X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • AśKa31 Ekspertka
    Postów: 169 170

    Wysłany: 29 października 2020, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a te mdłości, nudności i odbijanie macie? Ja już nie wiem co robić nie mam sily wstać rano pije tylko wodę i jem suchy chleb... Wczoraj próbowałam herbaty z imbirem ale też słabo wchodzi. Może jakieś tabletki albo syrop na te mdłości?

    iv098u69zmfsq3uc.png
    lprkjw4z1buxtr1n.png
  • kamkam Autorytet
    Postów: 656 577

    Wysłany: 29 października 2020, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi na szczęście pomaga herbata z imbirem i cytryną oraz.... Kefir :D
    W ogóle zauważyłam że jest mi niedobrze wtedy, kiedy zaczynam być głodna albo zjem za dużo. Dlatego też staram się jeść mniejsze porcje a często, co 3 godziny. zdarzało mi się wymiotować 6-7 razy dziennie, od kilku dni wymiotuje tylko 1-2 razy dziennie. Niestety odkąd wiem że jestem w ciąży, był tylko jeden dzień bez wymiotów

    gg64j48a867cxnry.png
    1usasg18efbg4zod.png
  • Blanka991 Przyjaciółka
    Postów: 111 46

    Wysłany: 29 października 2020, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina93 wrote:
    Dziewczyny jestem wściekła na siebie i swoją "wielką" odpowiedzialność i sumienność!!!

    Nie brałam L4, bo moja zmienniczka w szkolnym sekretariacie od półtora tygodnia na nim jest ze względu na podejrzenie covidu. Co chwilę wśród dzieci i nauczycieli są dodatnie przypadki, z którymi w sekretariacie mam codzienną styczność. Lekarz mi już dwa razy proponował L4, a ja głupia mówiłam "nie, nie, nie ma póki co, kto tam siedzieć, po za tym kto to widział w drugim miesiącu na zwolnieniu"...

    i mam za swoje! Dzisiaj obudziłam się z zawalonymi zatokami, a podczas mycia zębów nie czułam smaku pasty :( L4 na tydzień póki co i jutro test na covid...

    Nie bądźcie takie "mądre" jak ja - idźcie na L4!
    Hej Paulina ;) i jak sie czujesz ??

    qdkk4z17oh9nq7g7.png

    oar89jcgln4uu5ll.png


  • Papillon Autorytet
    Postów: 1108 1774

    Wysłany: 29 października 2020, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia66 wrote:
    Przed ostatnia wizyta tydzień temu trzeslam się jak galaretka, ale jak usłyszałam serduszko to plakalam jak bobr ze szczescia i zamiast patrzeć się w monitor, to wycieralam oczy 😂😂
    Monia ja byłam twarda. Dopiero w samochodzie mi łezki poleciały. Ale w gabinecie byłam bardzo wzruszona to fakt 😍

    34 👩🏼‍🦰34 👨🏻‍🦰
    2021 synek ❤️
    09.02 ⏸️ 12dpo
    11.02 beta 114 14 dpo
    13.02 beta 258 16dpo
    13.02 Progesteron 31
    21.02 beta 2651 i próg 17,8
    22.02 usg jest pecherzyk 6mm(prawdopodobnie 5+1)
    3.03 jest maluch 0,69 cm i serduszko ❤️. Kosmówka się odkleja, ale walczymy.
  • Veruka Autorytet
    Postów: 1005 466

    Wysłany: 29 października 2020, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie juzmdłości i wymioty rozkręciły się na dobre. Wstaje rano i czekam aż dzień się skończy 🙈 Czasem pomaga rozgazowana Cola a tak to jem jogurt i chałkę.

