Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Kaatii wrote:Hmm, to u mnie też białka nie ma, bakterii mam 1000, żadnych objawów do tego. Piję teraz dużo wody, podgryzam żurawinę, jutro poproszę o skierowanie na posiew i zaniosę ponownie w piątek próbkę i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Dziękuję bardzo dziewczyny!
Jeśli nie masz żadnych objawów to powinnaś spać spokojnie. U mnie bakterii było 2-3 tys, a leukocyty podwyższone razy 5. Ten urosłem i żuravit pomógł posiew wyszedł mi czyściutki i obyło się bez antybiotyków
A ja mam pytanie do doświadczonych mam, czy krem pod pieluszkę typu linomag/bepanhten stosowałyście po każdej zmianie pieluszki? Czy co kilka? Czy jak? Trafiłam na taką dyskusję na fb i do tej pory byłam przekonana, że pupę trzeba smarować przy każdej zmianie pieluszkiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2024, 00:56
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
nick nieaktualny
-
Nam położna mówiła zeby wietrzyć i tak jak pisała Coffee smarować samą zmianę, w razie potrzeby. Tak samo jak posmarujemy to przykryć pieluszką zeby się dobrze wchłonęło, trochę odczekać i dopiero pampers. W sumie kto chciałby być oblepiony kremem i zawinięty w plastik 🙈🙈 No i kapać w samej wodzie początkowo, ewentualnie z dodatkiem mleka albo olejku migdałowego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2024, 09:21
-
Mam dzieci w różnym wieku i widzę jak zmieniają się wytyczne. Obecnie mam kupiony bepanthen.
Też uważam, że najlepsze jest wietrzenie. Wiem też, że obecnie nie jest zalecana, ale nam w ciężkich przypadkach pomagała mąka ziemniaczana.01.2007🩵
09.2014🩷
04.2017🩵
06.2024🩷 -
Krem pod pieluszkę używaliśmy tylko, gdy pojawił się problem jakiś ze skórą na pupie. I było to bardzo rzadko.
Co to są odparzenia dowiedziałam się tak właściwie dopiero, kiedy córka mając 10 miesięcy złapała jelitówkę i kupa była bardzo paskudna. -
Nowa_Ola wrote:AEGO, z posiewem jest tak, że jeśli nic się nie hoduje, to jest po 3 dniach. Jeśli coś tam wyrasta, to czeka się dłużej. Ale to też żadna reguła, więc się nie stresuj
Coffee, informuj nas, trzymam kciuki, żeby wystarczyła recepta i leki!
Z tym moczem miałam tak samo właśnie jak Ty, bakterii dużo, ale właśnie same bakterie i nic nie wyszło. -
Zgadzam się z dziewczynami, jak pojawi się jakiś problem ze skórą. Ja akurat używałam Sudocrem, bo na moich dzieciach najlepiej się sprawdzał, jak po kąpieli posmarowałam, to rano było już po problemie. Teraz pewnie jeszcze kupię Alantan, bo bepanthen i sudocrem już mam.
-
Nowa_Ola wrote:Jeśli nie masz żadnych objawów to powinnaś spać spokojnie. U mnie bakterii było 2-3 tys, a leukocyty podwyższone razy 5. Ten urosłem i żuravit pomógł posiew wyszedł mi czyściutki i obyło się bez antybiotyków
A ja mam pytanie do doświadczonych mam, czy krem pod pieluszkę typu linomag/bepanhten stosowałyście po każdej zmianie pieluszki? Czy co kilka? Czy jak? Trafiłam na taką dyskusję na fb i do tej pory byłam przekonana, że pupę trzeba smarować przy każdej zmianie pieluszki
Ja miałam zasadę, że smarowałam po każdej kupie. A po czasie sama zauważysz czy Twój maluch ma tak wrażliwa skore, że trzeba smarować za każdym razem czymś ochronnie czy nie ma takiej potrzeby 😊 moja Wika ma bardzo wrażliwa skore i cały czas smaruje po kupie i na noc -
Kasia1988 wrote:Oglądałam ostatnio na zaufajpoloznej o tym i ona mówiła żeby stosować przez pierwsze dwa tyg życia maluszka a później już nie jak nie ma potrzeby.
