Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja jestem dziweczyny w totalnym szoku, ze tak może być. Byłam przekonana, znak już są skurcze regularne to jie niże to minąć, albo tak jak ma Noelle 🤦🏼♀️ Kasia ja to pewnie jak miałabym co 7 min byłabym już w szpitalu, ale okazuje się ze chyba nie na co się spieszyć z tym jechanie do szpitala.
-
Mnie też dziś puścili do domu. Jestem taka zła... były już skurcze regularnie i mocne na ktg 80-100%, w badaniu szyjka zgładzona miękka główka nisko, rozwarcie 2-3cm, do tego po każdym dłuższym chodzeniu biegunka bo tak mały uciska i wydzielina krwista (domniemam ze to kawałki czopu). Ordynator, że jest dobrej myśli tylko mam chodzić żeby większe rozwarcie było... No i chodziłam wczoraj cały dzień aż mnie bolały nogi, do tego kręciłam biodrami itd. Ale popołudniu skurcze ustały, zrobiłam się śpiąca zmęczona i noc cała przespałam a rano badanie i nic nie ruszyło
totalna załamka i wypisali mnie do domu. Jestem strasznie zrezygnowana ze juz nie urodze tylko będę się kulać do lipca. Jeszcze prosiłam o usg na oddziale żeby mieć pewność że małemu nic nie przeszkadza np pępowina czy coś. Na usg waga 3500g i wszystko dobrze wody w normie... Ehh teraz wizyta we wtorek rano i ktg też
-
No wiec sytuacja taka...
Moglam zostac jakbym koniecznie chciala, ale maly ok, lozysko ok, przeplywy ok, ktg ok, a wiadomo jak to weekend w szpitalu... jeszcze jakby cos odrazu ruszylo jak przy corce to spoko, no ale gwarancji nie ma, a lekarze decyzyjni tez w weekend rzadko, wiec moglabym 3 dni bez sensu przelezec...
Takze w poniedzialek rano mam dzwonic jak sytuacja na porodowce i jak nie bedzie duzego oblężenia, to na wywolanie odrazu... lekarka mowi, ze lepiej tak, niz przyjechac bo wtedy juz mnie przyjma, a jak bedzie na porodowce duze oblozenie, to i tak zaczna dopiero we wtorek dzialac i bez sensu dzien dluzej siedziec bez celu...
Takze trzymajcie kciuki, zeby w poniedzialek byl luz i zaczeli wywolywac, a poki co ja sie jeszcze pogoda w weekend naciesze i mezem i corka
Syrenka, maly wyliczony na 3700g, ale wiadomo jak jest... moze miec wiecej, moze mniej... 2tyg temu mial 3021g, wiec srednio wierze, ze przybral 700g tym bardziej na koncowce... no ale... wszystko mozliweWiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2021, 15:25
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja prędzej urodzę 🍓🍓🍓 które teraz pochłaniam niż Ole 🙄 na dodatek jestem jak osa dzisiaj nawet staremu się dostało, że wózka jeszcze nie ma jakby to jego wina była 🤭 ja mam w środę lekarza i nie wiem co do tej pory ale grzecznie będę chyba czekała. Mi nic nie wspominała o ktg... autem też nie chce teraz sama jeździć a wiecie jak to z chłopami 🙄🙄🙄
-
AśKa31 wrote:Mnie też dziś puścili do domu. Jestem taka zła... były już skurcze regularnie i mocne na ktg 80-100%, w badaniu szyjka zgładzona miękka główka nisko, rozwarcie 2-3cm, do tego po każdym dłuższym chodzeniu biegunka bo tak mały uciska i wydzielina krwista (domniemam ze to kawałki czopu). Ordynator, że jest dobrej myśli tylko mam chodzić żeby większe rozwarcie było... No i chodziłam wczoraj cały dzień aż mnie bolały nogi, do tego kręciłam biodrami itd. Ale popołudniu skurcze ustały, zrobiłam się śpiąca zmęczona i noc cała przespałam a rano badanie i nic nie ruszyło
totalna załamka i wypisali mnie do domu. Jestem strasznie zrezygnowana ze juz nie urodze tylko będę się kulać do lipca. Jeszcze prosiłam o usg na oddziale żeby mieć pewność że małemu nic nie przeszkadza np pępowina czy coś. Na usg waga 3500g i wszystko dobrze wody w normie... Ehh teraz wizyta we wtorek rano i ktg też
Omg...myślałam, że Ty już wczoraj urodziłaś 🙈 współczuje, tylko się biedna namęczyłaś....
