X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 4 stycznia 2023, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoe wracam za 1,5 tyg. Mam trochę obaw, nie jestem z tych co tęskniły za pracą, ale za normalną wypłatą już tak. Co zrobić, trzeba brać się do roboty 🙈 Będę miała nowego bezpośredniego przełożonego, nowych współpracowników, nowe zadania, ogólnie wszystko nowe. Niby wracam do starej pracy, ale jakby do nowej.

    U nas tatuś bardzo często wraca jak Lisa już śpi, więc wspólne obowiązki przy Małej to właśnie tylko teraz podczas urlopu, ale fajnie, dobre i to.

    OrT4p2.png
  • Foxy Autorytet
    Postów: 764 351

    Wysłany: 4 stycznia 2023, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko dziewczyny, strasznie współczuje Wam tych chorób

    Agrafka, to straszne przykre, ze umiera tak młoda osoba, w sumie w okolicach naszego wieku.

    Ja chciałam szczepić na grypę, ale jakoś ciężko było mi się za to zabrać i L. nadal nie jest zaszczepiony. U nas o ile się nie mylę ta donosowa szczepionka jest od drugiego roku życia, wcześniej tylko te w formie zastrzyku domięśniowego.

    Kryśka, u nas ostatnio z zasypianiem podobnie. Widzi śpiworek to ucieka z pokoju i płacze. Wkładamy do łóżeczka to wstaje, wyrzuca smoczek i krzyczy, ze nie ma. Koleżanka mówiła mi ostatnio o regresie snu w okolicach 18mż, więc mówię sobie, że to to i zaraz przejdzie. Na razie opóźniliśmy pójście spać z 18.30 na okolice 19-19.30. Właśnie przez chwilą oddelegowałam Młodego i jest cisza więc wstępnie ogłaszam sukces.

    Z tym 3cim migałem trochę mnie nastraszyłaś, na razie słyszałam same optymistyczne historie, że po wycięciu różne dolegliwości ustąpiły jak ręką odjął. Na razie właśnie obkurczamy lekami.

    Syrenka, a byłaś kiedyś z Ulą u neurologopedy, może warto się skonsultować? A z problemami ze snem może osteopata coś by poradził?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2023, 19:35

    15.09.20: (I) ET 4.1.1
    bhcg 6dpt 44,7; 9dpt 220; 17dpt 4663
    25+4tc 891g, 29+4tc 1616g, 32+6tc 2230g, 34+4tc 2500g 36+5tc 3025g 38+3tc 3280g
    24.08.23 (II) FET 4.1.1
    bhcg 4dpt 1,1; 6dpt 3,8; 9dpt 6,6
    20.09.23 (III) FET 3.1.1
    39+5tc 3700g

    age.png

    age.png
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 4 stycznia 2023, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxy jak zasypiał o 18.30 to o której wstawał? Lisa idzie do łóżka o 19, czasem ciut po i już myślałam że to wcześnie 😅

    OrT4p2.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4639 1938

    Wysłany: 4 stycznia 2023, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U neurologopedy bylysmy. Mówiła o wysokiej nadwrażliwości w buzi. Zaleciła dużo różnych faktur itd. Nic to nie dało. My ogólnie pilnijemy,żeby było dużo różnych bodźców dotykowych, bo z Iga mamy takie zalecenia. Ale bez poprawy.
    Mama pp, to zaraz. Pamiętam jak sama się stresowałam. Ale było ok. Tylko te choroby. Odbierają radość życia. Już dzisiaj mężowi płakałam. Jeszcze dzisiaj doszedł nam jeden powazny problem i po prostu mam dość. Nowy rok zaczął się tak,że boję się, co wyjdzie jutro.

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4639 1938

    Wysłany: 4 stycznia 2023, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do osteopaty się nie wybieram. Jakoś mnie to nie przekonuje.

  • Foxy Autorytet
    Postów: 764 351

    Wysłany: 4 stycznia 2023, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama pp. sezonie jesienno-zimowym koło 6.30 +/- 30 min, a ostatnio koło 7.00-7.30. Teraz to często my musimy go budzić bo inaczej spóźnimy się do żłobka.

