X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2024
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Kaatii Autorytet
    Postów: 297 287

    Wysłany: 13 lutego 2024, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś 9h snu, a obudziłam się kompletnie niewyspana - całą noc śniło mi się, że byłam świeżo po porodzie i nie miałam czym nakarmić dziecka 🙈 do tego to wszystko w jakichś katastroficznych okolicznościach 😅 pierwszy raz miałam ciążowe koszmary, wydawało mi sie, że na co dzień aż tak się nie martwię, a tu się okazuje, że podświadomość robi swoje 😉

    👧❤️ 19.06.24
  • Kokosankaa Autorytet
    Postów: 431 507

    Wysłany: 13 lutego 2024, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaktusowa wrote:
    Zamieniłabym się z Tobą serio ! Mógłby mnie kopać gdzie chce, ale przynajmniej wiedziałabym, że jest ok, że żyje i się rusza. Ja to się nie nadaję do bycia w ciąży, za bardzo się martwię i przeżywam, a może to też przez wiek. Jakbym miała 25 lat to też inaczej, czy nawet 30... a tutaj 34 na liczniku i to tak🙄🙄

    Ja we wrześniu 33, więc prawie ten sam wiek 😉 może masz łożysko z przodu i dlatego mniej czujesz? Mi ktoś mówił ze praktycznie do porodu nie czuł ruchów dziecka, więc nie ma się co martwić :)

    Kaktusowa lubi tę wiadomość

    04.06.2024 - Leonard ❤️

    age.png
  • Anuska0907 Autorytet
    Postów: 443 515

    Wysłany: 13 lutego 2024, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Skarbek001 wrote:
    Ogólnie to myślałam że na połówkowym oceniają też narządy płciowe, u mnie tego nie było i w opisie badania też nie mam nic na ten temat 🤔 U mnie lekarz bardzo skupiał się na dokładnej ocenie serduszka, mózgu, kończyn itp, więc ogólnie z badania jestem zadowolona.

    Oceniają, jak są widoczne, ja mam napisane "prawidłowe narządy żeńskie "

    Jak ja bym chciała mieć 33-34 lata,🥹 a w lipcu... 40 lat minęło 🫣🤫

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2024, 11:18

    👩40 🧑41
    31.12.2008 💒
    24.12.2007💙
    19.08.2011💙
    14.06.2015💙
    28.05.2024💝 Jest już na świecie Zuzia waga 3360 i 55cm


    age.png
  • Saimi Autorytet
    Postów: 1263 1359

    Wysłany: 13 lutego 2024, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja płeć w 80% na pierwszych prenatalnych poznałam. A potwierdzone miałam w styczniu na badaniu w 17 czy 18 tyg przez badanie dopochwowe, jak to Pani dr powiedziała, że 'się dziecko rozkraczylo pięknie więc od razu może potwierdzić girl'.

    Ktoś pisał, że ma dziś wizytę i ruchów nie czuje zbytnio, miałam identycznie przed ostatnia wizyta, nie wiem może stres/myślenie, że to dziś wizyta wpływa na dziecko i jest ono uśpione bardziej? Ale na usg się wierciła bardzo więc poprostu ja tych odczuć nie czułam.

    U mnie na nieszczęście cały czas kopie na dole i w głowie mam tylko te szyjkę moja.. Ciągle do niej mówię żeby się ciut odwróciła i wyżej kopała ale średnio usluchana jest, co to będzie po porodzie 🤣

    Starania od 2017 r.
    Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
    On - 36l, wszystko ok

    1 ivf i A na świecie ❤️
    Troszkę komplikacji (niewydolność szyjki i stan przedrzucawkowy) ale w
    36+6 - zdrowiutka A. uszczęśliwiła rodziców ! 🥰💓

    age.png
  • Kaktusowa Autorytet
    Postów: 854 920

    Wysłany: 13 lutego 2024, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuska0907 wrote:
    Oceniają, jak są widoczne, ja mam napisane "prawidłowe narządy żeńskie "

