X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2024
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Kaktusowa Autorytet
    Postów: 839 916

    Wysłany: 5 czerwca, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kfiatuszek666 wrote:
    Tak od północy do 10 rano nachodziły mnie bóle skurczowe falami jak na miesiączkę. Nachodziły i puszczały, ale budziły że snu. Czyli więcej i mocniej niż wczoraj. Wstalam po 10, chodzę po domu i nic się nie dzieje :)

    Trzymam kciuki żeby się szybciutko zaczęło i tak samo szybko skończyło! Żebyś już miała dzidziolka przy sobie 😊

    U mnie cisza, nie zapowiada się na poród 😅

    Kfiatuszek666 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Nowa_Ola Autorytet
    Postów: 1757 2130

    Wysłany: 5 czerwca, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogólnie ja bardzo się cieszę, że wybrałam ten szpital. Naprawdę czuję się tutaj zaopiekowana, wszystkie położne są aniołami, nie spotkałam żadnej, która byłaby choć przez chwilę nieprzyjemna. Kazdy chce mi pomóc, jednak właśnie nie każda położna decyduje się na jakieś mocniejsze leki. Najpierw dostawałam paracetamol i pyralginę i to na T, o czym piszecie dożylnie, ale to nic nie dawało. Miałam ogromne szczęście, że trafiłam na tę położną, która dawała mi morfinę. Nie wiem co bym zrobiła bez niej, serio..
    Jedyne co to doświadczyłam takich sprzecznych informacji odnośnie laktacji. Wczoraj przez większość dnia korzystałam z pomocy doradczyni, która naprawdę jest świetna, bardzo polecana w okolicy, ale niestety Nikodem za nic w świecie nie chce ssać mojej piersi. Ssie wszystko inne - butelkę, smoczek, palec, wszystko, ale sutek jest fuj. No nie pochlastam się, nie zmuszę go do tego. Neonatolog mówił, że może to być przez to, że ma delikatnie cofnięta żuchwę. Inna neonatolog za to powiedziała, że 80% dzieci ma taką żuchwę i to żaden problem, mija, więc to nie to. Nie wiem. I jedna położna, żeby przystawiać i odciągać, inna żeby dać MM.. Ale tak jak Wam mówiłam - dla mnie najważniejsze jest żebym ja była spokojna a dziecko najedzone, więc wchodzi mm. I tyle, i już. Może odciągnę jeszcze trochę siary i mu podam, ale na luzie, bez spiny.

    Również dzisiaj wychodzimy, choć miałam małą dyskusję z panią neonatolog. Od wczoraj nastawiano nas na to, że dziś wyjdziemy, bo Nikodem ma bardzo niewielką żółtaczkę, praktycznie zero, żadnych problemów innych, usg brzucha i głowy prawidłowe, no ideolo, ze mną zresztą też. A nagle słyszę dziś, że tak, wszystko dobrze no ale po cc to 3 doby i żeby zostać.. Wpadłam w histerię, z niewyspania, z nerwów, ze stresu, z bólu, po prostu złapał mnie histeryczny płacz. Finalnie pani neonatolog powiedziała, że jeśli będziemy pilnować karmień i położna odwiedzi nas w tym tygodniu, to wychodzimy. No i wychodzimy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca, 12:12

    Anuska0907, Riptide, Domi_95, Madzia35, Emimo, Katt, Pati2804 lubią tę wiadomość

    👩‍❤️‍👨🐈🐈‍⬛🐕

    05.2023 - 💔
    07.2023 - 💔
    24.09.2023 - ⏸ 🩵

    Ona: niedoczynność tarczycy, io
    On: ZZSK


    age.png
  • Anuska0907 Autorytet
    Postów: 443 515

    Wysłany: 5 czerwca, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaatii wrote:
    Świetnie sobie dziewczyny radzicie, aż zazdroszczę, że już możecie tulić swoje maleństwa 🥰

    Ja się strasznie obawiam o stan moich hemoroidów podczas porodu, już udało mi się w miarę je opanować, a dzisiaj znowu strasznie boli… chyba czym bardziej mała schodzi tym one się ponownie pojawiają. Naprawdę boję sobie pomyśleć co to będzie podczas przechodzenia główki…

    Miałam z tym problem tydzień przed cc,współczuję. Stosowałam czopki pierwsze procto-hemolan , po 4 dniach procto-gliwenol, te drugie pomogły, na zewnątrz smarowałam jeszcze maścią.

