X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2022
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2022

Oceń ten wątek:
  • szarlotkaa Debiutantka
    Postów: 14 16

    Wysłany: 31 października 2021, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, Kochane ❤️
    Podczas czwartkowej wizyty lekarz zalecił, żeby już odstawiać Duphaston- brałam dwie tabletki, teraz jedną... i tez już niemal zero objawów... tak jak myślałam, to tabletki je wywoływały...
    Wizyta w czwartek, miała być dopiero w przyszły wtorek, ale prosiłam żeby ze względu na te moje lęki zobaczyć się wcześniej :(

  • Gosiaczkova Autorytet
    Postów: 254 278

    Wysłany: 31 października 2021, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kagu.. od kąd przeczytałam Twoja wiadomość, nie wiem co odpisać.. nie mam pojęcia jak zareagować na sytuację, która dla mnie byłaby spełnieniem największych obaw.
    Nie chcesz współczucia.. więc nie będę pisać jak bardzo jest mi przykro.
    Napiszę tylko, że życzę Ci aby jak najszybciej się to skończyło i byś mogła na nowo zacząć starania o maleństwo. Tym razem bez takich niespodzianek.. by 5ym następnym razem wszystko było tak jak powinno a maleństwo by było zdrowe i szczęśliwe przy tobie gdy już nadejdzie odpowiedni moment.

    Czytałam forum cały czas, ale od tej wiadomości jakoś nie potrafiłam się przemóc by coś napisać. Ilość złych nowin jest przytłaczająca i tylko pogarsza moje obawy. Nie wiem czy nie będę musiała zrobić sobie przerwy od forum by nie zwariować do kolejnej wizyty 😔

    Starania o 🤱👶 od maja 2021

    Wcześniej 10 lat tabletek anty ❌

    W międzyczasie puste 🥚 płodowe
    (łyżeczkowanie 9 tydz)

    Psia mama 🐕🐩 x2

    30.09.2021 -> ⏸
    1.10.2021 -> ⏸; beta 85,910 mIU/ml
    2.10.2021 -> beta 142,7 mIU/ml
    6.10.2021 -> 620 mIU/ml
    8.10.2021 -> pęcherzyk 5 mm 🥰
    ...
    12.05.2022 -> Majusia ur 35 tc 💖

    Morfologia 👍
    TSH 👍
    Glukoza ❌😔 101,11
    HCV 👍
    HIV 👍
    Toksoplazmoza 👍
    Kiła 👍
    Różyczka👍

    w57vdqk3zy4autzb.png
  • Moni** Autorytet
    Postów: 861 504

    Wysłany: 31 października 2021, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szarlotkaa wrote:
    Cześć, Kochane ❤️
    Podczas czwartkowej wizyty lekarz zalecił, żeby już odstawiać Duphaston- brałam dwie tabletki, teraz jedną... i tez już niemal zero objawów... tak jak myślałam, to tabletki je wywoływały...
    Wizyta w czwartek, miała być dopiero w przyszły wtorek, ale prosiłam żeby ze względu na te moje lęki zobaczyć się wcześniej :(

    Ja biorę duphaston 3x1 i jakoś nie czuje specjalnie objawów. Już nie wiem może na mnie to nie wypływa... 😔 Za 54 godziny będę wiedziała na czym stoję. 😔

    ♥️córeczka🙏
    f2w3yx8dqn2x2gqa.png
    0,4, acard, pregna plus, actifolin.

    09.2021 ciąża biochemiczna 💔
    26.01.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    27.10.19. Synek ♥️
    ciąża pozamaciczna 06.2017 💔ciąża biochemiczna 02.2018💔; 10.2018💔
    Mutacje V R2 heterozygota, MTHFR heterozygota, PAI 1 4G homozygota
  • Nati94 Autorytet
    Postów: 2346 4300

    Wysłany: 31 października 2021, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaczkova wrote:
    Kagu.. od kąd przeczytałam Twoja wiadomość, nie wiem co odpisać.. nie mam pojęcia jak zareagować na sytuację, która dla mnie byłaby spełnieniem największych obaw.
    Nie chcesz współczucia.. więc nie będę pisać jak bardzo jest mi przykro.
    Napiszę tylko, że życzę Ci aby jak najszybciej się to skończyło i byś mogła na nowo zacząć starania o maleństwo. Tym razem bez takich niespodzianek.. by 5ym następnym razem wszystko było tak jak powinno a maleństwo by było zdrowe i szczęśliwe przy tobie gdy już nadejdzie odpowiedni moment.