Ale ja też jestem za tym że wietrzenie najważniejsze.
Oglądałam to samo i nawet sobie zapisałam że przez pierwsze dwa tygodnie przy każdej zmianie pieluszki, a po dwóch tygodniach tylko jeżeli była kupka. Mowa tu oczywiście o maściach na codzień, nie o tych np z tlenkiem cynku typu sudocrem.
Ostatnie kilka dni miałam spokój z bólem spojenia i pachwin nawet jak więcej pochodziłam, a od dwóch dni znowu wieczorem ciężko się na łóżku przewrócić z boku na bok i wstać do łazienki. 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2024, 11:01
👩🏻 - 28 lat - PCOS
🧔🏻♂️ - 29 lat
Mama - 🐶
Starania od 04.2023 r.
09.2023 r. - I miesiąc stymulacji (Aromek, ovitrelle, duphaston)
05.10.2023 - ⏸️
🩵chłopiec🩵 -
Dobrze, ze piszecie o tym smarowaniu, bo ja myślałam, ze przy każdej zmianie pieluszki trzeba. Taki zwykły, pielęgnacyjny, bo z cynkiem to jak coś się dzieje, wiadomo.
Ja w ogóle mam za sobą okropną noc i poranek. Wczoraj praktycznie cały dzień przespałam, zero sił. Za to w nocy praktycznie nic snu - bolały mnie plecy, kręgosłup, nerki, ciągnęły uda i pośladki, nic nie spalam. Rano jak wstałam z przerażeniem stwierdziłam, ze boli mnie brzuch jak na okres i to mocno. Apap nie pomógł, nospa jako tako. Obecnie jest lepiej, rwie mnie tylko prawy jajnik i chyba bobas mi sporo urósł, bo gmera rączkami nisko jak nigdy. Już myślałam, ze będę jechać na IP. Masakra z ta ciąża, niech już będzie chociaż połowa maja…Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2024, 12:33
-
Miałam na myśli oczywiście maść typu Linomag i Bepanthen, żadnego Sudocremu nie kupuję. Chyba zastosuję taktykę z zaufajpoloznej. Rozmawiałam z mężem i on uważa, że położna na szkole rodzenia mówiła, że po każdej zmianie pieluszki smarować 🙃 No nie wiem, ja tego nie pamiętam.
U mnie dziś ciężka noc, bo wstawałam co godzinę. A to kot coś mialczal, a to siku, a to miednica bolała. Tak wyglądają moje noce. Nie wiem czy może być gorzej z noworodkiem, ale jeśli przespałby mi 2-3 godziny ciągiem, to ja poproszę te „nieprzespane noce” z dzieckiem, a nie ból 😅 Dziś idę na usg do ortopedy zobaczyć to moje spojenieKfiatuszek666, Domi_95 lubią tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
U mnie niestety też pojawiły się bóle spojenia... I to nowość, bo w poprzednich ciążach bolał mnie krzyż, ale spojenie nigdy. Jak powiedziałam wczoraj o tym ginekolog to zrobiła mi sprawdzenie naciskiem z przodu. Aż mi łzy z bólu się pokulały... 🙈 Ale sprawdziła na USG i na ten moment jest rozejście w granicach normy, bo 0,78cm, a patologicznie to jest tak od 1-1,5cm. Kazała zapisać się do fizjoterapeuty uroginekologicznego, żeby już działać i zapobiec pogłębieniu, także idę w przyszłym tygodniu. I już mi się zapytała, czy biorę pod uwagę CC przez ewentualne rozejście. Tak jej szybko odpowiedziałam, że nie, że aż się śmiać ze mnie zaczęła i kazała w takim razie działać.