    Generalnie rano mamy mało czasu, a jeszcze musze zarezerwować kilka dodatkowych minut na ubieranie bo jak widzi buty to zaczyna jęczeć, nie chce wychodzić z domu, wiec musimy go czarować. Poźniej już jest okej i te kilka metrów z samochodu do żłobka biegnie już sam.

    edit: Mama pp. tylko u nas to chodzenie spac o 18.30 wynikało z tego, ze Młody był juz marudny, tarł oczy, wkładaliśmy go do łóżeczka przekręcał się na bok lub brzuch i tyle. nam to często nie było na rękę bo zawsze musieliśmy się śpieszyc. Myślę, że dla nas chodzenie spac 19-19.30 na razie jest optymalne.

    aa i L. w ciągu dnia ma jedną drzemkę 1.15-1.45h

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2023, 19:44

    15.09.20: (I) ET 4.1.1
    bhcg 6dpt 44,7; 9dpt 220; 17dpt 4663
    25+4tc 891g, 29+4tc 1616g, 32+6tc 2230g, 34+4tc 2500g 36+5tc 3025g 38+3tc 3280g
    24.08.23 (II) FET 4.1.1
    bhcg 4dpt 1,1; 6dpt 3,8; 9dpt 6,6
    20.09.23 (III) FET 3.1.1
    39+5tc 3700g

    age.png

    age.png
  • Batylda Autorytet
    Postów: 879 456

    Wysłany: 4 stycznia 2023, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas o 18:30 dopiero kolacja 🙈
    Nina zasypia 20:30 - 21 a i tak wstaje o 7, plus jakieś dwie godziny drzemki w ciągu dnia.
    My się nie szczepimy na grypę, ale gdyby Nina była w żłobku to bym się poważnie zastanowiła.
    Syrenka, Ula z Wami śpi w łóżku? Może czas ją eksmitować? Jak czuje w nocy obok mamusie z cycem to głupi by nie skorzystał.

    relgtv73ymxx11gn.png


  • Kryśka Autorytet
    Postów: 1028 394

    Wysłany: 4 stycznia 2023, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxy przepraszam, nie chciałam Cię nastraszyć. U nas to niestety tak wygląda. U Was może samo obkurczanie wystarczyć lub sam się obkurczy (o takich przypadkach tez słyszałam). Napisałam to bardziej po to żebyś wiedziała jak jedna dolegliwość z pozoru błaha może spowodować inne problemy.
    Ostatnio pediatra wspomniała że często tak bywa że jak starszak miał ten problem to młodsze rodzeństwo również. Aż mi się ciemno przed oczami zrobiło jak pomyślałam. Obserwuje młodą i ta otwarta buzia niestety dobrze nie wróży.

    tm01qjv.png
  • Kryśka Autorytet
    Postów: 1028 394

    Wysłany: 4 stycznia 2023, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxy wrote:
    Matko dziewczyny, strasznie współczuje Wam tych chorób

    Agrafka, to straszne przykre, ze umiera tak młoda osoba, w sumie w okolicach naszego wieku.

    Ja chciałam szczepić na grypę, ale jakoś ciężko było mi się za to zabrać i L. nadal nie jest zaszczepiony. U nas o ile się nie mylę ta donosowa szczepionka jest od drugiego roku życia, wcześniej tylko te w formie zastrzyku domięśniowego.

    Kryśka, u nas ostatnio z zasypianiem podobnie. Widzi śpiworek to ucieka z pokoju i płacze. Wkładamy do łóżeczka to wstaje, wyrzuca smoczek i krzyczy, ze nie ma. Koleżanka mówiła mi ostatnio o regresie snu w okolicach 18mż, więc mówię sobie, że to to i zaraz przejdzie. Na razie opóźniliśmy pójście spać z 18.30 na okolice 19-19.30. Właśnie przez chwilą oddelegowałam Młodego i jest cisza więc wstępnie ogłaszam sukces.

    Z tym 3cim migałem trochę mnie nastraszyłaś, na razie słyszałam same optymistyczne historie, że po wycięciu różne dolegliwości ustąpiły jak ręką odjął. Na razie właśnie obkurczamy lekami.

    Syrenka, a byłaś kiedyś z Ulą u neurologopedy, może warto się skonsultować? A z problemami ze snem może osteopata coś by poradził?

    U nas identycznie z tym smokiem. Oby to faktycznie regres snu i oby szybko minął.

    tm01qjv.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4639 1938

    Wysłany: 4 stycznia 2023, 23:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli teraz mi Iga nie przyniosła grypy, to kiedy wyzdrowieje, idziemy się szczepić. Niestety szczepionka donosowa nie jest dostępna. Będzie trzeba kluc. Cóż. To dla ich dobra.
    Ula spi z nami. Od tygodnia czekam na materaz i przystawiam się do wyprowadzenia jej z naszego łóżka. Wtedy powinno łatwiej pójść z odstawieniem.

