Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Po prostu zoe tak jest jeszcze Kosiniakowe dostaję je matka bez względu na dochody ale nie pracująca. Właśnie wyczytałam że ma się na złożenie wniosku 3 miesiące od urodzenia dziecka. To jest 1000zl netto co miesiąc przez 12 mies.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2021, 14:20
-
zgłębiałam ostatnio ten temat i osobom pracującym raczej nie przysługuje nic prócz 500+. Ewentualnie sprawdźcie dziewczyny jeśli jesteście ubezpieczone przez pracodawcę lub/i prywatnie czy ubezpieczyciel nie mógłby wam wypłacić jakiejś kwoty za narodziny dziecka, pewnie ok. 1000-2000zl. Okazuje się, że mój mąż jest w pracy mógł być objęty takim pakietem (różnica w składce to kilka zł.). Oczywiście składkę trzeba było opłacać minimum 9 msc. przed narodzinami.
Mała Syrenka, mega się cieszę, że u Ciebie wróciły już porody rodzinne, ja mam nadzieje, ze w Gdańsku zaraz otworzą porodówkę w Wojewódzkim i wszystko się trochę rozluźni. -
Dziewczyny powiem Wam, że po tych kilku dniach leżenia czuję się o wiele wiele lepiej.
Uczucie główki między nogami praktycznie minęło i jedyne co to brzuch twardnieje mi przy każdym wstaniu z kanapy.
Jak leże też nie mam parcia na pęcherz - dopiero jak wstanę to muszę lecieć.
Jestem jak nowonarodzona w porównaniu z tym co działo się kilka dni temu. 🙈
Foxy ja mam w pracy wykupione takie dodatkowe ubezpieczenie na siebie i męża - każde z nas dostanie pieniądze za urodzenie dziecka, ja dostanę pieniądze dodatkowo za każdy dzień spędzony w szpitalu i ewentualne zabiegi. ☺️
Mam jeszcze pytanko do dziewczyn, które mają już dzieciaczki - czy któraś z Was kładła dziecko od razu w jego pokoju?
Oczywiście nie mam na myśli od razu po szpitalu jak będziemy jeszcze obolałe tylko po dojściu do siebie. 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2021, 14:38
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Noelle wrote:Dziewczyny powiem Wam, że po tych kilku dniach leżenia czuję się o wiele wiele lepiej.
Uczucie główki między nogami praktycznie minęło i jedyne co to brzuch twardnieje mi przy każdym wstaniu z kanapy.
Jak leże też nie mam parcia na pęcherz - dopiero jak wstanę to muszę lecieć.
Jestem jak nowonarodzona w porównaniu z tym co działo się kilka dni temu. 🙈
Foxy ja mam w pracy wykupione takie dodatkowe ubezpieczenie na siebie i męża - każde z nas dostanie pieniądze za urodzenie dziecka, ja dostanę pieniądze dodatkowo za każdy dzień spędzony w szpitalu i ewentualne zabiegi. ☺️
Mam jeszcze pytanko do dziewczyn, które mają już dzieciaczki - czy któraś z Was kładła dziecko od razu w jego pokoju?
Oczywiście nie mam na myśli od razu po szpitalu jak będziemy jeszcze obolałe tylko po dojściu do siebie. 😉
Tak, ja drugiego syna od razu kładłam u niego w pokoiku. Wybudzał się może z raz, dwa w nocy na jedzenie. Nic mu nie przeszkadzało. Czasem sama z siebie wstawałam sprawdzić czy wszystko ok. Niestety pierwszy syn to już inna bajka. -
Pewnie zależy dużo od dziecka i od Twojego podejścia bo mi by się nie chciało chodzić do innego pokoju dla mnie wybawieniem jest dostawne łóżeczko gdzie mam tak blisko dziecko i raz dwa i już je karmię A jak plecy zaczną mi doskwierac to będę mieć fotel zaraz obok łóżeczka wszystko bliziutko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2021, 14:45
-
A i jeszcze jeśli chodzi o laktator to przydał mi się w szpitalu gdy syn miał żółtaczkę i leżał pod lampą. Było mu tam tak ciepło i błogo, że całkowicie zapominał o jedzeniu. A nawet jak jadł to trwało to chwilę, więc piersi mi puchły niemiłosiernie i odciągałam podając mu co jakiś czas po trochu z butelki pod tą lampą.
-
Lilak to nasze pierwsze dziecko ale chcemy spróbować od początku kłaść małą w jej pokoju i mieć na nią oko przez videonianie.
Nie wiem czy u nas to zadziała ale mam znajomą, która od razu tak zrobiła i wychwala tą metodę pod niebiosa.
