X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Mama po przejsciach, ja mialam z Mia i babysense i snuza hero... snuza jest super, ale posluzyla nam jedynie 3 miesiace bo moje dziecko bylo bardzo ruchliwe, no i tez im starsza byla, tym ciezej bylo jej go zalozyc tak, zeby jej nie wybudzic...

    Dzięki, pamiętam, pisałaś o tym ... Dlatego ciągle się zastanawiam i z tego co widzę to na niemieckich stronach bardzo mało popularny. Chyba tylko na Amazon jest.

    OrT4p2.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za radę w sprawie fotelików, Britaxa też mam na liście. :) Jeśli chodzi o wagę, funkcjonalność i takie tam to wiadomo indywidualna sprawa. :)

    Jeśli chodzi o monitor oddechu to nie mieliśmy z synem, teraz się zastanawiamy jeszcze. Wydaje mi się, że póki Mała będzie spała w dostawce obok to nie będzie potrzebne, ewentualnie domówimy jak ją przeniesiemy do niej do pokoju. W każdym bądź razie cały czas się jeszcze wahamy, ale jak byśmy mieli wybierać to raczej nie ten do pieluszki.

    Laktator to dla mnie też must have i to do torby do szpitala. Ja dostałam gigantycznego nawału nazajutrz po porodzie. Laktatora nikt mi nie zaproponował na oddziale, jedynie dostałam okłady chłodzące na pachy, bo miałam tam gigantyczne gule już. I też z uwagi na to chce mieć więcej piżam w razie czego w domu przygotowanych, to Mężu dowiezie - bo ja wszystkie zalewałam totalnie mlekiem. Żadne pierdyliard wkładek nic nie dawało rady. Tetry też. Horror. Później w domu już sobie ulżyłam. I miałam dwa laktatory canpola: ręczny i elektryczny. Elektryczny dla mnie działał za wolno (ale powtarzam, dla mnie :) ), nie chciało mi się siedziec i godzinek wyrabiać przy nim. Te parę miesięcy cisnęłam na ręcznym, bo tempo było takie jakie sobie narzuciłam, w 15 minut miałam 2 buteleczki napełnione ( a odciągałam tylko do odczucia ulgi), piersi szczęśliwe. Dziecko i tak najedzone było. Dlatego bardzo dużo mroziłam. Mimo to i tak nie uniknęłam zapalenia piersi, zastojów, a w efekcie usuwania guzów z piersi. Jak chciałam wyjść sama, czy z Mężem Młody miał mleko w zapasie zawsze. Jedynie do znajomych zawsze brałam ze sobą laktator i robiłam rundki do toalety jak było już ciężko. :D Matko, ale się rozpisałam. :D

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Batylda Autorytet
    Postów: 879 456

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję się po USG, mała waży 1650g, teraz muszę się dokopać na poprzednich stronach do wagi Waszych maluszków żeby porównać 😆 szyjka zamknięta, 32mm, z łożyskiem też wszystko ok. Od połówkowych trzyma ułożenie główkowe i mam nadzieję że tak zostanie ❤️

    Bee, Bajka111, Noelle, Mama po przejściach, Foxy, Mala_syrenka, Alaia77, unify, Veruka, Cyprysek89, Nikola, _agrafka_, Chaos, NatkaZ, AśKa31, slodka100, Maggi lubią tę wiadomość

    relgtv73ymxx11gn.png


  • Batylda Autorytet
    Postów: 879 456

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SzczęśliwaBardzo to ginekolog w jakimś pakiecie medycznym z pracy?

    relgtv73ymxx11gn.png


  • SzczęśliwaBardzo Nowa
    Postów: 2 0

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumireguska, Lilak, Mamapoprzejsciach - bardzo dziękuję Wam za odpowiedzi 🙂 jestem już spokojniejsza i mam nadzieję, że pierwsza wizyta nie będzie taka straszna i nieudana jak to sobie wyobrażałam

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Batylda wrote:
    Melduję się po USG, mała waży 1650g, teraz muszę się dokopać na poprzednich stronach do wagi Waszych maluszków żeby porównać 😆 szyjka zamknięta, 32mm, z łożyskiem też wszystko ok. Od połówkowych trzyma ułożenie główkowe i mam nadzieję że tak zostanie ❤️
    U mnie bylo 29+6 waga 1678g ;) wiec bardzo podobnie ;)

