X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2024
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Kaktusowa Autorytet
    Postów: 854 920

    Wysłany: 30 marca 2024, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wypas bo Święta są co roku u rodziców, mama od wczoraj gotowała, oczywiście trochę pomogłam, ale bardziej dotrzymywałam towarzystwa. Jutro śniadanie z rodzicami i babcią, a wieczorem wpadają ciocie i kuzyn 😊 Ola ja za to byłam z psem dzisiaj u weta bo od 2 dni trzepał uszami. Wet stwierdził, że ma lekko zaczerwienione ucho, dostał maść na 4 dni i dzisiaj dodatkowo zastrzyk. Na szczęście już się nie drapie i nie trzepie uszami, a więc maść zadziałała. No i odwiedziłam babcię i załapałam się na pyszny kołacz 😋😋

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2024, 13:26

    Nowa_Ola, Kfiatuszek666, Katt lubią tę wiadomość

    age.png
  • AEGO Autorytet
    Postów: 2363 2090

    Wysłany: 30 marca 2024, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa_Ola wrote:
    Ja właśnie skończyłam sprzątać mieszkanie 😃 Niestety ja nie umiem wysiedzieć w bałaganie, muszę mieć czysto, strasznie mnie irytuje bałagan. Ciekawe jak się odnajdę w rzeczywistości z noworodkiem z tego powodu :) Ale z drugiej strony mam w mieszkaniu zwierzyniec i mimo, że każdy zwierz gubi sierść to jest czysto, może dam radę 😅
    Podziwiam Was 😂 ja to wyszłam na ogród, żeby nie widzieć bałaganu. 🤣
    A co do zwierząt, to ja rozumiem totalnie podróż do weta w środku nocy, bo ja z psem latam prawie co miesiąc, bo ciągle coś jest, kiedyś zbankrutuje. 🙈
    A tak to próbuje ogarnąć zakupy apteczne, bo Stary się uruchomił, że czerwiec za 2 miesiące a my nic nie mamy i lata. 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca 2024, 13:27

    Kaktusowa, Nowa_Ola, Emimo, Kfiatuszek666, Katt lubią tę wiadomość

    age.png
  • Andzia2519 Ekspertka
    Postów: 234 250

    Wysłany: 30 marca 2024, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie mąż umył okna i obiecał poodkurzać <3 Takie cudo mam, a co!
    Ja się wzięłam dla przyjemności za ciasta, zobaczymy, co z tego wyjdzie, ale jedno już się studzi, drugie jest w połowie zrobione. I jakieś jaja faszerowane mam w planach, ale to nie wiem kiedy :D Chyba wieczorem, bo za ładnie jest, żeby tak w domu siedzieć.

    A co do oddechów to się zgadzam po całości - jak chodzę na jakieś ćwiczenia, gdzie trzeba dobrze ("porodowo") oddychać, to mały robi taką dyskotekę, że cieszę się, że mam stabilną pozycję :) W ogóle fajny jest, gadamy sobie czasem, żeby się przesunął głębiej albo wylazł mi z pęcherza :D Najczęściej słucha :D

    A za tydzień niecały prenatalne, to zobaczymy, co z niego wyrosło :)

    I w ogóle fizjo mi powiedziała, że jestem dużo mniej pospinana i że mięśnie plecków to w ogóle szacun, tylko muszę nogi ogarnąć i pośladki, chociaż i tak jest lepiej. Więc generalnie polecam chodzenie gdzieś na jakieś ćwiczonka w ciąży, zwłaszcza jak się w domu nie możecie (tak jak ja) pozbierać do rozciągania :)

    Nowa_Ola, Emimo lubią tę wiadomość

  • agnieszkallo Ekspertka
    Postów: 182 167

    Wysłany: 30 marca 2024, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dziś w domu. Mąż poszedł do pracy na 12, wróci dopiero o 20 więc niewiele zrobię tym bardziej, że pogoda piękna i szkoda mi dzieci w domu kisić. Siedzę na ławce i podziwiam moją córkę jak jeździ na rolkach i jak syn biega po górkach. Schab upieczony to jak wrócimy obiad ogarnę i znów wyjdziemy. Jutro rano mamy gości na śniadanie, po południu jedziemy na obiad do mojej siostry. W poniedziałek mąż na rano do pracy. Po południu obiad u jego rodziców.