    Jak ja bym chciała mieć 33-34 lata,🥹 a w lipcu... 40 lat minęło 🫣🤫

    Chodziło mi o wiek jak na pierwszą ciążę, że się stresuję bo jeszcze nie mamy dzieciolka i wiem, że jestem coraz starsza, nie wiadomo jak z rezerwą jajników i chciałabym już mieć tego smrodka przy sobie ;) właśnie mam łożysko z przodu i nadwagę i wiem, że będę czuc mniej intensywne ruchy... ale wiedzieć to jedno, a schizowac to drugie 😂😂

    Kokosankaa lubi tę wiadomość

    age.png
  • Emimo Autorytet
    Postów: 1382 995

    Wysłany: 13 lutego 2024, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ograniczam słodycze ( ciężko jest ) ale zrobię tak jak piszecie 😋
    AEGO wrote:
    Nie no, jak dziecko nie będzie jakoś bardzo niedogodnie leżało to się dowiesz 😁. Ale ja też już przed ostatnim usg, zjadłam knopersa, podobno po słodkich rzeczach dziecko się bardziej rusza. 🤷🏼‍♀️

    26.10 11dpo ⏸️
    14.11 ♥️
    🙋‍♀️40 lat
    👧2003
    👦2008
    👧2010
    👧2021
    👶2024
    age.png
  • Emimo Autorytet
    Postów: 1382 995

    Wysłany: 13 lutego 2024, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też bym się zamieniła. U mnie tylko lekko czuć. A u mnie już w kalendarzu 39 i 40 zbliża się wielkimi krokami 🥸
    Kaktusowa wrote:
    Zamieniłabym się z Tobą serio ! Mógłby mnie kopać gdzie chce, ale przynajmniej wiedziałabym, że jest ok, że żyje i się rusza. Ja to się nie nadaję do bycia w ciąży, za bardzo się martwię i przeżywam, a może to też przez wiek. Jakbym miała 25 lat to też inaczej, czy nawet 30... a tutaj 34 na liczniku i to tak🙄🙄

    26.10 11dpo ⏸️
    14.11 ♥️
    🙋‍♀️40 lat
    👧2003
    👦2008
    👧2010
    👧2021
    👶2024
    age.png
  • shikaka86 Przyjaciółka
    Postów: 101 145

    Wysłany: 13 lutego 2024, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja, dziewczyny, ciągle jem słodkie, nie umiem sobie odmówić i nawet z tyłu głowy pali mi się czerwona lampka, a mimo to ulegam pączkom i innym słodyczom. Wyrzucam sobie, że szkodzę tym dziecku, martwię się i tak koło się zamyka. Też tak macie? Widziałam, że kilka z was ma cukrzycę ciążową, czy mimo to macie ochotę na słodkie i ulegacie czy trzymacie się restrykcyjnie zaleceń? Potrzebuje motywacji...

  • Skarbek001 Ekspertka
    Postów: 146 219

    Wysłany: 13 lutego 2024, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaktusowa wrote:
    Zamieniłabym się z Tobą serio ! Mógłby mnie kopać gdzie chce, ale przynajmniej wiedziałabym, że jest ok, że żyje i się rusza. Ja to się nie nadaję do bycia w ciąży, za bardzo się martwię i przeżywam, a może to też przez wiek. Jakbym miała 25 lat to też inaczej, czy nawet 30... a tutaj 34 na liczniku i to tak🙄🙄

    U mnie od wczorajszego popołudnia też cisza 😅 Zawsze po kolacji czy śniadaniu były kopniaki a teraz bunt i nic nie czuję

    Kaktusowa lubi tę wiadomość

    age.png
  • Kaktusowa Autorytet
    Postów: 854 920

    Wysłany: 13 lutego 2024, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shikaka86 wrote:
    A ja, dziewczyny, ciągle jem słodkie, nie umiem sobie odmówić i nawet z tyłu głowy pali mi się czerwona lampka, a mimo to ulegam pączkom i innym słodyczom. Wyrzucam sobie, że szkodzę tym dziecku, martwię się i tak koło się zamyka. Też tak macie? Widziałam, że kilka z was ma cukrzycę ciążową, czy mimo to macie ochotę na słodkie i ulegacie czy trzymacie się restrykcyjnie zaleceń? Potrzebuje motywacji...

