Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Espoir żałuje że nie mogę polubić Twojego posta dwa razy 😂
Karolina no masakra z tym bo jakby płakał to bym pewnie wypisała, a że dzisiaj było super to pewnie będę próbowała po godzince/dwóch dziennie. Nie spieszy mi sie do pracy a nawet ta godzinka jest dla mnie meeega pomocna. Dzisiaj ogarnęłam salon i kuchnie, pozmywałam, odkurzyłam, umyłam podłoge w tym czasie. A i kawy soe napiłam i śniadanie zjadłam 🤷🏻♀️ odebrałam małego, zasnał w 10 min na 3godzinną drzemkę..espoir lubi tę wiadomość
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Sumi to dobrze, że idzie ku lepszemu. Może Igor miał jakiś chwilowy kryzys, oby tak dalej
zawsze i Ty ta chwile zawsze odpoczniesz
Np. jak dziś poszłam po Ignasia to poleciał po zabawkowa kasę sklepowa i się rozwył na cały żłobek. Ale nie wiem, czy dlatego że już chce go zabrać do domu czy dlatego, że mnie zobaczył 🤔
Trochę mamy problem z drzemka, bo ciocie usypiają go w wózku i dość długo im zasypia. I potem ciężko go obudzić na obiad, dlatego w domu jest taka maruda trochę do wieczora
Dziś mieliśmy mały wypadek, Ignacy przewrócił się w domu i uderzył łukiem brwiowym i kością nosowa o kant schodka, płacz okropny, ja dosłownie zbladlam ze strachu. Ale na szczęście na strachu się tylko skończyło, jedynie będzie fioletowe limo na oczku 🙄👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
U mnie już minęło półtorej miesiąca od powrotu do pracy i dalej uważam, że dobrze mi to zrobiło. Ja z kolei odwrotnie, jestem typem człowieka, który musi wyjść do ludzi. Teraz widzę, że poprostu byłam ogromnie sfrustrowana siedzeniem w domu z dzieckiem. W pracy odpoczywam, więc mam do niej więcej cierpliwości i wspólny czas wykorzystuję na maxa. Laura praktycznie nie robi już tych swoich afer, potrafi się zająć sama czymś przez chwilę i nie wisi mi u nogi jak wracam. Także chyba jej też ta rozłąka robi dobrze 😆 Ale mnie nie ma w domu przez 6-7 godzin.
No i niezależność finansowa też dla mnie dużo znaczy. Nawet nie chodzi o ewentualny rozwód ale poprostu źle bym się czuła nie zarabiając. Ja zresztą od zawsze nie lubiłam np prosić rodziców o kasę, wolałam sama zarobić na swoje fanaberie, chociaż rodziców było stać. Ale co kto lubi, jedni są stworzeni do zajmowania się domem i dziećmi i to im sprawia przyjemność. Ja czułam się jak w klatce.
Sumi Igor to jest ananas 🙃 i weź tu zrozum małego człowieka -
Po prostu Zoe wrote:Jak wypada rozmiar w zara? Trzyma się?
Moim zdaniem zależy co 😅 doły z Zary np nosimy na 86… ale góra na 80 bo 86 takie oversizowe. Także pół na pół👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Z tą rozmiarowką to chyba w większości sklepów tak jest, że "zależy co"😅🙈
Karolina pisałaś, że z Next wychodzi większa niż z hm, a ja z Next np. pajace zawsze kupowałam rozmiar większe😅
W ogóle moja chyba coś urosła, bo i my przerzucamy się na 86😄
Kiedyś wspominałam o sztyfcie na siniaki i guzy, wydaje mi się że u nas coś pomógł, dość szybko zeszło. Dobrze, że nic poważniejszego się nie stało. Jutro zrobi furorę w żłobku 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2022, 23:31
-
Z h&m mam prążkowe leginsy/spodenki to wydaje mi się że trzymają rozmiar. Jedne służą mu za piżamę w żłobku 😅
W końcu kupiłam i spodnie ocieplane na zimę z Vinted stan idealny i okrycie do wózka, tez Vinted 🙃
Jednak jak jest rano 3 stopnie to serce mnie boli ze w cienkich spodenkach miałby siedzieć. Jak jedziemy to jest zimno, wracamy ciepło. W żłobku ciepło. Nie mam czasu przebierać go na miejscu. I tak rano zajmuje mi godzinę dojechanie do żłobka, rozebranie, złożenie wózka i powrót. Myślałam ze będzie sprawniej 😕 -
U nas zdrowotnie niby spoko, dziś 5 dzień. Ale Panie dzwoniły że nie może się uspokoić od mojego wyjscia. Zaraz mają śniadanie, potem angielski, więc maja mi dać znać czy mam wcześniej po niego pojechać.
