Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2024
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Natka9106 Autorytet
    Postów: 638 602

    Wysłany: 2 grudnia 2023, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak myślicie czy poronienie samoistne, o którym się nie wie, albo jakieś inne problemy z ciąża byłoby widać np. W morfologii? Jakieś parametry by spadły? Może któraś ma takie doświadczenia?

  • Kaktusowa Autorytet
    Postów: 839 916

    Wysłany: 2 grudnia 2023, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka9106 wrote:
    A jak myślicie czy poronienie samoistne, o którym się nie wie, albo jakieś inne problemy z ciąża byłoby widać np. W morfologii? Jakieś parametry by spadły? Może któraś ma takie doświadczenia?

    Samoistne zauważysz bo zaczynasz krwawić i boli Cie brzuch najczesciej, a zatrzymane poronienie to raczej tylko na usg wyjdzie albo jak zrobisz beta hcg w odstępie na przykład 48h i będzie na tym samym poziomie albo zacznie spadać. W morfologii raczej nie wyjdzie, ale nie jestem lekarzem wiec nie wiem na 100 %.

    Natka9106 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Katt Ekspertka
    Postów: 248 375

    Wysłany: 2 grudnia 2023, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anekk wrote:
    Termin porodu 19 czerwiec poki co, zobaczymy po prenatalnych, prenatalne 5 grudnia :)

    Wczoraj jak opadły te emocje nawet nie wiem kiedy odcięło mnie ze zmęczenia 🙈

    Dzięki dziewczyny za tipy ze zdrapkami! Wlasnie zamowilam dla teściów na mikołaja 😁 moi rodzice juz od jakiegoś czasu wiedzą bo się domyślili 😉

    Ja o zdrapkach nie pomyślałam, ale to super pomysł. My kupiliśmy takie body z napisem "już jestem, do zobaczenia latem"

    Kaktusowa, Katarzyna439, Tamiikoo, Anekk lubią tę wiadomość

  • Kfiatuszek666 Autorytet
    Postów: 754 662

    Wysłany: 2 grudnia 2023, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam dziś dużo żółtego śluzu, w dodatku trochę pobolewa mnie brzuch, tez tak macie czasem, prawda? Wydaje mi się, ze widziałam tu kilka podobnych postów? Taki sam śluz mam przed miesiączką.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2023, 19:22

  • Natka9106 Autorytet
    Postów: 638 602

    Wysłany: 2 grudnia 2023, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kfiatuszek666 wrote:
    Dziewczyny, mam dziś dużo żółtego śluzu, w dodatku trochę pobolewa mnie brzuch, tez tak macie czasem, prawda? Wydaje mi się, ze widziałam tu kilka podobnych postów? Taki sam śluz mam przed miesiączką.

    Ja mam beżowy śluz co 2-3 dni, zaczynam myśleć że to jakaś infekcja czy coś. Za tydzień mam lekarza, chce żeby mnie porządnie zbadał, bo sytuacja się powtarza od kilku tygodni. Ostatnio przy badaniu nic nie stwierdził, także nie wiem co myśleć. Nic mnie jakoś nie boli, nie ma dziwnego zapachu ale za to wczoraj po stosunku przez kilka minut strasznie mnie piekło, po czym samo minęło. Denerwuje mnie to, bo nie pozwala się cieszyć ciąża.

  • Kfiatuszek666 Autorytet
    Postów: 754 662

    Wysłany: 2 grudnia 2023, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka9106 wrote:
    Ja mam beżowy śluz co 2-3 dni, zaczynam myśleć że to jakaś infekcja czy coś. Za tydzień mam lekarza, chce żeby mnie porządnie zbadał, bo sytuacja się powtarza od kilku tygodni. Ostatnio przy badaniu nic nie stwierdził, także nie wiem co myśleć. Nic mnie jakoś nie boli, nie ma dziwnego zapachu ale za to wczoraj po stosunku przez kilka minut strasznie mnie piekło, po czym samo minęło. Denerwuje mnie to, bo nie pozwala się cieszyć ciąża.

    Może nie zwróciłam uwagi, bo wcześniej brałam leki dopochwowo, ale dziś ich nie wzięłam i widzę zmianę. Mam w pon lekarza to podpytam.

  • Kaktusowa Autorytet
    Postów: 839 916

    Wysłany: 2 grudnia 2023, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kfiatuszek666 wrote:
    Dziewczyny, mam dziś dużo żółtego śluzu, w dodatku trochę pobolewa mnie brzuch, tez tak macie czasem, prawda? Wydaje mi się, ze widziałam tu kilka podobnych postów? Taki sam śluz mam przed miesiączką.

