Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny a te mdłości, nudności i odbijanie macie? Ja już nie wiem co robić nie mam sily wstać rano pije tylko wodę i jem suchy chleb... Wczoraj próbowałam herbaty z imbirem ale też słabo wchodzi. Może jakieś tabletki albo syrop na te mdłości?
-
Mi na szczęście pomaga herbata z imbirem i cytryną oraz.... Kefir
W ogóle zauważyłam że jest mi niedobrze wtedy, kiedy zaczynam być głodna albo zjem za dużo. Dlatego też staram się jeść mniejsze porcje a często, co 3 godziny. zdarzało mi się wymiotować 6-7 razy dziennie, od kilku dni wymiotuje tylko 1-2 razy dziennie. Niestety odkąd wiem że jestem w ciąży, był tylko jeden dzień bez wymiotów -
Paulina93 wrote:Dziewczyny jestem wściekła na siebie i swoją "wielką" odpowiedzialność i sumienność!!!
Nie brałam L4, bo moja zmienniczka w szkolnym sekretariacie od półtora tygodnia na nim jest ze względu na podejrzenie covidu. Co chwilę wśród dzieci i nauczycieli są dodatnie przypadki, z którymi w sekretariacie mam codzienną styczność. Lekarz mi już dwa razy proponował L4, a ja głupia mówiłam "nie, nie, nie ma póki co, kto tam siedzieć, po za tym kto to widział w drugim miesiącu na zwolnieniu"...
i mam za swoje! Dzisiaj obudziłam się z zawalonymi zatokami, a podczas mycia zębów nie czułam smaku pasty L4 na tydzień póki co i jutro test na covid...
Nie bądźcie takie "mądre" jak ja - idźcie na L4!
-
Monia66 wrote:Przed ostatnia wizyta tydzień temu trzeslam się jak galaretka, ale jak usłyszałam serduszko to plakalam jak bobr ze szczescia i zamiast patrzeć się w monitor, to wycieralam oczy 😂😂Mamy to !!! 11dpo⏸️😍 28.09
30.11 7,4 cm chłopiec 💙🥰
-
Sumireguska wrote:Dokładnie na mocny ból brzucha to rozumiem. Powiem wam że mnie cały czas trzymają te zawroty głowy. Dzis weszłam do marketu, zrobiło mi sie w płaszczu ciepło i przez to mam wrażenie sie nasiliły, ledwo zakupy zrobiłam ;/ dziwny objaw, zamiast mdłości i wymiotów - zawroty głowy ech ;/16.05.2022 - jest ❤️ 5+5
06.05.2022 beta - 607 , 04.05.2022 beta - 176
30.04.2022 - ⏸️ ☘️
Miłoszek ❤️30.04.2021 (31+5) 🖤 17.05.2021 💔
Czekamy na synka z ZD ❤️
13.10.2020 - 🍀⏸️ (22 dc)
21.08.2020 - puste jajo 8tc 💔
2000 - syn, 2002 - syn, 2014 - syn -
A już się bałam, że to tylko ja taka płaczliwa się zrobiłam 🤪
Co do wymiotów, to mnie jak narazie omijają. Trochę mnie mdli, ale to głównie wtedy jak jestem głodna.
Tak w ogóle to gdzieś rzuciła mi się w oczy reklama gum na mdłości. Bodajże Pregna Vomi 🤔Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
A ja Wam powiem, że praktycznie w ogóle mnie nie mdli. Miałam taki tydzień, że nie mogłam zębów umyć, bo mnie mdliło, ale teraz już jest ok 😁 mój organizm chyba w końcu zaakceptował, że mamy lokatora. Ale dla odmiany śpię po 12 godzin 🤣 zasypiam wieczorem na serialu, myje zęby, a później znowu do spania i tak do 7. Niesamowite to jest 😁
Ekta lubi tę wiadomość
Mamy to !!! 11dpo⏸️😍 28.09
30.11 7,4 cm chłopiec 💙🥰
-
Gratulacje wszystkim nowym Mamusiom i super są wieści po udanych wizytach!
