Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Sumi wow z Waszym menu 😁 ja mięso podaję 2/3 x w tygodniu w wersji zblendowanej. Jajko jak mi się przypomni 🙈 na śniadanie codziennie kaszka że 100ml wody + pół banana albo pół sloiczka, po drzemce tubka owocowa, w między czasie jakieś smaczki, a popołudniu obiad. Teraz mamy 4-5 🍼 mm po 180ml, ubyło na 1 ale zwiększyły się ilości. W mm ma wszystko więc chyba dlatego tak nie przywiązuje uwagi czego ile je.
Aale moja mama mi powiedziała żebym ja już na nocnik sadzała 🙈 no oszalala 🤣🤣🤣 ona twierdzi, że Ola to taka madralinka i pewnie załapie bo myśmy (ja i 3 mojego rodzeństwa) w tym czasie już bez pieluchy chodziliśmy. No ale wtedy byly tetry to się nie dziwię 🤣🙈 -
Mam odciągacz haxe ale mi tym nie idzie za bardzo. On się wierci, drze. Maskara. Tego do ust nie mam bo mam odruch wymiotny.
Nie wiem ile razy się budził ale mam wrażenie, że widziałam każda godzinę. Od 5 co 20 min. Zaraz skończy śniadanie i idziemy do przychodni zapisać na wizytę. Mam wrażenie ze mocz po nocy ma inny kolor niż zwykle. Zobaczę jaki będzie teraz jak będziemy wychodzić.
Już mnie irytuje od samego śniadania. Wstaje w krzesełku, jeść placka nie chce tylko najlepiej same pomidory koktajlowe i to w całości -
To ja się pochwalę dzisiaj, po kazdej z 8 pobudek zasnęła dość szybko, tak 8 🤦♀️ ale po wcześniejszej nocy to i tak było super 😄
Zoe do odciągania nosiboo chyba najlepsze. Zastanów się, może warto zainwestować, bo przy żłobku to jednak statystycznie więcej chorób niestety.
Cyprysek u nas tez takie parcie, żeby już zaraz był nocnik🙈
Syrenka macierzyński 2 lata, ale więcej płatny poproszę 😅 Ja teoretycznie mogłam wziąść 2 lata, ale ta kwota to ułamek mojej wypłaty, więc zdecydowałam się że z końcem roku wracam do pracy, dość ciężkiej pracy, więc jeszcze mam nadzieję że się ogarnie z tym spaniem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2022, 08:41
-
Ula zjada na śniadanie 2 łyżeczki owsianki, na drugie potarkuje jabłko i zostawia mi tatar na podłodze, 2 łyżeczki zupy krem lub jogurtu. Na obiad często nic. Czasem dostanie od nas 2-3 widelce z obiadu. Więcej pluje. Podwieczorek coś do chrupania, marchewka, owoc, też nie zjada i kolacja 3 łyżeczki kaszki. Nie wiem,czy jej ilości się nawet zważa. Od 2 tyg tak je, kupa dalej płynna, czasem widzę w niej sezam czy inne ziarenka, pachnie kefirem. Nic nie mogę w nią wcisnąć. Już było spoko, ale żeby idą i takie ilości wchodzą. Do tego milion razy cyc. Ale jak nie dam i po 2-3 godzinach zaproponuje stały, to też nie ruszy. Myślę,że ona bardzo boleśnie ząbkuje i wtedy nie chce jeść. Jest tu jeszcze taki niejadek?
Ogólnie najlepiej jej wchodzi kradziony kawałek z talerza siostry. Woli kawałki sama od karmienia. No i nie w krzesełku, bo tam się lepiej wspinać. Albo jak sadzam to wyc i pluc.
A dzisiaj jeczy od rana na podłodze, na rękach, wszędzie. Chyba zasadzę czopa. -
Mama pp, ja też mam nadzieję,że się ogarnie. I Lisa i Ula. W końcu im starsze, tym lepiej powinny spać. Dobrze,że Ty nie kp, bo bym pewnie odstawiła i to by nic nie dało. A tak jeszcze czasem mi zaśnie jak się zaciagnie.
Naprawdę polecam nosiboo. Iga ma 3 lata, a dalej nie umie dmuchać. Katar wyciągamy.
