Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Byłam dzisiaj w sklepie, bez jeczybuly przy nodze. Pooglądałam ceny. Wydałam 200 zł na siatkę składników do obiadu. Bez miesa, nic specjalnego.
Przy oleju za 12 zł limit 3 szt/os. Jeszcze kilka limitów widziałam. Ludzie twierdzą,że to nakręcanie. Nie wiem. Jest paskudna sytuacja i boję się, co będzie później.
Jeszcze chcemy się rozmnażać dalej. Stary namówiony, ja chce, ale czy nas będzie stać? Kurcze, boję się. -
Mi sie wydaje ze łatwiej jest zaadaptować malucha w zlobku niz starszaka w pkolu. Myślę ze gdyby Miłosz szedl dopiero teraz do pierwszej placówki w życiu to przy jego charakterze byloby bardzo ciezko, odkleic sie od mamy i dac przekonac. Bo kuma juz ZA DUZO 😂 pewnie od dziecka zalezy, ale u nas na pewno jest latwiej przez to ze synek chodzil i do zlobka i do innego pkola, a im byl starszy tym wieksze dramy potrafil odstawic mimo ze nigdzie krzywda mu się nie dziala.
A patrzac na mloda... Splywa po niej totalnie ze oddaje ja cioci i idę. Ale mowie, akurat takie egzemplarze mi sie trafily😅
-
U mnie odwrotnie. Zajechać się ale zarobić 🤪 z tym że ja w nocy śpię i od 19 do 5 dziecka nie ma
U mnie w nowym żłobku tez nie ma placu zabaw. Wychodzą na zamknięte osiedle obok. Dzieci niechodzące jadą w wózkach jak nie ma ich dużo. Biorą wózek nasz jeżeli wyrażamy na to zgodę. Panie zdziwione ze on w czwartek zostanie na cały dzień. Uważam ze 5 dni adaptacji do nowego żłobka gdzie on już chodził to wystarczy. Dziś poszedł w zabawki jak dzik w żołędzie. Czasem tylko spojrzał czy jestem. Nikogo się nie bał. Jutro zostaje sam na godzinę. -
To u mnie na 4 dzień adaptacji chciały,żebym zostawiła dziecko na cały dzień. Ja im mówię,że o 13 mam ważna sprawę,ale o 13.30 mogę być po dziecko, niech tylko zadzwonią,że już nie spi i zjadla, a one, mama spokojnie, ona może być cały dzień. Yhy. Czuję się źle, ale jaki mam spokoj, a jak zaczynam mieć czysto;)
Chaos, Iga była nieszczęśliwa przez 3 miesiące zlobka, potem jako 2.5 latka w przedszkolu, a teraz idzie i ćwierka. Jakie dzieci są różne;) ale boję się,że jak będzie na 8-9 godzin to już będzie za dużo i się skończy dobry nastrój. -
Zoe gratuluję!
U mnie w trakcie macierzyńskiego co roku były podwyżki inflacyjne i sobie przychodziłam do kadr tylko aneksy podpisywać. I przyznam, że jak wróciłam to miałam też propozycję przejścia do takiego działu Sales też za większy hajs, ale skoro się staram o dziecko to nie chciałam kombinować. Siedzę na starych śmieciach (pracuję tu od 5 lat z prawie 2 letnią przerwą na ciążę i urlop mac.) i przynajmniej się komfortowo czuję. A tak głupio by mi było nowego szefa co chwilę o wolne prosić bo na wlew kroplówki albo usg endometrium muszę jechać
Sumi nawet nie mów z tą choroba. Jeszcze taki niefart, że na wyjeździe ;/ oby szybko minęło. Idziesz do lekarza jakiegoś? -
Syrenka i ja też bardziej w Twoim teamie jestem, jeśli chodzi o pracę - jak mi się nie chcę to nie robię
Dopiero ja już serio muszę.
I podobnie mam z ciuchami, nie wiem jakim cudem, ale nie mam czasu szukać zalando itp. i wyszukiwać perełek. A bardzo bym chciała. -
Haj, u nas pierwszy dzień adaptacji. Ale z tata wiec wiadomo było ok. A w poniedziałek boje się, ze będzie jak u Ciebue Syrenka:/
Ja co do mojej pensji się nie wypowiadam i pomimo infalacji się nie zmienia. Gdyby nie mąż musiałabym mieszkać z rodzicami. Ja jestem przerazona tym jak drogie jest teraz życie! Aż strach myśleć co będzie dalej! -
Mala_syrenka wrote:Byłam dzisiaj w sklepie, bez jeczybuly przy nodze. Pooglądałam ceny. Wydałam 200 zł na siatkę składników do obiadu. Bez miesa, nic specjalnego.