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 12:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama po przejściach wrote:
    Dzięki, pamiętam, pisałaś o tym ... Dlatego ciągle się zastanawiam i z tego co widzę to na niemieckich stronach bardzo mało popularny. Chyba tylko na Amazon jest.
    Tak, nie jest jakis latwy do zdobycia, ja tez mialam z amazon...
    No mowie ja bylam bardzo zadowolona, ale to raczej zakup ze swiadomoacia, ze na krotko, w zaleznoaci od dziecka, moze na tyle samo krotko co dostawka, a moze jeszcze krocej... jak spokojne dziecko to wiadomo, dluzej posluzy, ale jeśli ruchliwe to zakup na 3-4 miesiace

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Foxy Autorytet
    Postów: 764 351

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Batylda wrote:
    Melduję się po USG, mała waży 1650g, teraz muszę się dokopać na poprzednich stronach do wagi Waszych maluszków żeby porównać 😆 szyjka zamknięta, 32mm, z łożyskiem też wszystko ok. Od połówkowych trzyma ułożenie główkowe i mam nadzieję że tak zostanie ❤️

    super waga!

    ja sobie policzyłam, że od około 25 tygodnia moje dziecko rośnie jakie 25g dziennie / 175g na tydzien

    15.09.20: (I) ET 4.1.1
    bhcg 6dpt 44,7; 9dpt 220; 17dpt 4663
    25+4tc 891g, 29+4tc 1616g, 32+6tc 2230g, 34+4tc 2500g 36+5tc 3025g 38+3tc 3280g
    24.08.23 (II) FET 4.1.1
    bhcg 4dpt 1,1; 6dpt 3,8; 9dpt 6,6
    20.09.23 (III) FET 3.1.1
    39+5tc 3700g

    age.png

    age.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5343 7546

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikola wrote:
    Dziewczyny .... cierpię na bezsenne noce...😩
    ja niby śpiąca, ale na plecach źle, bo się duszę, nos co chwila zapchany chociaż nic w nim nie mam, jak się położę w miarę to mnie dopada zespół niespokojnych nóg i muszę je co chwila prostować... a jak zacznę przysypiać w końcu to mi się sikać zechciewa. i od nowa to samo.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2021, 12:53

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • espoir Autorytet
    Postów: 5343 7546

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikola wrote:
    No wlasnie ja również chciałabym zostawiać i wychodzić, a męża zostawić z pokarmem dla małego, ale wiadomo pierwsze tygodnie i tak będę non stop z małym. Wiec się jeszcze wstrzymam. Mam w koszyku wiec jak będę potrzebowała , to raz dwa zamówi i na drugi dzień będzie.
    ja laktator to akurat radzę mieć, bo jak przyjdzie nawał albo zastój, to na drugi dzień już możesz zdychać...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2021, 12:55

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • espoir Autorytet
    Postów: 5343 7546

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Santi_14 wrote:
    Cześć dziewczyny,a jak już mowa o laktatorach to mam pytanko. Dostałam od przyjaciółki ręczny laktator z Aventa i chodzi mi jak one "mocno" powinny zasysać? Mam wrażenie, że jest to tak delikatne, że nic nie odciągnie.
    ja mam właśnie taki, spokojnie jak wsadzisz tam cycka to zassie mocniej (tylko teraz nie próbuj oczywiście 😉)

    Santi_14 lubi tę wiadomość

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • espoir Autorytet
    Postów: 5343 7546

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i ja też radzę poczytać o karmieniu dużo, szczególnie Hafije. często jest tak, że na pierdoły i ich wybór poświęcamy w ciąży dużo czasu, a na przygotowanie do karmienia tyle co nic. i pisze z własnego doświadczenia, bo jak byłam w ciąży z Bartusiem to zawsze myślałam, że co to za problem dać cyca i niech ssie. poległam i moje kp trwało kilka dni, bo mnie to przeraziło. teraz wiem, że o wielu rzeczach nie wiedziałam. z następnymi dziećmi byłam bardziej przygotowana i nie dostały nawet kropli mm i karmiłam po 1,5 roku.

    Mala_syrenka lubi tę wiadomość

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4629 1935

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naprawdę przygotujcie się dobrze do tematu. Znajdźcie dobrego doradcę laktacyjnego w okolicy,żeby w razie wu miec kogoś do pomocy.
    Bo karmienie nie jest takie naturalne i instynktowne jak się wydaje. Może być, a może być bardzo trudne na początku. A jest piękne, dla mnie to najcudowniejsza rzecz we wczesnym macierzyństwie;)

    Moja mała akrobatka dalej jednego dnia główka w dole, drugiego siedzi na pęcherzu. Wasze tez tak fikaja? Ja nie wiem, jej się chyba tam nudzi i sobie kombinuje i zdecydować sie nie może jak jej wygodniej;D

  • espoir Autorytet
    Postów: 5343 7546

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    w ogóle mi cała ciąża leciała, a teraz mi się włączyło zniecierpliwienie, dni zaczęły dłużyć, tygodnie stoją w miejscu. chciałabym już mieć chociaż ciąże donoszoną...

