Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Noelle wrote:Espoir no to może faktycznie tylko ból brzuszka i chwała panu. 🙈
Aż tak źle nie było a każdy ryk kończył się soczystym mokrym bąkiem. 😆
Cyprysek kciuki! ❤️
Nikola jutro powinno już być duuuużo lepiej. 😘
Jak widzę, że mój ma problem z wypróżnieniem to kładę go na chwile na brzuch albo przerzucam przez ramię, ewentualnie bardziej pod katem 45 stopni i ładuje mi prosto w rękę 🤪 dzisiaj to wystarczyło że jak zmieniałam pieluchę podniosłam pupę i nogi to już poszło prosto na przewijak 😆
Noelle lubi tę wiadomość
-
Kate, gratulacje!
Cyprysek, you go Girl!
,
Mama po przejściach, co do skóry, to zgadzam się z Twoja polozna. Ja córki niczym nie smaruje, przy synku coś próbowałam i miałam wrażenie że jest gorzej z tym luszczeniem. Teraz nie smaruje i póki co tragedii nie ma.
-
Po prostu Zoe wrote:Jak widzę, że mój ma problem z wypróżnieniem to kładę go na chwile na brzuch albo przerzucam przez ramię, ewentualnie bardziej pod katem 45 stopni i ładuje mi prosto w rękę 🤪 dzisiaj to wystarczyło że jak zmieniałam pieluchę podniosłam pupę i nogi to już poszło prosto na przewijak 😆
Skąd ja to znam 🤣 A najgorzej jak jeszcze nie zdążę nawet ubrać do końca po przewijaniu i kolejna pełna pielucha 🤦🏼♀️
Juz mam wrażenie, że moja córka je z nudów. A jak nie dostaje piersi to ryk na całe osiedle 🤦🏼♀️ pokarm mam, skoro tak szybko przybiera na wadze to widocznie się najada i to aż za bardzo 😉 rączka i smoczek to nie to samo co sutek, głupia nie jest 😂 Macie jakieś sposoby? Jak ją chcę tylko ponosić na rękach to aż przez bluzkę próbuje się przegryżć.
Noelle, NatkaZ lubią tę wiadomość
-
Nikola, koniecznie opatrunek że srebrem. Go się trzyma kilka dni i akurat skóra się fajnie zregeneruje. Z pierworodna w ciazy wylałam na siebie garnek wrzątku, piersi, brzuch, a najgorzej udo. Skórę zostawiałam na getrach. Ten opatrunek działa cuda.
Cyprysek kciuki!!
Nie mogę się doczekać relacji Cierpliwej;)
Moje dziecko dostało dzisiaj kolzym do każdego karmienia i jest dobrze. Puszcza baki i się pręży, ale dużo mniej. Albo przypadek albo coś jest na rzeczy. Sprawdzę kolejne dni. Boje się kolek. Ale jak Espoir pisze, kolki trzeba przetrwac. Nic się nie zrobi. Płacz rozdziera serce, ale nie da się niczym ukoić.
Moja kuzynka próbowała dzisiaj zatkać Mala smoczkiem. Po kilku próbach stwierdziła,że się nie da. Mała ma odruch wymiotny i tyle z tego wyszło. A wolalabym, bo ciągle je, chyba chce po prostu possać pierś i się przejada. Mamy już prawie kilo od wyjścia ze szpitala.
Nikola lubi tę wiadomość
-
Mała.syrenka mi położna kiedyś mówiła że jak dziecko ciągle cyc to poprostu potrzebuje twojej bliskości.
Jak chodzi o skórę że się łuszczy to też mi położna mówiła żeby tam wielce niczym nie smarować że to normalne że zrzuca stara skórę. Można posmarować np masło dermedic ale nie trzeba.
Cyprysek kciuki może już jesteś po? 😊
Kate gratulacje 🥰 czekamy na opis porodu jak będziesz na siłach i miala chęci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2021, 20:21
-
Mama po przejściach ja to pamiętam jak bywało że nosiłam dziecko na rękach w stronę cycka że ono myślało że mu daje cyca i siup smok do buzi i tak lulalam przy cycku (Nie gołym ) ze smoczkiem i w końcu usypiali.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2021, 20:23
Mama po przejściach lubi tę wiadomość
-
Jak dajecie radę w te upały??? Ja mam w domu już 23,5 stopnia i szczerze to się roztapiam eh... A co dopiero jak będzie kp to już wogole będzie ze mnie ciekło niby fajnie będzie bliskość z dzieckiem ale ja z tych co.nie lubia za wysokich temperatur jak jeszcze dzieckiem trzeba malusim się zajmować
-
Dani wrote:Ja mam isc na ktg-monitoring w szpitalu w najblizszy wtorek, potem piatek, gdyby nic sie nie dzialo. Nie dali mi daty kiedy indukcja czy cos. Dzis od rana brzuch pobolewa caly dzien ale nie mocno, mam wielka nadzieje ze moze w weekend sie rozkreci. Trzymam kciuki za Ciebie!