    👩40 🧑41
    31.12.2008 💒
    24.12.2007💙
    19.08.2011💙
    14.06.2015💙
    28.05.2024💝 Jest już na świecie Zuzia waga 3360 i 55cm


    age.png
  • Anuska0907 Autorytet
    Postów: 443 515

    Wysłany: 5 czerwca, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Super, że już idziecie do domu🥰🥳
    Odpoczywajcie i cieszcie się sobą 👩‍🍼🧑‍🍼

    Nowa_Ola, Skarbek001 lubią tę wiadomość

    👩40 🧑41
    31.12.2008 💒
    24.12.2007💙
    19.08.2011💙
    14.06.2015💙
    28.05.2024💝 Jest już na świecie Zuzia waga 3360 i 55cm


    age.png
  • Kfiatuszek666 Autorytet
    Postów: 754 662

    Wysłany: 5 czerwca, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaktusowa wrote:
    Trzymam kciuki żeby się szybciutko zaczęło i tak samo szybko skończyło! Żebyś już miała dzidziolka przy sobie 😊

    U mnie cisza, nie zapowiada się na poród 😅

    No u mnie też to tak dziwnie wygląda. Jedyna zmiana to taka, że od niedzieli chodzę nieprzytomna, praktycznie cały czas śpię albo drzemki. No i wsuwam słodycze jak najęta, tak się podobno dzieje przed porodem, bo macica gromadzi siły na poród :) no i te skurcze wczoraj w nocy i rano i dziś tak samo. Siedzę i czekam cierpliwie, oby sama postanowiła wyjść, bo wywoływania się boję.

  • Kermetka Znajoma
    Postów: 23 4

    Wysłany: 5 czerwca, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję wszystkim dziewczynom, które mają już swoje dzidziusie po drugiej stronie brzucha :)

    Mam pytanie - godziłyście się/godzicie na to "Zabieg Credego" (polega on na zakropieniu oczu dziecka roztworem azotanu srebra w celu zapobiegania wystąpienia rzeżączkowego zapalenia spojówek) ?

  • Anuska0907 Autorytet
    Postów: 443 515

    Wysłany: 5 czerwca, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kermetka wrote:
    Gratuluję wszystkim dziewczynom, które mają już swoje dzidziusie po drugiej stronie brzucha :)

    Mam pytanie - godziłyście się/godzicie na to "Zabieg Credego" (polega on na zakropieniu oczu dziecka roztworem azotanu srebra w celu zapobiegania wystąpienia rzeżączkowego zapalenia spojówek) ?

    Tak, moja mała,miała daną maść na oczka.

    Kermetka, Coffeebreak lubią tę wiadomość

    👩40 🧑41
    31.12.2008 💒
    24.12.2007💙
    19.08.2011💙
    14.06.2015💙
    28.05.2024💝 Jest już na świecie Zuzia waga 3360 i 55cm


    age.png
  • Anuska94 Ekspertka
    Postów: 278 76

    Wysłany: 5 czerwca, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy szpital powiadamia ośrodek zdrowia(przychodnię) że urodziłam dziecko czy coś żeby już mieli moje dziecko w systemie jako pacjenta?

    Skarbek001 lubi tę wiadomość

  • AEGO Autorytet
    Postów: 2326 2073

    Wysłany: 5 czerwca, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak teraz ubieracie swoje Maluchy, albo co bierzecie na wyjście do ubrania? Jest ciepło, ale nie ma jakiś tropikalnych upałów i trochę nie wiem jakie ciuszki przygotować na wyjście. (Pokazuje mi 21 stopni i słońce za chmurą jutro)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca, 15:30

    age.png
  • Kokosankaa Autorytet
    Postów: 431 507

    Wysłany: 5 czerwca, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leoś powoli nabiera kolorów i zaczyna wyglądać jak człowiek 🥰 tak jak na początku to nie była miłość od pierwszego wrażenia, zwłaszcza jak położyli go na mnie takiego obślizgłego tuż po porodzie, tak dzisiaj wpatrujemy się w niego jak w obrazek 🥰 niestety położne stwierdziły że ma mdłości, trochę wymiotuje i nie chce nic a nic jeść 😞 z jednej strony jest dzieckiem idealnym, bo tylko śpi, ale z drugiej oczywiście się tym martwimy 😞 podobno to mija 24-36 godziny po porodzie, właśnie minęły 24h, więc może niedługo będzie w końcu lepiej 🙏🏻 a dzisiaj go dużo nosimy i przytulamy, bo nam go strasznie szkoda, że źle się czuje 😞

    Ja za to mam mega obolałe i spuchnięte krocze, jak byłam pod prysznicem i tam się myłam, to myślałam że padnę na zawał 😭 niby mówili że mam tylko wewnętrzne pęknięcie i szwy, które się szybciej goją, ale czułam szwy jak się myłam więc nie wiem o co chodzi

