X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Komcia Autorytet
    Postów: 327 156

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha wrote:
    Na fb fanpage Zaczarowany Obiektyw Fotografia Dziecięca.
    Byłam i widziałam! Bardzo mi się podobają ;)

    Witam się w 40 tc (zgodnie z wyliczeniami lekarza), chociaż dalej będę się trzymać wersji że najszybszy termin to 23 czerwca ;p

    gyxwroeqzjnzrj19.png
    piu3dqk3ljlr8vpa.png
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też byłam i widziałam, urocze zdjęcia, Ha :)

    U nas wreszcie zrobiło się chłodniej od wczoraj, a dziś chyba cały dzień będzie padać. Przynajmniej można złapać oddech i spokojnie zasnąć, bo jak jest tak duszno i gorąco to nie potrafię.

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • Andziula_1988 Autorytet
    Postów: 1258 537

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też dziś chłodniej. Pierwszy raz od dluzego czasu skorzystałam z kołdry, kawaląteka co prawda;)
    Zjadłam wczoraj na kolacje płatki na mleku i myślałam, że w nocy mi eksplodują jelita ;/

    dqpri09kh0x52aib.png
  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andziula, ja moje jelita maltretuję mlekiem już jakiś czas i chyba przyczyniło się to do tego, że mniej przytyłam niż w tamtej ciąży, bo ciągle jestem w WC:D.
    Uwielbiam mleko, w ciąży to już w ogóle mogłabym pić litrami:). Zawsze rano jest kawa z mleczkiem, a wieczorem często owsianka na mleku z miodem- uwielbiam...:).

    Pewnie się takie mleczne życie skończy po porodzie przy karmieniu. Koleżanki dzieci to w ogóle miały takie alergie na mleko, że póki karmiła nie mogła ani kropli wypić (nawet w składzie jedzenia nie mogło być). Chyba bym się szybko poddała z laktacją, pewnie ze 3 miesiące bym się pomęczyła. Ona walczyła rok przy każdym z dwójki dzieci (teraz karmi trzecie i jest to samo) i dodatkowo po tym roku jak chciała odstawić to musiała przestawiać na jakieś mleko antyalergiczne, ponoć ohydne w smaku. Żeby to osiągnąć mieszała na początku z bobofrutem:D. Położna jej gratulowała, bo ponoć przestawić dziecko ze zwykłego modyfikowanego na takie nie jest łatwo, a co dopiero odstawić od piersi i jednocześnie przyzwyczaić do niedobrego mleka.

    Mam nadzieję, że u nas i tym razem żadna alergia się nie pojawi.
    Córka nie miała nigdy żadnych alergicznych reakcji, ale właśnie teraz ma od tygodnia taką wysypkę, że dziś już idziemy do pediatry po południu, bo się to pogarsza. Dostała syrop antyalergiczny i nie pomógł, mam nadzieję, że to nie żadna choroba. Trochę by było głupio jak niedługo noworodek będzie w domu. Ja mam w poniedziałek wizytę, a lekarz zaznaczył, że mogę do niej nie dotrwać, więc w każdej chwili może się zdarzyć...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 10:23

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • lotka1990 Autorytet
    Postów: 694 340

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja wczoraj najadłam się bobu i też mój brzuch umierał w nocy :p
    u mnie też chłodniej, w końcu!!!

    Czara jak sobie radzisz bez ciepłej wody? chyba mieszkamy gdzieś blisko siebie bo ja jestem powiedzmy na granicy gdzie nie ma ciepłej wody (ja mam na gaz:p)

    Byłam już dziś na KTG, oczywiście cisza.. a Wam jakieś skurcze się piszą na KTG? jakie macie tam wartości?

    wieczorem wizyta ale coś czuję, że nie będzie badania szyjki i wiem, że i tak nic nie usłyszę oprócz "wszystko jest dobrze, poród może być jutro a może i za tydzień lub dwa" haha :p

    3i49jw4zy14xtog4.png
    ex2bjw4zxo12w0aa.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotka, ja miałam wczoraj ktg i też cisza totalna ;)
    Zaraz zaparzę sobie herbatkę z liści malin.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Tròjka Autorytet
    Postów: 848 549

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha ale piękne zdjęcia! Mała jest urocza, a z Ciebie bardzo piękna kobieta!! :)

    Dziewczyny mi podczas porodu skurcze pisały się na poziomie 40-50 max! A bolały okrutnie. Parę dni wcześniej zwykle napinanie było na ok 100. Także tego :P

    Eunice nie ma się co nastawiać, jeżeli rodzice nie sa alergikami i starsze dziecko też nie to raczej jest małe prawdopodobieństwo. :) Wszystko okaże się po porodzie.