    Czytałam forum cały czas, ale od tej wiadomości jakoś nie potrafiłam się przemóc by coś napisać. Ilość złych nowin jest przytłaczająca i tylko pogarsza moje obawy. Nie wiem czy nie będę musiała zrobić sobie przerwy od forum by nie zwariować do kolejnej wizyty 😔
    A ja dlatego nie byłam pewna, czy o tym pisać. Gosiaczku, Twoje odejście z forum tego nie zmieni, trafiło na mnie, tak się zdarza, dziecko pewnie ma wadę losową, znalazłam się w tym ,trefnym, procencie,. Ja się izolowałam zawsze od takich informacji, ale to jest po prostu życie.

    Dla pocieszenia powiem Wam, że ryzyko poronienia spada bardzo mocno, gdy u zarodka odnotuje się czynność serca.
    I tak, moje odejście ma być tym ostatnim. Urodzicie w czerwcu zdrowe dzieci, wszystkie bez wyjątku.

    A ja jestem silna i tu wrócę. Chociaż czytam Was, bo się przyzwyczaiłam. Chwilę byłam zła na cały świat, ale co to da. Wiem, że jeszcze będzie dobrze, bo mam za sobą 2 zdrowe ciąże.

    Anakin, krwawienie w ciąży skonsultuj z lekarzem. Przyjmujesz luteinę?

    Madlene, ja też bardzo się zżyłam z Toba, szczególnie na sierpniowkach, będzie dobrze. Po burzy zawsze wychodzi słońce

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2021, 12:52

    Córeczka: 05.2017
    Córeczka: 08.2020
    age.png


    💔11.2021 synek
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 31 października 2021, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutno się zrobiło tu ...cholera .
    Proszę Was nie róbcie już żadnych psikusów 😔😔
    Ja się też zaczęłam teraz bać ,doszukuje się objawów których kuźwa prawie nie ma ,cycki to dotykam chyba co chwilę 🤦🤦
    Mam ochotę jechać do lekarza,żeby usłyszeć serce .


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • mmarzenak Autorytet
    Postów: 1231 1390

    Wysłany: 31 października 2021, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, musimy być dobrej myśli.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2021, 18:46

    lprkuay3dehqwb0g.png
  • Amara Znajoma
    Postów: 19 42

    Wysłany: 31 października 2021, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam tylko ból piersi i brzuch mnie pobolewa, i złe przeczucia, jestem po 2 poronieniach i choćbym chciała to nie umiem się narazie cieszyć, tylko się doszukuje, porównuje ze zdrową ciążą, a wizyta dopiero za 3 tyg. Zwariuje chyba.

  • Mari92 Autorytet
    Postów: 2067 670

    Wysłany: 31 października 2021, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, widzę ,że tu smutno jakoś.
    Każda strata boli.

    Jeśli można dołączyć do Was to chętnie , mam termin na 4.06. pierwsza wizytę mam za sobą. Wszystko w porządku. Kolejną mam teraz w czwartek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2021, 22:22

    Madlene28, TuRuda lubią tę wiadomość

    <a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/201810011778.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
    Marek💙
    <a href="http://suwaczki.achtedzieciaki.pl/202206044980.html" title="Suwaczek dziecięcy" target="_blank">Mój suwaczek w portalu AchTeDzieciaki.pl</a>
    Marta 💓
  • Madlene28 Autorytet
    Postów: 566 759