Dani widzę, że my idziemy łeb w łeb 😉💪🏻
Mi lekarz kazał iść na KTG w poniedziałek i środę. Jeśli wszystko będzie ok to do szpitala mam się zgłosić że skierowaniem 25.06 (mój lekarz nie pracuje w szpitalu)
Alee dziś wzięłam się za porządki i chyba pomalenku coś jakby rusza do przodu bo przed chwilą zauważyłam że odszedł mi kawałek tego słynnego czopa 👍🏻 taka galaretowata maź wielkości swój paznokci od kciuka. Twardnienia brzucha mam już duże i bardzo często od tygodnia ale takiego typowego skurczu jeszcze nie miałam 🤷🏻♀️
Dani lubi tę wiadomość
Adaś 20.06.2021 ❤️
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
01.19 ET 8A - >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius M.P.
09.20 ET 8A -> 8dpt 16I/U, 10dpt 68I/U, 13dpt 220I/U, 20dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻
3️⃣09.2023 IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
10.23 - ET 2x 8A - >2,3I/U❌
12.23 - FET 4AA - >2,3I/U❌
02.24 - FET 4BB - >2,3 I/U❌
11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U,
31.12.24 CP ->usunięcie p.jajowodu❌
4️⃣ 05.2025 IVF Angelius M.P.🙏🏻❤️
Zarodki:❄️❄️❄️ 4AB, 2x 3AA
06.25 ET 8A 🍀 -> 8dpt 37I/U, 10dpt 108I/U, 14dpt 349mIU/mL, 17 dpt 919I/U, 20dpt 1937 I/U
04.07 - 24dpt USG -> pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
18.07 - 38dpt USG - jest ❤️
-
Jestem wykończona…. 😔 Mordowałyśmy się z młodą na cycu ponad dwie godziny - przekładanie, łażenie, błaganie, ona już nie umie chwycić, ja już płaczę razem z nią…. Poległam kolejny raz i dałam jej mm - od razu zasnęła. 😭 W takich momentach jak ten pierdzielnęłabym tym kp w cholere.Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️
-
Aha i któraś się pytała o czucie skóry brzucha, ja też mam wrażenie że jak go dotykam to jest mniej czuły, słabiej czuje dotyk.Adaś 20.06.2021 ❤️
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
01.19 ET 8A - >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius M.P.
09.20 ET 8A -> 8dpt 16I/U, 10dpt 68I/U, 13dpt 220I/U, 20dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻
3️⃣09.2023 IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
10.23 - ET 2x 8A - >2,3I/U❌
12.23 - FET 4AA - >2,3I/U❌
02.24 - FET 4BB - >2,3 I/U❌
11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U,
31.12.24 CP ->usunięcie p.jajowodu❌
4️⃣ 05.2025 IVF Angelius M.P.🙏🏻❤️
Zarodki:❄️❄️❄️ 4AB, 2x 3AA
06.25 ET 8A 🍀 -> 8dpt 37I/U, 10dpt 108I/U, 14dpt 349mIU/mL, 17 dpt 919I/U, 20dpt 1937 I/U
04.07 - 24dpt USG -> pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
18.07 - 38dpt USG - jest ❤️
-
nick nieaktualnyProsiłyście o relacje z porodu. No wiec opowiadam
byłam wczoraj na wizycie u mojego lekarza, zrobił mi masaż szyjki to było jakoś o 17.30. Dał mi skierowanie do szpitala na 22.06 bo miałam dość mało wód. Wróciłam do domu. Zaczęły się bóle jak na okres. Nasilały się. Ale wzięłam nospe o 23 i udało się przespać aż do 4:30 rano. Wydawało mi się ze mam skurcze, nie wiedziałam jak maja być odczuwalne. Leżałam zaczęłam liczyć. Wychodziło ze są co 4-5 minut. Mój zaczął panikować i pojechalismy do szpitala. Nie badali przed przyjęciem, przyjęli od razu. Po pierwszym ktg wyszło ze skurczów nie ma, rozwarcie na 1,5cm i szyjka długa na tyle samo. Dodatkowo skurcze osłabły pojawiały się co 10 minut. I wiecie co…szok. Bo mój lekarz miał akurat dyżur. Zrobił mi po raz drugi masaż. Potem wysłał na badania krwi, usg itd. O 10:00 zabrali mnie na sale porodową, o 10:30 przyszli z kroplówka oxy. O 11:00 miałam już 3-4cm rozwarcia, oni zaskoczeni ze tak ładnie idzie, zaczęłam wołać o znieczulenie. Niestety zadziałało tylko na jedna stronę i i tak skurcze czułam. O 13:40 już pełne rozwarcie. Urodziłam o 14:47. Skopałam położna przy partych 😂🙈 cieszę się ze byli ze mną szczerzy ze po oxy i takiej szybciej reakcji organizmu nie było mowy o lekkich skurczach wiec byli wyrozumiali kiedy darlam się na cały oddział ostatecznie po urodzę urodzeniu główki, mały po prostu ze mnie wyskoczył jak z procy. Pekłam. Przy szyciu okazało się ze mam krwotok. Usypiali mnie i lyzeczkowali. Macica dopiero po kolejnej kroplowce oxy zaczęła twardniec. Jak na razie nie źle. Chodze, sikam sama się umylam i przebralam. A jak słyszę kwękanie tego małego szkraba to zapominam o wszystkim 
Mala_syrenka, unify, Chaos, Batylda, Magdalena29, slodka100, KasiaC, Mama po przejściach, espoir, Atena37a, Dani, NatkaZ, _agrafka_ lubią tę wiadomość
-
Słodka nie próbowałam bo ona łapie brodawkę bez problemu do momentu kiedy nie trwa to już sto lat. 😓
Są takie karmienia, że naje się z jednej piersi, czasami z dwóch a są takie jak to, że przekładam ją w nieskończoność a ona przestaje chwytać tylko tarmosi się jakby ją podpalali….
