Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi chyba wróciły mdłości 😑 od kilku dni wieczorami znowu jest mi niedobrze, mam nadzieję że to tylko chwilowe i nie zostanie mi do końca… przez to że pierwsze 20 tyg mi było ciągle niedobrze, to od początku ciąży jestem tylko 2kg na plusie i teraz by znowu miały powrócić te mdłości? Jak tak to wykończy mnie ta ciąża
-
A mnie już zaczynają boleć kopniaki, nie jest to za każdym razem, ale coraz częściej czuję ból macicy jak młoda kopie lub się przekręca, spodziewałam się tego ,ale na późniejszym etapie 😮💨
-
Cześć dziewczyny, troche się nie odzywałam, nadrobiłam kilka ostatnich stron i widzę, ze szał wyprawkowy w pełni u Was, super! 😊 U nas to leży i kwiczy 🙈😂 ale obiecałam sobie, że w tym miesiącu już się za to wezmę, tylko na razie ogarniamy pokoik dla młodej, żeby w końcu wyeksmitować ją z łóżeczkiem z naszej sypialni i zrobić miejsce dla braciszka 🙈
Ja się od jakiegoś czasu fatalnie czuje, ciagle uczucie niepokoju, lęki, kołatanie serca, częste bóle głowy, mogłabym przespac całe dnie, nie mam sił kompletnie na nic. Biorę aspargin i boje się poniedziałkowej krzywej cukrowej czy przypadkiem to nie będzie cukrzyca ciążowa… -
Anuska0907 wrote:Wiadomo,że fajnie mieć parkę, ale płeć to tak naprawdę tylko dodatek, fajnie jak sie uda spełnić nasze marzenia . Staramy się zajść w ciążę,jedne krócej ,drugie latami, po drodze jeszcze wiele ,czasem trudnych spraw wychodzi.Na koniec masz swoje upragnione i zdrowe dziecko, to dla mnie i pewnie dla Was nie ma nic piękniejszego na świecie.
Zdecydowanie dla mnie najważniejsze żeby było zdrowe. Płeć nie miała dla mnie większego znaczenia. Byle tylko wszystko było z Małym dobrze 😊 a jakby drugi trafił się chłopak to tak samo bym się cieszyła. Co do aktywności to dzisiaj cały dzień miał lenia i tak delikatnie się ruszał, za to od godziny szaleje w brzuchu 😁Anuska0907 lubi tę wiadomość
-
meggie94 wrote:Cześć dziewczyny, troche się nie odzywałam, nadrobiłam kilka ostatnich stron i widzę, ze szał wyprawkowy w pełni u Was, super! 😊 U nas to leży i kwiczy 🙈😂 ale obiecałam sobie, że w tym miesiącu już się za to wezmę, tylko na razie ogarniamy pokoik dla młodej, żeby w końcu wyeksmitować ją z łóżeczkiem z naszej sypialni i zrobić miejsce dla braciszka 🙈
Ja się od jakiegoś czasu fatalnie czuje, ciagle uczucie niepokoju, lęki, kołatanie serca, częste bóle głowy, mogłabym przespac całe dnie, nie mam sił kompletnie na nic. Biorę aspargin i boje się poniedziałkowej krzywej cukrowej czy przypadkiem to nie będzie cukrzyca ciążowa… -
Natka9106 wrote:A znacie może jakieś strony z kocykami bambusowymi w przystępnych cenach? Jak tak sobie obserwuje to ceny nieraz są z kosmosu. Ponad 100 zł za kocyk. Wolałabym coś tańszego.
Allegro i sortujesz od najtańszych. Jak nie to Vinted i filtrujesz przez nowe z metką.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2024, 21:26
-
Mnie też bolą czasem te kopniaki. Szczególnie jak stuka w kierunku szyjki. A ruchy są tak intensywne, że aż podskakuję. I bardzo często je czuję, w nocy mnie to potrafi obudzić, utrudnia też zaśnięcie.. Bardzo dużo rusza się mała, zastanawiam się czy to normalne, bo jak tak czytam to podobno większość dzidzia śpi.. no na pewno nie moja. Może choć pośpi po porodzie 🤭
Kokosankaa, strasznie Ci współczuję mdłości. Mnie ten stan tak doszczętnie wykończył w 1 trymestrze, że naprawdę nie chcę już nigdy więcej słyszeć o byciu w ciąży. Oby jak najszybciej Ci to minęło..