    Wysłany: 1 listopada 2021, 06:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, dziewczyny a teraz serio... Przecież kiedyś kobiety miały tylko 3 usg w czasie całej ciąży. Na pierwszej wizycie była stwierdzona akcja serca, potem w połowie ocenione narządy i na koniec sprawdzenie położenia dziecka. Jeśli na pierwszej wizycie było wszystko ok, po prostu uznawano, że jest ciąża i tak się rozwijała bez zbędnych interwencji. A teraz non stop biegamy po lekarzach, martwimy się bez sensu i za dużo myślimy. Dajmy tym maluszkom się spokojnie rozwijać. Aha, i nie chcę być źle zrozumiana. Oczywiście rozumiem niepokój w przypadku krwawień, plamień i innych tego typu. Uważam, że należy te problemy zdiagnozować. Jednak w zdecydowanej większości nas tutaj nic takiego się nie dzieje, a i tak panikujemy. Wzajemne nakręcanie się o braku objawów nic dobrego nie przyniesie. Bóle piersi raz są, raz ich nie ma. To samo z podbrzuszem i mdlosciami. Dopóki lekarz nie stwierdzi żadnych nieprawidłowości zachowajmy spokój. Stres jedynie wyrządza większą krzywdę nam samym i naszym maluszkom. Uśmiechnijcie się i cieszcie tym stanem, bo minie szybciej niż nam się wydaje.

    Anakin, TuRuda, Ona_89', Bea8407, mmarzenak lubią tę wiadomość

    Córeczka - 25.12.2017r.
    Synek- 25.08.2020r.
    25.10.2021r- mamy ❤️

    w57v3e3kc4ld4kpi.png
  • Madlene28 Autorytet
    Postów: 566 759

    Wysłany: 1 listopada 2021, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mari92 wrote:
    Witam, widzę ,że tu smutno jakoś.
    Każda strata boli.

    Jeśli można dołączyć do Was to chętnie , mam termin na 4.06. pierwsza wizytę mam za sobą. Wszystko w porządku. Kolejną mam teraz w czwartek.

    Mari, witam Ciebie cieplutko. Zostań z nami i wprowadź dobry nastrój :)

    Mari92 lubi tę wiadomość

    Córeczka - 25.12.2017r.
    Synek- 25.08.2020r.
    25.10.2021r- mamy ❤️

    w57v3e3kc4ld4kpi.png
  • Anakin Autorytet
    Postów: 395 186

    Wysłany: 1 listopada 2021, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, jeszcze nie krwawię, tylko te nitki ale muszę powiedzieć,że cała noc brzuch mnie bolał... Jak na okres.

    Ale ja nie biadole, humor mam dobry tak ogolnie, życie jest piękne. Pogoda dopisuje, synek wariuje i jest taki słodki, najbardziej lubi być "przy mamie" :). Czego chcieć więcej?

    Lipiec 2018 - synek ♥️
    Październik 2020 - poronienie 6tc
    Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
    Listopad 2021 - puste jajo 9tc
    Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
  • Moni** Autorytet
    Postów: 861 504

    Wysłany: 1 listopada 2021, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anakin wrote:
    Kurde, jeszcze nie krwawię, tylko te nitki ale muszę powiedzieć,że cała noc brzuch mnie bolał... Jak na okres.

    Ale ja nie biadole, humor mam dobry tak ogolnie, życie jest piękne. Pogoda dopisuje, synek wariuje i jest taki słodki, najbardziej lubi być "przy mamie" :). Czego chcieć więcej?

    Ja też miałam wczoraj bóle okresowe. Maskara. Chociaż pamiętam że w ciąży z synkiem też długo miałam te bóle. Mój też właśnie mamusiowy się zrobił. Jeszcze 34 godziny i będę wiedzieć co i jak.

    ♥️córeczka🙏
    f2w3yx8dqn2x2gqa.png
    0,4, acard, pregna plus, actifolin.

    09.2021 ciąża biochemiczna 💔
    26.01.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    27.10.19. Synek ♥️
    ciąża pozamaciczna 06.2017 💔ciąża biochemiczna 02.2018💔; 10.2018💔
    Mutacje V R2 heterozygota, MTHFR heterozygota, PAI 1 4G homozygota
  • Dorrotaaa Koleżanka
    Postów: 48 67

    Wysłany: 1 listopada 2021, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mari92 wrote:
    Witam, widzę ,że tu smutno jakoś.
    Każda strata boli.