Kate ja też jestem w teamie najgłośniejszych na porodówce. 😂 Nie dość, że miotało mną jak szatan to mąż powiedział, że darłam się jak waleń. 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2021, 20:46
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Kate, nie wiem jak jest po oxy, ale ja się darłam nawet bez. I myślę,że to normalne. Podziwiam kobiety, które rodzą w ciszy. U mnie po każdym partym na koniec wychodził dziki wrzask;D
najważniejsze,że już po;)
Gratuluję.
Dziewczyny, Wy serio tego bólu nie pamiętacie? Minęły 2 lata i ja nie zapomniałam 🙈🙈
Noelle, a CDL już była u Ciebie?
Ja się z tym smoczkiem nie poddam. Ale myślę,że jak ma odruch wymiotny, to może jakaś nadwrażliwość w buzi i nic się nie da zrobić. Ale się nie poddam łatwo;)
-
U nas to samo. Ciągle cycek i cycek😅 zje chwilę,a potem tylko ciumka. Smoczkiem nie da się oszukać. Tylko cycek pomaga na krzykMama po przejściach wrote:Skąd ja to znam 🤣 A najgorzej jak jeszcze nie zdążę nawet ubrać do końca po przewijaniu i kolejna pełna pielucha 🤦🏼♀️
Juz mam wrażenie, że moja córka je z nudów. A jak nie dostaje piersi to ryk na całe osiedle 🤦🏼♀️ pokarm mam, skoro tak szybko przybiera na wadze to widocznie się najada i to aż za bardzo 😉 rączka i smoczek to nie to samo co sutek, głupia nie jest 😂 Macie jakieś sposoby? Jak ją chcę tylko ponosić na rękach to aż przez bluzkę próbuje się przegryżć. -
Noelle, czasem dziecko szarpie się przy piersi nie dlatego,że się nie najada. Czasem po prostu bączek męczy, musi beknac czy coś. A to,że podałaś mm i zasnęła to też nie znaczy, że do tego czasu była głodna. Mm jest po prostu dość treściwe i po nim dzieci padają, bo są tak nasycone. A my matki wpieramy sobie brak mleka. Nie mówię,że tak musi być. Ale jest taka opcja. Na cyckach powinna być miarka.
-
Mala syrenka była. 😔 Mam rozkręcać laktację i przystawiać ją tyle ile potrzebuję bo młoda jest stworzona do kp tym bardziej jest mi tak cholernie przykro, że nie potrafię jej nakarmić….. 😔
Jak wywozili mnie z porodówki to nie byłam w stanie przypomnieć sobie tego bólu chociaż to było przecież pare minut wcześniej - ale nie dlatego, że zobaczyłam młodą tylko dlatego, że dla mnie ten ból był totalnie nie do przeskalowania i nie wiem w jakich kategoriach miałabym go określić. 🙈 Zupełnie niewyobrażalny.Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Mala syrenka ja też uważam, że brak wmontowanych miarek w cycki to jakieś jedno wielkie nieporozumienie. 🙄
Mleko jest bo młoda ciumka i jak skończy to aż leci jej bokiem ale mam wrażenie, że karmie ją wodą. 😩Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Dziewczyny moja też cycoholiczka. Od wczoraj to mam wrażenie że tylko ja karmie, mam wrażenie że je za dużo, boli ja brzuch potem, jest w ogóle cały czas twardy.. A ona je, robi kupę, puszcza baki no i jeszcze góra ulewa. Ale przybiera ładnie. Smoka nie podawalam, ale trochę mnie korci.. Boję się tylko ze to jeszcze za wcześnie 🙈🙈🙈
