WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Cyprysek89 Autorytet
    Postów: 1978 1633

    Wysłany: 6 czerwca 2021, 15:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papillon jesteś coraz bliżej celu 😊

    A ja mam pytanie 😊 z racji tego, że nigdy nie byłam w szpitalu (na pobycie) to co się dzieje z moimi ubraniami w których przyjdę? Ja się gdzieś przebieram na izbie? Potem te ubrania ja zabieram? Bo o co mi chodzi chciałam wziąć taką większą workowatą torebkę i ewentualnie upchac tam coś co nie zmieści mi się w walizce. Tylko kwestia czy ta torebka ze mną zostanie czy będzie gdzieś w szatni. Pewnie w każdym szpitalu to inaczej wygląda, ale jestem ciekawa. Wydaje mi się, że torebkę z dokumentami można mieć normalnie w pokoju.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2021, 15:57

    espoir lubi tę wiadomość

    l22ne6ydn4cyrozp.png
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 6 czerwca 2021, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cyprysek89 w trakcie moich pobytów w szpitalu miałam wszystkie swoje rzeczy w szafce zamykanej na kluczyk na swojej sali.

    Papilon 👏 jest duża szansa utrafić ten 06.06 😄 powodzenia!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2021, 16:11

    Cyprysek89 lubi tę wiadomość

    OrT4p2.png
  • Monia66 Autorytet
    Postów: 454 498

    Wysłany: 6 czerwca 2021, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cyprysek, ja swoje rzeczy mam przy sobie w torbie, można oddać też do depozytu, ale to już raczej kurtki zimowe albo większe i grubsze rzeczy.
    Mnie się kolejny raz pytali czy aby na pewno mam dobrze wyliczony termin i czy mialam miesiączki regularne. Jak mówię nazwisko mojego gina który tu pracuje, to słyszę, że Pan doktor jest mądrym lekarzem 😝
    Może im się po prostu nie trafiła jeszcze tak oporna na wszystko pacjentka, stąd maja te wątpliwości.

    Cyprysek89, Chaos lubią tę wiadomość

    qb3cj48ae751dsv6.png
  • Cyprysek89 Autorytet
    Postów: 1978 1633

    Wysłany: 6 czerwca 2021, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny 😊

    Dopakowałam ostatnie rzeczy i nie jest źle. Do torebki muszę wsadzić tylko segregator z dokumentami i butelkę Dafi 😊

    2d4b087b4543.jpg

    Santi_14, Bajka111, Dani lubią tę wiadomość

    l22ne6ydn4cyrozp.png
  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 6 czerwca 2021, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to dzisiaj taka ogarnięta jestem, że dopiero teraz dojarzyłam się, że mam już ciążę donoszoną. I szczerze mówiąc to wcale bym się nie obraziła jakby Mikołaj chciał dzisiaj wyjść. 🙈 Chwilowo jest mi nawet obojętne czy mój lekarz robiłby cięcie 🙈🤷‍♀️

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 6 czerwca 2021, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie to już jest wszystko jedno jak te moje dziecko wyciągną byle je wyciągnęli. 😂
    Dzisiaj siedziałam sobie na leżaczku na balkonie i byłam tak zmęczona, że z bezsilności się rozryczałam jak małe dziecko - bo już tak bardzo chciałabym odpocząć a wiem, że jak urodzę to będzie tylko mniej odpoczynku. 🙈 Zresztą jak można odpocząć od odpoczywania?! 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2021, 17:41

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4639 1938

    Wysłany: 6 czerwca 2021, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nierozpakowane, bardzo Wam współczuję. końcówka daje w kość. Nawet jak nie męczą skurcze, dolegliwości i tak jest dość,że najchętniej by się to dziecko zaprosiło do wyjścia. Pamiętam jeszcze bardzo dobrze.
    Moje dziecko okazało się nie takie idealne, jakie udawało w szpitalu. Dalej latwiejsza niż siostra, ale robi się nieodkladalna. Na mnie śpi jak marzenie, a poczuje łóżeczko, to koniec. I czekam na kolki, bo już ma problemy z brzuszkiem. Jak robi kupę to jest cała czerwona i poplakuje. A jak robi jak ja rozpakuje z pampersa, to muszę odskakiwać, bo strzela na odległość 🙈🙈
    Więc zapowiada się ciężki czas.
    Skończył mi się nawał i zaczęłam pić femaltiker i inne karmi, bo nawkrecalam sobie,że mam mało mleka. Zamiast się cieszyć,że guzów nie ma;D jak nie ma problemów, to ja sobie zawsze znajdę;D

