Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Sumi u nas Ignacy w końcu nie miał okazji spróbować tego specyfiku do paznokci, bo jakos specjalnie nie szukał piersi. Mam nadzieję, że dziś będzie podobnie. A jak nie to trudno, teraz już słowo się rzekło i odstawiamy mimo wszystko. Jutro o 8 rano jestem umowiona już na wymazy do transferu.
Zoe biedaczekmusiało go to kosztować mega dużo stresu
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Santi Dziekuje, chyba skorzystam.
Mama pp No coś Ty! Mnie tez stresują goście i nasze wyjścia. Ale przy takich dniach jak dzień dziecka nie wypada mi odmawiać. A i ja muszę pójść do chrzesniaków itp. Ale zawsze wszystko staram się dostosować pod nasz rytm dnia, a jak jest ktoś u nas i jest czas drzemki to zawsze proponuje spacer i jakoś dajemy radę. Ale tak jak kiedyś to lubiłam tak teraz jest to dla mnie zbyt absorbujące i męczące.
Cyprysek min mąż ma to samo. Ostatnio się poryczalam i wygarnęła mu co o tym myśle. Bo zaczął mi mówić, jeszcze chce chodzić na piłkę, gdzie chodzi już na boks i na silke, bo maja w pracy. A ja nawet nie wróciłam do biegania!
Zoe jejku aż mi serce wali jak to czytam:(
Ja teraz z niej beczki. Byłam dziś z koleżanka ma młodszego synka o niecałe 2 miechy. Dziewczyny on przesypia noce! Po czym pierwsza drzemka to jakieś 3h jedzą idą na spacer gdzie zasypia. Potem chwile się bawi sam ze sobą na macie i idzie na drzemkę do 19. Jedzie sobie w wozku, bie musi mieć żadnej zabawki, nie jęczy, nie steka. Dałam mu prezent dotknął torebkę paluszkiem i patrzysz, a mój Franiu odrazu buchnął torebkę i zaczął wszytko wyciągać itp. No i zaczęłyśmy sobie opowiadać jak to u nas było i jest i powiem wam, że ja nawet nie miałam świadomości, ze takie dzieci istnieją. Koniec końców ona narzeka, ze nie ma czasu itp. Ja tak w duchu myśle Co? Ja każda drzemke na spacerze w wozku. Zeby zrobić coś w domu czekam na męża. Ja ogólnie w ciągu dnia kompletnie nie mam chwili dla siebie ze siadam. Co widać ona paznokcie zrobione, a ja jak menel 😶 I sama nie wiem co czuje. Z jednej strony to inny wymiar macierzyństwa, a z drugiej na nic w świecie nie zamieniłabym mojego wiecznie uśmiechniętego i nigdy niezmierzonego dziecka. Mam nadzieje, ze to jaki jest zaprocentuje w dorosłym już życiu:) -
Nikola jedno karmienie to noc jak marzenie 😊
Każde dziecko inne, ona nie zna innego typu dziecka wiec moze cieżko jej docenić że ma dobrze. Moja znajoma pierwsze dziecko miała bardzo hnb a drugie bylo aniołkiem. I ona doskonale wiedziała ze trzeba sie cieszyc i korzystac z kazdej wolnej godzinki
Zoe mi to ❤️ pekło jak to czytałam. Może to za długo dla niego na raz21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Nikola mój bratanek jest pół roku starszy od naszych a do tej pory ma w dzień dwie drzemki po ok.1,5 godziny. A żeby zasnął wystarczy go głaskać. Ja się pytam jak to się ma do mojego dziecka 🙈 Ale to jest zupełnie inny typ. Spokojne dziecko, wystarczy dać bułę i jakby dziecka nie było, tam nikt melisy nie kusi parzyć 😅
Za to zdobywał później umiejętności, ząbkuje łagodniej.
Mnie dziwi, że tutaj wszystkie dzieciaczki spod tego samego znaku zodiaka a takie różne.
