Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nie powtarzałam badań. W szpitalu wymagali,żeby były zrobione, jedynie grupa krwi miała być potwierdzona. Nie wiem, jak to się stało,że tego nie miałam. Więc oni zrobili.
Mam dzisiaj pierwsze wyjście bez dzieci. Do punktu szczepieńdruga dawka przyjęta, mam nadzieję,że mnie nie pokopie, bo jutro mamy sesję noworodkowa. Pewnie zalapie się na jakieś foto i nie chce wyglądać jak kupa;D
-
Co do położnej. To próbowałam dzwonić w piątek to się nie dodzwoniłam. Wczoraj mi się udało... I mam dzwonić w czwartek rano bo wtedy dopiero będzie 🙈 trochę późno, nie jest też powiedziane ze przyjdzie tego samego dnia.. Przy pierwszym dziecku bym panikowala, teraz widzę że jest ok to poczekam, ale to nie tak powinno wygładzić..
Mala Syrenka, powodzenia. U mnie po drugiej dawce tylko ból ręki, tak samo jak po pierwszej był.
-
Dziewczyny, ja nie ogarnę zaległości na tym wątku. Gratulacje wszystkim mamom rozpakowany oraz powodzenia wszystkim tym, które wciąż czekają na spotkanie z maluszkiem ❤️.
My po tygodniu wyszliśmy że szpitala. Tymek miał lekką żółtaczkę, ale poza tym jest ok.
Jesteśmy już w domu i ogarniamy rzeczywistość.
Najgorsza jest walka z rozkręceniem laktacji j wygojeniem sutków, które niestety zostały po drodze zmasakrowane. Tydzień nie spałam praktycznie w ogóle ale teraz już troszkę nadrabiam w domku 🥰.
Mam do Was pytanie...ile po CC się krwawi, bo już praktycznie przestałam, jedynie mam takie bardzo lekkie brązowe plamienia i nie wiem czy taki na tydzień po CC jest normalny?Lilak lubi tę wiadomość
Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
Niedrożny prawy jajowód
Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
3 cykle z clo 😢
07.2018 AMH 2.32
08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
03.2019 start aku, supli itp.
03.2019 AMH 1.16
04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
07.2019 kwalifikacja do AZ
07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
-
Maggi wrote:Dziewczyny, ja nie ogarnę zaległości na tym wątku. Gratulacje wszystkim mamom rozpakowany oraz powodzenia wszystkim tym, które wciąż czekają na spotkanie z maluszkiem ❤️.
My po tygodniu wyszliśmy że szpitala. Tymek miał lekką żółtaczkę, ale poza tym jest ok.
Jesteśmy już w domu i ogarniamy rzeczywistość.
Najgorsza jest walka z rozkręceniem laktacji j wygojeniem sutków, które niestety zostały po drodze zmasakrowane. Tydzień nie spałam praktycznie w ogóle ale teraz już troszkę nadrabiam w domku 🥰.
Mam do Was pytanie...ile po CC się krwawi, bo już praktycznie przestałam, jedynie mam takie bardzo lekkie brązowe plamienia i nie wiem czy taki na tydzień po CC jest normalny?
Maggi ja po obu cc krwawiłam tylko kilka dni, nie było tego dużo.Maggi lubi tę wiadomość
-
Ja przy skurczach co 3 min na 80% powtarzałam sobie że już nie chce więcej dzieci ale byłabym skłonna zmienić zdanie. Przy 100% nie chciałam nawet tego dziecka 🥺
Ja z racji że wypuścili mnie w Boże Ciało to dopiero wczoraj ogarnelam położną. Zadzwoniłam i jutro na 11 mam iść do przychodnia. Ja do niej, nie ona do mnie 🤷♀️ -
Właśnie wracam z przychodni. Mieli mi dziś szwy zdjąć. Okazało się, że obrzęk jest nadal spory, do tego siniak który może tez mieć wpływ na odczuwanie bólu i mini hemoroid. Babczeka mówiła że mogę robić sobie nasiadówki z kory dębu i wietrzenie. Na zdjęcie szwów muszę wrócić za dwa dni 😭
Tak się z tego dnia cieszyłam, czułam niemal jakby mąż mnie zabierał na nielimitowane zakupy do Mediolanu 😭 -
Monia gratulacje 🥰🥰
Co do położnej to tez pisałam do niej jeszcze ze szpitala ze już urodziłam, przyszła na 4 dobę czyli na drugi dzień po naszym wyjściu już była.
Dzisiaj przychodzi do nas CDL w końcu udało mi się to ogarnąć, ciekawa jestem co powie, była u mnie przyjaciółka która ma ogromna wiedze na temat kp i mówi ze mały pięknie się przystawia i ze bez sensu ta butla, tylko trzeba pilnować żeby nie zasypiał -
U mnie dupa blada
poszłam spać koło 7 i wstałam o 10 - odsypianie nocy. Teraz mnie z raz na godzinę może coś zaboli i tyle. Zobaczymy jak ktg o 16.
Nikola ja akurat też powtarzałam hbs, hiv czy vdrl.