    Ja co prawda nie mam cukrzycy ciazowej, ale staram się nie jesc za dużo słodyczy chociaz... w tłusty czwartek wlecialy paczki jak złoto, wczoraj rafaello, dzisiaj zamówiłam salatke na obiad i była niedobra więc zjadłam na szybko 7daysa i teraz kolega poczęstował mnie sernikiem 🤦‍♀️🤦‍♀️ także ja to niestety nie jestem dobrym przykładem 😅

    shikaka86 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Anuska0907 Autorytet
    Postów: 443 515

    Wysłany: 13 lutego 2024, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaktusowa wrote:
    Chodziło mi o wiek jak na pierwszą ciążę, że się stresuję bo jeszcze nie mamy dzieciolka i wiem, że jestem coraz starsza, nie wiadomo jak z rezerwą jajników i chciałabym już mieć tego smrodka przy sobie ;) właśnie mam łożysko z przodu i nadwagę i wiem, że będę czuc mniej intensywne ruchy... ale wiedzieć to jedno, a schizowac to drugie 😂😂

    Rozumiem, ale postaraj się bardziej wyluzować w tym temacie wiem,że łatwiej się mówi, ale trudniej zrobić. Ja osobiście się na początku stresowałam, ciąża nie planowana, mój już wiek, ale mimo wszystko, mimo pierwszego szoku, to bardzo sie wszyscy cieszymy,że nasza rodzinka sie powiekszy.Co do wieku, to jak tak czytam po różnych forach, to coraz częściej kobiety decydują się na pierwszą ciążę dopiero po 30. Ale rozumiem, że to Twoje pierwsze dziecko i masz prawo do różnych emocji.

    Kaktusowa lubi tę wiadomość

    👩40 🧑41
    31.12.2008 💒
    24.12.2007💙
    19.08.2011💙
    14.06.2015💙
    28.05.2024💝 Jest już na świecie Zuzia waga 3360 i 55cm


    age.png
  • Anuska0907 Autorytet
    Postów: 443 515

    Wysłany: 13 lutego 2024, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shikaka86 wrote:
    A ja, dziewczyny, ciągle jem słodkie, nie umiem sobie odmówić i nawet z tyłu głowy pali mi się czerwona lampka, a mimo to ulegam pączkom i innym słodyczom. Wyrzucam sobie, że szkodzę tym dziecku, martwię się i tak koło się zamyka. Też tak macie? Widziałam, że kilka z was ma cukrzycę ciążową, czy mimo to macie ochotę na słodkie i ulegacie czy trzymacie się restrykcyjnie zaleceń? Potrzebuje motywacji...


    Ja mam tak samo jak Ty, nie potrafię z nich zrezygnować, nawet pod poduszką trzymam batony, gdzie przed ciążą słodycze, dla mnie mogły nie istnieć. Za dwa tygodnie idę na krzywą i dzień przed nie można jeść słodyczy, dobrze żeby nawet herbaty nie słodzić,żeby nie zawyrzało cukru, tak mi położna poleciła. Mam nadzieję, że wyniki będą ok.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2024, 14:21

    shikaka86 lubi tę wiadomość

    👩40 🧑41
    31.12.2008 💒
    24.12.2007💙
    19.08.2011💙
    14.06.2015💙
    28.05.2024💝 Jest już na świecie Zuzia waga 3360 i 55cm


    age.png
  • Kfiatuszek666 Autorytet
    Postów: 754 662

    Wysłany: 13 lutego 2024, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ale czemu Wy chcecie ograniczać słodycze? Kto Wam powiedział, ze to szkodzi dziecku? Wiadomo, ze co za dużo to niezdrowo, ale chodzi o to, ze teraz jakoś więcej ich jecie i boicie się o swoją wagę po porodzie?

