Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie nagdonię tego co pisałyście 🤷
Ale 31.05 urodził się Tymek. Waga 3150, 51 cm, 10 pkt Apgar ❤️
Uczymy się jeść z piersi, znaczy mamusia, bo Tymuś sobie świetnie radzi ❤️Noelle, Mama po przejściach, Bee, Papillon, _agrafka_, NatkaZ, unify, Marta9191, espoir, Bajka111, Mala_syrenka, Batylda, Nikola, Monia66, Cyprysek89, Nitka1, Jasiaaa, Lilak , kamkam, KasiaC, Veruka, AśKa31, Santi_14, Niezapominajka5, Po prostu Zoe, Dani, Chaos, slodka100, Sumireguska lubią tę wiadomość
Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
Niedrożny prawy jajowód
Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
3 cykle z clo 😢
07.2018 AMH 2.32
08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
03.2019 start aku, supli itp.
03.2019 AMH 1.16
04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
07.2019 kwalifikacja do AZ
07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
-
Coś mi się przed chwilą dziwnego stało z brzuchem. Od dłuższego czasu mi się macica stawia ale to trwa około 30s, a teraz trwało z 4 minuty. Brzuch był twardy i wypchany. Próbowałam spokojnie oddychać ale nie pomagało. To mógł być taki prawdziwy skurcz?
👱♀️29lat
PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
👱♂️29lat
Morfologia 2%
1 IUI 07.2020 🍷
2 IUI 09.2020 🎉 -
nick nieaktualny
-
Wcisnę się pomiędzy gratulacjami z pytaniem do dziewczyn które miały nacinane krocze, czy to normalne ze ta blizna tak „ ciągnie” kurczę ledwo siedzieć mogę a karmię małego na siedząco i czuje mega dyskomfort, można się jakoś ratować ? Stosuje piankę którą polecałyście i wydaje mi się ze wszystko się ładnie zagoiło ale to ciągniecie jest okropne 🙈
-
_agrafka_ wrote:Wcisnę się pomiędzy gratulacjami z pytaniem do dziewczyn które miały nacinane krocze, czy to normalne ze ta blizna tak „ ciągnie” kurczę ledwo siedzieć mogę a karmię małego na siedząco i czuje mega dyskomfort, można się jakoś ratować ? Stosuje piankę którą polecałyście i wydaje mi się ze wszystko się ładnie zagoiło ale to ciągniecie jest okropne 🙈
Dziewczyny, gratulacje !!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 czerwca 2021, 18:16
-
Batylda wrote:Gratulacje Maggi! Jak się czujesz? Mam nadzieję że nie było tak źle jak się nastawiałaś. Odpoczywaj i pozdrowienia dla Tymka ❤️
Dani, Bajka111 lubią tę wiadomość
Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
Niedrożny prawy jajowód
Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
3 cykle z clo 😢
07.2018 AMH 2.32
08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
03.2019 start aku, supli itp.
03.2019 AMH 1.16
04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
07.2019 kwalifikacja do AZ
07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
-
_agrafka_ wrote:Wcisnę się pomiędzy gratulacjami z pytaniem do dziewczyn które miały nacinane krocze, czy to normalne ze ta blizna tak „ ciągnie” kurczę ledwo siedzieć mogę a karmię małego na siedząco i czuje mega dyskomfort, można się jakoś ratować ? Stosuje piankę którą polecałyście i wydaje mi się ze wszystko się ładnie zagoiło ale to ciągniecie jest okropne 🙈
Też tak miałam przy pierwszym porodzie (byłam nacinana). Ulgę poczułam dopiero jak szwy się rozpuściły/wypadły. Położna pyta czy ciągnie bo czasem może wyjąc je szybciej niż się rozpuszczą
-
_agrafka_ wrote:Wcisnę się pomiędzy gratulacjami z pytaniem do dziewczyn które miały nacinane krocze, czy to normalne ze ta blizna tak „ ciągnie” kurczę ledwo siedzieć mogę a karmię małego na siedząco i czuje mega dyskomfort, można się jakoś ratować ? Stosuje piankę którą polecałyście i wydaje mi się ze wszystko się ładnie zagoiło ale to ciągniecie jest okropne 🙈
Agrafka to tak może ciągnąć do całkowitego wygojenia. Ja się ratowałam siedzeniem na poduszcze lub pompowanym kółku ratunkowym dla dzieci 🙈🤪Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016