A do położnej to trzeba samemu się umawiac? U mnie niby szpital informuje wybraną przeze mnie położną, że urodziłam i myślałam, że sama się ze mną skontaktuje, żeby przyjść. Czy to samemu trzeba ogarniać ? -
U mnie w szpitalu nawet nie zapytali gdzie do przychodni chodzę 🤷♀️ Położna mowila że nawet jeżeli szpital poinformuje przychodnie to mam sama zadzwonić i umówić się. Myślę, że warto podpytać bezpośrednio w przychodni jak to u nich się odbywa. Byłam święcie przekonana, że to ona do mnie przyjdzie. A tak to muszę zebrać wszystkie tobołki ze sobą i iść.
Za to do USC byłam umówiona na konkretna datę i godzinę przez szpitalWiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2021, 11:59
-
Ja informuję położną o urodzeniu dziecka i ona przychodzi dosyć szybko. Ale ja mam położną ze szkoły rodzenia, nie z przychodni. Jestem w szoku, że Zoe musisz sama do niej iść. 😳
I był temat czy położna ogląda krocze w domu. Moja oglądała (normalnie w salonie się położyłam na kanapie). I się cieszę, bo wyjęła mi resztę szwów, które już się nie rozpuszczą.W szpitalu oczywiście oglądali i na sali oglądali przy obchodzie ze studentami. 🙈 Krocze sprawdzali i sprawdzali macicę.
Kasia ale to zawsze znak, że już coś macica ruszyła do przodu! Może teraz chce odpocząć. 😁 Dawaj znać po ktg.
Mała syrenka to w takim razie kciuki za dobre samopoczucie po 2 dawce. ✊
Ja przeżywam jutrzejszy szpital jakoś bardzo. Boję się trochę porodu. No ale odwrotu nie ma. 😄 Przeżywam rozstanie z moimi chłopakami. Że to ostatni wieczór z moim jedynakiem kochanym. Ech wszystko się zmieni. 🙂 -
Po prostu Zoe wrote:Ja przy skurczach co 3 min na 80% powtarzałam sobie że już nie chce więcej dzieci ale byłabym skłonna zmienić zdanie. Przy 100% nie chciałam nawet tego dziecka 🥺
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Szpital informuje położną ale wiadomo, trochę czasu to trwa. Ja jak urodziłam to napisałam położnej smsa, później jak wyszłyśmy do domu to się umówiłyśmy, że do nas przyjdzie. Widze, że dość się przykłada, w ciąży była u mnie raz, od wyjścia ze szpitala już 2 razy a jeszcze się umówiłyśmy na następną wizytę 🙂
-
Bajka111 wrote:Ja informuję położną o urodzeniu dziecka i ona przychodzi dosyć szybko. Ale ja mam położną ze szkoły rodzenia, nie z przychodni. Jestem w szoku, że Zoe musisz sama do niej iść. 😳
I był temat czy położna ogląda krocze w domu. Moja oglądała (normalnie w salonie się położyłam na kanapie). I się cieszę, bo wyjęła mi resztę szwów, które już się nie rozpuszczą.W szpitalu oczywiście oglądali i na sali oglądali przy obchodzie ze studentami. 🙈 Krocze sprawdzali i sprawdzali macicę.
Kasia ale to zawsze znak, że już coś macica ruszyła do przodu! Może teraz chce odpocząć. 😁 Dawaj znać po ktg.
Mała syrenka to w takim razie kciuki za dobre samopoczucie po 2 dawce. ✊
Ja przeżywam jutrzejszy szpital jakoś bardzo. Boję się trochę porodu. No ale odwrotu nie ma. 😄 Przeżywam rozstanie z moimi chłopakami. Że to ostatni wieczór z moim jedynakiem kochanym. Ech wszystko się zmieni. 🙂
Bajka mam tak samo. Dzisiaj ostatnia noc przed szpitalem. Wszystko ogarnięte ale młodszy syn tak przeżywa rozstanie i fakt, że nie będzie już najmłodszy, że nie odstępuje mnie na krok.
-
Moj szpital informuje przy wypisie... moja polozna prosiła, zeby dac jej znac jeszcze ze szpitala jak urodze, zeby sobie juz gdzies wstepny termin odwiedzin u nas poszukala...
Ja mialam dzis tyle planow... i na tym sie skonczylo🙈
Zasnelam o 9:30 i o 12 dopiero sie zwleklam... zaraz ide corke z przedszkola odebrac, a tu mega zaczal mnie brzuch okresowo bolec...
Musze dzis moja pilke z altanki przynieść, bo od remontu sypialni jak tam trafila, tak jeszcze nie wrocila, a to juz tydzien bez skakania...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Lilak wrote:Bajka mam tak samo. Dzisiaj ostatnia noc przed szpitalem. Wszystko ogarnięte ale młodszy syn tak przeżywa rozstanie i fakt, że nie będzie już najmłodszy, że nie odstępuje mnie na krok.
Ojej. 🥺🥺🥺 Aż łzy mi podeszły jak sobie to wyobraziłam. Ja jutro będę beczeć jak głupia. 🙈 -
Dziewczyny, nic nie piszcie🙈 na mysl o piatku mi sie lzy w oczach zbieraja... najbardziej boje sie tego, ze nie pojdzie szybko i bede dlugoe dni w szpitalu...
Dodatkowo sama jestem rozerwana, bo z jednej strony mysle sobie, ze fajnie jakby mnie w piatek jeszcze na weekend do poniedzialku wypuscili, z drugiej zas mysle sobie, ze fajnie jakby juz zaczeli dzialac, bo bede sie zegnac i przezywac co drugi dzien rozlake z corka...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1