka, ze mam dość. Przeżywam to cholernie, ze jest mi teraz tak ciężko, a potem czas wracać do pracy, kiedy wreszcie mogłoby być fajnie.

  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzy mi się wycieczka…ciepło i słońce, ale z małym to nie możliwe póki co.

  • Chaos Autorytet
    Postów: 1131 612

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski, i ja dołączam do narzekania. Nocka byla okropna, mała tak zalał katar, ze bie mogła spać, nie mogła jeść, raz tylko o 2 udalo mi się ja troche nakarmic, a potem dopiero rano. Gili ogrom, jak kicha to wylatują. Biedna taka byla 😔😔😔 bylam z bua u pediatry, na szczescie osłuchowo ok, uszy ok, jedynie gardło zaczerwienione no i ten katar. Stary tez przeziębiony a wiec oficjalnie umierający... Ja na szczescie juz lepiej i starszak też.

    Santi, ta angina to pewnie ze szpitala. Ja jak byłam z małą to tez przywloklam. Zdrowka. Antybiotyk Cie postawi na nogi.

    Kryska, cos te wymioty i biegunki widze ze sa na topie🙈🙄. Mam nadzieje ze sie nie pozarazacie. U nas tylko mi sie udało wyjsc bez szwanku.

    Nikola, a myslalas zeby pojsc do psychologa/psychiatry? Sobie tez trzeba pomoc! Przytulam 😘

    3jvzg7rf8l045ugq.png
    ckai43r818gdn5mx.png
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas z reguły spanie jest kiepskie więc jak dzisiaj w nocy wiedziałam ją pierwszy raz jak na czworakach się buja to ucieszyłam się jak wariatka, zamiast być wściekła że nie śpimy 😄🙈 Taka nowa umiejętność na skończone 7 miesięcy 💪

    Ale proszę powiedzcie, że jak już dziecko nauczy się chodzić to w nocy śpi, już nic nie ćwiczy 😄
    Zaczęłam poważnie się zastanawiać czy nie wrócić do pracy póki co na pół etatu tylko, boję się że takie nocki się nie zmienią a ja się zajadę 🙈

    A ponarzekajmy sobie dzisiaj ❤ Przytulam!

    OrT4p2.png
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam nadzieję, że dziecko kiedyś przestaje ćwiczyć po nocach nowe umiejętności. 😂
    Dzisiaj za nami też ciężka noc na skutek czego młoda zaliczyła pierwszą dwugodzinną drzemkę o 8. 😅
    Ewidentnie coś ją mierzi w buźce bo taka płaczliwa to jeszcze nie była… Gluty, odparzony tyłek i wszystkie zębowe atrakcje…
    Przestałam już nawet walczyć z kciukiem bo ciągle memla albo jednego albo drugiego a czasami to nawet oba naraz. 🤷🏻‍♀️
    Cholerne zębiska! 😤

    Z dobrych wiadomości to od wczoraj na drzemki odkładamy się do łóżeczka i grzecznie sobie tam śpi co jest totalną nowością. ☺️

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dobra. Namowiłyście mnie. Narzekam.
    A u mnie nowością od kilku dni jest że coraz gorzej śpi w dzień na łóżku. Zamiast najeść się w spokoju i zasnąć jak wcześniej to czołga się po nim jak dziki. Wali głową w okno, zapłacze i za chwile znowu tam lezie. Charakterek tatusia. Wsadzę go do wózka, 5 min i odlot. Próbuje go na cycka, przytulać i jego i szumisia to tylko się pręży i wyrywa. Ech. Jedyne co mnie pociesza to fakt, że za chwilę w dzień to będą z nim walczyć ciocie w żłobku a nie ja 😅 a wieczorem to już jakoś dam sobie radę

    Z dobrych rzeczy to dziś kupiłam mu większą butelkę 240 ml i nowe smoki do butli, pocwiczylam z Lewandowska i upiekłam bułki

  • Batylda Autorytet
    Postów: 879 456

    Wysłany: 13 stycznia 2022, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santi, zdrówka! Może małemu nic nie będzie, dawaj znać jak się czujecie.

    Kryśka współczuję, u nas we wtorek też były wymioty, spaliśmy na kanapie, bo łóżko załatwione, ja w piżamie męża, bo te które nie były w praniu też oberwały. Na drugi dzień spokój. Oby Ci na małą nie przeszło.

    Kasia, jak się trzymasz? Kroplówka z kawą?

    Chaos, masakra z tymi chorobami. Mój mąż jak miał kiedyś 38 stopni to był tak umierający, że zadzwonił poprosić o wizytę domową 😂

    Nikola, zgadzam się z Chaos. Twój komfort jest bardzo ważny. Masz czas dla siebie? Wychodzisz gdzieś sama? Moja Nina też wiecznie jęczy, jazda samochodem tylko w czasie drzemki i tylko godzinę, nocne pobudki co 2 godziny i zasypianie po 22, więc jestem umęczona. Ale mąż mi ją zabiera na spacer w sobotę i niedzielę, żebym sobie poleżała w wannie albo na kanapie i raz w tygodniu wychodzę na 2-3 godziny sama.

    Mama pp, 7 miesięcy, kiedy to zleciało 🙈

    relgtv73ymxx11gn.png


‹‹ 1436 1437 1438 1439 1440 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