Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
No to teraz widzę,że będę musiała poprac i poprasowac od razu 2 rozmiary. A byłam przekonana,że nawet na chwilę 56 będzie. Już sama nie wiem;D
Zawsze można też chwilę przed terminem zamówić ciuszki 56,może nawet 50 i zostawić z metkami. Wyprać i wyprasować może tata. A jak się okaże,że niepotrzebne można bez problemu oddać. W hm jest na to aż 100 dni. W tych dziwnych czasach trzeba kombinować.
Ale myślę,że do czerwca wszystko się otworzy i nie będzie problemu z dostępnością. -
Mama po przejsciach, u nas qejsc mozesz, ale kurcze zrob teraz w 2-3 sklepach termin... no jak...
Jutro jedziemy za ttm lozkiem, to tez wejsc z terminem mozemy ale sklepy maja w zaleznosc od tego jakie ograniczenia czasowe i w niektorych mozesz wejsc z terminem ale max 15 minut w srodku... takze tak...
Czasy serio mam wrazenie jak kiedys, ze nic na szybko czlowiek nie dokupi...
I patrzac na to co sie dzieje, to nie licze juz nawet, se u nas do czerwca bedzie wszystko ogolnootwarte i dostepne...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Z mojego doświadczenia, uważam że te małe ubranka, nieważne w jakim są stanie, są.mega ważne. Wszyscy mi mowili- nie kupuj tego, on i tak wyrośnie. Jasne że wyrośnie, ale nikt mi nie doradził że na początku dziecko potrafi ubrudzić 10 pajaców w ciągu 24 godzin, przesikać 5 rożków/otulaczy i za każdym przemyciem pupy ( młody robil kupę przy każdym karmieniu) popuścić kupę na odległość 30 cm, brudząc prześcieradło na przewijaku i ubranie matki i świeżego bodziaka. U nas pralka chodziła 3 razy w ciągu doby, w końcu kazałam jechać mężowi do Pepco i nakupić więcej ubrań bo bywało że nie zdążyły wysychać na suszarce a już były potrzebne 😃
Mala_syrenka, Bajka111 lubią tę wiadomość
-
Synek urodził się z wagą 3450 a niektore 56 byly na niego za duże, w 62 to w ogóle się gubił, a mówili mi wszyscy zeby najwięcej miec w rozm. 62..i bylo dokupywanie na szybko potem 56, a nawet 50/56 zeby syn wygladal jak nalezy😅🙈
Ja juz po wizycie. I łączę się w obawach z Po prostu Zoe. Młoda tylko 1033g, tj 16 centyl 😟 pozostale parametry w normie, wszystko pozostałe wyglada ok, no ale mam za 2 tyg podjechac do mojego lekarza na izbe przyjęć skontrolować sytuację. Umowilam sie tez od razu w luxmedzie gdzie choc ciazy nie prowadzę ale mam abonament na usg 3 trymestru na 1 kwietnia, bo nie doczekam tych 2 tyg do 6 i wolę skontrolować też przed świętami.. Powiedział mi, ze mam się nie stresowac jeszcze.. No ale wiadomo jak jest 🙈
Zdjec zadnych nie mam, bo mloda ulozona glowkowo i niziutko. Szyjka twarda, uformowana i trzyma, 3 cm.Po prostu Zoe lubi tę wiadomość
-
Ja dalej jestem dobrej myśli. Skoro teraz trwa 3 fala, to zgaśnie w ciągu kilku tygodni i do czerwca będzie spokój. Poza tym wraz z ciepłymi dniami ludzie nabierają większej odporności i liczba zachorowań spadnie.
Chce w to wierzyc. O niczym tak nie marzę niż o normalności. Do niej jeszcze daleka droga, ale żeby do czerwca wróciła choć jej namiastka.
U mnie w mieście porody rodzinne wstrzymane do 9.04. jakaś masakra. -
U nas w DE ogolnie mam wrazenie duzo vardziej rygorystycznie, wiecej obostrzen, nawet 3 fala sie u nas jeszcze nie zaczela, dopiero zaczynaja sie ponowne wzrosty zaczynaja...
Kosmetyczki, sklepy z ubraniami itp wszystko vylo od poczatku listopada zamkniete i dopiero od 2tyg jest znow czynne, fryzjerzy mieli od polowy grudnia do 1 marca pozamykane, przedszkola tak samo, tylko opieka awaryjna z waznego powodu a tak dzieci szkolne i przedszkolne w domach...
Jak u nas cos piedyknie to mam wrazenie, ze trwa wieki nim poluzuja... teraz znow maja byc obostrzenia do prawie konca kwietnia, 28.03 maja podawac dokladnie co i jak... serio, nie wierze, ze nagle sie cos cudownie w ciagu maja zmieni, tym vardziej, ze jak patrze na poprzedni rok, gdzie bylo luzniej mimo wszystko, to dopiero w maju zaczeli odrobine luzowac...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mala_syrenka wrote:Ja dalej jestem dobrej myśli. Skoro teraz trwa 3 fala, to zgaśnie w ciągu kilku tygodni i do czerwca będzie spokój. Poza tym wraz z ciepłymi dniami ludzie nabierają większej odporności i liczba zachorowań spadnie.