-
Batylda wrote:Dziewczyny, pomóżcie bo zgłupiałam. Na wizytę patronażową przychodzi moja położna, ta którą mam wybraną razem z lekarzem pierwszego kontaktu, tak?
U nas lekarz nie przychodzi do domu, trzeba iść do przychodni na wizytę.Batylda lubi tę wiadomość
-
Batylda u nas najpierw przychodzi położna do domu a później idziesz do przychodni do pediatry. 😉
Cyprysek ja też jestem jak osa…. Wczoraj rozmawiając z mężem przez telefon tak się zdenerwowałam, że z tej całej irytacji zapomniałam, że na palniku stoi rozgrzana patelnia i dotknęłam jej brzuchem. Nie pytajcie jak to wygląda bo jest mi wstyd…. Zlazła mi cała skóra i się ślimaczy. 🙄 Przepłakałam pół dnia jaka jestem głupia i beznadziejna. 🤦🏻♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2021, 15:34
Batylda lubi tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Dziewczyny melduję tylko, że o 11:50 urodziłam kochaną Asię. ❤ 3090 g i 53 cm miłości. ❤
Batylda, Noelle, Cccierpliwa, NatkaZ, Cyprysek89, Alaia77, kamkam, Mama po przejściach, Nikola, Marta9191, Jasiaaa, espoir, Veruka, Chaos, Magdalena29, Nitka1, KasiaC, slodka100, Kate90, Dani, AśKa31, Niezapominajka5, Papillon, Santi_14, _agrafka_, unify, Nicia lubią tę wiadomość
-
Bajka, gratulacje!
Bajka111 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Bajka gratulacje!!!!
Tak tak, chodziło mi o wizytę położnej, tą którą mam wybraną w deklaracji poz (tam gdzie lekarza, źle się wyraziłam). Przychodzi ta, która jest przypisana do mnie? Czy dla małej też mam oprócz pediatry wybierać położną?Bajka111 lubi tę wiadomość
-
Bajka gratulacje 💖
Batylda u nas na pierwszą wizytę przychodzi sama położna, a lekarz przychodzi razem z nią dopiero na drugiej.
Ja mam wizytę w czwartek i dzisiaj już grzecznie siedzę na dupie, bo wczoraj zachciało mi się ogarniać chałupę od nowa i w nocy obudziły mnie mega skurcze zarówno z brzucha jak i z kręgosłupa. Na szczęście przeszły, ale już jestem grzeczna co by doczekać do tego 20 🤪🙈
Asia była bratowa mojego R miała podobną sytuację. Trafiła do szpitala ze skurczami i dobrze rokującym rozwarciem, ale po dobie się wszystko wyciszyło. Potrzymali ją jeszcze dwa dni ale że nic nie ruszyło to wypisali. Dwa dni później miała identyczną sytuację. Rozwarcie poszło ciut do przodu, skurcze jak ta lala. W szpitalu wszystko ucichło. Puścili ją następnego dnia. Była zła jak osa jak wchodziła do domu (mieszkali na 4 piętrze) z tym, że już do niego nie dotarła bo w połowie schodów odeszły jej wody 🤪🙈😁 Urodziła tego samego dnia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2021, 15:53
Batylda, Bajka111, AśKa31 lubią tę wiadomość
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016