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4639 1938

    Wysłany: 4 stycznia 2023, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ige odstawiłam beż problemów. Rozłożyłam proces w czasie, było trochę lez, ale łatwo poszło. A z Ula nie wiem jak to ugryźć. Mam za słaba motywację, z jednej strony bardzo mnie karmienie już denerwuje, no i ta ciąża, a z drugiej mam zakodowane, że długie karmienie niesie dużo korzyści. I ooo. I nie wiem,czy lepiej najpierw ja ograniczyć w dzień czy w nocy. Po domu latam beż stanika, dostęp do cyca ma jak tylko podniesie bluzkę A ona lubi sobie tylko polizać co jakiś czas. Ustalam cel:do lutego koniec. Jak się złamie, to mnie ostro zjedzcie;)

  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 5 stycznia 2023, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś mało zawału nie dostałam. Biegł za szybko z łazienki do stoliczka i wywalił się. Płacze a ze robi to rzadko to podbiegłam patrzę co się dzieje. Cała buzia krwi. Z nosa zaczyna krew lecieć. Biegiem z nim do łazienki pod zimna wodę. Myślałam, że zęby wybite. Na szczęście całe ale warga od środka rozcięta. Jak tylko trochę krwotok ustał to przylozylam kostkę lodu. Było 10 min spokoju. Za to ja trzęsłam się pół godziny
    Mało mam atrakcji jeszcze to mi potrzebne

  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 5 stycznia 2023, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoe z tego wszystkiego najbardziej przykuło moją uwagę zdanie " Płacze a ze robi to rzadko..." Nie wiem jak dzieci mogą być takie różne 🙈 Dobrze, że zębów nie wybił. Moj mąż ma bzika na tym punkcie, bo sam w dzieciństwie wypadł z łóżeczka, zębów się pozbył, stałe wyszły za szybko jakieś za słabe i teraz cały przód w koronach. Także guz to nic, ważne że zęby całe 😅🙈

    Tak samo jak czytam, że niektóre maluchy śpią same w swoich łóżeczkach, w swoich pokoikach. Lisa owszem budzi się teraz mniej, ale spi przyklejona do mnie, a czasem nadal i na mnie 🙈

    Syrenka trzymam za słowo, do lutego koniec 😉✊
    Wiem, że są takie zalecenia że do drugiego roku kp,ale mnie to nie przekonuje. Moim zdaniem dziecko w tym wieku to powinno mieć podstawę na normalnych stałych produktach, no a nocne karminie znowu źle wpływa na zęby, a jak jeszcze matka już umęczona to w ogóle nie widzę sensu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2023, 10:30

    OrT4p2.png
  • Kryśka Autorytet
    Postów: 1028 394

    Wysłany: 5 stycznia 2023, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoe jak nie urok to sraczka. Dobrze, że tylko na rozcięte wardze się skończyło.

    Mama pp co z tego że Matylda śpi u siebie w pokoju jak od ponad tygodnia muszę do niej biegać. Chyba to faktycznie jakiś regres snu. Plus prawdopodobnie ząb w natarciu.

    tm01qjv.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 5 stycznia 2023, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama pp oczywiście rozgraniczam krótki płacz w stylu „oddaj mi tą zakazana rzecz” albo czasami wywali się, jęknie, patrzy się czy przyjdę go ratować, mówię „wstawaj na nóżki”, wstaje i leci dalej. Ale płakać jako płacz to praktycznie nie ma. A tu leżał, podniosl sie na czworaka i płakał. Po 15 min już jadł chrupki 🙃 jak patrzę na tą ranę bo mnie ciarki przechodzą. Zabraniam mu brać do buzi zabawki. Lepiej żeby sie zasklepiło porządnie.
    Dobrze ze lód miałam w zamrażarce. Ech
    Dobrze de długi weekend przed nami

  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 5 stycznia 2023, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do karmienia to miałam karmić pół roku i później mm. A wyszło karmienie 13m 😅 wiadomo jaka sytuacja była u mnie. Mnie cieszy ze nauczyłam go zasypiać samemu i poszło to w miarę sprawnie. Na szczęście był podatny 😁

  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3961 1187

    Wysłany: 5 stycznia 2023, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez płaczu nie ma, chyba ze takie sytuacje ktore prytoczyła Zoe :)
    Igor śpi u siebie w pokoju na materacyku, przerobiliśmy naszą sypialnie. Ardzo tam lubi siedziec a ja mam tam wszystkie zabawki. Stary ja i Mikołaj spimy w salonie na kanapie.
    Igus przesypia, budzi sie raz a w najgorszym wypadku dwa razy w ciagu nocy.
    Mikołaj to jak wiatr powieje, raz przesypia noc a raz wyje 12godzin i nie śpie nic a nic.