    Emimo lubi tę wiadomość

    01.2007🩵
    09.2014🩷
    04.2017🩵
    06.2024🩷
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 30 marca 2024, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jutro wyprawiamy podwójne urodziny córeczek, więc trochę do zrobienia było. Mąż ogarnął porządki, ja kucharzenie i jakoś poszło. Zdążyliśmy jeszcze pójść na święconkę i lody, także pogoda też wykorzystana. Jeszcze przystrojenie domu w stylu Krainy lodu jak dziewczyny pójdą spać i jutro będzie pełna chata. 🙈
    Ale na poniedziałek już zapowiedziałam, że odpoczywam i nie robię nic. 😁
    Wesołych Świąt!

    Kaktusowa, Katt, Emimo, Nowa_Ola lubią tę wiadomość

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1726 1605

    Wysłany: 30 marca 2024, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kfiatuszek666 wrote:
    Kaktusowa, jak chcę sprawdzić jak tam bobas to kładę dłonie na brzuchu i lekko rytmicznie uciskam. Tak 1-2-3-4-5 przez powiedzmy 3 sekundy. Najpóźniej przy drugiej próbie dostaję z kopa ;)

    Dziewczyny, czy małe dziecko tj 2-3 miesiące można ubierać w sukieneczki? Papmersior i sukienusia, czy powiedzmy ten czerwiec i lipiec to u nas będzie czas tylko na body?

    Można, tylko różnie z wygodą malucha leżącego 😊 Ja osobiście jestem dodatkowo zwolenniczką bloomersów na pampersa pod sukienkę, żeby ten pampers nie był na wierzchu, ale w sumie moja córa w lecie już była mocno ruchliwym i pełzającym bobasem, wiec zależało mi żeby coś jednak tego pmpersa przytrzymywało 😁

    age.png

    age.png
  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1726 1605

    Wysłany: 30 marca 2024, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dziś tez sporo na dworze z Wiką spędziliśmy, potem po jej drzemce tatuś sam z nią wyszedł, bo ja gotowałam żurek i robiłam 3bita ciacho. Jutro rano zrobię jeszcze sałatkę z brokułami i jutro idziemy na obiad do moich rodziców a w poniedziałek do teściów i tez tak święta zlecą 😊

    age.png

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 marca 2024, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2024, 12:42

    Kaktusowa, agnieszkallo, Kfiatuszek666 lubią tę wiadomość

  • Emimo Autorytet
    Postów: 1382 995

    Wysłany: 31 marca 2024, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę to masz tego sporo 😀 ja też powoli myślę o praniu i układaniu tych ubranek. Może zacznę najpierw od rozmiaru 56 i spakowaniu torby 😀

    26.10 11dpo ⏸️
    14.11 ♥️
    🙋‍♀️40 lat
    👧2003
    👦2008
    👧2010
    👧2021
    👶2024
    age.png
  • Natka9106 Autorytet
    Postów: 638 602

    Wysłany: 31 marca 2024, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja cały czas nie wiem ile powinnam mieć ubranek 56, narazie mam 5 body ale z długim rękawem, kupiłam nówki sztuki po 4 zł na vinted. Kupię jeszcze kilka sztuk z krótkim i chyba na tym poprzestane, spodenki mogą być większe i podwinięte. Tak się trochę wstrzymuje z tym 56 bo narzeczony ma 2 m wzrostu ja 1,70 m i mam jakieś przeczucie ze dziecko będzie długie, chociaż póki co lekarz nic na ten temat nie powiedział.

    Emimo lubi tę wiadomość

  • Nowa_Ola Autorytet
    Postów: 1757 2130

    Wysłany: 31 marca 2024, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dziecko w 77 centylu i z ubranek 56 mam tylko i wyłącznie 3 bodziaki, które kupiłam w Smyku, gdy dowiedziałam się o tym, że jestem w ciąży i zrobiłam „prezent” mężowi, aby przekazać dobrą nowinę. Nie miałam jeszcze pojęcia co i jak z ubrankami, więc wzięłam 56 😂 Kupiłam ostatnio 5x body z krótkim rękawem z HM rozmiar 56, ale w HM 56 wypada jak 62. Więcej 56 nie kupuję, chyba, że będzie niższy centyl. Jeśli dzidziuś utopi mi się w 62, to mąż wie gdzie jest sklep i jak działa pralka :) Jestem prawie pewna, że 56 nawet nie założę

    Natka9106 lubi tę wiadomość

    👩‍❤️‍👨🐈🐈‍⬛🐕

    05.2023 - 💔
    07.2023 - 💔
    06.2024 - 🩵
  • Kessa Autorytet
    Postów: 2682 3345

