Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Noelle wrote:Zoe o dokładnie mam to samo!
Mam uczucie w górnej części brzucha (zazwyczaj wokół pępka promieniujący gdzieś na boki) jakbym miała siniaka.
Takie kłucie, pod uciskiem jest ze sto razy gorzej.
Mam wrażenie jakbym była w tym miejscu okopana do granic możliwości albo młoda bardzo mocno nacisnęła mi na jakiś nerw, żyłę - ciężkie do opisania.
Ciekawe od czego może to być i czy to normalne 🤔Noelle lubi tę wiadomość
-
Espoir nie wiem - nigdy nie rodziłam. 😂
Kiedyś na pewno zauważę - grunt żeby nie za późno. 😅
Zoe myślałam, że tylko ja tak mam. 🙈
Nikogo jeszcze o to nie pytałam. 😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2021, 13:25
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
espoir wrote:ja nie wiem ile bym musiała alko obalić, żeby się na tyle znieczulić, żeby nie zauważyć, że rodze, a co dopiero na trzeźwo
Ja takie bóle mam codziennie, kilka razy na godzinę, bo tak często mam skurcze. I to takie porządne bóle niekiedy, ale dopóki mieszcza się w skali, to wiem,że nie rodzę
Te skurcze, co u mnie zwiastowały poród, to ja czułam z 10 s wcześniej,ze się zbierają i już się ich bałam, a jak złapały, to ból był taki,że nie mogłam oddychać. A to i tak nic w porównaniu do partych;D -
Kasia, to ja tez i z corka czylam sie reqwlavja i teraz tez! W ciazy moglabym 9 miesiecy x2 serio... mi az zal bylo, ze juz rodzic jade🙈
Teraz tez jak pomysle, ze od dzis jeszcze max rowne 2 miesiace to juz smuteczek ;(
Ale porodu sie boje... mowie w poprzedniej ciazy bylam spokojnaz w ogole o porodzie nie myslalam, nie obawialam sie jak bedzie, nawet o bolu porodowym nie myslalam jaki bedzie, no zero... a teraz jak pomysle o porodzie to jestem przerazona🙈 wiem, ze dalam rade raz, dam i drugi, ale naprawde mysl o 2h skurczy partych i drugiej fazy porodu mnie paralizuje
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja też jeszcze nie zapomniałam a od porodu minęły już 3 lata 🤷🏼♀️ Ale i tak największy mit jaki usłyszałam na szkole rodzenia to to, że nie ma „bólu” porodowego tylko są „odczucia” porodowe bo podobno nie każdą kobietę poród boli 😄
Tak czy inaczej nawet jak któraś przegapi początkowe skurcze to później nie da się tego pomylić z niczym innym 🙃
-
Cccierpliwa wrote:Kasia, to ja tez i z corka czylam sie reqwlavja i teraz tez! W ciazy moglabym 9 miesiecy x2 serio... mi az zal bylo, ze juz rodzic jade🙈
Teraz tez jak pomysle, ze od dzis jeszcze max rowne 2 miesiace to juz smuteczek ;(
Ale porodu sie boje... mowie w poprzedniej ciazy bylam spokojnaz w ogole o porodzie nie myslalam, nie obawialam sie jak bedzie, nawet o bolu porodowym nie myslalam jaki bedzie, no zero... a teraz jak pomysle o porodzie to jestem przerazona🙈 wiem, ze dalam rade raz, dam i drugi, ale naprawde mysl o 2h skurczy partych i drugiej fazy porodu mnie paralizuje
Moja skurcze parte też trwały ponad 2 godziny, także wiem co czujesz... Pierwszy raz się idzie jednak z dużą dozą ciekawości, a każdy kolejny poród to już stres bo wiadomo co nas czeka 🙈 brakuje mi tej błogiej nieświadomości z pierwszej ciąży...
-
Chyba te co to przeżyły to myślą o porodzie, bo wiedzą co je czeka. A my głupie się łudzimy, że da się przygotować i to w miarę przeżyć
A przy pierwszych skurczach będzie płacz
Ale z jednej strony nie mogę się już doczekać jak nasze dzidziusie będą na świecie i będziemy pisać jak nasze porodyAlbo zaczniemy dawać znać, że jedziemy na porodówkę i pozostałe w napięciu będą czekać
Noelle, Maggi lubią tę wiadomość
-
Ja czekam na szczegółowe opisy akcji 😁 ciekawe ile z nas ruszy ze skurczami do szpitala przed terminem a ile będzie po.
Sama nie wiem co bym wolała. Czy akcja rozpoczęta w domu i poczekanie na silniejsze skurcze u siebie jak radzą na szkołach rodzenia czy idziesz do szpitala i czekasz na wywołanie/ cesarkę.
Jutro wyciągam walizkę i zaczynam pakowanie. Po południu mamy wyskoczyć po pampersy i zamówienie z ikea. Wtorek poukładam rzeczy małego. W piątek ruszam do mamy na tydzień a jak wrócę po majówce to myślę, że najwyższy czas złożyć łóżeczko, wyciągnąć materac z folii żeby mogło się to wszystko przewietrzyć. Wózek złoże dopiero po porodzie, bo będzie mnie denerwował że muszę go przestawiać z kąta w kąt.Noelle lubi tę wiadomość
-
Nikola też się tego boję a bardziej konsekwencji, że będzie się źle goić albo rozejdzie. Nam polecono żeby łykać olej z wiesiołka, że on polepsza elastyczność tkanek i dużo mówiono o tych pozycjach wertykalnych- że wtedy rzadziej dochodzi do pęknięć. I super, że położna zwróciła uwagę jak siadać, jak wstawać jeśli by już doszło do tego.