    Ja bałam sie zostawiacbIgusia samego w pokoju, wolałam spać z nim. A jak jest Mikołaj to jestem tak zmeczona ze zasypiam gdzie popadnie. I na dobre to wyszło bo i on śpi lepiej gdy mnie nie ma obok, tak o dziwo. Jak sie obudzi to drzwi ma uchylone, przychodzi do nas jęcząc

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3961 1187

    Wysłany: 5 stycznia 2023, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka ja jestem ztych co popierają długie kp. 2 lata super!
    Ale u ciebie mam wrażenie ze sie meczysz. Moze sprobuj zostawic kp po przebudzeniu, na drzemke i na nocke. Te trzy.
    Najłatwiej odstawia sie kp w dzien i tak bym zaczela. Potem odstawilabym poranne kp, potem drzemkowe i na koniec zabrała sie za nocke..
    Najlepiej przed nocką odstawic kp drzemkowe i nauczyc inaczej zasypiac na drzemke
    A w ogole.. może bbox z mlekiem krowim? Ja wiem ze to taki troche zamiennik ale u mnie to bardzo pomogło jak mlody zaczal pic mleko z bboxa na noc. Wtedy nie chcial cyca. Z tym ze u mnie mleko samoistnie zanikło wiec wolał moze dlatego tego bboxa...

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • _agrafka_ Autorytet
    Postów: 1571 998

    Wysłany: 5 stycznia 2023, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez powili zaczynam dojrzewać do odstawienia. Założyłam sobie ze właśnie max do drugich urodzin ale fajnie by było gdyby udało się wcześniej. Obecnie ma jakiś regres z tym kp, pewnie wynika to z tego ze siedzi cały czas ze mną w domu wiec do cyca zgłasza się bardzo często. Nie ważne czy ktoś u nas jest czy my jesteśmy u kogoś. Przychodzi do mnie i mówi cycy no i nie idzie go przekonać ze nie teraz. Czasem mi się uda go zagadać, dam mu pic lub coś do jedzenia ale zazwyczaj nie odpuszcza.

    Mały zaszczepiony. Wróciliśmy z przychodni około 8:30 i chciał właśnie cyca. Zasnął i sapał do 10. Miałam czas żeby spokojnie nadgonić robotę. Ale całkiem nam to rozbiło rytm dnia bo o 16 wjechała druga drzemka i śpi do teraz. Nie wiem o której pójdzie spać na noc 🙈

  • Batylda Autorytet
    Postów: 879 456

    Wysłany: 5 stycznia 2023, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka i tak jesteś w mniejszości z nas, która jeszcze karmi, to i tak bardzo długo. Ale wszędzie piszą, żeby karmić tak długo, jak chce tego dziecko i MAMA. Nie ma co się męczyć jak już tego nie czujesz, dałaś Uli bardzo bardzo dużo. Ja karmiłam 14 miesięcy i końcówka była już męką. Ostatnie karmienie, czyli przed spaniem zastąpiłam kubkiem mleka krowiego, potem zęby i dobranoc.
    Ja tak jak mówi Sumi, skończyłabym z cycem na żądanie i jakoś ustabilizowała te karmienia, dzienne i nocne. A potem zabierała, po kolei, zresztą tak odstawiłam Ninę, a też spała z nami i miała open bar całą noc. Najpierw eksmisja do łóżeczka, potem cycek dopiero po 3 w nocy. Wcześniej jak się obudziła stary się z nią bujał. Trzymam kciuki żeby się udało, bo w marcu oddaje Ci brzuch i mogłabyś się wyspać jeszcze trochę zanim zacznie się wstawanie sto razy na siku 🤪

    Espoir jak się czujesz?
    Karolina kiedy połówkowe?
    Sumi jak Igorek względem Mikołaja?

    relgtv73ymxx11gn.png


‹‹ 2045 2046 2047 2048 2049 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