  • Nowa_Ola Autorytet
    Postów: 1757 2130

    Wysłany: 13 lutego 2024, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurka wodna, ja jem to, na co mam ochotę, również słodycze :D Z moją tendencją do tycia i tak jestem pozytywnie zaskoczona, że nic się nie dzieje. Mąż się czasem śmieje, że nasze dziecko pływa w coli i kocha słodkie 😅 cola jako jedyna pomaga mi na zgagę, która paskudnie męczy mnie od świąt :)

    Anuska, ja usłyszałam od lekarza, że dzień przed krzywą ma być zupełnie normalny jeśli chodzi o posiłki. Ja wczoraj normalnie zjadłam Grześka i ze dwa banany, które już były mega dojrzałe, wypiłam słodką kawę i herbatę. Jeśli coś jest nie tak, to i tak się pokaże w wynikach :)

    A co do wieku, to fakt, że coraz więcej osób decyduje się na dziecko właśnie po 30. Ja jeszcze mam 29, ale rodząc będę miała 30 :)

    Anuska0907, Kaatii, Katt, Madzia35 lubią tę wiadomość

    👩‍❤️‍👨🐈🐈‍⬛🐕

    05.2023 - 💔
    07.2023 - 💔
    06.2024 - 🩵
  • Domi_95 Autorytet
    Postów: 360 349

    Wysłany: 13 lutego 2024, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    shikaka86 wrote:
    A ja, dziewczyny, ciągle jem słodkie, nie umiem sobie odmówić i nawet z tyłu głowy pali mi się czerwona lampka, a mimo to ulegam pączkom i innym słodyczom. Wyrzucam sobie, że szkodzę tym dziecku, martwię się i tak koło się zamyka. Też tak macie? Widziałam, że kilka z was ma cukrzycę ciążową, czy mimo to macie ochotę na słodkie i ulegacie czy trzymacie się restrykcyjnie zaleceń? Potrzebuje motywacji...

    Mam dokładnie tak samo. Słodkie mogłabym zajadać słodkim i mam tak od początku ciąży. Ciągle gdzieś z tyłu głowy mam żeby ten cukier ograniczyć ale jest to silniejsze ode mnie.

    👩🏻 - 28 lat - PCOS
    🧔🏻‍♂️ - 29 lat

    Mama - 🐶

    Starania od 04.2023 r.
    09.2023 r. - I miesiąc stymulacji (Aromek, ovitrelle, duphaston)

    05.10.2023 - ⏸️
    🩵chłopiec🩵
  • Magdak-51 Ekspertka
    Postów: 150 120

    Wysłany: 13 lutego 2024, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaktusowa wrote:
    Zamieniłabym się z Tobą serio ! Mógłby mnie kopać gdzie chce, ale przynajmniej wiedziałabym, że jest ok, że żyje i się rusza. Ja to się nie nadaję do bycia w ciąży, za bardzo się martwię i przeżywam, a może to też przez wiek. Jakbym miała 25 lat to też inaczej, czy nawet 30... a tutaj 34 na liczniku i to tak🙄🙄
    Tez mialam 34 jak bylam w pierwszej ciazy i bylam spokojniejsza niz teraz, malenstwo ma jeszcze duzo miejsca i mozesz poprostu nie czuc, u mnie prawie 21tydzien i tez zdarzaja sie dni ze przez caly dzien nie czuje a potem przed zasnieciem leze z rekami na brzuchu i czekam zeby chociaz raz kopnelo to bede mogla spokojnie zasnac, wiec to sa normalne przezycia kobiet w ciazy

    Anuska0907, Kaktusowa lubią tę wiadomość

  • Nowa_Ola Autorytet
    Postów: 1757 2130

    Wysłany: 13 lutego 2024, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ruchy są dopiero teraz takie systematyczne i całkiem mocne, wcześniej to były cały czas muśnięcia. Mój maluch nie lubi jak leżę na prawym boku, a ja uwielbiam, ale po tych kopniakach muszę się przekręcać na lewy. Po godzinie się budzę, bo boli mnie cały lewy bok, tyłek, plecy, więc się przekręcam na prawy. Pośpię godzinę i znów się budzę, bo nie dość że zdąży mnie rozboleć prawy, to mały się uruchomi, a to jeszcze do wc trzeba iść i moja noc to max 2 godziny snu ciurkiem 😅

    👩‍❤️‍👨🐈🐈‍⬛🐕

    05.2023 - 💔
    07.2023 - 💔
    06.2024 - 🩵
  • Kokosankaa Autorytet
    Postów: 431 507

    Wysłany: 13 lutego 2024, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi_95 wrote:
    Mam dokładnie tak samo. Słodkie mogłabym zajadać słodkim i mam tak od początku ciąży. Ciągle gdzieś z tyłu głowy mam żeby ten cukier ograniczyć ale jest to silniejsze ode mnie.

