Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Najgorsze że położna kazała mi cały czas leżeć i cały czas pod ktg podpięta byłam. Pozycje wertykalne... No nie u mnie w szpitalu niestety. W pewnym momencie uciekłam z tego łóżka na podłogę i parlam na kleczkach i wtedy zaczęła wychodzić główka (hmm dziwna rzecz pomogła grawitacja) a położna że spowrotem na łóżko
no niestety polska rzeczywistość.
-
Mnie to przeraża że w szpitalach każą leżeć na łóżku..
Oczywiście nie we wszystkich no ale. Zobaczę jak bardzo potrzebuje znieczulenia (penie bardzo xD) ale jeśli będzie to do przeżycia to może kolejny poród w domu narodzin..21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Mnie to przeraża że w szpitalach każą leżeć na łóżku..
Oczywiście nie we wszystkich no ale. Zobaczę jak bardzo potrzebuje znieczulenia (penie bardzo xD) ale jeśli będzie to do przeżycia to może kolejny poród w domu narodzin..21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
A u mnie w szpitalu wręcz zachęcali do używania wszystkiego co tam mieli, przychodzili i pokazywali co i jak się używa a później powiedzieli, że zostawiają mnie i męża samych i będą tylko sprawdzać jak postęp. Jak przez mgłę pamiętam, że jak już opadłam z sił i się położyłam to położna prosiła żebym była aktywna na tyle na ile potrafię bo wtedy będzie mi łatwiej. Cudowny szpital - będę go polecała każdej przyszłej mamie. ❤️Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️
-
Ja rodziłam na łóżku podpięta pod ktg. Ale położna była miła. Proponowała kilka pozycji na fotelu. Kucałam, na plecach, na boku, zapierając się o rączki. Sama to robiła. Bo w tym stanie było mi wszystko obojętne. Robiłam to co mi kazała. wstrzymać oddech, przeć, oddychać, nie przeć. Dużo zależy na kogo się trafi
-
Jej ile dzieciaczkow się narodziło no GRATULACJE mamusie 🥰🥰🥰 dużo zdrówka dla was 😚
Mi przez kilka dni wogole się nie chciało seksów za to dziś rano mnie naszło ale cisza po tym. Zobaczymy czy w końcu coś mną ruszy po dzisiejszym dniu może jutro??
Na dziś znowu sprzątanie całej chałupy no i pomęcze męża na wieczór i jutro jeszcze.
Chciałabym zarezerwować jutrzejszy dzień na mój poród hehe fajnie by było 😁 -
ale urodzaj w ostatnich godzinach. Dziewczyny gratulacje! Może te upały tak działają... kobiety męczą się na porodówkach a dzieciaki "na przewijakach". Mój też dzis pół nocy nie spał bo kupa nie mogla wpaść do pieluchy
-
U mnie w szpitalu bardzo zachęcali do czegoś. Początek skakałam na piłce. Ale jak akcja zaczęła nabierać tempa, a było ono zawrotne. I jak przeszłam z sali indukcyjnej na porodówkę i pytały czy czegoś nie chcę to już nic nie chciałam tylko przetrwać, bo już nie było praktycznie przerwy między skurczami. Studentka bardzo próbowała mi zmierzyć ciśnienie, ale było to totalnym wyczynem, bo to między skurczami musiała zrobić. Później jedynie poprosiłam czy mogę iść pod prysznic, ale nie zdążyłam. Zaczęli mi przepinać ktg to już zaczęły się parte. Ale proponowali mi jakieś rzeczy, więc nie mogę na nich narzekać.
-
nick nieaktualny
-
Wow, u nas świetna noc, tylko jedna pobudka, a skoro ta moja kluseczka tak szybko przybiera na wadze to nie wybudzałam, a tutaj tyle maluszków, tyle dobrych wieści 🤗 Gratuluję Wam dziewczyny, byłyście bardzo dzielne 👏 pięknie!
Mi położna kazała karmić na leżąco, z uwagi na opuchniecia i stan po porodzie mam jak najmniej siedzieć. Ale i tak potem odkładam małą do dostawki.
Santi u mnie na początku skurcze były co 4-5min. Ale trwały tylko 45 sekund ( długość trwania skurczu również ma znaczenie ), zadzwoniłam wtedy na porodówkę i kazali przyjechać do świętego spokoju na kontrolę, przez parę godzin takich skurczy rozwarcie o jedne palec więcej, więc wolałam wrócić do domu. Potem zaczęły się co 3 min.i trwały powyżej min.to już przy kolejnej wizycie na porodówce było 6cm rozwarcia i wtedy już zostałam, od razu zzo i kazali leżeć pod ktg.
Słodka trzymam kciuki za rezerwację 😄✊ -
Dziewczyny, szalona noc. Gratuluję wszystkim!
Nikola, nic się nie martw. Jeszcze max tydzień i będziesz miała swojego szkodnika po tej stronie. Wiem,że się niecierpliwisz, byłam taka sama. Ale nie masz na to wpływu i lepiej znieść ta końcówkę względnie na spokojnie. Wszystko będzie dobrze, odrzuć czarne myśli. Nawet u nas pełno dziewczyn trafiło po terminie na wywołanie. -
Nikola miałam całkiem podobne. Byłam po terminie a żadnych wielkich oznak zbliżającego się porodu. Byłam już wstępnie umówiona na wywołanie a dwa dni wcześniej samo się zaczęło 😊 A teraz stoję nad moim szczęściem i wierzymy pupę na przewijaku 😆
A w nocy to był hit wysyrzeliła kupa pod takim ciśnieniem, że i komoda i podłoga zabrudzona 😮🤦🏼♀️ i tak to się nieraz kończy nasze wietrzenie 🤣Dani lubi tę wiadomość
-
Cyprysek, Bee, Aśka gratulacje!
Santi, powodzenia, oby się rozkręciło!
Słodka, kciuki za Twoja rezerwację 😊
Nikola, uszy do góry! Nie znasz dnia ani godziny. A ten jest już coraz bliżej, zaraz będziesz tulić swojego bobaska. A tymczasem naprawdę postaraj się pocelebrowaćte ostatnie momenty w dwójkę. Zjedz pyszne lody i truskawki... Mi to zawsze poprawia ciut humor😅
U nas upały niesamowity, i na zewnątrz i niestety w domu też. Nie ma gdzie uciec.. Rano byliśmy na spacerze to i tak wróciliśmy mokrzy. Teraz dzieci mają drzemke.
A i zaliczyłam też spacer z wózkiem i 14kg starszakiem na rękach. Na szczescie to była ostatnia prosta przed domem🙈
Halo halo Cccierpliwa... Bo się niecierpliwimy 😅😅Nikola lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny polecalyscie kiedyś nawilżacze powietrza, możecie przypomnieć co się u Was sprawdza?👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️