    Ogólnie chciałam powiedzieć,że nigdy nie byłam szczęśliwsza. Pierwsze dziecko mnie zaskoczyło bardzo negatywnie. Nie byłam przygotowana na wieczny wrzask i ryk. Ogólnie dziecko hnb jest zawsze trudne. Teraz wiem, czego się spodziewać, mniej więcej pamiętam obsługę. Mniej stresu, to więcej radości;)
    Starsza póki co względnie ok, tata w koncu jest najlepszy i dużo mi pomaga. Boje się tylko jak opieka się skończy i zostanę sama.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 6 czerwca 2021, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez mialam wszystkie swoje rzeczy w szafve na kluczyk w swojej sali... tam tez sie przebieralam... ogolnie to na przyjecie ubralam sie w wygodne ubrania (legginsy+t-shirt i sportowy biustonosz) i po przyjeciu normalnie w nich nadal chodzilam, zresztą po podaniu tabletki na wywolanie i tak spacerowalismy jeszcze po okolicy i pobliskim parku, wracalam na ktg😆


    My zaliczylismy wczoraj chrzciny, ostatnia impreza przed porodem, do ktorej chcialam wytrzymac, takze mozna rodzic😆
    5 dni do stawienia sie na porodowce😱
    Wvzoraj caly dzien na nogach, wieczorem maly cisnal na szyjke jak szalony, krocze mnie tak bolalo, ze jak sie w nocy z kanapy do sypialni przenosilam, to szlam okrakiem🙈

    Na jutro plan umycia okna u corki i moze w salonie tarasowe przy okazji...



    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 6 czerwca 2021, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja Szymka w dzień odkładam spać na brzuszek - jedyny sposób, żeby iść się wysikać bez ssaka 😅
    5 dzień, a moje dziecko przekroczyło już wagę urodzeniową 🙈

    Mala_syrenka lubi tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 6 czerwca 2021, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa zaraz się okaże, że urodzisz wcześniej niż ja 🙈

    OrT4p2.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 6 czerwca 2021, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam kciuki za zbliżające się porody ☺️

    Moje dziecko byłoby idealne gdyby wykazywało oznaki głodu. Dziś ma już 6 dni a ja jeszcze nie słyszałam jak płacze. Jak wlejemy w niego na siłę mleko to śpi snem kamiennym. Czasem tylko oko otworzy, rozejrzy się, rączkami ruszy i znowu odpływa. Widzimy z mężem postępy w jedzeniu ale wiele nas to kosztuje. Mąż wczoraj w nocy mało nie płakał. Ja daje mu cyca po 15 min każdego, później on przejmuje i dokarmia butlą moim mlekiem lub mm a ja w tym czasie ściągam resztę pokarmu. Mały co chwile nam usypia i potrafimy karmić go do półtorej godz bo musi odpocząć podczas jedzenia i obowiązkowo kupa w trakcie a z pełna Pielucha jeść nie chce. Mąż dba o posiłki, żebym Piła i zawsze miała czysty laktator i butelki. Tez zaczęłam pic felmatiker żeby naprodukowac więcej pokarmu. Przez to ze w szpitalu tak mało jadł zapotrzebowanie w moich piersiach się zmniejszyło 😔
    Ale nie poddajemy się i walczymy 💪

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 czerwca 2021, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2022, 14:36

    Cyprysek89 lubi tę wiadomość

  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 6 czerwca 2021, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia to jeśli jutro Cię szykują to chyba ten strajk nie będzie taki straszny.

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 6 czerwca 2021, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli chodzi o mnie to podczas załatwiania się polewam się czystą wodą z butelki do irygacji zatok 😁 później wycieram do sucha i coraz używam pianki na rany. Teraz zaczęłam tez wietrzenie i widzę że jest lepiej. Na szczęście we wtorek idę na zdjęcie szwów i mam nadzieje że męki z siadaniem się skończą

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 6 czerwca 2021, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama po przejściach wrote:
    Cccierpliwa zaraz się okaże, że urodzisz wcześniej niż ja 🙈
    Nie no raczej nie... chyba, ze faktycznie mnie zostawia w piatek juz odrazu na wywolanie... ale brzuch jak jakis czas temu mialam opadniety, tak teraz jest mega wysoko znow

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cyprysek89 Autorytet
    Postów: 1978 1633