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
  • Ekta Autorytet
    Postów: 502 744

    Wysłany: 29 października 2020, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumireguska wrote:
    Dokładnie :) na mocny ból brzucha to rozumiem. Powiem wam że mnie cały czas trzymają te zawroty głowy. Dzis weszłam do marketu, zrobiło mi sie w płaszczu ciepło i przez to mam wrażenie sie nasiliły, ledwo zakupy zrobiłam ;/ dziwny objaw, zamiast mdłości i wymiotów - zawroty głowy ech ;/
    Mnie mdli czasem rano i czasem na wieczór, a tak praktycznie cały dzień mam zawroty głowy. W żadnej ciąży tak nie miałam

    16.05.2022 - jest ❤️ 5+5
    06.05.2022 beta - 607 , 04.05.2022 beta - 176
    30.04.2022 - ⏸️ ☘️
    Miłoszek ❤️30.04.2021 (31+5) 🖤 17.05.2021 💔
    Czekamy na synka z ZD ❤️
    13.10.2020 - 🍀⏸️ (22 dc)
    21.08.2020 - puste jajo 8tc 💔
    2000 - syn, 2002 - syn, 2014 - syn
  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 29 października 2020, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A już się bałam, że to tylko ja taka płaczliwa się zrobiłam 🤪

    Co do wymiotów, to mnie jak narazie omijają. Trochę mnie mdli, ale to głównie wtedy jak jestem głodna.

    Tak w ogóle to gdzieś rzuciła mi się w oczy reklama gum na mdłości. Bodajże Pregna Vomi 🤔

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • Papillon Autorytet
    Postów: 1108 1774

    Wysłany: 29 października 2020, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja Wam powiem, że praktycznie w ogóle mnie nie mdli. Miałam taki tydzień, że nie mogłam zębów umyć, bo mnie mdliło, ale teraz już jest ok 😁 mój organizm chyba w końcu zaakceptował, że mamy lokatora. Ale dla odmiany śpię po 12 godzin 🤣 zasypiam wieczorem na serialu, myje zęby, a później znowu do spania i tak do 7. Niesamowite to jest 😁

    Ekta lubi tę wiadomość

    34 👩🏼‍🦰34 👨🏻‍🦰
    2021 synek ❤️
    09.02 ⏸️ 12dpo
    11.02 beta 114 14 dpo
    13.02 beta 258 16dpo
    13.02 Progesteron 31
    21.02 beta 2651 i próg 17,8
    22.02 usg jest pecherzyk 6mm(prawdopodobnie 5+1)
    3.03 jest maluch 0,69 cm i serduszko ❤️. Kosmówka się odkleja, ale walczymy.
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 29 października 2020, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje wszystkim nowym Mamusiom i super są wieści po udanych wizytach! :)

    Jeśli chodzi o płaczki to ja zawsze taka byłam, więc nie zauważyłam różnicy w sumie. :) Może minimalnie.

    U mnie wymioty i mdłości dalej się utrzymują, ale za to znalazłam jeden z nasilających je powodów (aż dziwne, że tak późno, bo całe życie tak miałam). Nasila je leżenie, pozycja leżąca i oczywiście głód. Dlatego najgorzej jest rano i w nocy. A zeszły tydzień byłam na chorobowym, więc dużo leżałam i się to wszystko tak kręciło. Aktualnie zeszłam do jednych wymiotów dziennie.

    Papillon! Matko od paru dni mam to samo! :D Codziennie zasypiam razem z synem, a senna jestem już wcześniej. Mąż narzeka, bo w ogóle przez to nie mamy czasu dla siebie. No cóż. Takie życie. :D

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Papillon Autorytet
    Postów: 1108 1774

    Wysłany: 29 października 2020, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajka to pocieszające, że nie tylko ja tak mam 😂 Ale właśnie jak mus to mus, trzeba się wyspać 🤷‍♀️

    Bajka111 lubi tę wiadomość

    34 👩🏼‍🦰34 👨🏻‍🦰
    2021 synek ❤️
    09.02 ⏸️ 12dpo
    11.02 beta 114 14 dpo
    13.02 beta 258 16dpo
    13.02 Progesteron 31
    21.02 beta 2651 i próg 17,8
    22.02 usg jest pecherzyk 6mm(prawdopodobnie 5+1)
    3.03 jest maluch 0,69 cm i serduszko ❤️. Kosmówka się odkleja, ale walczymy.
  • eemmiilliiaa Autorytet
    Postów: 413 432

    Wysłany: 29 października 2020, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NatkaZ wrote:
    A już się bałam, że to tylko ja taka płaczliwa się zrobiłam 🤪

    Co do wymiotów, to mnie jak narazie omijają. Trochę mnie mdli, ale to głównie wtedy jak jestem głodna.

