X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 28 stycznia 2022, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoe zawsze jak piszesz, że u Was na drzemki cisza, okna zasłonięte to widzę mój dom, w którym starszy syn nie potrafi normalnie zamykać drzwi tylko trzepie, średni dmucha nos na cały blok a mój stary wiecznie krzyczy do telefonu rozmawiając z fachowcami, którzy budują nasz dom bo póki co nie ma tam dobrego zasięgu 🤣

    Dzisiaj mam dzień z serii żyć kuźwa nie umierać 🙈

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 28 stycznia 2022, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilak jak napatrzę się na szwagierki trójkę to mi sie żyć odechciewa. Jak wracam od nich to muszę wyciszyć się i milczę. Ile razy ojciec im drzwi z futryn wyciągał to nie da się zliczyć. Tam jest wieczny pisk i krzyk. Nie wiem jak oni funkcjonują w takim chaosie. Ma prawie dwulatka który przy tym wszystkim śpi. Non stop grają min dwa telewizory, radio w kuchni, zabawki i piszczenie średniego. Serio nie wiem jak ona jeszcze nie zwariowała i zachowuje całkiem dobry stan umysłu

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4646 1942

    Wysłany: 28 stycznia 2022, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam dzisiaj taki dzień. Tylko w łeb sobie strzelić. Od rana Iga ma biegunkę. Wsadziłam do wanny, wyciągnęłam, nie zdążyłam ubrać pampersa i kupa wszędzie. Tak 2 razy, w końcu ubrałam w wannie. Teraz nie daje się przebrać, bo ja boli, a średnio co 15 min kleks. Jesteśmy 4 tygodnie po covidzie, boję się,że to pims.
    Co do pracy jeszcze, to ja też nmam chęć narobic dzieci, zeby nie chce wracać. Ja naprawdę lubię pracować, ale ciężko to teraz pogodzić. Chciałabym dziecko jeszcze, ale fakt. Jak jest ok, to jest ok, ale jak są choroby, to dramat.
    No i ja nie mogę tego jeczenia znieść. Jedna przez druga całymi dniami. Łeb pęka. Mogę słuchać płaczu, kłótni, wymądrzania, pyskowania, ale jęki o wszystko mnie tak drażnią, że mam chęć wszystko rzucić i wyjechać w pizdu. Może taka praca cały dzień, to rozwiązanie;D
    Ale pogadam w pracy,żeby przejść na 7/8 etatu, wtedy bym byla w domu koło 16, więc to już względnie. Trochę mniej kasy, ale na rok/2 spoko. Jak obie będą w przedszkolu, to poszukam czegoś na miejscu.

  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 28 stycznia 2022, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilak trzymaj się!

    Zoe przypomnij mi proszę czy w trakcie drzemek też macie mieć ciemno w sypialni? Bo już się w tym gubię, raz czytam tak a za chwilę coś innego 🙈

    Mi już wysiadają nerwy przy rd. Już prawie nic nie je, co dopiero mówić o blw. Ale jak dałam chrupek na tackę to od razu wiedziała co z nim zrobić 😤 Wszyskto dosłownie wszystko pakuje do buzi a na marchewkę patrzy i nie wie o co chodzi 🤦‍♀️

    Jutro będzie słoiczek skoro moja kuchnia nie smakuje 🙈

    OrT4p2.png
  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4761 3476

    Wysłany: 28 stycznia 2022, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala Syrenka czytałam, że wyznacznikiem Pims jest ZAWSZE gorączka. Bez gorączki nie ma PIMS.

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 28 stycznia 2022, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jedyne co nas ratuje teraz to fakt, że chłopcy mają swoje pokoje i są w takim wieku, że jak się zamkną każdy u siebie to jest spokój.
    Spotkanie w korytarzu zawsze kończy się jakąś przepychanką. Dadzą sobie po łbie i do swoich pokoi. Nie muszę mówić, że dzieje się to zawsze gdy mały śpi.
    Czasem któryś wynurzy się i pobawi z Julkiem.

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 28 stycznia 2022, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś czytałam, że w trakcie drzemek dziennych mieć odsłonięte zasłony i tak robiłam. Do czasu kiedy zaczęło go wszystko interesować. Pediatra kazała zasłaniać zasłony. U nas nie zaburzyło to dnia z nocą. Ta babeczka jak była to akurat mały miał drzemkę w tej ciemnej jaskini to powiedziała, że bardzo dobrze.

