Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Agrafka jak tam u Was dzisiaj?
Bajka gratulacje, super! Niełatwo sie dostać
Syrenka nawet sobie nie wyobrażam tych nocek. Zawsze... nawet do tej pory mam nadzieję że gdy mały podrośnie to wszystko będzie łatwiejsze. Że już będzie dało radę mu wytłumaczyć że ma iść spać, że jesteśmy obok itp. A tutaj historia nie napawa optymizmem. Ale nie tylko u Ciebie. Dziś moja przyjaciołka powiedziała że jej 2letni klops też sie budzi non stop, a bo choroba, a bo koszmar a bo cośtami miej tu jeszcze drugie.... i trzecie..
Ale przemęczymy się i będziemy miały super fajne duze rodziny kiedyś do zapraszania na obiadki u mamusi
Noelle my ze Starym też, powodzenia trzymam kciuki
Ja nie wracam do roboty, już postanowione. Syrenka ja mam 10km do roboty i autem z szukaniem miejsca do zaparkowania i przejściem do biura to jest ok 1:20h taki jest korek w jednym miejscu..
Mój Stary nie chce Małego wysyłać tak wcześnie do żłobka a i ja też tego nie chcę. Będzie chodził na rózne zajęcia z moją mamą a potem do mojej mamy posiedzieć ze 2h. Ja w tym czasie mam nadzieje rozhulać jakiś sklepik w internecie.
No zobaczymy..Noelle lubi tę wiadomość
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Ja podobnie. Jeszcze w ciąży chciałam zrobić dwie podyplomowki (wyjazdowo), ale covid….wiec nie poszerzyłam kwalifikacji. Teraz będę musiała odczekać 2/3 lata, aż mały podrośnie. I jedyna wizja jaka mam, to z kupnem większego mieszkania, zrobić swój prywatny gabinet jako dodatkowy etat po pracy.
-
Podziwiam Was mamusie starające się już o drugie. Powodzenia.
Bajka my to nawet w sypialni razem aktualnie nie śpimy 😉🙈
Ogólnie mąż jest trzeci dzień w domu i już mam dość. Rozumiem, że faktycznie może się źle czuć przez ten covid, dostał gorączki, ale na umiejącego nie wygląda a właśnie tak się zachowuje, ach Ci mężczyzni 🤦♀️
Byłam z Małą na teście, bo mąż mi wmawiał, że napewno źle robię te apteczne skoro ciągle negatywne. Oficjalne nasze wyniki też negatywne, więc twarde sztuki z nas 😄💪 Ale pobieranie jej próbki to była jakaś farsa, zaczęła okropnie płakać zaraz po wejściu do budynku, to Pan nawet się nie podjął próby pobrania jej wymazu tylko mi kazał, wydaje mi się że płytko wsadziłam a on że już wystarczy. Więc nie wiem na ile to wiarygodny wynik, ale faktycznie nie widzę u niej żadnych objawów, będę dalej obserwować. -
Sumi oczywiście prywatny żłobek. 🤣
No mnie też teraz bawią moje plany. W ciąży to jeszcze coś tam ruszałam temat, ale na macierzyńskim to ja walczę o przetrwanie. Xd
Nikola no właśnie, jeszcze ten durny covid. Tyle rzeczy poblokował, ech.
Mama po przejściach no pamiętam. 🙈 Mój nie wyobraża sobie spać w salonie, a i ja bez niego nie umiem. Ataki paniki miałam właśnie jak na niego czekałam w sypialni, bo on jeszcze pracował. Ale jeśli Wam tak wygodniej to dobrze! Moi rodzice wiele lat spali oddzielnie, bo tak wygodniej i było i co.