Po prostu Zoe- ja już miesiąc wietrze materace i nic nie czuć ale jak nie otworze okna w pokoju małej to po nocy dalej czuje lakier 🙄 coraz mniej ale jednak.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2021, 18:39
-
Nikola wrote:Zoe dziwnie Ci powiedziała, bo przecież wielkość brzucha, to nie tylko wielkość dziecko, ale również ilość wód płodowych, wielkość łożyska. Można mieć więcej wód i mniejsze dziecko, albo większe dziecko i mniej wód.
Teraz mam super położną środowiskową, blogerkę, cdl, i mówi że pomiędzy nimi a lekarzami ciagle jest konflikt jeśli chodzi o teorie i poglądy.Cyprysek89, Noelle lubią tę wiadomość
-
Od kilku dni boli mnie bok pod lewym żebrem jak siedzę. Dzisiaj obiad jadłam na stojąco.
Nie wiem jak to będzie jeszcze przez 2 miesiące, może później brzuch się obniży i będzie lepiej.
Do szpitala miałam wziąć body plus spodnie, ale jak zobaczyłam ten klips co nakładają na kikut pępowiny to stwierdziłam, że jednak będzie dzidzi niewygodnie i chyba wezmę pajace ale tu mi się nie podoba, że jak będę chciała zmienić pampersa to muszę rozpiąć też na klatce i nie wiem czy nie będzie dziecko płakać bo będzie mu zimno.
A Wy co zabieracie?
👱♀️29lat
PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
👱♂️29lat
Morfologia 2%
1 IUI 07.2020 🍷
2 IUI 09.2020 🎉 -
Bo bardzo często doświadczoną położna ma lepszą wiedzę od niejednego lekarza. To one odbierają porody, lekarz tylko czasem zajrzy albo jest na koniec, czy tylko przy szyciu. Oczywiście, jak ze wszystkim, nie jest to regułą.
Polożna to bardzo niedoceniany zawód. A szkoda. No ale cóż.. nie tylko to w ochronie zdrowia jest u nas do poprawy.
A co do porodów, to niedługo się zaczną, jestem bardzo podekscytowana. Nawet zgłaszam się na ochotnika,żeby zaczac;D
A bardzo się boje konsekwencji, bólu tak nie. Ból jest straszny, nie do opisania i lepiej się na to przygotować. I to nie zależy od odporności na ból, to już taki poziom,że żadna odporność nie pomoże. Ale nie trwa wiecznie.
Ogarniemy, nie my pierwsze, nie ostatnie. Ja, im bliżej termin, tym spokojniejsza jestem. -
Zoe, Noelle mnie codziennie boli wokół pępka. Mam wrażenie, że Mały mi wypchnie dupą pępek 🤷♀️🤣ale jak zmieni pozycję to jest ok. Powiem Wam szczerze, że mam 8kg na plusie, ale brzuch to mi się wydaje, że mam taki jaki dziewczyny mają przy porodzie 😂 a tu do porodu tyle tygodni... Zaczynam się bać jak ja urodzę tego Wielkoluda 😝
Noelle lubi tę wiadomość
34 👩🏼🦰34 👨🏻🦰
2021 synek ❤️
09.02 ⏸️ 12dpo
11.02 beta 114 14 dpo
13.02 beta 258 16dpo
13.02 Progesteron 31
21.02 beta 2651 i próg 17,8
22.02 usg jest pecherzyk 6mm(prawdopodobnie 5+1)
3.03 jest maluch 0,69 cm i serduszko ❤️. Kosmówka się odkleja, ale walczymy. -
Marta, ja biorę i pajace i body z polspiochami. Możesz je nisko zaciągać,żeby nie przeszkadzały przy pępku, a taki dzieciaczek się za dużo nie rusza, więc sam nie przesunie.
Temperatura w szpitalu się nie przejmuj, będzie tak cieplutko,że zdążysz spokojnie rozpiąć i przebrać dziecko. Akurat oddziały położnicze są zawsze mocno nagrzane z tego, co wiem w każdym szpitalu
Koleżanka opowiadała mi,że jak ona rodziła, to na sali miała 32 st. W tym czasie jej dziecko było w inkubatorze w 30 st. To się wszyscy śmiali,że ma klimatyzacjęMarta9191 lubi tę wiadomość
-
Szawagierki syn widział często kobiety w ciąży ale bardziej takie które miały sporo tego ciała, jego mama tez urodziła raptem rok temu, ciocia miesiąc temu. Widok ciężarnej nie jest dla niego obcy. A ja jak przyjechałam ze swoim brzuszkiem to zapytał mamy po ciuchu ale na tyle głośno że wszyscy słyszeli „mamo, a dlaczego ciocia tak dziwnie wygląda?” Myślałam że padnę przy stole 🤣🤣 a wiedział już od dawna że mam w brzuchu dzidziusia. Nawet wciągnął go na listę gości na urodziny które ma w wakacje 🤣
Noelle lubi tę wiadomość