    Ja teraz przy karmieniu jem jak oszalała, jakby ktoś mi miał zabrać jedzenie :P na wadze ładnie, zostało jakieś 2 kg. Brzuszek niestety widać że był bardzo duży i będzie potrzebował zdecydowanie więcej czasu i pracy aby wrócił do jakiegoś normalnego stanu.

    f2w3rjjgku0ijq5v.png
  • lotka1990 Autorytet
    Postów: 694 340

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tròjka wrote:
    Ha ale piękne zdjęcia! Mała jest urocza, a z Ciebie bardzo piękna kobieta!! :)

    Dziewczyny mi podczas porodu skurcze pisały się na poziomie 40-50 max! A bolały okrutnie. Parę dni wcześniej zwykle napinanie było na ok 100. Także tego :P

    Eunice nie ma się co nastawiać, jeżeli rodzice nie sa alergikami i starsze dziecko też nie to raczej jest małe prawdopodobieństwo. :) Wszystko okaże się po porodzie.

    Ja teraz przy karmieniu jem jak oszalała, jakby ktoś mi miał zabrać jedzenie :P na wadze ładnie, zostało jakieś 2 kg. Brzuszek niestety widać że był bardzo duży i będzie potrzebował zdecydowanie więcej czasu i pracy aby wrócił do jakiegoś normalnego stanu.

    o to jest nadzieja :p ja dziś wszystko poniżej 25 i jeden jakiś ok 50 :p

    3i49jw4zy14xtog4.png
    ex2bjw4zxo12w0aa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotka, mąż mi grzeje wode w 5 litrowych garach ;) wczoraj takie 4 wlał i było naprawdę spoko. No i przynajmniej kąpiel krótsza, bo ja kaczka jestem i mogłabym godzinami w wannie siedzieć ;)

    Ja ktg miałam tydzień temu i najwyższa wartość oscylowała w granicach 100. Położna powiedziała, ze są słabe, lekarz że porządne wiec już w sumie sama nie wiem. Codsiennie czuje skurcze, no i coraz silniejsze są. Dochodzi tez ból krzyża.

  • Andziula_1988 Autorytet
    Postów: 1258 537

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się na ktg 3 jakieś zapisały, ale nie znam wartości. Gin tylko mówił, że to przepowiadające.

    No i dopatrzyłam się rozstępów na brzuchu, póki co nie wielkie i tylko kilka, ale już myślałam, że dotrwam piękna do końca ;)

    Trójka zgadzam się z Tobą, Ha równie urocza co Twoje ślicznotki ;) wczoraj jeszcze raz wchodziłam pooglądać. Piękne zdjęcia. Widać w nich Twoją pasję.

    Anitka a Twoja córeczka jak cukiereczek ;) i jakie ma ładne przykrycie? To kocyk? Pieluszka?

    Edit:
    Mój błąd. Oczywiście synek jak cukiereczek ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 12:34

    dqpri09kh0x52aib.png
  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te położne to chyba z większą rezerwą pochodzą, mi 1.5 roku temu na porodówce lekarz powiedział, że na pewno dziś urodzę, a położna coś tam mówiła, że te wody to może być tylko śluz (lało się jak z kranu), wcześniej babka na IP w ogóle, że wysoko mam ten brzuch jak na poród... A jakoś do 10 godzin urodziłam nawet bez przyspieszania, więc akcja niezaprzeczalnie była;).

    lotka1990 lubi tę wiadomość

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andziula, u Anitki chyba synek jest:)

    Andziula_1988 lubi tę wiadomość

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • lotka1990 Autorytet
    Postów: 694 340

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    Lotka, mąż mi grzeje wode w 5 litrowych garach ;) wczoraj takie 4 wlał i było naprawdę spoko. No i przynajmniej kąpiel krótsza, bo ja kaczka jestem i mogłabym godzinami w wannie siedzieć ;)

    Ja ktg miałam tydzień temu i najwyższa wartość oscylowała w granicach 100. Położna powiedziała, ze są słabe, lekarz że porządne wiec już w sumie sama nie wiem. Codsiennie czuje skurcze, no i coraz silniejsze są. Dochodzi tez ból krzyża.