    04.06.2024 - Leonard ❤️

    age.png
  • Riptide Autorytet
    Postów: 284 383

    Wysłany: 5 czerwca, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nowa_Ola wrote:
    Ogólnie ja bardzo się cieszę, że wybrałam ten szpital. Naprawdę czuję się tutaj zaopiekowana, wszystkie położne są aniołami, nie spotkałam żadnej, która byłaby choć przez chwilę nieprzyjemna. Kazdy chce mi pomóc, jednak właśnie nie każda położna decyduje się na jakieś mocniejsze leki. Najpierw dostawałam paracetamol i pyralginę i to na T, o czym piszecie dożylnie, ale to nic nie dawało. Miałam ogromne szczęście, że trafiłam na tę położną, która dawała mi morfinę. Nie wiem co bym zrobiła bez niej, serio..
    Jedyne co to doświadczyłam takich sprzecznych informacji odnośnie laktacji. Wczoraj przez większość dnia korzystałam z pomocy doradczyni, która naprawdę jest świetna, bardzo polecana w okolicy, ale niestety Nikodem za nic w świecie nie chce ssać mojej piersi. Ssie wszystko inne - butelkę, smoczek, palec, wszystko, ale sutek jest fuj. No nie pochlastam się, nie zmuszę go do tego. Neonatolog mówił, że może to być przez to, że ma delikatnie cofnięta żuchwę. Inna neonatolog za to powiedziała, że 80% dzieci ma taką żuchwę i to żaden problem, mija, więc to nie to. Nie wiem. I jedna położna, żeby przystawiać i odciągać, inna żeby dać MM.. Ale tak jak Wam mówiłam - dla mnie najważniejsze jest żebym ja była spokojna a dziecko najedzone, więc wchodzi mm. I tyle, i już. Może odciągnę jeszcze trochę siary i mu podam, ale na luzie, bez spiny.

    Również dzisiaj wychodzimy, choć miałam małą dyskusję z panią neonatolog. Od wczoraj nastawiano nas na to, że dziś wyjdziemy, bo Nikodem ma bardzo niewielką żółtaczkę, praktycznie zero, żadnych problemów innych, usg brzucha i głowy prawidłowe, no ideolo, ze mną zresztą też. A nagle słyszę dziś, że tak, wszystko dobrze no ale po cc to 3 doby i żeby zostać.. Wpadłam w histerię, z niewyspania, z nerwów, ze stresu, z bólu, po prostu złapał mnie histeryczny płacz. Finalnie pani neonatolog powiedziała, że jeśli będziemy pilnować karmień i położna odwiedzi nas w tym tygodniu, to wychodzimy. No i wychodzimy.

    Ola, możesz napisać gdzie rodziłaś? Bo chyba w Warszawie?
    Super, że wychodzicie! Rzadko się słyszy, że po CC tak szybko się wraca do domu (o ile jest wszystko dobrze oczywiście), to jest super!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    👍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października, 12:57

    Kaktusowa, Domi_95, meggie94 lubią tę wiadomość

  • Riptide Autorytet
    Postów: 284 383

    Wysłany: 5 czerwca, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Coffeebreak wrote:
    Kokosanka jeśli dużo śpi to pilnuj żeby go budzić i karmić co 3h. Dopytaj zresztą położnych póki są pod ręką 😘

    Ja po ostatniej wizycie. Waga trochę ponad 3kg, rozwarcie na 1palec, ktg nadal płaskie jak stół, jutro z rana będę przyjęta na oddział.
    Chyba faktycznie mam dużą tolerancję na ból bo lekarka zrobiła mi masaż szyjki a ja nic tzn czułam że gmyra tam, ale nic więcej 🤷🏻‍♀️ nieraz słyszałam że dziewczyny praktycznie płaczą przy tym z bólu.
    Podczas USG niby też się brzuch postawił a ja zupełnie nic a nic - tym razem już naprawdę nic.