Aaa a Lisa często jeszcze ma ochotę zjeść torebkę jak dostanie prezent 🤣😜🙈 -
Uwierzcie, że mi też serce pękło jak tego słuchałam. W domu na szczęście normalny, uśmiechnięty. Zasnął w 5 minut. Zobaczymy jaka będzie noc. Ostatnio przesypia noce. Z tym, że wstaje różnie między 5:30 a 7:30. I na śpiocha daje mu jeść ok 21:30
Jednak ta podwyżka nie będzie mi się należała bo byłam na macierzyńskim 😥 ale cóż. Szefowa powiedziała żebym się nie martwiła bo ona zawnioskowała o jeszcze wyższa kwotę z innej puli żeby mi się milej do pracy wróciło 🤣
Bajka jak twoja nowa praca? -
Zoe ja to mam chyba jak Noelle. Mega emocjonalnie i źle znoszę „cierpienie” dziecka czy to fizyczne czy tęsknotę czy cokolwiek. I jak słucham o Oliwerku to mi aż słabo. Mega współczuje, mam nadzieje ze szybko sie zaadaptuje.
Ale jak czytam to jestem juz pewna, żenie puszczę szybko Soni do żłobka (o ile oczywiście ciąża się będzie prawidłowo rozwijać i będę w ogóle mieć taka możliwość, by decydować). Może koło października ja powoli dopiero będę puszczać na kilka godzin z 2-3 razy w tyg. Bo nie przeżyje jak tam będzie mi płakać.
Ale gratuluje Zoe, że takie motywatory u Ciebie w pracy
Ja teraz z kolei się boję szefowi powiedzieć, że nie wracam, bo wiem, że czeka na mnie jak na zbawienie, bo ludzi ma mniej a projektów pełno 😬 -
Też słabo znoszę płacze dzieci. Jak byłam w żłobku na adaptacji i inne płakały to bym je wszystkie na rękach nosiła i pocieszała.
Kasia motywują do pracy bo roboty jest tyle że już dziś raport dłubałam zamiast się byczyć pierwszego dnia pracy 😅 ja zawsze wprost mówię, że jedyne co mnie motywuje to pieniądze. Jak koleżanka mówiła, że nie może znaleść fajnej torebki to mówię, że jedyne co mnie ogranicza w zakupach to pieniądze 🤪 już nawet zrobiłam wywiad czy premie kwartalne wróciły do kwot sprzed pandemii 😂 -
Kasia ja jesli maly sie do zlobka dostanie to sprobuje. Moze uda sie na te 2-3h go zostawiac. To zawsze pomocne przy noworodku. Chociaz mam obawy czy przez pierwsze 3miesiace zycia puszczac Igora do zlobka w ogole bo przeciez te choroby21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Czytam relacje Zoe i Noelle i mam przeczucie, ze u nas będzie podobnie. Synek bardzo szybko wrecz od razu soe zaadaptowal w zlobku, a z ta krolewna cos czuje ze tak latwo nie bedzie, a jej ryk befe slyszala pod domem🙈🙈
U nas teraz przez te zeby to cyc jest co chwila rowniez w dzien.. A bylo juz w dzien go calkiem malo. Na szczęście pokarmy stale zjada ochoczo, ma dziewczyna spust😂
My tu rodziny do pomocy nie mamy, jesteśmy zdani na siebie. Fajnoe byloby kiedyś wyjcs na jakas randke... Koncert.. Piwko... Ale to jeszcze nierealne.
My zrobilismy wczoraj miniurodzinki. Rodzinne spedy zaplanowane sa na weekend.
Moj starszak znow daje ostro do wiwatu, naprawdę czekam az nawiedzi nas jakis sasiad lub od razu policja, za te jego krzyki i awanturki. Takze szybko zostalam sprowadzona na ziemie po urlopie🙈🙈🙈
-
helo eloo, matko co tu się dzieje. Ja wróciłam do pracy, L. poszedł do żłobka... z czasem cieżko
Sumi, Kasia! wielkie gratualcje... i Karolina kciuki zeby przygotowania do transferu poszły gładko.
Noelle, Zoe... łzy płyną do oczu jak się czyta co te maluszki przechodzą.
L. wczoraj zaczął żłobek, poszedł z tatą na 9.00 a ja do pracy. Poszło im super bawili sie w sali godzinę. Z L. adaptacje zaczeła 4 dzieci wiec na razie w takiej małej grupie przebywali gdy reszta wyszła na dwór. Dziś mąż zostawił go już na godzinę i większość czasu było okej ale po 45min jak jedno dziecko zaczeło płakać to udzieliło się całej reszcie. Mąż mówi, ze na dworze było ten płacz słychać. Jutro L. ma zostać z ciociami na 1,5h. Wierze, ze będzie okej.
