Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Byłam dziś na badaniach krwi bo ostatnie 2 tygodnie walczę o przetrwanie. Mogła bym spać cały czas i niestety nie jestem zaskoczona tym że mam anemię. Umówiłam się na jutro do rodzinnego żeby sprawdzić jeszcze ferytyne Wit b12 i kwas foliowy żeby zobaczyć od czego ta anemia i będę starała się jakoś z tego wyjść.
Poza tym jeszcze 2 tyg temu nie miałam brzucha a teraz widzę z dnia na dzień że jest większy. Przez ostatni miesiąc przytyłam aż 5kg i zaczyna mnie to przerazac. -
Cześć dziewczyny! Dawno się nie odzywałam, bo jakoś nie miałam weny, ale Was czytam na bieżąco, chyba wszystko nadrobiłam Ostatnie posty mnie są mi bliskie, bo dla mnie słodycze mogłyby nie istnieć przed ciążą, a teraz..... W sumie mam tak od początku ciąży. Jem ich sporo, rozum mi oczywiście mówi, że to nie jest zdrowe, ale ja się naprawdę czasem nie umiem pohamować. Krzywej jeszcze nie robiłam, mam nadzieję, że tam nic nie wyjdzie Generalnie też ja Wam pisałam dawno, dawno temu, że mam wilczy apetyt i to nie minęło. Ale chyba rzeczywiście dziecku jest to potrzebne, bo rośnie mi tylko brzuch i każdy mówi, że ten stan mi służy i że bardzo dobrze wyglądam. I ja też się sobie bardzo w tym stanie podobam
Ja mam jutro połówkowe, więc na pewno napiszę wagę, nie mogę się doczekać, mam nadzieję, że dzidzia tym razem się pokaże, a nie będzie się zasłaniać.
Kaktusowa, Magdak-51, Katt lubią tę wiadomość
-
Aaaah i czytałam jeszcze niedawno Wasze historie z problemami ze snem. Myślałam, że u mnie minęło, ale wróciło - codziennie koło 3-4 pobudka i dwie godziny nie śpię. Męczące to jest, szczególnie, że pracuję jeszcze i muszę rano wstać, może w marcu będę odsypiała
-
Anuska94 wrote:Ile jest czasu na złożenie aktu urodzenia dziecka do pracodawcy?Czytałam że 7 dni....aż tak mało?
Co do zasady w ciągu 7 dni od otrzymania numeru PESEL dziecka. Masz też 7 dni na zgłoszenie dziecka do ubezpieczenia. No i jeśli chcesz iść na macierzyński i rodzicielski płatny 81,5% to musisz złożyć wniosek o macierzyński i rodzicielski do 21 dni od porodu. -
Kaktusowa wrote:Super! Na jaki wozek się zdecydowaliście 😊?
Venicci Tinum Upline. Ja wiem, ze wiele z Was to fanki Cybexa, ale mnie jego estetyka nie leży. Za to foteliki ma ładne, tez już oglądaliśmy kilka razy, z dużym prawdopodobieństwem się zdecydujemy.Kaktusowa, meggie94 lubią tę wiadomość
-
Kfiatuszek666 wrote:Venicci Tinum Upline. Ja wiem, ze wiele z Was to fanki Cybexa, ale mnie jego estetyka nie leży. Za to foteliki ma ładne, tez już oglądaliśmy kilka razy, z dużym prawdopodobieństwem się zdecydujemy.
Moja kuzynka wlasnie nam strasznie poleca ten, który kupiłaś. Właśnie są turbo zadowoleni. Akurat fotelik mają Britax Romer, ale z przejściówką do Venicci. Ja dopóki nie pojeżdżę, nie złożę tego sama to nie zdecyduję nie nastawiam się na żadna konkretną markę, ale Cybex taki jak dżungla mi się wizualnie podobał, nie powiem, że nieKfiatuszek666 lubi tę wiadomość
-
Kfiatuszek666 wrote:Dziewczyny, pozdrawiam z leżanki w gabinecie pan pielęgniarek zemdlałam po wypiciu glukozy 😂
O matko 😲Nic Ci się nie stało, dobrze się czujesz?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2024, 09:54
-
Dziewczyny czy wam też twardnieje brzuch kilka razy dziennie? Jakiś miesiąc temu zdarzało się to raz na kilka dni, natomiast teraz mam tak kilka razy dziennie. Nie jest to bolesne ale jakieś takie dziwne i w głowie mi robi że nie jest to nic dobrego. W poniedziałek mam wizytę więc napewno opowiem o tym ale czy też tak macie? Poza tym ruchy dziecka i wszystko inne ok.
-
Natka9106 wrote:Dziewczyny czy wam też twardnieje brzuch kilka razy dziennie? Jakiś miesiąc temu zdarzało się to raz na kilka dni, natomiast teraz mam tak kilka razy dziennie. Nie jest to bolesne ale jakieś takie dziwne i w głowie mi robi że nie jest to nic dobrego. W poniedziałek mam wizytę więc napewno opowiem o tym ale czy też tak macie? Poza tym ruchy dziecka i wszystko inne ok.
Ja mam dokładnie tak samo 🙂 -
Kfiatuszek666 wrote:Dziewczyny, pozdrawiam z leżanki w gabinecie pan pielęgniarek zemdlałam po wypiciu glukozy 😂
Ojej, ale masz przygody! Mam nadzieję, że już ok? Ale jak nie zwróciłaś glukozy to Ci ją zbadają 😅? Czy będziesz biedna musiała drugi raz podchodzić do badania ? -
Nie zwróciłam na szczęście poczułam jak robi mi się niedobrze i gorąco wiec podeszłam do pan i mówię, ze albo zwymiotuję albo zemdleję. No wiec już leciałam, ale położyły mnie na leżankę i leżę sobie ale już ostatnie minuty. A sama glukoza do wypicia spoko
Kaktusowa lubi tę wiadomość
-
Natka9106 wrote:Dziewczyny czy wam też twardnieje brzuch kilka razy dziennie? Jakiś miesiąc temu zdarzało się to raz na kilka dni, natomiast teraz mam tak kilka razy dziennie. Nie jest to bolesne ale jakieś takie dziwne i w głowie mi robi że nie jest to nic dobrego. W poniedziałek mam wizytę więc napewno opowiem o tym ale czy też tak macie? Poza tym ruchy dziecka i wszystko inne ok.
Mam to samo, kilka razy dziennie mam taki skurcz, np jak szybko wstanę, lub jak mała się przekręcą, ale i jak leżę spokojnie, to też mnie łapie.