    No więc, jak po masażu nic samo nie ruszy w nocy to jutro przyjęcie planowe na indukcję 👍


    Coffee, a długo trwa taki masaż? Mi lekarz chce pomasować szyjkę na wizycie za 2 tygodnie, ja się tego panicznie boję, bo właśnie słyszałam, że to bardzo boli :(

  • Kaatii Autorytet
    Postów: 297 287

    Wysłany: 5 czerwca, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Riptide wrote:
    Coffee, a długo trwa taki masaż? Mi lekarz chce pomasować szyjkę na wizycie za 2 tygodnie, ja się tego panicznie boję, bo właśnie słyszałam, że to bardzo boli :(
    Mnie samo sprawdzenie szyjki, po którym lekarz stwierdził, że miękka i palec wchodzi bolało jak diabli, a trwało to z 15 sekund. Nie wyobrażam sobie masażu 😱

    👧❤️ 19.06.24
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 czerwca, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    H

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października, 12:57

  • Domi_95 Autorytet
    Postów: 360 349

    Wysłany: 5 czerwca, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaatii wrote:
    Mnie samo sprawdzenie szyjki, po którym lekarz stwierdził, że miękka i palec wchodzi bolało jak diabli, a trwało to z 15 sekund. Nie wyobrażam sobie masażu 😱

    Mnie badanie szyjki przez mojego dr nie boli, ale jest nieprzyjemne. Za to przez te 3 dni w szpitalu jak miałam badaną codziennie to tylko dziś było w miarę bezboleśnie. Za to w poniedziałek i wtorek to aż ciemno przed oczami mi się robiło. Badanie wziernikiem też mnie zawsze boli, ale ja mam chyba problem z rozluźnieniem się podczas badania i do tego niski próg bólu.

    👩🏻 - 28 lat - PCOS
    🧔🏻‍♂️ - 29 lat

    Mama - 🐶

    Starania od 04.2023 r.
    09.2023 r. - I miesiąc stymulacji (Aromek, ovitrelle, duphaston)

    05.10.2023 - ⏸️
    🩵chłopiec🩵
  • Madzia35 Autorytet
    Postów: 322 240

    Wysłany: 5 czerwca, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuska94 wrote:
    Czy szpital powiadamia ośrodek zdrowia(przychodnię) że urodziłam dziecko czy coś żeby już mieli moje dziecko w systemie jako pacjenta?
    U nas jest tak, ze jeszcze przed wypisem ze szpitala trzeba przyniesc zaswiadczenie z pieczątka osrodka do ktorego sie dziecko zapisuje i szpital tam prześle dokumenty jakieś.

    age.png

    age.png
  • Madzia35 Autorytet
    Postów: 322 240

    Wysłany: 5 czerwca, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaatii wrote:
    Świetnie sobie dziewczyny radzicie, aż zazdroszczę, że już możecie tulić swoje maleństwa 🥰

    Ja się strasznie obawiam o stan moich hemoroidów podczas porodu, już udało mi się w miarę je opanować, a dzisiaj znowu strasznie boli… chyba czym bardziej mała schodzi tym one się ponownie pojawiają. Naprawdę boję sobie pomyśleć co to będzie podczas przechodzenia główki…
    Kochana, zastosuj sobie czopki procto glyvenol, po jednym rano i wieczorem (w mojej opinii sa najskuteczniejsze), może zdążysz sie trochę podleczyc przed porodem. Czasem juz jeden dzien potrafi zrobić różnicę. Nie wiem jaki jest u Ciebie stan, ale krwawiace hemoroidy są podobno wskazaniem do cc.

    age.png

    age.png
  • Anuska94 Ekspertka
    Postów: 278 76

    Wysłany: 5 czerwca, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia35 wrote:
    U nas jest tak, ze jeszcze przed wypisem ze szpitala trzeba przyniesc zaswiadczenie z pieczątka osrodka do ktorego sie dziecko zapisuje i szpital tam prześle dokumenty jakieś.
    No właśnie ja wypełniałam papier gdzie trzeba było napisać ośrodek zdrowia gdzie dziecko będzie oraz imię, nazwisko oraz numer telefonu do położnej.Położna z ośrodka mówiła mi że szpital informuje położną środowiskową a okazało się że jej nikt nie poinformował.

  • Nowa_Ola Autorytet
    Postów: 1757 2130

    Wysłany: 5 czerwca, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Riptide wrote:
    Ola, możesz napisać gdzie rodziłaś? Bo chyba w Warszawie?
    Super, że wychodzicie! Rzadko się słyszy, że po CC tak szybko się wraca do domu (o ile jest wszystko dobrze oczywiście), to jest super!

    Kochana, rodziłam w Pruszkowie. Naprawde polecam z całego serca ten szpital, nowa porodówka i pracują tam anioły :)

    Riptide lubi tę wiadomość

    👩‍❤️‍👨🐈🐈‍⬛🐕

    05.2023 - 💔
    07.2023 - 💔
    24.09.2023 - ⏸ 🩵

    Ona: niedoczynność tarczycy, io
    On: ZZSK


    age.png
‹‹ 385 386 387 388 389 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