Chce w to wierzyc. O niczym tak nie marzę niż o normalności. Do niej jeszcze daleka droga, ale żeby do czerwca wróciła choć jej namiastka.
U mnie w mieście porody rodzinne wstrzymane do 9.04. jakaś masakra. -
Ja po wizycie mały ma 1000g i jest ułożony glowka w dół 😁 wszystko super i nawet mam miesiąc przerwy w jakichkolwiek badaniach😉 jedynie ciężko mi już coraz bardziej brzuch wielki i często coś mnie pobolewa jak więcej się ruszam więc nie chce myśleć co to będzie na finiszu ach... wczoraj to mnie cały dzień łydki bolały staram się mieć często nogi do góry praktycznie codziennie tak robię no ale mimo to jak położyłam się do łóżka to myślałam że nie zasnę tak bolały no ale dziś już Ok więc no zapomniałam już.
Cccierpliwa, Mama po przejściach, Foxy, Po prostu Zoe, NatkaZ, Mala_syrenka, Veruka, Tabolek, unify, Nikola, Papillon, AśKa31 lubią tę wiadomość
-
Foxy, Tczew. Wcześniej chciałam jechać do Gdańska, ale polecilas mi forum na FB i polecają Malbork, do którego mam lepszy dojazd. A jak zaczęłam się zastanawiać głębiej, to szpital mam po drugiej stronie ulicy i też dramatu nie ma. A mogłabym przez okno zobaczyć męża i mała i w każdej chwili by mi coś doniósł. No, ale jak tu porody rodzinne raz są, a raz nie, to sama nie wiem.
W Gdańsku z tego,co wiem porody rodzinne są. No, ale sytuacja jest dynamiczna... -
Chaos wrote:Synek urodził się z wagą 3450 a niektore 56 byly na niego za duże, w 62 to w ogóle się gubił, a mówili mi wszyscy zeby najwięcej miec w rozm. 62..i bylo dokupywanie na szybko potem 56, a nawet 50/56 zeby syn wygladal jak nalezy😅🙈
Ja juz po wizycie. I łączę się w obawach z Po prostu Zoe. Młoda tylko 1033g, tj 16 centyl 😟 pozostale parametry w normie, wszystko pozostałe wyglada ok, no ale mam za 2 tyg podjechac do mojego lekarza na izbe przyjęć skontrolować sytuację. Umowilam sie tez od razu w luxmedzie gdzie choc ciazy nie prowadzę ale mam abonament na usg 3 trymestru na 1 kwietnia, bo nie doczekam tych 2 tyg do 6 i wolę skontrolować też przed świętami.. Powiedział mi, ze mam się nie stresowac jeszcze.. No ale wiadomo jak jest 🙈
Zdjec zadnych nie mam, bo mloda ulozona glowkowo i niziutko. Szyjka twarda, uformowana i trzyma, 3 cm.
Widzę że postępowanie mojej babeczki jest takie samo jak pozostałych lekarzy. Na razie częstsze kontrole. Też idę 1 kwietnia po południu, więc dam znać jak sytuacja się rozwinie i jakie są zalecenia dla mojego przypadku
Chaos lubi tę wiadomość
-
Foxy wrote:Mała syrenka ty jesteś z okolic Trojmiasta dobrze pamietam? O jakim szpitalu mówisz? Ja byłam dziś na wizycie w szpitalu na Zaspie, nawet położna pytała czy chce u nich rodzic i nic nie mówiła o wstrzymaniu porodów rodzinnych
W piątek rozmawiałam z położną, która pracuje na Zaspie i tam porody rodzinne są
-
Dziewczyny kupujecie do łózeczek dostawnych ochraniacz? Oczywiście chodzi mi o te drewniane łóżeczka 😁Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Natka, ja nie kupuje żadnych ochraniaczy, pościeli, poduszek i innych dodatków do łóżeczka choć są piękne i śliczne to wyglada. Wole żeby dziecko nabawiło się siniaka niż miałoby się przykleić do takiego ochraniacza i nie mogło oddychac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2021, 21:14
Maggi lubi tę wiadomość
-
NatkaZ wrote:Dziewczyny kupujecie do łózeczek dostawnych ochraniacz? Oczywiście chodzi mi o te drewniane łóżeczka 😁
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
NatkaZ wrote:Dziewczyny kupujecie do łózeczek dostawnych ochraniacz? Oczywiście chodzi mi o te drewniane łóżeczka 😁
Ja finalnie stwierdziłam że kupię ale na początku nie będę zakładać, zobaczę jak szybko i bardzo mała będzie się przemieszczać 🙂 jakby co będzie pod ręką 🙂