Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Zoe podobno po badaniu mogą być jakieś krwawienia ale jak odchodzi z glutem to obstawiałabym czop. 🤷🏻♀️
Coraz więcej osób ma takie same odczucia jak ja - jestem z Wami od środy i chyba urodzę jak wesprę cierpieniem każdą na wątku. 😂Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Jej, dziewczyny współczuje wam tych męczarni, ale choć długi to na pewno już finisz.
Mała Syrenka, jak fizycznie się czujesz? Kiedy wychodzicie?
Tak się zastanawiam czy u którejś rozpakowanej lekarze pomylili się z waga na minus i dziecko urodziło się większe niż szacowali? -
Dzień dobry! Od 7 tulimy się z Ignasiem
🥰 mamy 3250 i 55 cm. Ale skończyło się CC po 6 h porodu. Opiszę wszystko później
ale świat nam oszalał ❤️❤️
Bajka111, Po prostu Zoe, Bee, Jasiaaa, Noelle, Papillon, AśKa31, Cccierpliwa, Nitka1, Batylda, Mama po przejściach, Foxy, NatkaZ, Lilak , Veruka, unify, Kate90, espoir, kamkam, Cyprysek89, Nikola, Mala_syrenka, Monia66, KasiaC, Maggi, Chaos, Santi_14, Sumireguska, _agrafka_, Niezapominajka5, Dani, slodka100 lubią tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Chaos wrote:Kryska, Zoe i niezmiennie Noelle kciuki!
Coś Bajka się nie odzywa... Może już z Maluszkiem?🤔😊
Chaos staram się czytać na bieżąco, ale nie jestem w stanie po prostu pisać. Okropnie żołądek mnie rozwala. Mam problem górą czy dołem już zwracać. 🤢 Dołem już nie mogę, chociaż czuję parcie. Więc bierze mnie mocno na wymioty. Staram się jakoś z moim szalonym 2 latkiem przetrwać. Na szczęście Mąż dzisiaj cały dzień w domu. Do tego jestem jak Noelle i też mam wrażenie, że czop nie ma końca. Okropnie mnie to bawi, bo z synem tak nie miałam. 😅
Karolina gratulacje ogromne!!! ❤❤❤🥳
Kryśka kciuki i czekamy na wieści!!! ✊✊✊
Do tego Mała mocno naciska w dół i też daje kompletnie nowe odczucia, niż w pierwszej ciąży. Normalnie mam wrażenie, jakby mi ktoś pochwę otwierał. 😅 Pewnie znacie te uczucie. Dla mnie to nowość, tego z synem też nie miałam.Karolina90 lubi tę wiadomość
-
Bajka kochana damy radę, każdy dzień przybliża nas do porodu. ❤️
Przynajmniej nie czujemy się osamotnione w tych niekończących się objawach porodowych. 😅
Ja się czuję jakbym miała kilo kamieni w miednicy i już nie mam opcji złożenia nóg. 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja 2021, 11:15
Bajka111, Maggi, Karolina90 lubią tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Karolina90 wrote:Dzień dobry! Od 7 tulimy się z Ignasiem
🥰 mamy 3250 i 55 cm. Ale skończyło się CC po 6 h porodu. Opiszę wszystko później
ale świat nam oszalał ❤️❤️
Karolina gratulacje!!
Ja szczególnie poproszę o opis cc w tym szpitalu.
Dziewczyny jeszcze czerwiec się nie zaczął 🤣Karolina90 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jestem trochę w panice.... niby to drugi porod ale pierwszy był 8 lat temu i kompletnie nie pamietam jak się zaczęło....
Dziś mam 37+3 wczoraj wieczorem i dziś rano trochę poszaleliśmy ze starym, i od ok 10.30 zaczęły mi się takie bóle w podbrzuszu właśnie jakby okresowe. Przychodzą i znikają po jakimś czasie, nie nasilają się są cały czas takie same co mniej więcej 5-8minut
Podczas tych bóli nie zauważyłam dużego stawiania się czy twardnienia brzucha, No i pytanie czy to powinno tak być ze boli tylko na dole? Jakby przy jajnikach a u góry nie?
Jestem już posrana ze straży jak kozie jajo 🙈 -
nick nieaktualnyKarolina gratulacje ❤️🥰
A u mnie czopa brak, skurczów brak (tak przynajmniej mi się wydaje) ale powoli mam już dość bólu na dole. Podejrzewam ze to może być spojenie łonowe. Ból jest tępy, i do wytrzymania, ale nie puszcza od dwóch dni. Boli jak leżę, boli jak chodze, boli jak siedze. Całe ciało już protestuje najmniejszym czynnością, tak jakbym miała zakwasy. Macie może jakieś rady jak sobie pomoc? Nie umiem się pozbierać, od rana prawie nie wychodzę z łóżka. A dziś w dodatku jestem umówiona wieczorem w Gliwicach na zdjęcia pamiątkowe z brzuszkiem i nie wiem jak dam radę się pozbierać. Jutro wizyta, muszę jakoś dotrwaćKarolina90 lubi tę wiadomość
-
Karolina90 wrote:Dzień dobry! Od 7 tulimy się z Ignasiem
🥰 mamy 3250 i 55 cm. Ale skończyło się CC po 6 h porodu. Opiszę wszystko później
ale świat nam oszalał ❤️❤️
Karolina90, Zula36 lubią tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
A więc Dziewczyny
W środę na wizycie wyszlo to rozwarcie na 1 palec. Miałam jakieś tam nieregularne skurcze i plamienia w nocy głównie. A wczoraj położyłam się spać o 22 i błogo zasnęłam po nospie. Po 23 jak wstałam siku dostałam skurczy, zeszłam sobie do salonu na pobujać się na piłce, ale skurcze miałam co 4 minuty od razu 🤭 prysznic nie wyciszył. Więc tel do położnej i ok 1 bylismy w szpitalu, a tam okazało się, że rozwarcie na 1.5 palca 🤷 ale pisały się skurcze plus Ignas się mało ruszał pod ktg. Więc na porodówkę i zaraz zaczęło się 3 cm, 5 cm itd. przy 7-8 miałam przebity pęcherz. Wód to miałam dosłownie ocean. Doszło do 10 cm - skurcze do ogarnięcia. Ale potem przyszły parte, które trwały 1.5 h bóle krzyzowe to jakiś totalny kosmos. Odlatywalam tam doslownie. Mały nie chciał zejść w kanał, po 1.5 h jak przyszła dr do powiedziałam mdlejac już,bze błagam o CC. I tak przed 7 narodził się nas synek. Ułożony wierzchołkowo, wiec nie chciał się obkrecic, dlatego CC to dobra decyzja.
Lilak na samym CC anestezjolog super i lekarze robiący CC, jedna położna średnio miłaa na pooperacyjnej położne anioły.dostalam morfine, Ketonal i paracetamol. Ignas nawet ładnie ssie, obecnie sobie śpi w ramionach
a i od czerwca na Madalińskiego podobno wracają odwiedziny
Mały dostał 10/10KasiaC, Mama po przejściach, NatkaZ, Maggi, Lilak , espoir, Veruka, Bee, Chaos, Bajka111, unify, Sumireguska, Niezapominajka5, Dani lubią tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️