    Wysłany: 1 kwietnia 2024, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kupowałam tylko 62.
    Ale ostatecznie dostałam tych na 56 tyle, że mam ich całą szufladę. Nie wiem, czy się przydadzą, a jeśli tak to na jak długo, ale jak dawali to brałam 🫣 na 62 mam dwie szuflady. Dostałam całe mnóstwo ciuszków na 68 i większych, to je posegregowałam rozmiarami i póki co popakowałam.
    Nie wiem kiedy barac się za pranie tych maleństw, żeby potem nie robić tego jeszcze raz 🤣 a też nie chciałabym zostawiać wszystkiego mężowi, w razie czego 🤣

    Kaktusowa lubi tę wiadomość

    2,5 roku starań natural -> 09.23r. 💉start IVF; czynnik męski. Żadnych leków na stałe.
    10.23r. - zabieramy malucha do domu 🏡🍀🤞 9dpt beta 56.43 -> 10dpt 112.0 -> 12dpt 310.6 -> 16dpt 1436.3 -> 19dpt 4131.7 -> 23dpt mamy zarodek i migoczące ♥️
    8+1 -> 1,68cm maleństwa 🥰 13+1 -> prenatalne+pappa OK 💪 7,56 cm małego 🧸 21+0 -> połówkowe ok,420g 🎀 25+2 -> 903g małej królewny 🥰 30+0 -> 1730g pannicy ♥️ 34+2 -> 2960g 🎀
    40+3 -> Królewna jest z nami 😍 4070g,62cm 💕
    age.png
    Na feriach ❄️❄️❄️
  • Kaktusowa Autorytet
    Postów: 854 920

    Wysłany: 1 kwietnia 2024, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam kilka ubranek w rozmiarze 56, nie będę kupować póki co więcej. Jak się Mały urodzi to zawsze można dokupić, a nie wiem jaki finalnie będzie duży/ długi. Moja teściowa musiała kupować na szybko ubranka bo brat męża urodził się dłuższy i niestety większość tych pierwszych ubranek nie pasowała, a najlepsze jest to, że mąż jest teraz wyższy od brata o jakieś 10 cm🤣

    age.png
  • Kfiatuszek666 Autorytet
    Postów: 754 662

    Wysłany: 1 kwietnia 2024, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jestem obecnie w 31 tygodniu i wytrzymać ze sobą nie mogę :( od mniej więcej tygodnia chyba hormony robią mi w głowie jazdę bez trzymanki. Płaczę 10 razy dziennie i jestem przerażona z każdego błachego powodu. Mam wyrzuty sumienia, ze kupiliśmy nowe auto xD i ze mam super męża, a go nie doceniałam. Wzruszam się, jak myślę o moich teściach i ze kocham moją rodzinę. Normalnie aż boli mnie czasami brzuch i głowa z nerwów/ stresu (?) i płaczę w 3 sekundy. Za godzinę po złym nastroju śladu nie ma. I tak ciagle. To normalne? Przejdzie mi?
    Zwalam na hormony bo tez właśnie od tygodnia zmniejszył mi się biust i oklapł 😂 ale bobas rusza się bez zmian, jutro usg trzeciego trymestru, nie przypuszczam, ze dzieje się coś niedobrego. Tylko własna głowa nie pozwala mi funkcjonować!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2024, 10:55

  • Kaktusowa Autorytet
    Postów: 854 920

    Wysłany: 1 kwietnia 2024, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kfiatuszek666 wrote:
    Dziewczyny, jestem obecnie w 31 tygodniu i wytrzymać ze sobą nie mogę :( od mniej więcej tygodnia chyba hormony robią mi w głowie jazdę bez trzymanki. Płaczę 10 razy dziennie i jestem przerażona z każdego błachego powodu. Mam wyrzuty sumienia, ze kupiliśmy nowe auto xD i ze mam super męża, a go nie doceniałam. Wzruszam się, jak myślę o moich teściach i ze kocham moją rodzinę. Normalnie aż boli mnie czasami brzuch i głowa z nerwów/ stresu (?) i płaczę w 3 sekundy. Za godzinę po złym nastroju śladu nie ma. I tak ciagle. To normalne? Przejdzie mi?
    Zwalam na hormony bo tez właśnie od tygodnia zmniejszył mi się biust i oklapł 😂 ale bobas rusza się bez zmian, jutro usg trzeciego trymestru, nie przypuszczam, ze dzieje się coś niedobrego. Tylko własna głowa nie pozwala mi funkcjonować!!!