Ula się szarpie, ale nosiboo ściąga gluta w chwilę, więc tyle ja utrzymam. Drogie ale warte kasy, szczególnie przy częstych katarach. -
Ojej ech te początki żłobka. Przykro mi, zdrówka dla Oliwiera.
Sumi popieram resztę. Musisz odpuszczać, bo z 2 będzie też ciężko. I koniecznie korzystaj z pomocy dziadków.
Lisa i Ula... oj agentki. Skąd one energię czerpią. Ja Wam na maksa współczuję Mamuśki.
Asia w żłobku. 🙈 -
Ula po takiej nocy walnie 2.5 godz drzemkę i ogarnia, ale jak się Lisa regeneruje tymi 15-minutowkami to ja nie wiem.
A jest pogodna po takim spaniu?
Ula wyje i jeczy do drzemki, ale jak w nocy wstanie to wtedy cieszy się, bryka, gada. W nocy nie wyje, ale rano niedospana daje grubo.
Bajka, na ile Asia poszła na pierwszy raz?
Opowiedz później jak było. -
Daj później znać jak Asia dała radę. Trzymam kciuki.
Kurde z niewyspania jestem zła. Miał dziś zostać w szkole na drzemkę. Miałam ogarnąć sypialne, okna, zasłony firanki. Na spokojnie spakować tobołki na wyjazd. Jeszcze przypomniało mi się, że w czwartek w nocy siostra z chłopakiem przylatują do mojego mieszkania. Muszę lepiej ogarnąć 🤦♀️ -
Niestety antybiotyk nie zadziałał. Jutro mamy zrobić morfologię z obrazem i crp i być może dostanie kolejny antybiotyk. Pediatra twierdzi, że na inhalacjach poszłoby szybciej niestety Julek dostaje ataku histerii na widok nebulizatora i nie ma mowy o ich robieniu.
Mój sprzęt jest głośny i ta maska tak syczy, że natychmiast go wybudza. -
Lilak wrote:Dziewczyny poratujcie.
Potrzebuję nebulizatora już o to pytałam ale musi być bezgłośny. Tak żebym mogła zrobić inhalacje na spaniu. Mój go wybudza i jest histeria.
Adamed ma bezglosne, siateczkowe, przenosne ale one są raczej na sól.fizjo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2022, 14:17
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET22 czerwca FET
28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
nick nieaktualny
-
GF, moja koleżanka bardzo długo pracowała za najniższą krajową. Mgr;D teraz pracuje w Warszawie na rezonansie i kasę na ladna. Ale nie ma zycia. Ja składałam CV w kilka miejsc i się poddałam. Mało płacili i 10 osób na miejsce. Na szczęście znam niemiecki i w tym jest sporo pracy. Żałuję,że skończyłam studia medyczne. Strata czasu. W naszym kraju to się nie opłaca.
-
No no, kolejny "nasz" naluch w żłobku 👏
Syrenka, już bez przesady z tym 15min.🤣 Zazwyczaj śpi te pół godziny,ale ile muszę się namęczyć przy tym🙈 W wózku ostatnio zasypia po ok.50 min.spaceru. Też nie wiem jak daje radę przy takich krótkich drzemkach. Jak ma interesujące zajęcia to zapomina że jest niewyspana, gorzej jak się jej nudzi, to jest marudna.
Właśnie zrobiła samodzielnie 3 kroczki i ciap na tyłek 😅
U nas też kulodrom i sorter coraz lepiej opanowane, a ile radości przy tym 😁
Kiedyś Lisa też jadła jak ptaszek a teraz zaskakuje. Wczoraj zjadła dwa obiady, bo i w domu dostała z poprzedniego dnia i w restauracji jadła ode mnie dorsza z warzywami. Jeszcze Wasze niejadki Was zadziwią 😉
Lilak zdrówka dla Małego, żeby inhalacje szybko pomogły.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2022, 15:58
-
Potwierdzam nebulizator siateczkowy Adamed jest bezgłośny, przenośny, wygodny... Co z tego, moje dziecko nawet na śpiocha wyczuło, że coś zakłóca jego strefę komfortu. Echhhh. Aktualnie czekam na przyjazd policji bo nie wierzę, że żaden z sąsiadów nie zgłosił tego darcia.
PS. Muzyka, bajki, śpiewy, tańce i inne tego typu podobne nie pomagają. Nawet oczu nie otworzy jak to urządzenie jest w pobliżu.