Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Lilak, się uśmiałam! Ładnie jej nosa utarłaś
Dziś miałam jechać na badania ale.... Zapomniałam i zjadłam śniadanie 😂 dobrze że w poniedziałek wizyta dopiero wieczorem. u mojego dziecka czkawka po każdym jedzeniu. Co mnie martwi, bo z pierwszym było identycznie, później po urodzeniu miał czkawkę cały czas do 6 mc. Oczywiście było gadanie że dziecko wychłodzone i przesikane 🤦Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2021, 07:44
-
No ja tez ostatnio pisalam o sasiadce, ktora slyszac czerwiec mocno sie zdziwila, a jej mina mowila "do czerwca to ty pekniesz"🤣🙈
Ja wczoraj przy okazji wizyty u hematologa wstapilam do dzieciecego (hematologa mam godzine drogi od domu i zawsze parkuje na parkingu aklepu dzieciecego, tak samo jak jade do diagnostyki prenatalnej) wiec weszlam rzucic okiem... nic imponujacego nie znalazlam, ale kupilam bawelniane myjki i pierwsze smoczki, bo tego nam brakowalo😁
A dzis, ze corka mnie obudzila i sama poszla dalej spac, (chyba miala zly sen, bo nadal spi a ja juz ubrana i gotowa do przedszkola) a ja nie moglam zasnac, to zakupilam zestaw twistshake, zobaczymy jak sie sprawdzi...
Czesc jeszcze corka wykorzysta, pozostale będą dla mlodego na czas rozszerzania...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Niedługo większość z nas będzie takimi pytaniami zamęczana. I jeszcze te telefony czy wiadomości w okolicy terminu 'juz urodziłas czy się jeszcze kulasz?'
Nasze małe też miało czkawkę długo. I to na pewno od zimnych stopek!! Najlepiej przy min 25 st ubrać dziecku grube skarpety. 2 pary dla pewności;D
Lilak, genialna odpowiedź -
Mala syrenka🤣🤣🤣 ja kocham jak mojej corce nadal ktos sprawdzi i stwierdzi, ze ma zimne raczki🤣
Albo jak meza kuzynka opowiadala, ze jej maly to mega zmarzluch, musi mu kilka warstw ubrac i koniecznie rajstopki (urodzila w sierpniu) bo inaczej ma zimne raczki🙈Mala_syrenka lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
A co do pytan, to mnie poki co pytaja nadal najczesciej na kiedy to ja dokladnie ten termin mialam🤣
Przez 7 miesiecy jeszcze nawet moja wlasna matka nie zarejestrowala🤣
Chyba zaczne mowic, ze na lipiec, to nikt mnie w czerwcu nie bedzie pytal czy juz urodzilam🤣Maggi lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
To ja Wam lepszy numer powiem. Ostatnio znajoma poprosiła o udostępnienie informacji o zbiórce na operację serduszka synka (rocznego) jej koleżanki. Udostępniłam na fb, a po 20 minutach zadzwonił telefon męża. Zdziwiony stwierdził, że dzwoni jego matka. A ona wyskakuje mu z pytaniem czy to o operację naszego Mikołaja chodzi i dlaczego nie poinformowaliśmy, że urodziłam 🤦♀️ Mąż aż się za głowę złapał, a ja mało z fotela nie spadłam ze śmiechu jak patrzyłam na jego minę wtedy. Także tego... 🙈🤦♀️
Noelle, Lilak , Veruka, Nitka1, Bajka111, _agrafka_, Maggi lubią tę wiadomość
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Noelle wrote:Natka teściowe.... 😂😂😂🤷🏻♀️
😂😂😂🤣🤣🤣 Ale że aż tak 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2021, 08:55
Noelle lubi tę wiadomość
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Natka - ale jaja...to już trochę śmieszne i trochę straszne 🤭
Lilak - pewnie sąsiadka starszej daty 😄 bardzo dobrze jej odpowiedziałaś! A swoją drogą tego typu komentarze mnie też zawsze rozwalają, a że brzuch mam pokaźny to często słyszę 🤦🏼♀️
Cierpliwa ale cudowna ta dostawka 😍 dokładnie czegoś takiego bym potrzebowała.
Ja ostatnio mam gorszy czas, ewidentnie wróciły mdłości, nie mam apetytu i wszystko mnie boli. Oby do czerwca....