  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 28 stycznia 2022, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilak u nas udało się żeby żadne się nie zaraziło. Tyle, że Nadia narawdę łagodnie to przeszła. Został jej tylko kaszel jak się męczy i dlatego chcą ją osłuchać bo mogą być potrzebne wziewne sterydy i prześwietlenie płuc.

    U nas Miki ma focha na zupy. Wszystko inne wchodzi jak złoto. Wczoraj jak dostał jajecznicę to nie nadąrzałam studzić a ten już z dziobem otwartym siedział 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2022, 14:46

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 28 stycznia 2022, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do spania, to u nas nie ma bata nie da rady żeby mały miał ciemno i spokój bo Tosi jest wszędzie pełno. Okien nie zasłonię bo jesteśmy w jednym pokoju. Duśka przez wiekszość dnia zamknięta na zdalnych. A i tak nie mogę narzekać na sen małego. W dzziień dwie drzemki po godzinie. O 20 śpi już na noc.

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • KasiaC Autorytet
    Postów: 2320 1836

    Wysłany: 28 stycznia 2022, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nas też styczeń nie rozpieszcza. Pierwsze pół roku wspominam cudownie - mimo kolek, nie raz nieprzespanych nocy. Ale styczeń to kombo - coś co myślałam, że jest ząbkowaniem, założenie kasku, odsmoczkowanie, traginoce do dziś. Naprawdę najgorszy czas.

    Co do pracy to mam dużo łatwiej - na nogach dojdę w 10 min. Nawet auta nie biorę zazwyczaj a jak jadę autem to 2 i jestem na parkingu. No i 104 dni w roku ho. Więc chociaż tutaj czas oszczędzam. A mimo wszystko przy ciężkiej nocy nie wiem jak wtedy funkcjonować. Sam fakt ile dla dzieci czasu zostanie.... więc współczuję Syrenko. A po pół roku jaki dostaniesz wymiar ho ? Może akurat czas szybko zleci i później dużo w domu będziesz i odpadną Ci dojazdy

  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 28 stycznia 2022, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumi tak zrobię mu wszystko. Wiesz nie wiem już sama co z tymi zębami, bo ślini się bardzo. Na noc sam mu wspumisan, może coś pomoże.

    Kurcze współczuje dziewczyny…. Jak to się mówi w kupię siła, dobrze, ze mamy tu siebie!:)

  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 28 stycznia 2022, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do pracy wracam na 100%. Nie wiem tylko jaki zlobek:/. Ale Sumi tez czeka mnie masa zmian, wież trochę się martwię. Trochę bardzo.

  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 28 stycznia 2022, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie najgorsze jest to ze ja muszę pracować jeszcze bardzo dużo w domu. A teraz zawsze na 1 miejscu będzie Franus!

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 28 stycznia 2022, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama pp, nie musisz ich juz teraz infornowac o szybszym odbieraniu czasem :P przeciez jak juz Lisa bedzie chodzic i pfzyjdziesz ja godzine szybciej odebrac to cie nie wygonia :P



    Zoe, moi tez caly czas piszcza 🤣
    Mlody odkad odkryl rozne dzwieki, to caly czas jedzie z piszczeniem, pierdzeniem ustami i innymi roznymi odglosami... Mia tez rozne wysokie dzwieki z zabaw w przedszkolu przynosi, plus jak brat piszczy, to ona mu wtóruje bo przeciez to taka super zabawa🙈

    Takze odkad nie mam malej jedynaczki w domu, to zapomnialam co to cisza i ich glosy jeszcze przez godzine mi w uszach dzwonia jak spac poloze...