Jeśli chodzi o płaczki to ja zawsze taka byłam, więc nie zauważyłam różnicy w sumie. Może minimalnie.
U mnie wymioty i mdłości dalej się utrzymują, ale za to znalazłam jeden z nasilających je powodów (aż dziwne, że tak późno, bo całe życie tak miałam). Nasila je leżenie, pozycja leżąca i oczywiście głód. Dlatego najgorzej jest rano i w nocy. A zeszły tydzień byłam na chorobowym, więc dużo leżałam i się to wszystko tak kręciło. Aktualnie zeszłam do jednych wymiotów dziennie.
Papillon! Matko od paru dni mam to samo! Codziennie zasypiam razem z synem, a senna jestem już wcześniej. Mąż narzeka, bo w ogóle przez to nie mamy czasu dla siebie. No cóż. Takie życie. -
NatkaZ wrote:A już się bałam, że to tylko ja taka płaczliwa się zrobiłam 🤪
Co do wymiotów, to mnie jak narazie omijają. Trochę mnie mdli, ale to głównie wtedy jak jestem głodna.
Tak w ogóle to gdzieś rzuciła mi się w oczy reklama gum na mdłości. Bodajże Pregna Vomi 🤔 -
Blanka991 wrote:Hej Paulina i jak sie czujesz ??
Hej, dziękuję Tobie i dziewczynom za wsparcie ❤️
Czuję się taka przeziębiona - zatoki, głowa, gardło, mięśnie tak grypowo, no i oddycha się tak płytko dosyć, jakby mała pojemność płuc była... Dopiero jutro mam test, bo w szpitalu obok mnie trzeba się rejestrować na termin. A najśmieszniejsze jest to, że zalogowałam się na internetowe konto pacjenta i okazało się, że jestem na kwarantannie do 6.11., a sanepid mnie nie poinformował... Cyrk na kółkach..
Szkoda mi trochę wizyty, która przepadnie 3.11., bo miałam mieć w końcu kartę ciąży zakładaną, ale najważniejsze, żeby mojej Borówce nic nie było. Piję herbatki z miodem, imbirem, czarnym bzem, cytryną.Walczę o zdrowie mojej Bibi chorej na FIP: https://zrzutka.pl/pexh3t
-
Dziewczyny ja spanikowałam właśnie. O 15:00 zrobiło mi sie nagle gorąco zawroty głowy, mdłości, i senność. Położyłam się i zasnęłam na chwile. I obudziłam się cała zlana potem - wpadłam w panike że to korona przez co jeszcze bardziej mi sie zaczęło kręcić w głowie. Boje się czy jutro nie rozwinie sie jakieś choróbsko. Węch i smak są normalnie na szczęście ale nie wiem co sie dzieje, kończe pisać tego posta i teraz trzęse sie z zimna. Mierze temp pod pachą i mam 36,9 wiec niby w ciąży to jest ok ale wystraszyłam sie że tak nagle.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2020, 16:29
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Sumireguska możliwe, że to po prostu hormony i za chwilę Ci przejdzie. Dwa tyg temu jak wracałam z pracy to zrobiło mi się tak niedobrze właśnie jak opisujesz. Myślałam, że nie dojadę do domu, bo mdliło mnie, było mi na przemian zimno i gorąco, do tego bolał mnie brzuch i głowa 🤦♀️ ale przyjechałam położyłam się i następnego dnia było już wszystko ok. Także trzymam kciuki, żeby szybko przeszło 😘😘😘Mamy to !!! 11dpo⏸️😍 28.09
30.11 7,4 cm chłopiec 💙🥰
-
Paulina93 wrote:Hej, dziękuję Tobie i dziewczynom za wsparcie ❤️
Czuję się taka przeziębiona - zatoki, głowa, gardło, mięśnie tak grypowo, no i oddycha się tak płytko dosyć, jakby mała pojemność płuc była... Dopiero jutro mam test, bo w szpitalu obok mnie trzeba się rejestrować na termin. A najśmieszniejsze jest to, że zalogowałam się na internetowe konto pacjenta i okazało się, że jestem na kwarantannie do 6.11., a sanepid mnie nie poinformował... Cyrk na kółkach..
