Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Kiedyś czytałam że kształt brzucha zależy od wielu czynników, tylu że nawet nie zapamiętałam 😅
Na pewno tym czynnikiem jest tez miejsce w którym dziecko się „ulokowało”. U mnie leżakuje po lewej stronie i po brzuchu widzę że z lewej strony jest jakby pełniejszy a z prawej mniej. Myślę, że jak dziecko podrośnie to się wyrówna. -
Zoe u mnie też młoda leżakuje po lewej i od razu to widać.
Z ciekawostek to tak do 12 tc miałam wywalony spory brzuchol i waga szła do góry, a od 12 tc brzuch jakby zmalał i waga poszła znacznie w dół.... 🤷🏻♀️
Wydaje mi się, że to kwestia wody zbierającej się w organizmie.
Chyba w końcu ze mnie zeszła i organizm zaczął normalnie funkcjonować.Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
nick nieaktualnyHehe.. to na pewno sporo tych czynników
Widzę, że większość z Was już po prenatalnych. To teraz odliczamy do połówkowych, co?
Ja nie mogę się doczekać już, bo ostatnie USG miałam miesiąc temu, a połówkowe dopiero w styczniu i już mnie stres zżera, czy aby na pewno tam w środku jest wszystko dobrze.. Dawno malucha nie widziałam i się stęskniłam za nim
No i liczę, że w końcu dowiem się co w brzuchu siedzi.
Bo chyba jako jedna z nielicznych nie znam jeszcze płci -
Ja na polowkowe sie jeszcze nie zapisywalam, musze poczekac, zeby sie zgrac z mezem, zeby mogl wziac wolne i popilnowac Malego.
Wizyte mam jutro. U mnie lekarz na kazdej wizycie robi szybki podglad co slychac w brzuchu, wiec jestem spokojniejsza 👌
Inka, nie jestes sama, u mnie tez nie wiadomo, bo dwoch lekarzy mowi co innego 🤪 moze jutro sie wyjasni cos wiecej
Kciuki za wizytujace dzis dziewczyny! -
Lilak może to faktycznie jakiś krwiak sie opróżnia. Mi lekarz wczoraj powiedział że 70% kobiet je ma w ciazy i nawet o nich nie wiedzą. Współczuje że wizyta dopiero w piątek, najważniejsze że plamienie brązowe a nie żywa krew
Lilak lubi tę wiadomość
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Moj brzuch tez bardzo szybko rosnie. W pierwszej ciazy taki jak teraz mialam gdzies pod koniec 6 miesiąca.
Wg mnie staniki do karmienia lepiej kupic juz po porodzie, te co kupilam sobie przed lezaly nie używane. Okazaly sie za duże, nie wiem w sumie co ja sobie myslalam -
Jeśli chodzi o staniki do karmienia, to ja kupiłam jeden pod sam koniec ciąży, a i tak po porodzie przy nawale był za mały - natomiast po unormowaniu się laktacji był dobry. Ja także należę do kobiet co mają malutkie piersi i w ciąży i przy karmieniu rosną mi one parokrotnie, wiec zmiana stanika odbywa się pary razy w tym okresie. Natomiast tak jak już któraś wspomniała, samo karmienie jest trudne i mało się o tym mówi, a zdecydowanie się powinno.
-
Ja już czytam o karmieniu piersią. Mam w planach znalezienie doradcę laktacyjnego aby w razie problemów móc zwrócić się. Zdaje sobie sprawę że czytanie czytaniem a rzeczywistość swoją drogą. Jednak będę spokojniejsza ze świadomością że coś zrobiłam, na co zwrócić uwagę itp. Ale taki już ze mnie typ człowieka, lubię wiedzieć co mnie czeka 🤷♀️
Bajka111 lubi tę wiadomość
-
A ja od kilku dni czytam o szpitalach i domach narodzin w pobliżu...... mam bardzo mieszane uczucia. 😞
Jeśli któraś z Was rodzi na Śląsku i wybrała już szpital będę wdzięczna za sugestie. 🤷🏻♀️
Czy któraś z Was rodziła lub zamierza rodzić w domu narodzin?....Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Melduję, że u mnie i dzidzi wszystko ok. Serducho jak dzwon, wszystko na swoim miejscu, oddałam krew na pappa. No i słyszałam serduszko pierwszy raz termin z usg na 29.06
Przestaję się zamartwiać i zaczynam powoli przyzwyczajac się do myśli, że się udałoBajka111, Po prostu Zoe, Noelle, Mama po przejściach, Batylda, unify, Mala_syrenka, Marta9191, AśKa31, Rubi27, artemida27, Sumireguska, Paulina93, NatkaZ, Monia66, Veruka, Cccierpliwa, Chaos, Kate90, Santi_14 lubią tę wiadomość
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET 22 czerwca FET 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
Zoe, ja miałam w głowie tylko jedno - nie kupuje butelek, mm, smoczka przed porodem, bo jak będę je miała to je użyje. U mnie to się sprawdziło, ale byłam już w desperacji i kazałam mojemu m jechać do apteki. Jednak po przemyśleniach zawróciłam go w drzwiach, bo stwierdziłam że dam radę. Mój syn nie miał ani smoczka ani butelki.
-
kamkam wrote:Zoe, ja miałam w głowie tylko jedno - nie kupuje butelek, mm, smoczka przed porodem, bo jak będę je miała to je użyje. U mnie to się sprawdziło, ale byłam już w desperacji i kazałam mojemu m jechać do apteki. Jednak po przemyśleniach zawróciłam go w drzwiach, bo stwierdziłam że dam radę. Mój syn nie miał ani smoczka ani butelki.
Super, brawo, że udało się wytrwać w postanowieniach.
Ja od razu miałam kupione butelki i smoczki. Chociażby po to, żebym mogła czasami dziecko zostawić z jego tatą lub babcią i dziadkiem i ktoś inny mógł go nakarmić. Do tego moje dziecko miało bardzo, bardzo silną potrzebę ssania i nawet położna mi zaleciła dać smoczek (a było bardzo ciężko z akceptacją smoczka). Młody spał u mnie tylko przy piersi, uspokajał się tylko piersią i najchętniej to by żył z piersią w buzi. Musiał coś ciumkać i koniec. Ale ogólnie był i jest bardzo wymagającym dzieckiem. Mam wielką nadzieję, że drugie będzie inne, chociaż nie robię sobie wielkich nadziei.