Oczywiście w razie czego mamy też dostawkę od znajomych. 😉Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Mi nie przeszkadzało wstawanie raz w nocy do drugiego pokoju tuż obok. Mały nie płakał tylko kwękał więc był czas na reakcję. Taka podubdka trwała krótko. Przewinąć, nakarmić w niecałe 5 minut, poczekać aż się odbije i do łóżeczka. Starszy syn już pierwszej nocy dostał eksmisję ze swojego pokoju. Pobudka po sto razy, wiszenie na cycu 45 minut, długie usypianie. Stwierdziliśmy, że musi być obok naszego łóżka bo się wykończę.
-
Ja nie pomoge bo u nas corka poczatkowo w nocy byla w sypialni... mi sie poprostu nie chcialo z nia biegac tam i spowrotem, bo ja nie mialam u niej miejsca na zadne lozko czy fotel, wiec jak budzila sie na karmienie to musialabym isc do niej, z nia do sypialni albo salonu, nakarmic i z nia do pokoju spowrotem... poki sie budzila po 3 razy w ciagu nocy, to mi sie zwyczajnie nie chcialo takich pielgrzymek, mimo ze mialam u niej lozeczko, videonianie, ale wygoda wziela gore
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Noelle, ja gdybym miała warunki to możliwe, że bym tak kładła "od razu" syna. Ale do większego mieszkania przeprowadziliśmy się jak miał 2 miesiące, potem czekaliśmy aż jego pokój będzie gotowy i ostatecznie skończył u siebie jak miał 3 miesiące. I tak, tak latałam od niego do nas nakarmić (jakieś 40 minut co najmniej), potem od nas do niego go położyć spać. Też nie mieliśmy miejsca na żadne łóżko, ani fotel u niego w pokoju.
I w sumie nie wiem czy tak dobrze to wyszło, bo 3 miesiące później wróciłam do pracy, a Młody bardzo dużo miał/ma pobudek, więc zaczął lądować u nas w łóżku, żebyśmy oboje jakoś w pracy funkcjonowali.
Ale to też racja - zależy od dziecka, sposobu karmienia, nas samych, warunków itd.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2021, 15:08
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2021, 15:13
Mala_syrenka, Noelle, Bajka111, slodka100, unify, Veruka, Foxy, Marta9191, Batylda, Nikola, AśKa31, Papillon, _agrafka_, Santi_14 lubią tę wiadomość
-
Co do becikowego, to jeśli złoży się wniosek do końca października, to liczy się dochód za 2019, jeśli później to 2020.
Ja sprobuje, bo w 2019 byłam na urlopie wychowawczym, co obniżyło dochód, a teraz dodatkowo dzielimy na 4 i jest szansa,że się na tego tysiaka zalapiemy. Swoją drogą nie powinno być to zależne od dochodu.
Co do spania dziecka w jego pokoju od razu, to wszystko zależy od dziecka. Mojej kuzynce się udało, mały od początku rzadko się wybudzal w nocy. Ja nawet nie próbowałam, bo moja córka spala tylko z cyckiem w buzi. Później oszukiwałam ja smoczkiem, ale i tak, póki była karmiona piersią, to 4-5 razy w nocy wstawała. Więc mi się nie chciało wędrować po pokojach. Dziecko obok, słyszałam,że miauczy, to wystawiałam cyc i się częstowała;) -
Ja mam taki plan 🤭 ale czy wyjdzie, że jakieś 3-4 miesiące mała będzie ze mną w sypialni ale w swoim małym łóżeczku a potem pójdzie do swojego pokoju, gdzie ma normalne łóżeczko a pokój jest na przeciwko sypialni. U nas w grę wchodzi tez kot- jak on się zachowa i czy wtedy będę mogła zostawić drzwi do pokoju małej otwarte 😊 bo na razie kot z mężem śpi na kanapie w salonie a jak mąż idzie do pracy to kot idzie do łóżeczka albo na przewijak 😁
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2021, 15:19
Cyprysek89, Mala_syrenka, Bajka111, Noelle, NatkaZ, unify, Veruka, Foxy, Marta9191, Batylda, AśKa31, Papillon, _agrafka_ lubią tę wiadomość
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Cyprysek mam identyczny sweterek i teraz jest jednym z niewielu w które wchodze. 😂
Bajka my mamy fotel do karmienia w pokoju malutkiej.
Zobaczymy czy to uratuję sytuację. 😄
Cały czas myślę o tym, że jak na początku się pomęczę to później będzie nam łatwiej. 🙈Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️