Szkoda mi trochę wizyty, która przepadnie 3.11., bo miałam mieć w końcu kartę ciąży zakładaną, ale najważniejsze, żeby mojej Borówce nic nie było. Piję herbatki z miodem, imbirem, czarnym bzem, cytryną.
Kuruj sie oby wszystko skończyło sie dobrze. Ja też sie zestresowałam, nigdzie nie wychodze poza samotnymi spacerami żeby nie zwariować w domu. To jest masakra to co sie teraz dzieje na świecie i w krajuPaulina93 lubi tę wiadomość
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Papillon wrote:Sumireguska możliwe, że to po prostu hormony i za chwilę Ci przejdzie. Dwa tyg temu jak wracałam z pracy to zrobiło mi się tak niedobrze właśnie jak opisujesz. Myślałam, że nie dojadę do domu, bo mdliło mnie, było mi na przemian zimno i gorąco, do tego bolał mnie brzuch i głowa 🤦♀️ ale przyjechałam położyłam się i następnego dnia było już wszystko ok. Także trzymam kciuki, żeby szybko przeszło 😘😘😘
Dziękuję za uspokojenie :* mam nadzieje że to tylko hormonalna eksplozja i babska panikaPapillon lubi tę wiadomość
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Paulina93 wrote:Hej, dziękuję Tobie i dziewczynom za wsparcie ❤️
Czuję się taka przeziębiona - zatoki, głowa, gardło, mięśnie tak grypowo, no i oddycha się tak płytko dosyć, jakby mała pojemność płuc była... Dopiero jutro mam test, bo w szpitalu obok mnie trzeba się rejestrować na termin. A najśmieszniejsze jest to, że zalogowałam się na internetowe konto pacjenta i okazało się, że jestem na kwarantannie do 6.11., a sanepid mnie nie poinformował... Cyrk na kółkach..
Szkoda mi trochę wizyty, która przepadnie 3.11., bo miałam mieć w końcu kartę ciąży zakładaną, ale najważniejsze, żeby mojej Borówce nic nie było. Piję herbatki z miodem, imbirem, czarnym bzem, cytryną.
Paulina kup sobie pulskosymetr ! jak ja zadzwonilam do moego lekarza i powiedziałam mu ze mąż nie ma smaku i wechu to od razu polecił mi zaopatrzyć sie w to male nie drogie urządzenie ( ok 100 zl na allegro) bo chodzi o to jak zacznie Ci nie daj Boże brakować tlenu to Ty możesz tego jakoś bardzo nie poczuć ale dzidzi za to już może być ciężko i w tedy koniecznie trzeba się dotlenić i czytałam gdzieś w jakimś artykule właśnie ze herbata z miodem jest super na to cholerstwo a jak mogę dodać coś od siebie to znajdź sobie coś żeby o tym nie myśleć bo ja miałam w jednym momencie ogromny kryzys, książka, serial cokolwiek żeby sie chillowac
-
Ja właśnie wróciłam z wizyty od lekarza. Fasolka ma już 2,12 cm 😍 ruszala rączkami i nóżkami, nawet wygladalo jakby do nas machala. Wspaniale uczucie😍 widac było jak serduszko bije.
Następna wizyta za miesiąc, a w połowie listopada mam sie udac na prenatalneWiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2020, 18:45
Monia66, Sumireguska, Marta9191, Kitaja, Veruka, Ekta, Norka01, artemida27, RudaMaruda, Diara84, Papillon, Bajka111, espoir lubią tę wiadomość