    Ja tak miałam, byłam u lekarza, zbadał mnie i nie stwierdził infekcji, ale zlecił mi czystość pochwy zeby sprawdzić pod mikroskopem dla pewności. Miałam iść w piątek, ale przez mojego pieska idę w poniedziałek. Tylko mnie nie bolał brzuch. Ogólnie lekarz powiedział, że w ciąży uplawy są normalne, ale lepiej monitorować.

    Kfiatuszek666 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Nutka -88 Koleżanka
    Postów: 54 29

    Wysłany: 2 grudnia 2023, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam , ja następna wizytę mam 20 grudnia .

    Dziewczyny czy wam lekarz tez odstawia heparyne w 2 trymestrze?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2023, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja, 13:18

    Kokosankaa lubi tę wiadomość

  • Tamiikoo Przyjaciółka
    Postów: 74 58

    Wysłany: 2 grudnia 2023, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka9106 wrote:
    Ja mam beżowy śluz co 2-3 dni, zaczynam myśleć że to jakaś infekcja czy coś. Za tydzień mam lekarza, chce żeby mnie porządnie zbadał, bo sytuacja się powtarza od kilku tygodni. Ostatnio przy badaniu nic nie stwierdził, także nie wiem co myśleć. Nic mnie jakoś nie boli, nie ma dziwnego zapachu ale za to wczoraj po stosunku przez kilka minut strasznie mnie piekło, po czym samo minęło. Denerwuje mnie to, bo nie pozwala się cieszyć ciąża.

    Pro po pieczenia po stosunku, to może być przez tarcie. No nie wiem czy stosujecie lubrykanty i na ile pomagają, a mnie też zawsze piecze po i jak "odpocznie" to przechodzi. Tyle że u nas lubrykantów nie ma, bo jakoś im nie ufam, im mniej substancji obcych w środku tym lepiej 😂

    Dzięki dziewczyny 🥰🥰 Przez cały dzień nic się nie zmieniło w śluzie, ani moim samopoczuciu, więc narazie będę wierzyła ze wszystko w porządku 😊 Chociaż straszne to jest, że można wierzyć że jest ok, a się okazuje że już 3 tygodnie bobas nie żyje...

  • Natka9106 Autorytet
    Postów: 638 602

    Wysłany: 2 grudnia 2023, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tamiikoo wrote:

    Dzięki dziewczyny 🥰🥰 Przez cały dzień nic się nie zmieniło w śluzie, ani moim samopoczuciu, więc narazie będę wierzyła ze wszystko w porządku 😊 Chociaż straszne to jest, że można wierzyć że jest ok, a się okazuje że już 3 tygodnie bobas nie żyje...

    Dokładnie, to mnie przeraża najbardziej 😢😢

  • Kaktusowa Autorytet
    Postów: 839 916

    Wysłany: 2 grudnia 2023, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tamiikoo wrote:
    Pro po pieczenia po stosunku, to może być przez tarcie. No nie wiem czy stosujecie lubrykanty i na ile pomagają, a mnie też zawsze piecze po i jak "odpocznie" to przechodzi. Tyle że u nas lubrykantów nie ma, bo jakoś im nie ufam, im mniej substancji obcych w środku tym lepiej 😂

    Dzięki dziewczyny 🥰🥰 Przez cały dzień nic się nie zmieniło w śluzie, ani moim samopoczuciu, więc narazie będę wierzyła ze wszystko w porządku 😊 Chociaż straszne to jest, że można wierzyć że jest ok, a się okazuje że już 3 tygodnie bobas nie żyje...

    Z każdym tygodniem ryzyko poronienia maleje, podobno największe jest zanim się serce pojawi, a potem między 7 i 8 tygodniem bo wtedy zarodek się intensywnie rozwija. Trzeba być dobrej myśli bo inaczej zwariujemy 🙃

    age.png
  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1726 1605

    Wysłany: 2 grudnia 2023, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coffeebreak wrote:
    Nie mamy, nie mamy.... Chyba tylko Czechy mają jeszcze korzystniejszy program.
    Ja i tak wiem że na 90% będę w domu 2 lata 🙈
    Ciekawe to rozwiązanie z lux . Podoba mi się głównie dlatego że dzięki oddaniu sporej części ojcom nie piętnuje kobiet na rynku pracy tak jak jest to np. u nas.


    Francja, Belgia , Holandia faktycznie mają tylko 12 tyg macierzyńskiego.