    Wysłany: 6 czerwca 2021, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja myślałam, że te małe bąbelki to takie grzeczne, kochane śpią w łóżeczkach i płaczą tylko jak chcą jeść 🙈 podziwiam Was, ja będę nadal żyła nadzieją, że mała będzie taka 🙈

    l22ne6ydn4cyrozp.png
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 6 czerwca 2021, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    Nie no raczej nie... chyba, ze faktycznie mnie zostawia w piatek juz odrazu na wywolanie... ale brzuch jak jakis czas temu mialam opadniety, tak teraz jest mega wysoko znow

    Aha, ok... Myślałam, że za 5 dni już się stawiasz i zaczynają wywoływać. To wtedy będziesz miała tylko ktg?

    Ja się dopatruję u siebie obniżonego brzucha, ale już sama nie wiem 🙈

    OrT4p2.png
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3961 1187

    Wysłany: 6 czerwca 2021, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny - czy poza zapisaniem dziecka do przychodni POZ dopisujecie je także do prywatnej opieki medycznej (np LuxMed/Medicover)? - Jeżeli macie taką opcję z pracy - u mnie np wtedy jest dużo taniej.

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 6 czerwca 2021, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama po przejściach wrote:
    Aha, ok... Myślałam, że za 5 dni już się stawiasz i zaczynają wywoływać. To wtedy będziesz miała tylko ktg?

    Ja się dopatruję u siebie obniżonego brzucha, ale już sama nie wiem 🙈
    To jest tak, ze mam juz w szpitalu zaklepane, ze moze byc w ten dzien wywolanie (na porodowke jest zgloszone, ze pacjentka na wywolanie i mam byc o 8 rano), mam miec ze soba juz torbe itp, ale powiedziala lekarka, ze moze byc tez tak, ze jesli waga malego bedzie na usg niska, a wszystkie przeplywy, ktg, stan lozyska itp w nienaruszonym stanie, to moze byc tez tak, ze np powiedza, ze moge jeszcze sobie weekend w domu spedzic, a szpital znow w poniedzialek...
    Takze to jest teoretycznie termin juz na wywolanie, ale z furtka odroczenia, zalezy co zadecyduje dyzurujacy w ten dzien oberarzt...

    Wlasnie u mnie z miesiac temu wszyscy w szoku jak mi brzuch opadl, po czym po kilku dniach sie podniosl i teraz nawet maz sie smieje, ze ma wrazenie, ze z dnia na dzien zamiast nizej to jest coraz wyzej...


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2021, 19:53

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 6 czerwca 2021, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swoja droga mam pytanie do mam majacych doswiadczenie z puchnieciem i problemami w ciazy z nerkami...
    Bo mam taka dziwna sytuacje... a mianowicie w poniedzialkowym badaniu moczu mialam mala ilosc bialka w moczu, w czwartkowa noc obudzil mnie bol w boku, tak jakby prawa nerka... ale taki, ze lezec bylo zle, chodzis zle, wkoncu poszlam na wc, wysikalam sie (nie czulam, ze musze, ale jak juz chodzilam to skofzystalam i troche polecialo) polozylam sie z mysla, ze jak nie przejdzie, to budze meza, ze jade do szpitala, ale wkoncu jakos zasnelam... dzien pozniej spuchly mi nogi w okolicach kostek, stopy nie puchna specjalnie, bardziej wlasnie lydki i kostki, ale nie tak typowo, jak przy zatrzymaniu wody, ze poleze z nogami w gorze, czy chlodna woda, czy nawet po nocy obrzek jest mniejszy, czy go nie ma, a w trakcie dnia zaczyna sie pojawiac opuchlizna, tylko to wyglada 24h na dobe tak samo, ani sie nie powieksza, ani nie zmniejsza...
    Cos mi dzis zaczelo switac, ze przy stanie przedrzucawkowym, zatruciu ciazowym, czy wlasnie problemach z nerkami obrzek sie nie zmienia i po nocy jest taki sam jak w trakcie dnia... dwa pierwsze niemozliwe, bo z tym sie wiaze tez wysokie cisnienie, a moje malo kiedy 100/60 przekracza, za to wlasnie majac dzis drugi poranek kostki tak samo spuchniete jak i wieczorem zaczelam wlasnie myslec o tym bialkomoczu i tej nocy z bolem w okolicach nerki... i sama nie wiem co myslec...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
‹‹ 824 825 826 827 828 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