    Noelle, AśKa31 lubią tę wiadomość

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • Foxy Autorytet
    Postów: 764 351

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 14:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    i ja też radzę poczytać o karmieniu dużo, szczególnie Hafije. często jest tak, że na pierdoły i ich wybór poświęcamy w ciąży dużo czasu, a na przygotowanie do karmienia tyle co nic. i pisze z własnego doświadczenia, bo jak byłam w ciąży z Bartusiem to zawsze myślałam, że co to za problem dać cyca i niech ssie. poległam i moje kp trwało kilka dni, bo mnie to przeraziło. teraz wiem, że o wielu rzeczach nie wiedziałam. z następnymi dziećmi byłam bardziej przygotowana i nie dostały nawet kropli mm i karmiłam po 1,5 roku.

    Espoir, mi na szkole rodzenia, ciągle mówili zeby czytać Hafije. ale przyznam szczerze, że ona jest dla mnie nieznośna, zwłaszcza w słuchaniu.
    Powiedzcie dziewczyny tak w skrócie, w hasłach o czym nie wiedziałyście przy pierwszym dziecku, o czym szczególnie poczytać. Co was zaskoczyło na początku, o czym nie wiedziałyście?
    - wiem, ze mleko nie może być za mało kaloryczne i zbyt mało wartościowe
    - zeby w pierwszych dobach nie podawać mm bo wydaje sie, ze dziecko za malo zjadło
    - zeby dziecko przystawiać od razu jak da pierwszy sygnał, nie czekać az zacznie płakać
    - jak sobie radzić z nawałaem i zastojami

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2021, 14:47

    15.09.20: (I) ET 4.1.1
    bhcg 6dpt 44,7; 9dpt 220; 17dpt 4663
    25+4tc 891g, 29+4tc 1616g, 32+6tc 2230g, 34+4tc 2500g 36+5tc 3025g 38+3tc 3280g
    24.08.23 (II) FET 4.1.1
    bhcg 4dpt 1,1; 6dpt 3,8; 9dpt 6,6
    20.09.23 (III) FET 3.1.1
    39+5tc 3700g

    age.png

    age.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxy wrote:
    Espoir, mi na szkole rodzenia, ciągle mówili zeby czytać Hafije. ale przyznam szczerze, że ona jest dla mnie nieznośna, zwłaszcza w słuchaniu.
    Powiedzcie dziewczyny tak w skrócie, w hasłach o czym nie wiedziałyście przy pierwszym dziecku, o czym szczególnie poczytać. Co was zaskoczyło na początku, o czym nie wiedziałyście?
    - wiem, ze mleko nie może być za mało kaloryczne i zbyt mało wartościowe
    - zeby w pierwszych dobach nie podawać mm bo wydaje sie, ze dziecko za malo zjadło
    - zeby dziecko przystawiać od razu jak da pierwszy sygnał, nie czekać az zacznie płakać
    - jak sobie radzić z nawałaem i zastojami

    Nie wiem jak innych, ale mnie zaskoczyło jak naprawdę to jest nieintuicyjne i oczywiste. I jak dużo mleka można mieć. :D

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie nikt nie przygotował na high need baby. Wszyscy mówili, że dziecko jak się urodzi to tylko przebrać, nakarmić i odłożyć spać. Niestety okazało się, że mój syn przebrany, nakarmiony a wiecznie płacze. Do tego turbodrzemki, 40 minut usypiania na różne sposoby i 20 minut spania. W dodatku gdy spał te pare minut to w domu musiała być absolutna cisza, nie mogłam nawet pójść włosów umyć, bo każde brzdęknięcie go wybudzało. Miałam taką depresję ze zmęczenia, że błagałam mamę by prosto po pracy przyjeżdżała od razu do nas (mój pierwszy mąż nawet nie próbował mi pomóc uznając, że on nie wie o co temu dziecku chodzi 😒). Nikt też nie powiedział mi, że to hnb tylko wszyscy zwalali na mnie, że się nie umiem zająć dzieckiem.
    Drugi syn mi to wynagrodził jadł i spał po kilka godzin. Ciekawe jak będzie teraz. Przynajmniej mam wspaniałego męża obok i dwóch nastoletnich synów, którzy z pewnością we wszystkim mi pomogą, nawet zabawić przez kilka minut bobasa żeby można było włosy umyć 🙈

