Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Cyprysek przyjeżdżaj rodzić bo zostaje sama na sali. 😁
My się niestety dokarmiamy. 😔 Malutka pięknie chwyta i ssie ale moje cycki się zbuntowały - nie leci nic i koniec. Zaraz chyba wyciągnę laktator i będę się katować. 🙈Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Ja też obstawiam wędzidełko. Prawidłowo ssące dziecko nie zrobi ran, jeśli wszystko jest ok.
Niestety karmienie jest łatwe tylko w teorii. Ale same widzicie. Prawie każda ma jakiś problem.
Cierpliwa, daj znać po, trzymam mocno kciuki. Może znowu 1 tabletka zadziała! -
Noelle wrote:Cyprysek przyjeżdżaj rodzić bo zostaje sama na sali. 😁
My się niestety dokarmiamy. 😔 Malutka pięknie chwyta i ssie ale moje cycki się zbuntowały - nie leci nic i koniec. Zaraz chyba wyciągnę laktator i będę się katować. 🙈
Ale wiesz, że przeszło mi to przez myśl 🤣🤣🤣
Wy pewnie jutro wychodzicie a ja mam tylko ból pachwin 🙈 -
Noelle, bedzie dobrze! Moja Mia tez byla dokarmiana, a 4 dni po porodzie przyszedl nawal, chociaz wczeaniej ledwo jakas krople wyciskalam...
Ja pospacerowalam po oddziale, zaraz na nastepne ktg, a pozniej poodciagam troche mleka bo dostałam strzykawki, to postymuluje troche sutki moze skurczy wiecwj bedzieWiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2021, 15:51
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Myślałam,że przy drugim dziecku nie będę tego przeżywać. Zamówiliśmy chińskie żarcie. Mega ostre, aż wykręca. Teście przyjechali, daliśmy spróbować. Ulka marudzi i widać,że ja cos boli. Pewnie brzuszek, bo co jakiś czas ma bolesne kupki i baki. I teściowa,że ja to chyba tej zupy nie jadłam. Nerwica mnie bierze, a myślałam,że już to umiem olewać.
Chyba wypróbuję sposób Cierpliwej. Zaprosze teściowa na gołąbki. -
Chciałam się pożalić na karmienie, a widzę,że tu prawie każda ma problem. Też mam poranione brodawki,ale już z każdym dniem jest lepiej. Mały słabo przybiera, dzisiaj ściągnęłam mleko laktatorem i jestem trochę spokojniejsza bo wiem ,że zjadł 80ml. On potrafi siedzieć z godzinę na cycu a większość czasu ciumcia zamiast jeść 😞 nie sądziłam,że to takie ciężkie
-
Mala_syrenka, Bajka111, Cyprysek89, unify, Noelle, Batylda, Chaos, slodka100, _agrafka_, KasiaC, Dani, Magdalena29, Maggi lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
ja jak Was czytam to coraz częściej doceniam angielskie podejście pod tym względem. nikt mi nie ważył Młodego w szpitalu prócz tego ważenia po porodzie, potem dopiero w 3 dobie położna z wagą do domu przychodzi.
kiedyś mi tłumaczyli, że dziecko zawsze na początku spada z wagi, ważne, żeby potem waga zaczęła rosnąć, ale nikt mi nie oblicza żadnych procentów, to moje 4 dziecko, a ja nawet nie wiem ile dziennie ma tyć... po cesarkach po prostu im wkładałam cycka w buzię i oni mielili sobie całe dnie więc mleko zaczynało lecieć szybko. dzięki temu nie martwię się o "za mało mleka" / "za chude mleko" itp.
na mnie takie coś by źle działało i pewnie bym zaraz baby bluesa miała...Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2021, 17:24
Dani lubi tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Mała syrenka, do mnie zadzwoniła dziś teściowa i pyta czy już rodzę. Odpowiedziałam, ze nie i nie zanosi się nic na porod. Zaczęła mówić jak to ona się nie może doczekać i ze będzie przyjeżdżać. Ja nie wiem co ja zrobię. Ona teraz jest na zwolnieniu 3 miesiące!!! I żyje tylko tym. Pokłóciłam się nawet o to z mężem. Może wpadać na 1,2h ale nie dłużej, a jak do nas przychodzi do potrafi siedzieć i 6 i 8h. Z drugiej strony nie chce się z nią pokłócić, bo będzie jedyna osoba która będzie mogła nam pomagać później przy synku. Nooo beznadziejna sytuacja:(
-
My po wizycie u neurologopedy. Na prawdę dziewczyny, jeśli macie problem z brodawkami to polecam się udać na taka wizytę. Całe szczęście że trafiłam na ogarnięta położoną, bo nawet bym nie wiedziała z czym jest problem. Myślałabym, że boli, bo kiedyś, przy pierwszym dziecku bolało ponad 3 miesiące. Wisi po 10 minut na cyckach, godzina przerwy i od nowa. A to jednak wędzidełko. Ba! Dwa wędzidełka. We wtorek podcinamy. Mam nadzieję że poczuje ulgę, a młody nie będzie miał problemów. I wiem że stsrszak też ma problem z wedzidełkiem. Dowiedziałam się po prawie 3 latach.
-
trzymam za Was wszystkie kciuki, bo wiem, że karmienie (szczególnie pierwszego dziecka) to trochę czarna magia... dacie radę, a jeśli będziecie musiały dokarmiać mm, to nic złego, żadna trucizna. a w porównaniu do tego co Wasze kiedyś raczkujące dziecko będzie wkładać do buzi, to już w ogóle samo zdrowie 😉 😘💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