    W UK w uproszczeniu jest podobnie jak u nas. Że względu jednak na to że raczej nie istnieją dlugie L4 można zacząć macierzyński przed porodem jeśli nie chce się pracować do końca (w Polsce zresztą też, ja zaczęłam macierzyński 2 dni wcześniej w pierwszej ciąży) i też trwa około rok.

    Z tym UK i tak i nie, bo jak się siedzi tyle co u nas to dostaje się jakieś psie pieniądze za ten macierzyński z tego co ja wiem dlaczego matki i tak wracają szybciej

    age.png

    age.png
  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1726 1605

    Wysłany: 2 grudnia 2023, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny postarajcie się wrzucić na większy luz :) Takie ciagle doszukiwanie się, a to śluzu, a to bólu piersi, a to tego i tamtego nic dobrego Wam nie daje. Zamartwiacie się, wpędzacie w ogromny stres i tym akurat same robicie więcej szkody niż pożytku sobie i swoim maluchom. Postarajcie się odpędzać zle myśli, nie nakręcajcie się wokół tych negatywnych. Jeśli nie daj Boże coś by się wydarzyło co nie dałoby jasnych objawów jak na przykład krwawienie to i tak nie mogłybyśmy już z tym nic zrobić, wiec po co dokładać sobie tyle stresu? 😊

    Katarzyna439, Kokosankaa, Katt, shikaka86, Kaatii lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Katarzyna439 Autorytet
    Postów: 584 370

    Wysłany: 2 grudnia 2023, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    meggie94 wrote:
    Dziewczyny postarajcie się wrzucić na większy luz :) Takie ciagle doszukiwanie się, a to śluzu, a to bólu piersi, a to tego i tamtego nic dobrego Wam nie daje. Zamartwiacie się, wpędzacie w ogromny stres i tym akurat same robicie więcej szkody niż pożytku sobie i swoim maluchom. Postarajcie się odpędzać zle myśli, nie nakręcajcie się wokół tych negatywnych. Jeśli nie daj Boże coś by się wydarzyło co nie dałoby jasnych objawów jak na przykład krwawienie to i tak nie mogłybyśmy już z tym nic zrobić, wiec po co dokładać sobie tyle stresu? 😊

    No jestem tego samego zdania, co ma być to będzie i tak na większość rzeczy z tym związanych nie mamy wpływu niestety, a takie doszukiwanie tylko przysparza wam stresu, a stres jest bardzo szkodliwy zarówno dla was jak i dla dziecka. Prawda jest taka że w ciąży objawy raz są, raz ich nie ma, mogą występować różnego rodzaju bóle i plamienia i tak naprawdę o niczym to nie znaczy, a jeśli lekarze wam mówią, że wasza sytuacja jest ok i macie się nie przejmować to po co sobie na siłę wmawiać jakieś rzeczy ? Wiadomo, że każdy ma jakieś lęki, ale nie można dać się im zdominować, bo to niczego dobrego nie przynosi, a takie wsłuchiwanie się w swój organizm i doszukiwanie się objawów czy ich braków jest dobre tylko pewnego momentu 😊

    Nie dajmy się zwariować 🤞🏻

    Co do tego co ktoś się pytał o morfologii, moim zdaniem w morfologii nic nie wyjdzie na temat poronienia, być może po, ale na pewno nie w trakcie.

    Kokosankaa, meggie94 lubią tę wiadomość

    preg.png

    Na razie mama wesołego czworonoga ❤️🐾
    Niedługo mama słodkiej kuleczki 😊

    Nifty -> niskie ryzyka 🥳 dziewczynka 🌺🥰
  • Kaktusowa Autorytet
    Postów: 839 916

    Wysłany: 2 grudnia 2023, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dużo racji macie w tym żeby niepotrzebnie się nie martwić, ale ja po poronieniu niestety mam ten strach z tyłu głowy. Jeśli ktoś poronił, a teraz podchodzi do tego na luzie to naprawdę zazdroszczę. Myślałam, że mam to przepracowane, ale wraz z pojawieniem się dwóch kresek coś we mnie pękło. Co prawda mam dobre przeczucia i staram się myśleć racjonalnie, ale czasem mnie dopadają głupie myśli. Myślę, że też jest inaczej jak ktoś już ma dziecko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2023, 22:28