    Jeśli można dołączyć do Was to chętnie , mam termin na 4.06. pierwsza wizytę mam za sobą. Wszystko w porządku. Kolejną mam teraz w czwartek.
    Witaj😁
    Mam ten sam termin😁

    Mari92 lubi tę wiadomość

  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 1 listopada 2021, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene28 wrote:
    Hej, dziewczyny a teraz serio... Przecież kiedyś kobiety miały tylko 3 usg w czasie całej ciąży. Na pierwszej wizycie była stwierdzona akcja serca, potem w połowie ocenione narządy i na koniec sprawdzenie położenia dziecka. Jeśli na pierwszej wizycie było wszystko ok, po prostu uznawano, że jest ciąża i tak się rozwijała bez zbędnych interwencji. A teraz non stop biegamy po lekarzach, martwimy się bez sensu i za dużo myślimy. Dajmy tym maluszkom się spokojnie rozwijać. Aha, i nie chcę być źle zrozumiana. Oczywiście rozumiem niepokój w przypadku krwawień, plamień i innych tego typu. Uważam, że należy te problemy zdiagnozować. Jednak w zdecydowanej większości nas tutaj nic takiego się nie dzieje, a i tak panikujemy. Wzajemne nakręcanie się o braku objawów nic dobrego nie przyniesie. Bóle piersi raz są, raz ich nie ma. To samo z podbrzuszem i mdlosciami. Dopóki lekarz nie stwierdzi żadnych nieprawidłowości zachowajmy spokój. Stres jedynie wyrządza większą krzywdę nam samym i naszym maluszkom. Uśmiechnijcie się i cieszcie tym stanem, bo minie szybciej niż nam się wydaje.

    Z tymi USG masz rację , nie było tylu badań co teraz i przyszłe mamy żyły w przekonaniu które opisałas.
    A teraz tego za dużo przede wszystkim jest internet i za dużo informacji ( często błędnych bądź niepotrzebnych ) i kobiety wariują ,
    Ale dziś wstałam z dobrym nastawieniem , masz rację trzeba się cieszyć.
    Co mam być to będzie ,niczego nie przeskoczymy a takim podkręcaniem się na dobre sobie nie zrobimy 😆

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2021, 09:35

    Madlene28 lubi tę wiadomość


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • szarlotkaa Debiutantka
    Postów: 14 16

    Wysłany: 1 listopada 2021, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene
    Ależ masz rację❤️
    A ja dodam od siebie, że mam przyjaciółkę w Anglii i tam w ogóle lekarze do 3 miesiąca nie badają ciąży 🤷🏻‍♀️ Nie ma wizyt, usg, badań. Chyba, że dzieje się coś bardzo niepokojącego- krwawienie, itd
    Czasem myślę, że tak byłoby lepiej...

    Madlene28 lubi tę wiadomość

  • Moni** Autorytet
    Postów: 861 504

    Wysłany: 1 listopada 2021, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szarlotkaa wrote:
    Madlene
    Ależ masz rację❤️
    A ja dodam od siebie, że mam przyjaciółkę w Anglii i tam w ogóle lekarze do 3 miesiąca nie badają ciąży 🤷🏻‍♀️ Nie ma wizyt, usg, badań. Chyba, że dzieje się coś bardzo niepokojącego- krwawienie, itd
    Czasem myślę, że tak byłoby lepiej...
    Wiem że we wszystkim trzeba zachować umiar. I może to jest dobre jak się ma zdrowa ciążę i dodatkowo człowiek się nie stresuje. Ale jakbym ja tak miała to pewnie nie udało by mi się donosić tej ciąży z synkiem.

    ♥️córeczka🙏
    f2w3yx8dqn2x2gqa.png
    0,4, acard, pregna plus, actifolin.

    09.2021 ciąża biochemiczna 💔
    26.01.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    27.10.19. Synek ♥️
    ciąża pozamaciczna 06.2017 💔ciąża biochemiczna 02.2018💔; 10.2018💔
    Mutacje V R2 heterozygota, MTHFR heterozygota, PAI 1 4G homozygota
  • Madlene28 Autorytet
    Postów: 566 759

    Wysłany: 1 listopada 2021, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cóż.. Dokładnie, a my pakujemy multum kasy w prywatne wizyty, usg i badania i co nam to daje? Chwilowy spokój, bo zaraz po zaczynamy się martwić kolejną pierdołą. Często wydaje nam się, że jesteśmy mądrzejsze od lekarzy i szukamy potwierdzenia swoich teorii w internecie, gdzie (umówmy się) każdy może napisać co myśli i niekoniecznie musi to być zgodne z nauką i wiedzą medyczną. 🙈 Dla przykładu: moja siostra miała wykrytą niegroźną torbiel na jajniku. Dostała tabletki od gina po to, żeby ten torbiel zniszczyć. Ona ich nie brała, bo wyczytała w necie, że mogą spowodować, że torbiel przybierze postać nowotworową :/ i jaki był tego skutek? Torbiel prawdopodobnie pękła i spowodowała 13 dniowe krwawienie. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze, ale co pocierpiala to jej..