Noelle, Sumi kciuki za Wasze starania. Syrenka za Wasze też. ❤ I wszystkich, które jeszcze by chciały maluszki. ✊Noelle, Mala_syrenka, Sumireguska lubią tę wiadomość
-
Sumi mam nadzieję, że spotkamy się na wątku październikowych albo listopadowych mamusiek. 😜
Mala syrenka Ciebie też zapraszamy! 😄
Ja po drugim dziecku też chce otworzyć własny gabinet ale do tego jeszcze długa droga. 🙈Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Noelle, Sumi jakoś uciekł mi wątek staraniowy :p
Trzymam kciuki❤️
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Mnie się ostatnio koordynatorka pytała czy wracam po macierzyńskim do pracy czy może zdecyduje się na drugie dziecko bo chcieli sobie tam rozplanować etaty w pracy, powiedziałam ze wracam ale coraz częściej myśle o tym ze nawet jeśli mały pójdzie od września do żłobka to cały sierpień nie mam co z nim zrobić a przecież jeszcze we września adaptacja itp, chyba wiec sierpień i wrzesień będę musiała iść na wychowawczy 🤷♀️
U nas dzisiaj kiepsko, maly nie marudzi tylko jak jest na rączkach albo trzeba się z nim bawić i to tak wiecie, aktywnie, nie liczy się siedzenie koło niego 🙈 mam dosyć, zle się czuje od piątku w sumie i nie mam ani chwili żeby odpocząć. Dzisiaj niby mąż w domu ale on to ma wiecznie coś do zrobienia. Chciałam zrobić leniwe to nie on zrobi obiad wszystko byleby tylko z małym nie siedzieć. Ponosi go trochę na rękach, ja w tym czasie zaczynam coś sobie ogarniać a ten przyłazi i wciska mi małego bo on musi iść coś tam zrobić 🙄🙄 No szlag mnie trafia ☹️ Dawno taka zła na niego nie byłam. I mój mąż odkąd mały skonczyl 4 miesiące to tez w zasadzie przeniósł sie do salonu na kanapę bo zawsze coś, teraz żeby sie od nas covidem nie zarazić 😤 chociaż nie powiem bo jak mały płakał w nocy to przeszedł i on go uspokajał
Ehh No chyba mam zmęczenie materiału 😣Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2022, 19:42
-
Mam ciastka i chipsy. I niedługo wjeżdża Netflix. Dzisiaj wieczór w trójkę, bo Ula ma goraczke i za Chiny nie da się jej odlozyc. Ale na mnie śpi. Znowu te choroby i czuję,że korona. Jutro przyjdą testy, to zobaczymy.
Mój stary stara się i pomaga. Ale co z tego jak dla obu tylko mama jest lekiem na całe zło. Iga zazdrosna coraz bardziej, a ja nie mam do niej cierpliwości jak cyrki odstawia,że szok. A ona właśnie teraz potrzebuje ciepła, a nie upominania. -
A ja dla odmiany od ostatnich tygodni dzisiaj nie będę narzekać.
Mały super się bawi całymi dniami, a to sam a to z braćmi.
Ładnie śpi, trochę zaczyna fisiować przy jedzeniu tylko. Coraz częściej odmawia.
A mój mąż to prawdziwe złoto. Jest na równi zaangażowany we wszystko ze mną, więc nawet nie mogę powiedzieć, że mi pomaga bo w zasadzie to czasami się czuję jakbym to ja pomagała jemu 🤣
Oczywiście jak jest w domu, bo gdy ma służbę to leżę i kwiczę i czekam aż wróci żeby ogarnąć szarańczę.
-
Ja chyba dzisiaj odpalę jakiś film na telefonie no bo kanapa u mnie zajęta 🤷♀️
Chrupanie chipsów w łóżku niestety odpada ale może przemyce sobie jakaś czekoladę na poprawę humoru ☺️ Jaś właśnie zasnął na noc, gorączki już nie ma, oby ta noc była spokojna 🙏 -
Mój stary też spi na kanapie 😁 a jak czasem przyjdzie do sypialni to tak fuczy, że mi przeszkadza 🙈🙈 odzwyczaiłam się od niego🤣 ja b też chciała dołączyć do grona staraczek i taką mialam wizję ale ze względów finansowych musze wrócić do pracy chociaż na rok. I w sumie postanowiliśmy, że zaczniemy się starać jak Ola będzie miała iść do przedszkola więc jeszcze troszkę poczekam. Ale tęsknię za tym ciążowym brzuszkiem a z drugiej strony wiem, że druga ciąża już nie będzie taka "lajtowa" kanapa, netflix, książka tylko będzie Olcia 😁😁😁
-
Lilak ja z mężem mam dokładnie tak samo, tak samo pomaga, robi wszystko i też czasami mam poczucie że to ja robię mniej 🤪
Mieliśmy dziś robić badania małemu na poziom żelaza i ferrytyne ale neurolog powiedziała że nie widzi wskazań. Złe noce niby przez idące zęby 🤷🏻♀️ no i w sumie faktycznie nie zdecydowałam się go kłóć. Zobaczymy co będzie dalej. Mówiła że to jest teraz właśnie taki ciężki okres z przesypianiem nocy u takich maluchów no i w sumie patrząc co się dzieje tu na forum to mogłoby się zgadzać 🤔
Przez wizytę u tej neurolog cały dzienny tryb poszedł w piz*** czego NIENAWIDZĘ. Poprzesuwały się wszystkie drzemki i dopiero zasnął na noc. Chociaż tyle że dziś ładnie jadł cyca.Adaś 20.06.2021 ❤️
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 12dpt 220I/U, 19dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
3️⃣09.2023 procedura IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌
4️⃣ 05.2025 procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️
Zarodki:❄️❄️❄️ 4AB, 2x 3AA
06.25 ET 8A 🍀 -
Syrenka dawaj znać jak test u was.. ale znowu korona?
A jak Iga? Juz lepiej sie czuje?
Ja próbuje przyzwyczaić małego do pierwszego cyca o 24-1:00. Miałabym wtedy ten czas 19-24 ze moglabym gdziekolwiek wyjsc. To chyba jest potrzebne mojej psychice teraz21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10