Nie mamy lekko. Ja to z 1 ciąży kojarzę jeszcze jedną mękę, już w ost miesiącu.. -okropna zgaga😩 Rety co za wstrętne, uciążliwe paskudztwo🤐 -
Nowa_Ola wrote:U mnie zgaga od grudnia 🤣 Piję zimną colę z lodem i przechodzi.. jak tu potem nie przytyć 🙈
Musimy się czymś ratować 😉Nowa_Ola lubi tę wiadomość
-
Ja też mam zgagę, taką, że nie da się znieść. Piję wtedy szklankę mleka i pomaga, ale zasypiać muszę na siedząco a i w nocy potrafi mi się ulać kwaśnym mlekiem jak małemu dziecku. Ale zauważyłam, że zgaga pojawia się najczęściej po czymś smażonym lub po prostu ciężkostrawnym, albo jak zjem za duuuuuzo, co też mi się w ciąży zdarza, takie pochłanianie wszystkiego pod ręką 😂 no ale na wadze to mi się pokazało- w ciągu miesiąca przytyłam 3kg.
Spojenie łonowe mnie akurat boli niemal od początku, co już w 2 m-cu zgłaszałam gin, ale tylko się uśmiechnął 🤔. Dolną część garderoby ubieram zawsze siedząc, podczas chodzenia np na spacerze staram się z każdym krokiem zaciskać pośladki, czekam na wizytę urofizjo w szkole rodzenia, ale już chyba pogodziłam się z tym, że taki urok ciąży. W pierwszej tego nie miałam, za to zgagę pamiętam doskonale.
Fajnie, że nas tak dużo i że chyba jest po równo chłopców i dziewcząt. Jak to w świecie- harmonia musi być 😄 -
Siedzę laski na krzywej i masakra, wypić jakoś to wypiłam, ale odbija mi się tym i normalnie jest mi niedobrze. Byle tego nie zwrócić 😭
Czy to normalne, że Mały się jakoś nie rusza po tej glukozie ? Myślałam, że będzie szalał, a tutaj cisza 🙄Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2024, 08:27
-
Kaktusowa wrote:Siedzę laski na krzywej i masakra, wypić jakoś to wypiłam, ale odbija mi się tym i normalnie jest mi niedobrze. Byle tego nie zwrócić 😭
Czy to normalne, że Mały się jakoś nie rusza po tej glukozie ? Myślałam, że będzie szalał, a tutaj cisza 🙄
U mnie córka nie ruszała się jakoś specjalnie mocniej niż zwykle, chociaż trochę dłużej się ruszała i zaczęło się jakoś dopiero po pół godziny. Z tym, że u mnie jest przyzwyczajona do cukru, bo pochłaniam dziennie duże ilości i może to nie zrobiło na niej większego wrażenia 😉
Może postaraj się nie myśleć o tym smaku czy odbijaniu, wzięłaś jakąś książkę na umilenie czasu oczekiwania? -
Kaktusowa wrote:Siedzę laski na krzywej i masakra, wypić jakoś to wypiłam, ale odbija mi się tym i normalnie jest mi niedobrze. Byle tego nie zwrócić 😭
Czy to normalne, że Mały się jakoś nie rusza po tej glukozie ? Myślałam, że będzie szalał, a tutaj cisza 🙄Emimo lubi tę wiadomość
-
Melduję, że właśnie juz jestem po
najgorzej było przez pierwsze 30 minut bo tak mi się odbijało tą glukoza, że byłam o krok od zwrócenia. Na szczęście teraz wypiłam duzo wody i wracam do domu. Mały się aktywował jakoś godzinkę po wypiciu, ale nie szalał, tak standardowo się ruszał. Najważniejsze, że już po i że czułam Małego😊 i dzięki dziewczyny za wsparcie❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2024, 10:01
Anuska0907, Nowa_Ola, Domi_95, Emimo lubią tę wiadomość