Co ma być to będzie. Jak będzie trzeba, to wiadomo i strach przed CC będę musiała przezwyciężyć. 🙈 -
NowaOla, ja mam tak z pieskiem 😅 budzę się w zasadzie za każdym razem jak budzi się ona - a to liże łapę, a to idzie się przejść po mieszkaniu, potem pic, potem coś jej się śni i piszczy przez sen, a potem idzie pospać na innej leżance. I tak każdej nocy 😂
Kaktusowa, Nowa_Ola, AEGO, Domi_95, agnieszkallo lubią tę wiadomość
-
Współczuję Kwiatuszku, ja za to wczoraj miałam wrażenie, że Młody mi zaraz wyjdzie pochwą albo pupą bo po prostu na dole miałam cały czas jakiś ruch i opór i mówiłam mamie, że chyba się obrócił.
Dzisiaj na prenatalnych okazało się, że faktycznie się obrócił i jest położony główkowo. Ogólnie na badaniu wszystko ok, jedynie to ma głowę większą o 3.5 tygodnia, ale lekarz nie stwierdził zeby to była anomalia. Albo dziecko ma taką urodę i będzie po prostu duże albo głowa przestanie rosnąć i nadrobi reszta ciała. Pan doktor obstawia wagę końcową od 3.5 do 4 kg. Obecnie Młody waży 1850g 🤭 No i wzięłam mamę ze sobą to była mega wzruszona i oglądałyśmy Małego w 3d i nawet ma zrobione ładne zdjęcie buzi 🥰Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2024, 13:17
Nowa_Ola, Domi_95, Anuska0907, agnieszkallo lubią tę wiadomość
-
Kaktusowa wrote:Współczuję Kwiatuszku, ja za to wczoraj miałam wrażenie, że Młody mi zaraz wyjdzie pochwą albo pupą bo po prostu na dole miałam cały czas jakiś ruch i opór i mówiłam mamie, że chyba się obrócił.
Dzisiaj na prenatalnych okazało się, że faktycznie się obrócił i jest położony główkowo. Ogólnie na badaniu wszystko ok, jedynie to ma głowę większą o 3.5 tygodnia, ale lekarz nie stwierdził zeby to była anomalia. Albo dziecko ma taką urodę i będzie po prostu duże albo głowa przestanie rosnąć i nadrobi reszta ciała. Pan doktor obstawia wagę końcową od 3.5 do 4 kg. Obecnie Młody waży 1850g 🤭 No i wzięłam mamę ze sobą to była mega wzruszona i oglądałyśmy Małego w 3d i nawet ma zrobione ładne zdjęcie buzi 🥰
To ekstra! Ja miałam badania w 30+2 i tez moja klucha ważyła 1850 gramów, lekarz wykonujący badanie stwierdził jedynie, ze choć duża to ładna i zdrowa ciąża. Każdy wymiar większy o 2-2,5 tygodnia. Mój prowadzący obstawia wagę przy porodzie 4-4,5kg 😂 bo ja jeszcze do tego wszystkiego mam 181cm wzrostu, mąż wyższy. Kolejna wizyta we wtorek i zobaczymy.
Kaktusowa, Domi_95, Anuska0907 lubią tę wiadomość
-
Kasia1988 wrote:Ja wczoraj na USG miałam 1900 g
Dziś mają dać mi leki rozkurczowe i luteinę.
Ja byłam u Uroginekologa to mi mówiła że często nam się wydaje że to ból spojenia a to z nogi podobno nam promieniuje.
No właśnie niby do sprawdzenia, czy to spojenie służy ten nacisk z przodu na środku. Mnie ginekolog wzięła z zaskoczenia i jak mi nacisnęła, a ja jej aż się zagielam z bolu, to powiedziała, że widać, że typowo spojenie.
Zobaczymy co mi ta fizjo powie. 🙈 -
U mnie było to samo, ginekolog jak ścisnął mnie na fotelu, to mało mu tam się nie zsunęłam na dół. A jak ściskał boki to już nie, tylko tu po środku bardzo boli. Poza tym ja normalnie robiłam średnio 5-6 tys kroków dziennie, to nie było nic wielkiego, spacer z psem, jakieś tam pójście po pieczywo do piekarni czy coś. Teraz zrobię połowę z tego i wieczorem nie potrafię podnieść się z krzesła, tak bardzo boli. Mam problem żeby podnieść jedną nogę zdejmując leginsy, na łóżku się nie obrócę, no po prostu jak emerytka👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