Tak sobie myślę, ze moze to dobrze, ze mąz a nie ja chodze na te adaptacje bo pewnie też by mi serce pękło. Mąż mówi, ze pozostałe mamy miały łzy w oczach jak odbierały zapłakane dzieci - w ogole im się nie dziwie.Chaos lubi tę wiadomość
-
U nas apdejt
Ignas zasnął wczoraj przed 22:00, a wstał o 6bez pobudek, bez cyca
Wiec chyba pożegnaliśmy mleczkoBajka111, Noelle, Cyprysek89, Sumireguska, Mama po przejściach, Chaos lubią tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Brawo Ignaś!
Ja się nie odzywałam, bo ostatnie 2 dni były dla mnie ciężkie. W środę poszłam pierwszy dzień do pracy. Asia została w domu przez gorączkę i została z Mężem, który ledwo żył. Sam się rozchorował, na szczęście Z Asią już było ok i była złotym dzieckiem, on sobie leżał większość dnia, później zadzwonił po babcie, żeby mu pomogły, bo nie był w stanie wstać nawet, a trzeba było odebrać starszaka. Była mega ulewa, komunikacja tragedia. Wracałam 2 godziny do domu. Byłam o 18 w domu. Od czwartku jeżdżę na 7, więc pobudka o 5. Noc wcześniej spałam mało i u Asi na podłodze przez jej gorączkę. Teraz wstawałam sama do dzieciaków, bo stary chory to go nie męczę, cud że ich odwiózł do przedszkola i żłobka. Wracałam wczoraj i znowu jeden tramwaj się zepsuł i już 20 minut dłużej jechałam, miałam mega stres o której odbiorę dzieciaki. Potem w domu oczywiście sajgon. Dwójka dzieci stęsknionych, pies, sprzątanie, jedzenie, usypianie, sprzątanie i znowu trzeba wcześnie spać, bo nocka sama na warcie, a o 5 pobudka. 😂 Teraz już jadę do pracy i rozkminiam te dojazdy czy jednak nie opyla się bardziej drugiego auta kupić. Hahahah ale Wam elaborat walnęłam. No ale taka zła byłam na los, że w te pierwsze dni mi tak dosadził wrażeń. A praca ogólnie na razie spoko się wydaje. Ale to jeszcze za krótko w sumie. Ja mam nadzieję, że się zaaklimatyzuje.
A Asia w żłobku jest cudowna.Aż głupio pisać jak Was czytam jak Oliwier, Klara. Ech to ciężkie jest, ze starszakiem tak miałam. Asia bez problemu chodzi i się bawi i śpi i je i wszystko. Taki promyczek.
Chaos lubi tę wiadomość
-
Witam się z Wami po nieprzespanej nocy. Klara od 20 do teraz spała może dwie godziny gdyby to wszystko zebrać do kupy. Krzyczała, piszczała, płakała, wołała mnie i szukała… Siedziałam nad nią i płakałam bo czułam się jakbym zafundowała jej traumę życia. 😔 Jestem WYKOŃCZONA. W życiu się tak nie zachowywała.Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️
-
To u mnie noc po traumie żłobkowej dobra. Od 19 do 6:15.
Wlanie małego zaprowadziłam i wracam do domu. Jak tylko wózek zaparkowalismy w żłobku to zaczął jęczeć. Jak go wyjęłam i zdejmowałam kurtkę to już popłakiwał. Jak ciocia go wzięła to już na dobre płacz -
Karolina jestem pewna. 😔 Jak tylko zamykała oczy to zaczynała piszczeć, płakać, wołać mama, wierzgać we wszystkie strony i zrywać się z otwartymi oczami do szukania mnie po łóżku, a jak już znalazła to wspinała się po mnie i łapała z całej siły. 🥺
Zoe dobrze, że u Was chociaż ta noc względna.Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Noelle Boże...nawet nie chce myśleć co przeżywacie. Jakie to musi być ciężkie i dla Ciebie i dla Klarci
Tule mocno 🥰❤️👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️