    Wydaje mi się, że to całkowicie normalne. Ja na przykład rozklejam się w kościele na mszy 😅 tak samo jak oglądam instagram to zdarza mi się wzruszać z błahego powodu. Niestety nasze głowy potrafią namieszać. Wczoraj za to cyrkowałam, że Młody się coś słabo rusza... już oczywiście w nocy i rano było ok. Sama męża wysłałam teraz do Włoch do pracy, a jak wylatywał rano to dostałam doła 🙃 także hormony przejmują nad nami kontrolę 🥳

    age.png
  • Nowa_Ola Autorytet
    Postów: 1757 2130

    Wysłany: 1 kwietnia 2024, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też się zdarza wzruszać z błahego powodu, często łapią mnie myśli jak to będzie i czy sobie poradzimy, to chyba normalne w naszym stanie :) Hormony szaleją :)

    A spotkałyście się w święta z ciekawymi pytaniami/radami? 😂 U mnie były pytania przy stole w stylu ile przytyłam, jak mam zamiar rodzić, oczywiście wywód odnośnie tego, że poród naturalny jest najlepszy, pytano i imię i uznano, że jest takie „niesłychane” i dlaczego nie Józio 😂 A i jeszcze, że koniecznie powinnam na minimum miesiąc przeprowadzić się do mamy, bo przecież jak ja sobie poradzę z noworodkiem sama 😁 Brakowało tylko pytania czy będę karmić, a miałam gotową odpowiedź, że przecież będę głodzić 😁 Ogólnie to wszystko raczej od starszej części rodziny, więc wiadomo, że biorę to z dystansem :)

    Emimo lubi tę wiadomość

    👩‍❤️‍👨🐈🐈‍⬛🐕

    05.2023 - 💔
    07.2023 - 💔
    06.2024 - 🩵
  • Kaktusowa Autorytet
    Postów: 854 920

    Wysłany: 1 kwietnia 2024, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie obeszło się bez głupich pytań i rad, mega miło spędziłam Święta. Dzisiaj jeszcze do cioci idziemy z rodzicami na ciacho.

    age.png
  • Anuska0907 Autorytet
    Postów: 443 515

    Wysłany: 1 kwietnia 2024, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas spokojnie na święta, pytanie padło, jak się czuję. Uzgodniliśmy miesiąc chrztu, z racji tego ,że szwagier jest księdzem i chcemy, aby tak jak wszystkie dzieci to Zuzie, też ochrzcił. A nie mieszka w polsce, więc chcieliśmy uzgodnić dogodny termin. Święta przebiegają w miłej i rodzinnej atmosferze🥰

    Co do hormonów, to oczywiście zmiany nastroju bywają częste, ale takie są uroki naszego stanu. Jest to całkiem normalne I niema się co dziewczyny stresować, minie po porodzie, jak już się wszystko ustabilizuje.

    Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego dnia.

    👩40 🧑41
    31.12.2008 💒
    24.12.2007💙
    19.08.2011💙
    14.06.2015💙
    28.05.2024💝 Jest już na świecie Zuzia waga 3360 i 55cm


    age.png
  • Katt Ekspertka
    Postów: 248 375

    Wysłany: 1 kwietnia 2024, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie Wielkanoc to raczej kameralnie, bez rodzinnych spędów. Wczoraj u rodziców, dziś u teściów więc było spokojnie.
    Co do ubranek na 56 to mam dwa bodziaki i komplecik body + półśpiochy + czapeczka bo stwierdziłam ze będzie idealnym zestawem na wyjście ze szpitala. A później zaczęłam czytać o rozmiarach i zaczęłam szaleć z 62 i 68. Zaraz zaczynamy szkole rodzenia to pomyśle jak spakować torbę do szpitala i najwyżej dokupie coś mniejszego. Tym bardziej że teraz to wszystko szybko przychodzi, a ja sama już do końca nie wiem jak duży się urodzi bo co USG to inne rzeczy wychodzą 🤔
    A co do hormonów i humorów to potrafię się w sekundę odpalić i równie szybko uspokoić ale to już mam od kilku tygodni więc idzie się przyzwyczaić ale mam nadzieję że to szybko minie.

  • meggie94 Autorytet
    Postów: 1726 1605

    Wysłany: 1 kwietnia 2024, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To całkowicie normalne z tymi hormonami 😊 chociaż mnie gorzej sieplo jeszcze po porodzie 🙈

    Święta święta i po świętach… U nas bez żadnych rad itp tylko pytania jak się czuje, No ale to drugie to już inaczej 😁 Kręgosłup boli niemiłosiernie, już ani leżeć ani siedzieć ani stać :(

    age.png

    age.png
‹‹ 272 273 274 275 276 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