    Syrenka, lacze sie w bolu, bo dzis po 12 odbieralam Mie z bokem brzucha i juz w domu nie zdazyla i wszystko poszlo kolo nocnika... w grupie 2 przypadki jelitowki, wiec przywlekla z przedszkola... teraz byle mlody nie zlapal, bo on z biegunka to sie chyba zalamie

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 28 stycznia 2022, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A! I do spania oboje ciemno jak w grobie... Mii zaciemnialam i mlody tez ma ciemno

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • KasiaC Autorytet
    Postów: 2320 1836

    Wysłany: 28 stycznia 2022, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikola ja też mam problem bardziej w tą stronę - jaki żłobek ;/
    Zapisałam nas do państwowego, bo naszych przyjaciół szwagierka tam pracuje. Bardzo polecają, jest najbliżej nas i mają własną kuchnię nie catering (sami robią swój budyń, kisiel czy makaron, nie słodzą, nie daja gotowców itp.). Tyle, że.... byliśmy 71 na liście oczekujących, potem 69 a dzisiaj sprawdzam i już 74! Więc zostanie żłobek prywatny, ale nie wiem który ;/

  • Bee Autorytet
    Postów: 669 353

    Wysłany: 28 stycznia 2022, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wasze dzieci dorastają, a moja się w dzidziusia zmienia. Po 3 miesiącach chce znowu na rękach zasypiać. Robi to w 2 minuty, więc dla mnie spoko, no ale co to się porobiło... 😎 tym bardziej, że ona jakos specjalnie do tej pory nie lubiła się przytulać. Może taki etap.
    Wczoraj zwymiotowała zupą, którą ugotowałam. Chyba niezła nie mnie kucharka.
    My po wizycie u neurologa uspokojeni, ale tak pomyslalam, że ta lekarka to chyba padaczki się doszukuje, bo nie wiem co innego moglaby pomyśleć. Lekarz może mało neurologicznie ją posprawdzał, ale powiedxiał, że takie drżenia po drzemkach mogą sie zdarzać i się nie martwić. Popłakałam się w gabinecie, bo wreszcie ktoś nie patrzył w książkowy rozwoj, ale na dziecko. Zresztą ona np. motorycznie wcale nie jest w tyle. Wziąl Ulę i posprawdzał co umie, poogladal filmiki. Do tej pory miałam wrażenie, że robią z niej niewiadomoco, a jest taką uśmiechniętą i grzeczną dziewczynką. Moze troche w tyle z gaworzeniem ale nie odstaje nie wiadomo jak.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2022, 15:58

    Bajka111 lubi tę wiadomość

    o148hdge5msg47fv.png
    10 lat starań
    26.08.2018r. decyzja o ivf
    28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET =( 22 czerwca FET =( 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się =( =(
    17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET =(
    13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl

    12.10 FET
    7dpt beta 134,31mIU/ml
    9dpt beta 318,49mIU/ml
    11dpt beta 745,15mIU/ml
    Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
    Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
    (21dpt hcg total 27973,8mIU
    23dpt hcg total 34761,5mIU)
    23dpt beta 34558,50mIU/ml
    16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 28 stycznia 2022, 15:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bee dzięki za info, że takie drżenia mogą się zdarzać. Pozdrowienia dla Uli😊

    Od jutra też będą u nas zasłonięte rolety, w sumie co mi szkodzi spróbować.

    OrT4p2.png
  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 28 stycznia 2022, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia u mnie dokładnie tak jak u was. Super zlobek publiczny mam jakieś 8 min pieszo, ale jesteśmy xxxx na liście. A znaleźć fajny prywatny zlobek nie jest tak prosto:/

    Bee super wiadomość! Oczywiście ze każde dziecko jest inne i nie ma co porównywać ich do siebie!

  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3961 1187

    Wysłany: 28 stycznia 2022, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka u mnie też to jęczenie, nie do wytrzymania, dziś też mam gorszy dzień

    Właśnie miałam pytać o te ciemnice w pokoju no bo mały teraz ma jeszcze drzemke, za oknem zrobiło się już ciemno no i czy to mu zaraz nie włączy snu nocnego? W dzień lekko przysłaniam tylko ale jest w miare jasno

    Siedzimy już prawie 2 tyg w domu przez te izolacje, dziś wpadł mój tata z zakupami i mały na jego widok zaczął wyć, teraz sie boje czy przez te dwa tyg nie zdziczał... bo ja na pewno -.- Bez mojego rytuału chodzenia na spacerki z ciepłą kawą jest mi jakoś smutno :P

    Ja podziwiam wszystkie matki z ilością sztuk dzieci powyżej 1. Serio.. jak wy ogarniacie żeby to małe zasnęło przy hałasujących starszakach to ja nie wiem. Ja nawet Staremu nie pozwalam pójść do kibla :D

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
‹‹ 1489 1490 1491 1492 1493 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