    Natka9106, Tamiikoo lubią tę wiadomość

    age.png
  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1726 1605

    Wysłany: 2 grudnia 2023, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez pierwsza ciąże straciłam i długo walczyłam, wiec rozumiem doskonale, ale mimo wszystko także w poprzedniej ciąży zawsze starałam sobie roztlumaczyć, że teraz już na nic nie mam wpływu, a stresem takim chronicznym już mogę świadomie zaszkodzić bardziej. Mój post nie był absolutnie po co żebyście nagle przestały się tu z nami dzielić swoimi emocjami żeby była jasność! 😊 Tylko momentami mam wrazenie, że tu więcej stresu niż radości i oczekiwania 🙈 A to naprawdę nie jest dobre ani dla Was ani dla maluchów ❤️

    Nutka -88, Winny_Lis, Madzia35, Kokosankaa, Katt lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Nutka -88 Koleżanka
    Postów: 54 29

    Wysłany: 2 grudnia 2023, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    meggie94 wrote:
    Ja tez pierwsza ciąże straciłam i długo walczyłam, wiec rozumiem doskonale, ale mimo wszystko także w poprzedniej ciąży zawsze starałam sobie roztlumaczyć, że teraz już na nic nie mam wpływu, a stresem takim chronicznym już mogę świadomie zaszkodzić bardziej. Mój post nie był absolutnie po co żebyście nagle przestały się tu z nami dzielić swoimi emocjami żeby była jasność! 😊 Tylko momentami mam wrazenie, że tu więcej stresu niż radości i oczekiwania 🙈 A to naprawdę nie jest dobre ani dla Was ani dla maluchów ❤️


    Bardzo dobrze napisałaś

    meggie94 lubi tę wiadomość

  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 2 grudnia 2023, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, ja na ten moment nie umiem się jeszcze cieszyć. Ale szczerze - robię to po części świadomie. Straciłam ciążę niecałe 4 miesiące temu, u mnie to bardzo świeża sprawa. I doskonale wiem, że jeśli teraz już bym się cieszyła i pokładała w tym duże nadzieje, to kolejny raz bym się długo nie podniosła... I staram się budować pewną barierę i dystans do tego, ale stresu w takiej sytuacji nie da się uniknąć i w każdym dniu widzę coś z objawów, które wtedy się pojawiały. W 2 pierwszych ciążach tak nie miałam. Był lekki stres przed najważniejszymi badaniami wiadomo, ale teraz to jest zupełnie inna ciąża. I wiem dobrze, że nic i nikt mnie nie uspokoi dopóki w tą środę nie zobaczę USG i że udało nam się terminem przekroczyć tamten paskudny dzień.

    Katarzyna439, meggie94, Tamiikoo, Natka9106 lubią tę wiadomość

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Katarzyna439 Autorytet
    Postów: 584 370

    Wysłany: 2 grudnia 2023, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaktusowa wrote:
    Dużo racji macie w tym żeby niepotrzebnie się nie martwić, ale ja po poronieniu niestety mam ten strach z tyłu głowy. Jeśli ktoś poronił, a teraz podchodzi do tego na luzie to naprawdę zazdroszczę. Myślałam, że mam to przepracowane, ale wraz z pojawieniem się dwóch kresek coś we mnie pękło. Co prawda mam dobre przeczucia i staram się myśleć racjonalnie, ale czasem mnie dopadają głupie myśli. Myślę, że też jest inaczej jak ktoś już ma dziecko.

    Jasne ja to rozumiem, że ktoś ma stratę na koncie i dlatego ma takie myśli, tylko moim zdaniem pomiędzy zamartwianiem się o każdy objaw lub jego brak a totalnym luzem jest duża przestrzeń. To nie znaczy, że można wyłączyć stres i o tym nie myśleć, ale jest dużo narzędzi dzięki którym można to lepiej przejść, natomiast takie zamartwianie się i panika na wyrost nie jest nigdy dobra. Ogólnie ja chodziłam na terapię nie z takimi rzeczami, ale z innymi i jedyne co mogę polecić dziewczyny na takie lęki to terapia, może wam się wydawać, że to nie jest wam potrzebne, ale moim zdaniem jest to potrzebne właśnie najbardziej tym osobom co tak mówią.

    Nie namawiam, nie naciskam, wiadomo każdy robi co uważa, że dla niego jest sluszne w danym momencie i każdy sam musi zdecydować czy jest gotowy podjęcia się takiej pracy jaką jest terapia i to czasem długoterminowa, ale moim zdaniem warto zaryzykować.

    preg.png

    Na razie mama wesołego czworonoga ❤️🐾
    Niedługo mama słodkiej kuleczki 😊

    Nifty -> niskie ryzyka 🥳 dziewczynka 🌺🥰
‹‹ 98 99 100 101 102 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