    To ja na odwrót, nie mogę jeść słodkiego w ciąży 😭 a ciągnie mnie i jak jem to mi smakuje, tylko potem jest mi strasznie niedobrze. Co mnie skuszą słodycze to potem żałuje bo mam mdłości do końca dnia.

    Mnie ciąża ogólnie zmusza do zdrowej diety, bo odrzuciło mnie też od mięsa, od smażonego, od ryżu, makaron teraz już przejdzie, ale wcześniej też nie, tak samo chleb, więc zwłaszcza na początku chodziłam ciągle głodna, a nic nie mogłam jeść, bo mnie wtedy męczyły mdłości i miałam okropny jadłowstręt. Tylko owoce i warzywa. No ale dzięki temu ciągle jestem tylko 1 kg na plusie 😬

    Kfiatuszek666, shikaka86 lubią tę wiadomość

    04.06.2024 - Leonard ❤️

    age.png
  • Anuska0907 Autorytet
    Postów: 443 515

    Wysłany: 13 lutego 2024, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kfiatuszek666 wrote:
    Dziewczyny, ale czemu Wy chcecie ograniczać słodycze? Kto Wam powiedział, ze to szkodzi dziecku? Wiadomo, ze co za dużo to niezdrowo, ale chodzi o to, ze teraz jakoś więcej ich jecie i boicie się o swoją wagę po porodzie?

    Ja absolutnie nie boję się o wagę, przytyłam 7 kg i teraz ważę 56 kg i jeszcze dodatkowe parę mam zamiar przytyć, bo chcę kp,a wiem,że waga będzie lecieć, więc niech ma z czego, a nie chcę być znów taka szczupła. W drugiej ciąży przytyłam 18 kg I też lubiłam bardzo słodycze, a po porodzie 6 miesiecy i waga byla wyjsciowa, a bardzo chciałam żeby parę kg zostało. Jak się bardziej obawiam, tylko cukrzycy ciążowej niczego więcej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2024, 15:48

    Kfiatuszek666, Kokosankaa lubią tę wiadomość

    👩40 🧑41
    31.12.2008 💒
    24.12.2007💙
    19.08.2011💙
    14.06.2015💙
    28.05.2024💝 Jest już na świecie Zuzia waga 3360 i 55cm


    age.png
  • Anuska0907 Autorytet
    Postów: 443 515

    Wysłany: 13 lutego 2024, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa_Ola wrote:
    Kurka wodna, ja jem to, na co mam ochotę, również słodycze :D Z moją tendencją do tycia i tak jestem pozytywnie zaskoczona, że nic się nie dzieje. Mąż się czasem śmieje, że nasze dziecko pływa w coli i kocha słodkie 😅 cola jako jedyna pomaga mi na zgagę, która paskudnie męczy mnie od świąt :)

    Anuska, ja usłyszałam od lekarza, że dzień przed krzywą ma być zupełnie normalny jeśli chodzi o posiłki. Ja wczoraj normalnie zjadłam Grześka i ze dwa banany, które już były mega dojrzałe, wypiłam słodką kawę i herbatę. Jeśli coś jest nie tak, to i tak się pokaże w wynikach :)

    A co do wieku, to fakt, że coraz więcej osób decyduje się na dziecko właśnie po 30. Ja jeszcze mam 29, ale rodząc będę miała 30 :)

    Rozumiem, tylko ja mam czasem mam tak, np wczoraj wieczorem oglądałam netflixa i zjadłam moja ulubioną białą czekoladę, nie kostkę dwie,a cała tabliczkę. Oczywiście, mężowi się zebrało,że był za długo pod prysznicem, tak bym się z nim podzieliła 😆

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2024, 16:09

    👩40 🧑41
    31.12.2008 💒
    24.12.2007💙
    19.08.2011💙
    14.06.2015💙
    28.05.2024💝 Jest już na świecie Zuzia waga 3360 i 55cm


    age.png
‹‹ 208 209 210 211 212 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