Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej hej
Lilak współczuję chorób. My mamy jakiś z polecenia Pana Tabletki ale nawet nie wiem czy jest głośny, bo nie miałam okazji jeszcze używać.
Zoe mam nadzieję, że Oliś się szybko zregenruje i wróci do zdrowia
Sumi popieram dziewczyny. Dbaj o siebie!
Byliśmy na super zajęciach z Ignasiem - motorki. Zabawy głównie w typie montesorri, czyli ścieżki Senso, jakieś wspinaczki. Zaczęłam się zastanawiać nad takim drewniany bujakiem na roczek. Niby zajmuje sporo miejsca, ale narazie mogłabym go postawić na ogródku
W niedzielę idziemy na Sensoplastyke, a w piątek okazało się że działają u nas gordonki i też chyba pójdziemy
Co do jedzenia to ja nie narzekam wcale- nasz dziś zjadł kotleta ruskiego s panierce z nerkowcow z kalafiorem i batatem
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Karolina aż musiałam sprawdzić co to kotlet ruski 🤣 Nie znałam tej nazwy🙈
Lisa właśnie chciałam wciągnąć całe opakowanie 100g malin, gdybym jej parę nie ukradła, to by się nawet nie podzieliła, taki apetyt ostatnio ma 😄
Lilak współczuję 🙈
Santi_14 lubi tę wiadomość
-
Mama po przejściach wrote:Karolina aż musiałam sprawdzić co to kotlet ruski 🤣 Nie znałam tej nazwy🙈
Lisa właśnie chciałam wciągnąć całe opakowanie 100g malin, gdybym jej parę nie ukradła, to by się nawet nie podzieliła, taki apetyt ostatnio ma 😄
Lilak współczuję 🙈
No taki z serem i ziemniakami 😁 jak pierogi :p👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Ja to robilam tak ze wlaczalam te machine, ona sobie 5 min dzialala, jak sie Mlody troche przyzwyczail to odwracalam uwage bajką i wtedy stopniowo coraz blizej mu podsuwalam ten dym pod nos. I tylko tak dało rade21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Cyprysek89 wrote:Lilak a gdybyś robiła bez maski? Ja tak na początku robiłam ściągałam maskę i lepiej wdychała, pewnie mniej trafiło niż w masce ale zawsze coś.
Myślisz, że to może zdać egzamin na śpiąco? Spróbuję, już jestem w desperacji i tak. -
Masakra Syrenka. Igor sporadycznie budzi sie w nocy i mnie to strasznie irytuje.. zwłaszcza jak widze że oczy jak 5zl i szybko spać nie pojdzie.
Z tym ze tak naprawde on nie skacze po głowie tylko gdzieś obok wiec teoretycznie mogłabym soe drzemnąć no ale musze pilnowac zeby nie spadł i to mnie wkurza. Dlatego postanowilam kupić barierke dookoła całego łóżka i mam wywalone. Bd spokojna ze nie spadnie 🤷🏻♀️21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Noelle u nas z drzemkami jest to samo.
Zoe, Lilak współczuje…Zoe myśle ze wszystkie nas to czeka:/ oby szybko wrócił do zdrówka.
Sumi😄 mój mąż tez się upiera nad wakacjami, ale ja tego z moim Franiem nie widzę.
Bee może u nas tez tak będzie. Dziś noc dramaaaaaaa!
Nebolizator mam nebuli air+.
Cyprysek ja miesko tez tak bodajże, bo i tak je jak ptak, jaka nie podaje jeszcze, bo się boje:/ -
nick nieaktualnyMala_syrenka wrote:GF, moja koleżanka bardzo długo pracowała za najniższą krajową. Mgr;D teraz pracuje w Warszawie na rezonansie i kasę na ladna. Ale nie ma zycia. Ja składałam CV w kilka miejsc i się poddałam. Mało płacili i 10 osób na miejsce. Na szczęście znam niemiecki i w tym jest sporo pracy. Żałuję,że skończyłam studia medyczne. Strata czasu. W naszym kraju to się nie opłaca.
Jak mowisz da sie dobrze zarobic, ale kosztem pracy praktycznie 24/7. Ja myslalam o Czechach, ale stawka niewiele wyzsza a na paliwo tez by sporo poszlo. -
Dzięki Syrenka.
Myślałam, że noc będzie lepsza. Już mnie głowa z niewyspania zaczyna boleć. Dziś dał nocny koncert. Mam nadzieje, że imprezowiczki dj-ki co mieszkają pod nami słyszały to (panowie partnerzy i ich piesek opuścili lokal). Mąż go lulał i uspokajał. Ech. Mam nadzieje ze zaraz będzie koniec złych nocy. Poprzednim razem były chyba ze 4 złe a później spał już dobrze. W gil był tylko w dzień -
No więc Asia nie płakała wcale (ale u nas póki co zaprowadza tata). Jedynie cały czas chciała być u cioć żłobkowych na rękach. Mam nadzieję, że jej to minie.
No i chciałam powiedzieć, że te 2h w żłobku ją odblokowały i Asia znowu chodzi.Jeszcze na zmianę z czworakowaniem, ale znowu ruszyła.
Brawa dla Klary!
Ale dziewczyny mam pytanie. Od kiedy jakiegoś czasu (tydzień/dwa) Asia ma ataki histerii. Przy usypianiu. Ona zasypia przy butli i odkładam ją do łóżeczka i się zaczyna. Płacz, sle taki histeryczny z zanoszeniem, rzucanie się po łóżeczku, po podłodze, u mnie na rękach. Nic ją nie uspokaja. Łóżko nie, ręce nie, podłoga nie. Czasami coś się uda i się zacznie bawić. Ale jak jest tak mega padnięta to nic nie pomaga i robi tak z zamkniętymi oczami. Miała tak któraś z Was? Nie wiem czy to dziąsła ją tak bolą czy to może skok rozwojowy... ale usypianie jej ostatnio to moja trauma jest.