Edit: dostałam smsa, że zjadł śniadanie i jest szczęśliwy ❤️
Także ulga, bo już mnie to martwiło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2022, 09:52
Sumireguska lubi tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Właśnie ja się już zaczęłam zastanawiać co na tą zimę kupić. Czy kombinezon czy spodnie na szelki i kurtkę. Oni codziennie wychodzą na dwór, obok jest park i plac zabaw, chodzą karmic kaczki.
Wydaje mi się, że jaka w zimę turlać się w biegu to kombinezon chyba go bardziej zabezpieczy 🤔🤔👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
My to już jesteśmy zabezpieczone 🤣
Spodnie i leggingsy ocieplane już czekają, nawet wełniany komplet ( czapka, szal, rękawiczki) już kupiony. Do żłobka mam dla niej kombinezon softshell ocieplany.
Myślicie, że te choroby żłobkowe to przez inne dzieci, bakterie, wirusy czy może dlatego że Panie nie dopilnują by nie przegrzać ani nie wyziębić?
Zoe i nie wyrywa się z wózka jak już zaczął chodzić? -
Mama pp ja się skłaniam jednak ku temu, że to inne dzieci, bakterie i wirusy.
Jak w poniedziałek Ignas był pierwszy dzień na adaptacji to było ok 15 dzieci. Dwoje z gilem po pas, ciocie tylko chodziły i wycierały + jedno z kaszlem jak gruźlik.
Wieczorem pojawił się wpis na grupce, że ponownie proszą o zwracanie uwagi jak dziecko ma kaszel czy katar,żeby nie przyprowadzać plus nie ignorować sugestii pań w żłobku co do chorob. We wtorek już była ich tylko 10tka w grupie 😅
Także ja rozumiem, że nie ma co popadać w paranoję i jak dziecko raz zakaszle to od razu leciec do lekarza, ale jednak akurat te dzieci widać że były chore.
W ogóle dziś połowa dzieci w żłobku ubranka w koszule i sukieneczki na dzień nauczyciela. A nasz poszedł w dresie 😅 jakoś nie pomyślałam,żeby go ładniej odziać ma to święto 😅👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
U mnie dzieci były normalnie ubrane. Mój tez poszedł w dresie adidasa 😎 dziś będzie wzbudzał respekt na dzielni 🤣 mogłam mu jeszcze okulary założyć 🤣
Mama pp co ty. On nadal robi 3-4 kroki i po wszystkim. Chodzi fajnie za jedną rękę i sam tego od nas oczekuje. Chce być prowadzany i sprawia mu to wielka radość.
Szefowa dzwoniła, dostaje awans i podwyżkę od listopada 😊Mama po przejściach, Karolina90, Sumireguska, Chaos, Santi_14 lubią tę wiadomość
-
E tam, to nauczyciele mają święto, a nie dzieci żeby musiały się odświętnie ubrać 😉
A jeszcze takie typowo przeciwdeszczowe ma spodnie i kurteczkę i póki co to też wystarcza. Ona w ogóle z tych co nie lubią za bardzo się ubrudzić. Najpierw wbiega do błota a potem jest ryk, że sobie kalosze ubrudziła 😅🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2022, 10:43
-
Zoe, gratuluję
zapracowałaś na to naprawdę ciezko!
Ja też widzę po moich. My chorowalysmy cały rok, a teraz nic się nie dzieje. Czasem przezroczysty katar.
Do zlobka pozwalają przyprowadzać z katarem, do przedszkola jak jest katar, to ma być zaświadczenie. Aż kartkę wywiesili, że infekcja kataralna może być niebezpieczna dla innego dziecka itd.
Ja gdzieś ostatnio slyszalam,że dziecko zaraza zanim pojawią się objawy, dlatego jak ma katar to można prowadzić do placówki. Tu chyba ktoras z Was wrzucała link na insta i tam to było.
Jestem zadowolona z placowek. Ale wczoraj Ule odebrałam z mega podbitym okiem i nikt mi nic nie powiedział. Ona jest żywa i się ciągle uderza, więc to się może wydarzyć,ale powinny mi o tym powiedzieć.
Z kolei w przedszkolu raz ta czapka, a wczoraj Iga do mnie,że pani powiedziała,że jej znowu podkoszulki nie ubrałam. Tak samo ubrana chodzi że mną na spacery. Ona nie ma roczku, powie, jak jej zimno. W przedszkolu mogą jej włożyć koszulkę w spodnie i ubrać bluzę, a one takie teksty do dziecka. Nie podoba mi się. No i dla mnie to już przegrzewanie. Ostatnio w dzień mam krotki rękaw i kurtkę, tak jest ciepło. Wiem,że październik, ale nie dajmy się zwariować. Klimat się zmienia i jest teraz piękna ciepła jesień.
A ostatnio przy obiedzie Iga do mnie,czy wiem,że nie mozna rozmawiać przy jedzeniu, bo piesek jak je to nie szczeka. No, nie podobają mi się takie odzywki.
Poza tym jest super.