-
Natka🤣🤣🤣🤣 padlam! To nie tylko moja rodzina nie jest wiecznie pewna kiedy rodze🤣
Veruka, polecam! W szpitalu mi sie cudownie sprawdzila i tym razem do domu sobie tez taka sprawilam!
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Lilak wrote:U mnie właśnie to było przyczyną pierwszej cesarki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2021, 09:57
-
Jak sie nie myle, to male, fizjologiczne rozejscie jest ok, a patologiczne, duze rozejscie wskazaniem do cc, ale pewna nie jestem czy dobrze pamietam
unify, Bajka111 lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Sumireguska wrote:Nie jestem pewna ale chyba dziś czułam pierwszy raz czkawkę. Było to ok 8 bardzo rytmicznych i powtarzajacych sie 'kopnięć' wiec nie wiem czy to już to ale może...
Czulyscie juz czkawke ?
Ooo już dawno.Twój opis pasuje do czkawki.
-
Mala_syrenka wrote:W Gdańsku wstrzymali porody w jednym ze szpitali. Pewnie w pozostałych wycofają się z rodzinnych. Oby do czerwca sytuacja się zmieniła. Panicznie boje się porodu sn. Bez męża to będzie trauma. Zaczynam się zastanawiać nad szpitalem prywatnym.
😱 a w którym? Mam tylko nadzieje, że do czerwca to wszystko wróci do względnej normalności...
-
unify wrote:A mogłabyś cos wiecej napisać? W sensie czy kazde rozejscie = cesarka czy u Ciebie bylo bardzo duze? Wiem, ze pewnie już o tym pisałaś kiedys,ale przepraszam nie zakodowalam
U mnie to była dziwna sytuacja bo na dwa tygodnie przed TP zaczęłam chodzić jak kaczka, miałam problemy z podniesieniem się z łóżka i do tego doszedł permanentny ból brzucha. Trafiłam do szpitala bo nie byłam w stanie samodzielnie nic już zrobić. Zbadał mnie ortopeda i powiedział, że sn nie wchodzi w grę bo się roztrzaskam na kawałki. Potem jakiś geniusz mnie poinformował, że będę mieć cesarkę ale dopiero wtedy gdy się zacznie naturalny poród. I tak sobie leżałam w tym szpitalu, już byłam po terminie i któregoś ranka położna nie wyczuła tętna na ktg i szybko mnie pocięli. Wszystko skończyło się dobrze ale moja złość na lekarzy była ogromna, że tak długo czekali. Dodam, że o dziwo przy drugiej ciąży spojenie się nie rozeszło. Nie mam pojęcia od czego to zależy.unify lubi tę wiadomość
-
Veruka, Wojewodzki. Mam nadzieję,że moje obawy o porody rodzinne są na wyrost, ale w mojej dziurce już nie ma takiej możliwości od tygodnia. Zestresowałam się, ale to dla mnie naprawdę bardzo ważne.
Nowa dolegliwość mnie dopadła. Jak idę, to czuję ból i ciągnięcie w odbycie, jakby chciało coś wypaść.
W tej ciąży się sypie. Podziwiam kobiety, które decydują się na więcej dzieci. Kiedyś chciałam 3, ale się nie zdecyduje że względu na ciążę i że chce po jakoś funkcjonować. -
To my chyba jeszcze nie doszłyśmy do etapu czkawki 😊 ale ogólnie w tym tygodniu odczuwam spadek formy. O 12 musze się położyć na chwilę i w sumie po 16 już praktycznie odpoczywam na kanapie. W tamtym tygodniu jeszcze śmigałam🙈 dobrze, że wszystko z takich generalnych porządków zdarzyłam ogarnąć bo teraz musiałabym na raty wszystko robić.
-
Z tym rozejściem spojenia to jest tak, że jeśli ból się utrzymuje to przeciwskazany jest poród SN. Mi to nawet ortopeda wpisał w zaleceniach po konsultacji (mimo, że póki co nie ma fizycznie rozejścia to ból się utrzymuje od 23 tc zwłaszcza gdy podnoszę nogę lewa, chodzę po schodach, ubieram spodnie itp.) teraz już więcej odpoczywam żeby się nie faszerować paracetamolem bezsensu, no i doszło skrócenie szyjki więc tym bardziej więcej leżenia. Ale leżenie na spojenie nie pomaga niestety bo ból jest nawet przy przekręcaniu się na łóżku.... Mam tylko nadzieję, że nikt przy tym nie pozwoli mi rodzic SN bo też się boję że się roztrzaskam i nie będę mogła chodzić wcale po porodzie...