    Tak w ogóle to gdzieś rzuciła mi się w oczy reklama gum na mdłości. Bodajże Pregna Vomi 🤔
    Ja probowalam z tym w pierwszej ciazy. Dodatkowo lekarka polecala mi locomotiv/aviomarin. U mnie sie nie sprawdzilo, ale moze komus pomoze :)

    q5nLp2.png
    FKUbp2.png
  • Paulina93 Koleżanka
    Postów: 46 68

    Wysłany: 29 października 2020, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blanka991 wrote:
    Hej Paulina ;) i jak sie czujesz ??

    Hej, dziękuję Tobie i dziewczynom za wsparcie ❤️
    Czuję się taka przeziębiona - zatoki, głowa, gardło, mięśnie tak grypowo, no i oddycha się tak płytko dosyć, jakby mała pojemność płuc była... Dopiero jutro mam test, bo w szpitalu obok mnie trzeba się rejestrować na termin. A najśmieszniejsze jest to, że zalogowałam się na internetowe konto pacjenta i okazało się, że jestem na kwarantannie do 6.11., a sanepid mnie nie poinformował... Cyrk na kółkach..

    Szkoda mi trochę wizyty, która przepadnie 3.11., bo miałam mieć w końcu kartę ciąży zakładaną, ale najważniejsze, żeby mojej Borówce nic nie było. Piję herbatki z miodem, imbirem, czarnym bzem, cytryną.

    Walczę o zdrowie mojej Bibi chorej na FIP: https://zrzutka.pl/pexh3t
    hchyflw12ectdsjk.png
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3955 1187

    Wysłany: 29 października 2020, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja spanikowałam właśnie. O 15:00 zrobiło mi sie nagle gorąco zawroty głowy, mdłości, i senność. Położyłam się i zasnęłam na chwile. I obudziłam się cała zlana potem - wpadłam w panike że to korona przez co jeszcze bardziej mi sie zaczęło kręcić w głowie. Boje się czy jutro nie rozwinie sie jakieś choróbsko. Węch i smak są normalnie na szczęście ale nie wiem co sie dzieje, kończe pisać tego posta i teraz trzęse sie z zimna. Mierze temp pod pachą i mam 36,9 wiec niby w ciąży to jest ok ale wystraszyłam sie że tak nagle.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2020, 16:29

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Papillon Autorytet
    Postów: 1108 1774

    Wysłany: 29 października 2020, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumireguska możliwe, że to po prostu hormony i za chwilę Ci przejdzie. Dwa tyg temu jak wracałam z pracy to zrobiło mi się tak niedobrze właśnie jak opisujesz. Myślałam, że nie dojadę do domu, bo mdliło mnie, było mi na przemian zimno i gorąco, do tego bolał mnie brzuch i głowa 🤦‍♀️ ale przyjechałam położyłam się i następnego dnia było już wszystko ok. Także trzymam kciuki, żeby szybko przeszło 😘😘😘

    34 👩🏼‍🦰34 👨🏻‍🦰
    2021 synek ❤️
    09.02 ⏸️ 12dpo
    11.02 beta 114 14 dpo
    13.02 beta 258 16dpo
    13.02 Progesteron 31
    21.02 beta 2651 i próg 17,8
    22.02 usg jest pecherzyk 6mm(prawdopodobnie 5+1)
    3.03 jest maluch 0,69 cm i serduszko ❤️. Kosmówka się odkleja, ale walczymy.
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3955 1187

    Wysłany: 29 października 2020, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina93 wrote:
    Hej, dziękuję Tobie i dziewczynom za wsparcie ❤️
    Czuję się taka przeziębiona - zatoki, głowa, gardło, mięśnie tak grypowo, no i oddycha się tak płytko dosyć, jakby mała pojemność płuc była... Dopiero jutro mam test, bo w szpitalu obok mnie trzeba się rejestrować na termin. A najśmieszniejsze jest to, że zalogowałam się na internetowe konto pacjenta i okazało się, że jestem na kwarantannie do 6.11., a sanepid mnie nie poinformował... Cyrk na kółkach..

    Szkoda mi trochę wizyty, która przepadnie 3.11., bo miałam mieć w końcu kartę ciąży zakładaną, ale najważniejsze, żeby mojej Borówce nic nie było. Piję herbatki z miodem, imbirem, czarnym bzem, cytryną.