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Alaia77 Ekspertka
    Postów: 187 265

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam małego ssaka, a nie potrafiłam jej przystawić, więc ona dię denerwowała, potem ja i robiło się błędne koło zakończone podaniem mm. Dopiero po tygodniu załapałam, potem było już ok. A wydawało mi się, że to natura.
    Jadłam wszystko i wiedziałam, że mogę, zaskoczyło mnie zapotrzebowanie na picie - w pierwszym okresie wypijałam po 3 litry wody i więcej.
    No i chyba ile czasu schodzi na karmieniu, moja córcia nie była z cycoholików, a i tak w pierwszym okresie wisiała po 40 minut na karmienie.
    Ja też byłam zafiksowana na regularność karmienia, szczeg. w nocy, i pilnowałam w pierwszych 2 mcach, żeby było co najmniej 7 karmień na dobę i w nocy pozwalałam na jedna 4godzinną przerwę, a tak to budziłam, chociaż czasami nie było to łatwe

    oar8ugpja57m909m.png
    iv09ej28cad12t1o.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilak wrote:
    Mnie nikt nie przygotował na high need baby. Wszyscy mówili, że dziecko jak się urodzi to tylko przebrać, nakarmić i odłożyć spać. Niestety okazało się, że mój syn przebrany, nakarmiony a wiecznie płacze. Do tego turbodrzemki, 40 minut usypiania na różne sposoby i 20 minut spania. W dodatku gdy spał te pare minut to w domu musiała być absolutna cisza, nie mogłam nawet pójść włosów umyć, bo każde brzdęknięcie go wybudzało. Miałam taką depresję ze zmęczenia, że błagałam mamę by prosto po pracy przyjeżdżała od razu do nas (mój pierwszy mąż nawet nie próbował mi pomóc uznając, że on nie wie o co temu dziecku chodzi 😒). Nikt też nie powiedział mi, że to hnb tylko wszyscy zwalali na mnie, że się nie umiem zająć dzieckiem.
    Drugi syn mi to wynagrodził jadł i spał po kilka godzin. Ciekawe jak będzie teraz. Przynajmniej mam wspaniałego męża obok i dwóch nastoletnich synów, którzy z pewnością we wszystkim mi pomogą, nawet zabawić przez kilka minut bobasa żeby można było włosy umyć 🙈

    Oj tak! To też zdecydowanie coś na co nikt nie przygotowuje przyszłych rodziców. Też mam trudny egzemplarz hnb w domu. Było i jest ciężko. Jeśli nie miałaś wsparcia w mężu to wcale się nie dziwię, że tak źle to wspominasz. Oby i teraz już hnb się nie trafił. :)

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Veruka Autorytet
    Postów: 1005 466

    Wysłany: 16 kwietnia 2021, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie najbardziej zaskoczyło to, że nie mam pokarmu. Serio. Ja też z tych co myśleli, że to żadna filozofia - przystawiasz dziecko i już... no i się zdziwiłam. Zgłosiłam się do położnych na oddziale żeby mi jakoś pomogły bo mała bardzo płakała (była głodna) to zebrały sie we 3 w dyżurce, kazały mi rozpiąć koszule i zaczęły mi ściskać piersi mówiąc, „no nic nie leci więc ja nie wiem” 🙈 mała sporo spadła z wagi i cały czas płakała, ja w końcu też usiadłam i ryczałam. Na szczęście trafiłam na następną zmianę i super położną, która wygrzebała herbatkę laktacyjną, powiedziała czym jest femaltiker i jak za pomocą laktatora rozkręcić laktację. No i stał się cud 😄 ale w szpitalu mała była dokarmiana mm. No gdyby nie ta położna to pewnie bym odpuściła, bo sama nie miałam żadnej wiedzy i też nie miałam pojęcia gdzie i czego szukać. Na pomoc rodziny w większości naprawdę nie ma co liczyć - mama i teściowa od razu by podały mm i jestem psychiczna bo głodzę własne dziecko dla idei, z drugiej strony szwagierka - laktoterrorka, która uważała, że pewnie mogę karmić tylko mi się nie chce. To był ciężki czas....

    Santi_14 lubi tę wiadomość

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
‹‹ 554 555 556 557 558 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