Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Syrenka czyli mocz ok? Wykluczyli ZUM?
Dobrze że jesteście w szpitalu, malutka będzie przynajmniej pod kontrolą a ty będziesz spokojna. jak sale? leżycie same w jednej czy macie sąsiadów?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2022, 20:52
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Laboratorium wylało mocz i musieli pobrać znowu. Jutro będzie wstępny wynik.
Sale ok, małe, ale przestrzeni nam nie trzeba. mam bardzo wygodna leżankę z serduszkiem wosp, Ulka łóżeczko za kratami. Leżymy same. Połowa sal jest pusta, więc każdemu dają osobna sale.
Wolałabym być w domu, wiadomo, ale szpital bardzo spoko. I bardzo fajni lekarze tu. Sami młodzi, starają się i mają podejście zarówno do dzieci, jak i do rodziców.
Ulka dostaje normalne posiłki, których nie zjada, wiec nie muszę zostawiać jej samej i kombinować żarcia. Tak się złożyło, że u nas w mieście pediatrię przekształcili na covidowy i leżymy 30 km od domu. Szkoda,bo by stary mi coś podrzucał codziennie, a tak, to musi zająć się Iga. Dzisiaj miała kryzys, tęskni..
-
Mama pp miejsca gdzie było tylko podrażnienie jest juz na szczęście ok a tam gdzie zrobiła się ranka to wiadomo ona jeszcze jest ale też zbladła i przede wszystkim jest suchą więc mam nadzieje, ze będzie dobrze. Dużo wietrzymy, że 3 razy dziennie myje dupkę pod bieżąco wodą i smaruje cieniutko tym baume b5 i ona ma w składzie panthenol i to chyba bardzo pomogło.😊
Mama po przejściach lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny. Mam prośbę. Jakbyście mógłby wypełnić ta ankietę. Potrzebna znajomej, przyszłej położnej do pracy magisterskiej na studia. Z góry dziękuję
Ankieta jest skierowana do kobiet do roku po porodzie.
https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSecdoxcEF2LYOIndlnQtbsB1ymIw4d1857m6TDViEtcLQa8sA/viewform?usp=sf_link
05/03/2021 Szymon
13/10/2022 Aniela -
Jeśli kiedyś uważałam, że chore dziecko w domu to problem to nie wiem co mam dzisiaj powiedzieć gdy cała nasza piątka jest rozłożona.
Najpierw kichał mąż, bolało go gardło, przedwczoraj kinchnął ze 100 razy.
Wczoraj ja z bólem gardła, mięśni, katarem. Chłopcy z bólem gardła, mięśni, głowy a w nocy Julek dostał gorączki i leje mu się z nosa.
Nie wiem kogo pierwszego ogarniać a najchętniej to bym zniknęła pod kołdrą 😭😭 -
U nas też choroba. Soniusia miała katar w zeszłym tygodniu, minęło dosłownie na dwa dni i teraz od poniedziałku ma turbo katar. Odciągnąć tego nawet nie potrafię, charczy jej mam wrażenie bardzo wysoko. Jak jej nie przejdzie do poniedziałku to chyba pójdę do lekarza. Miała też dwa dni gorączkę 38-39,5 ale na szczęście chociaż to minęło.
Syrenka, przykro mi też za Igusię. Jednak kilak dni Cię nie ma i tęskni -
Lilak o kurczę no u was jak jeden złapie ro od razu wszyscy pewnie leżą
Odpukać u nas na razie spokój ale my też za dużo sie nie spotykamy z innymi osobami, tylko moi rodzice co najwyzej i basen.
Ja to mam jakąś depreche mimo wszystko, ta sytuacja z naszym sąsiadem strasznie mnie psychicznie tyra, młody niespokojny, nie może spać. Stary poddenerwowany chodzi. Cały czas wisi w powietrzu jakaś niefajna atmosfera
Też mam ochote wejść pod kołdrę. Co za czasy, najpierw walka o te aborcje, wolne sądy, potem pandemia kowid, teraz wojna.. inflacja która poszybuje, Wibor który wg mojej teściowej pracującej w banku w wakacje ma być tak cholendarnie wysoki że tylko patrzeć jak nam odsetki poszybują.. co jeszcze?21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
A, zapomniałam. W mojej firmie są właśnie przeprowadzane grupowe zwolnienia. Na maxa współczuje tym wszystkim ludziom
No ciekawe czy w lipcu mnie też to czeka.. co zrobią z moim stanowiskiem
A do lipca tylko 4 miesiące zostały. Wizja powrotu do pracy sprawia że aż mi ściska żołądek i już nie wiem... wychowawczy, drugi bachor, powrót, żłobek. Masakra21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Dziewczyny, duzo sily w walce chorobskami. U nas wszyscy zdrowi, ale tez mnie dobija sytuacja za wschodnia granica. Caly dzien i noc gdy karmie sprawdzam co sie dzieje.
Widziałyście te noworodki w szpitalnej piwnicy w Dnieprze? No ja pierdole... Ledwo przyszly na swiat 😔😔😔
Wczoraj na placu zabaw bawily sie ukrainskie dzieci tak wiecie beztrosko... A w ich ojczyznie dzieje sie taki horror..
-
Ja też jak Wy przeżywam. Bardzo. A jeśli chodzi o choroby to Asia już 1.5 miesiąca ma duży katar i kaszel. Non stop dosłownie z niej leci. Wszystko w domu jest w jej glutach. Dzisiaj straszakowi doszedł katar. A jutro mamy jechać w góry. I sama nie wiem jechać czy zostać w domu. Nie chcę panikować, długo czekaliśmy na ten wyjazd. Ale no same wiecie jak jest. Nie wiadomo co robić.
-
nick nieaktualnyChaos wrote:Dziewczyny, duzo sily w walce chorobskami. U nas wszyscy zdrowi, ale tez mnie dobija sytuacja za wschodnia granica. Caly dzien i noc gdy karmie sprawdzam co sie dzieje.
Widziałyście te noworodki w szpitalnej piwnicy w Dnieprze? No ja pierdole... Ledwo przyszly na swiat 😔😔😔
Wczoraj na placu zabaw bawily sie ukrainskie dzieci tak wiecie beztrosko... A w ich ojczyznie dzieje sie taki horror..
Chodzi Ci o ten oiom noworodkowy? Widzialam MASAKRA!!! Kolo nas mieszkali ukraincy, dwoch chłopaczków ale ani wczoraj ani dzis ich nie widziałam -
Dalej podejrzewają pims, w jakiś badaniach się potwierdzilo. Ale nie chcą diagnozować na wyrost.
Ulcia ma znaczną niedokrwistość podobno długo trwająca. Ciekawe, bo 2 miesiące temu miałyśmy morfologię i nikt nic nie powiedział. No, ale dieta rozszerzana słabo i zaczynają wychodzić niedobory. -
Mała Syrenka trzymajcie się! Dobrze, że jesteście pod kontrolą lekarzy!👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️