    Córeczka - 25.12.2017r.
    Synek- 25.08.2020r.
    25.10.2021r- mamy ❤️

    w57v3e3kc4ld4kpi.png
  • Bu Autorytet
    Postów: 959 632

    Wysłany: 1 listopada 2021, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, forum jest po to, aby każdy mógł się dzielić swoimi obawami, radościami, smutkami, wątpliwościami, szczególnie jeśli nie ma zrozumienia w domu lub wśród przyjaciół. Rozumiem, że zamartwianie się nic nie da, ale dla mnie jest to długo wyczekana ciąża, po wielu latach leczenia, wiele razy z powodu problemów ginekologicznych lądowałam w szpitalu i tutaj szukałam wsparcia. Każda z nas podchodzi z innymi emocjami do ciąży i jedne będą tryskały radością, dla innych będzie to trudny czas wyczekiwania. Dużo z nas ma na dniach wizyty, trzymam mocne kciuki i liczę, że będziemy tutaj skakać z radości w tym tygodniu po każdym poście 🙂

    24.12.2023 II kreski pod choinkę
    21.06.2022 Alicja ❤️
    16.10.2021 niespodziewane II kreski
    ________________________________________________________
    leczenie 06.2014-03.2020
    06.2016 HSG - jajowody drożne
    Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
    3.03.2017 Amelia 10tc [*]
    09.2017 pusty pęcherzyk
    25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
    22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
    4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
    Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
    3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
    6.02.2020 scratching, biopsja - OK
    7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
    Koniec leczenia…
    Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼
  • Alimama Znajoma
    Postów: 16 10

    Wysłany: 1 listopada 2021, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Jestem tu nowa. Liczę na trochę wsparcia.
    20 października 2 kreski na teście,
    Następnego dnia betahcg ponad 1060mg.
    25 - wizyta u lekarza, skierowanie na badania w tym USG
    Trzy dni po tym krwawienie. Wizyta w szpitalu na USG widoczmy zarodek jednak bez rytmu serca (5tydzien+5 dzień) wg USG wiek ciąży 6t+1.
    Nad zarodkiem umiejsciowiony prawie 5 cm krwiak. Lekarze zalecili hospitalizację, mój lekarz prowadzący zalecił bezwzględne leżenie w domu + duphaston + luteinę+ nospę. Wybrałam tę opcję bo na stanie blisko 3latka, której nie chciałam zostawiać jak twierdzili lekarze "na czas nieokreślony".
    Z objawów ogólne osłabienie, czasem ból podrzusza, zero tkliwości piersi, mdlosci. Obawiam się najgorszego. Pojutrze USG u mojego lekarza. Czy ktoras z Was może wyszła cało przy takim krwiaku? Czy możliwe że pojutrze usłyszę serce fasolki?

    Alicja 👶 2019
    OM 20.09
  • Bu Autorytet
    Postów: 959 632

    Wysłany: 1 listopada 2021, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alimama, mam koleżankę, która miała dużego krwiaka i właśnie na początku ciąży dostała krwotoku. Myślała, że to już koniec, a okazało się, że maluszkowi nic się nie stało. Co do serduszka to chyba pojawia się właśnie w 6-7 tygodniu, więc może było za wcześnie.

    Alimama lubi tę wiadomość

    24.12.2023 II kreski pod choinkę
    21.06.2022 Alicja ❤️
    16.10.2021 niespodziewane II kreski
    ________________________________________________________
    leczenie 06.2014-03.2020
    06.2016 HSG - jajowody drożne
    Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
    3.03.2017 Amelia 10tc [*]
    09.2017 pusty pęcherzyk
    25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
    22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
    4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
    Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
    3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
    6.02.2020 scratching, biopsja - OK
    7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
    Koniec leczenia…
    Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼
‹‹ 52 53 54 55 56 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