    Kuruj sie :) oby wszystko skończyło sie dobrze. Ja też sie zestresowałam, nigdzie nie wychodze poza samotnymi spacerami żeby nie zwariować w domu. To jest masakra to co sie teraz dzieje na świecie i w kraju :(

    Paulina93 lubi tę wiadomość

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3955 1187

    Wysłany: 29 października 2020, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papillon wrote:
    Sumireguska możliwe, że to po prostu hormony i za chwilę Ci przejdzie. Dwa tyg temu jak wracałam z pracy to zrobiło mi się tak niedobrze właśnie jak opisujesz. Myślałam, że nie dojadę do domu, bo mdliło mnie, było mi na przemian zimno i gorąco, do tego bolał mnie brzuch i głowa 🤦‍♀️ ale przyjechałam położyłam się i następnego dnia było już wszystko ok. Także trzymam kciuki, żeby szybko przeszło 😘😘😘

    Dziękuję za uspokojenie :* mam nadzieje że to tylko hormonalna eksplozja i babska panika :D

    Papillon lubi tę wiadomość

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Blanka991 Przyjaciółka
    Postów: 111 46

    Wysłany: 29 października 2020, 16:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina93 wrote:
    Hej, dziękuję Tobie i dziewczynom za wsparcie ❤️
    Czuję się taka przeziębiona - zatoki, głowa, gardło, mięśnie tak grypowo, no i oddycha się tak płytko dosyć, jakby mała pojemność płuc była... Dopiero jutro mam test, bo w szpitalu obok mnie trzeba się rejestrować na termin. A najśmieszniejsze jest to, że zalogowałam się na internetowe konto pacjenta i okazało się, że jestem na kwarantannie do 6.11., a sanepid mnie nie poinformował... Cyrk na kółkach..

    Szkoda mi trochę wizyty, która przepadnie 3.11., bo miałam mieć w końcu kartę ciąży zakładaną, ale najważniejsze, żeby mojej Borówce nic nie było. Piję herbatki z miodem, imbirem, czarnym bzem, cytryną.

    Paulina kup sobie pulskosymetr ! jak ja zadzwonilam do moego lekarza i powiedziałam mu ze mąż nie ma smaku i wechu to od razu polecił mi zaopatrzyć sie w to male nie drogie urządzenie ( ok 100 zl na allegro) bo chodzi o to jak zacznie Ci nie daj Boże brakować tlenu to Ty możesz tego jakoś bardzo nie poczuć ale dzidzi za to już może być ciężko i w tedy koniecznie trzeba się dotlenić i czytałam gdzieś w jakimś artykule właśnie ze herbata z miodem jest super na to cholerstwo a jak mogę dodać coś od siebie to znajdź sobie coś żeby o tym nie myśleć bo ja miałam w jednym momencie ogromny kryzys, książka, serial cokolwiek żeby sie chillowac :)

    qdkk4z17oh9nq7g7.png

    oar89jcgln4uu5ll.png


  • unify Autorytet
    Postów: 936 731

    Wysłany: 29 października 2020, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie wróciłam z wizyty od lekarza. Fasolka ma już 2,12 cm 😍 ruszala rączkami i nóżkami, nawet wygladalo jakby do nas machala. Wspaniale uczucie😍 widac było jak serduszko bije.
    Następna wizyta za miesiąc, a w połowie listopada mam sie udac na prenatalne :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2020, 18:45

    Monia66, Sumireguska, Marta9191, Kitaja, Veruka, Ekta, Norka01, artemida27, RudaMaruda, Diara84, Papillon, Bajka111, espoir lubią tę wiadomość

    atdc2n0a92hantdh.png
  • Monia66 Autorytet
    Postów: 454 498

    Wysłany: 29 października 2020, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super wiadomość, gratuluję ❤️ musiał być to mega wzruszający widok 😊
    Masz już założona kartę ciąży?

    unify lubi tę wiadomość

    qb3cj48ae751dsv6.png
  • Monia66 Autorytet
    Postów: 454 498

    Wysłany: 29 października 2020, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Unify byłaś na wizycie ze swoim?

    qb3cj48ae751dsv6.png
‹‹ 32 33 34 35 36 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