Przy oleju za 12 zł limit 3 szt/os. Jeszcze kilka limitów widziałam. Ludzie twierdzą,że to nakręcanie. Nie wiem. Jest paskudna sytuacja i boję się, co będzie później.
Jeszcze chcemy się rozmnażać dalej. Stary namówiony, ja chce, ale czy nas będzie stać? Kurcze, boję się.
Może boją się,że zabraknie oleju na półkach jak u na wcześniej 🤣 Jak w Polsce brak cukru to tutaj też nagle większa sprzedaż, bo wywozili. Śmieszne, nie śmieszne, ale mamy teraz problemy z dostępnością paracetamolu i ibuprofenu dla dzieci. W Polsce bez problemu wszystko można kupić od ręki? Przez ząbkowanie trochę nam zeszło, wczoraj chciałam coś dokupić, a wszystko niedostępne 😲 Cierpliwa Ty pracujesz w aptece, to tylko chwilowe, nie ma co panikować? Zaczęłam czytać artykuły, że to już trwa jakiś czas... Lisa zdrowa to nawet nie byłam świadoma.
Jaką dawkę wit.D3 teraz podawać? Też muszę coś kupić. -
Pozdrawiam z pierwszego dnia w pracy! 😉 Obawiałam się trochę, czy się odnajdę po takim czasie ale szybko sobie wszystko przypomniałam. Ciężko było wyjść z domu, bo mała jak tylko zobaczyła że zakładam buty to uczepiła się mnie za szyję z całej siły i nie chciała iść do babci. Musiałam jej włączyć piosenki na yt i się wymykać... Nocka też była okropna, chyba coś przeczuwała bo jęczała okropnie, spała z nami od 1.
Sumi jak sytuacja? -
Melduje że pierwszy dzień w żłobku za nami.
Była od 8 do 12:00. Jak dla mnie mega długo ale panie nalegały żeby zostawić ją do obiadu (miały dzwonić gdyby bardzo płakała). Podobno było spoko. Coś tam zapłakała ale niewiele, bawiła się i ładnie jadła. Chyba nie ściemniały bo po buzi nie było widać żeby płakała. Za to w domu odreagowała krzykiem przez sen (zasnęła jak wracałyśmy do domu). Położyłam ją do łóżeczka pospala pół h i obudziła się z płaczem i wołaniem mama.
Myśle ze jutro już tak chętnie nie zostanie. -
A ja melduje, ze przyszly nasze buciki... i to prawda, ze elefanteny sie nie nadaja na szeroka stope! Totalnie za waskie sa🙈
Takze szukamy nadal😭
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mama pp, nie masz moze znizki do mytoys?😅
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Kasia dzięki za odpowiedź. Właśnie zamówiłam 1000j.
Sumi cieszę się, że lepiej się już czujecie. Reszcie też pewnie szybko przejdzie.
Ann, Kryśka z każdym dniem pewnie będzie już tylko lepiej. Trzymam kciuki ✊✊
Moja codziennie płacze przez sen, a żłobka jeszcze nawet nie zaczęła 🥺 -
Mama po przejściach wrote:Niestety nie🙈 A też bym nieraz potrzebowała. Do takich typowo dziecięcych to mam do babywalz i tausendkind.
Szczebelek nie wyciagam i jeszcze dluuugo nie zamierzamMia miala ponad 3 lata jak sie przeniosla do "otwartego" lozka, a do tej pory spala ze szczebelkami... Nathan tez bedzie jak najdluzej sie da bez protestow
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Powodzenia dla wszystkich nowych żłobkowiczów, przedszkolaków i szkolniaków! Dziewczyny ja nie wiem jak Wy to wszystko ogarniacie, jesteście superbohaterkami! Ja leżę na kanapie i mówię do Niny: przynieś mamusi cukiereczka. I przynosi 🙈
Sumi, dobrze że już Wam lepiej! Szkoda że teraz przeszło na starego, teścia szkoda trochę mniej 🤪
Ja już po USG, ginka nie widziała nic niepojacego, bobas śmieszny, łapał się za nogi i wiercił we wszystkie strony, czekam jeszcze na wyniki pappy. No i na 70% będzie druga dziewczynka. Cieszę się strasznie, ale zawsze chciałam mieć syneczka, więc może to jeszcze nie koniec. Mała Syrenka, róbcie chłopaka, a potem Twój stary wytłumaczy mojemu co i jak 🤪Chaos lubi tę wiadomość