    no to dobrze, że sobie radzisz :)
    ja mam prysznic ale mogłabym się i godzinę polewać cieplutką wodą :p

    no to chyba mocne te skurcze. Ale tak patrząc po nas wszystkich to oczywiście na nic nie ma reguły, na KTG może się nic nie dziać a wieczorem mogę urodzić :p ja mam od piątku tak może 3-4 skurcze krzyżowe dziennie, ale jak byłam dziś na KTG to oczywiście nie miałam, tylko jak siedziałam w poczekalni chwilę przed haha :p

    3i49jw4zy14xtog4.png
    ex2bjw4zxo12w0aa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na stancji miałam prysznic. Płaciłam wtedy wyższe rachunki za wode niż teraz mając wannę ;) tez cały czas mogłam polewać się ciepłą wodą :)

    No właśnie widzę jak to z tymi skurczami jest. Może summer najszybciej urodzi, u której nic się nie dzieje ;)

    Lotka, a szyjka dalej długa?

  • lotka1990 Autorytet
    Postów: 694 340

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara ostatnio szyjkę miałam badaną 15 maja i wtedy była 2,5 cm i rozwarcie 1,7 cm i dziecko nisko w kanale rodnym. No ale widzisz, miesiąc minął, ja od dwóch tygodni w ogóle się nie oszczędzam i nic.. :p jadę teraz na działkę :p

    3i49jw4zy14xtog4.png
    ex2bjw4zxo12w0aa.png
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1576 1218

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej!
    Za nami ostatnia wizyta położnej w domu. Z Michałkiem wszystko ok.
    Za to mi jeszcze macica się nie obkurczyła, brzuch ciągle wystaje, a na wadze zostało tylko +3kg. Powiedziała, żebym poszła już do swojej gin wcześniej na usg żeby to sprawdzić. Bo ostatnio miałam bardzo skąpe wydzieliny, a od wczoraj bardziej obfite i żywo krwiste. Nie wiem co o tym myśleć.
    Najlepsze, że do gin wizyta na nfz dopiero we wrześniu. Spróbuję do niej osobiście zadzwonić.

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓

    7.2024
    IVF 😓

    9.2024
    IVF ❄️
  • lotka1990 Autorytet
    Postów: 694 340

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny a miałyście taki ból w okolicach jajników ale raczej jednostajny a nie że łapie i puszcza? Właśnie mam coś takiego i to raczej nie skurcze... Ból nie jest mocny ale trochę się niepokoje. Dobrze że wizyta wieczorem.
    Myślicie, że wziąć nospę?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 14:17

    3i49jw4zy14xtog4.png
    ex2bjw4zxo12w0aa.png
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha, alez piekne :) <3

    Hehee dziewczyny, zebyscie sie nie zdziwily jak doczekacie tego dnia co ja nie wiedzac co to skurcz hehe

    Wizyte dzis mam, zobaczymy co mi tam ciekawego powie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 14:15

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tròjka wrote:
    Ha ale piękne zdjęcia! Mała jest urocza, a z Ciebie bardzo piękna kobieta!! :)

    Dziewczyny mi podczas porodu skurcze pisały się na poziomie 40-50 max! A bolały okrutnie. Parę dni wcześniej zwykle napinanie było na ok 100. Także tego :P

    Eunice nie ma się co nastawiać, jeżeli rodzice nie sa alergikami i starsze dziecko też nie to raczej jest małe prawdopodobieństwo. :) Wszystko okaże się po porodzie.

    Ja teraz przy karmieniu jem jak oszalała, jakby ktoś mi miał zabrać jedzenie :P na wadze ładnie, zostało jakieś 2 kg. Brzuszek niestety widać że był bardzo duży i będzie potrzebował zdecydowanie więcej czasu i pracy aby wrócił do jakiegoś normalnego stanu.

    U mnie ze skurczami podobnie. Pisały się ja poziomie 50 a ja czułam jakby mi ktoś miażdżył wnętrzności. Także u mnie powtórka z rozrywki. Tak miałam przy 1 porodzie.

    Ja rwowniez przejadam ogromne ilości jedzenia. Ciagle chodzę głodna, a buzi mi się nie zamyka. Myśle ze to potrwa jeszcze kilka tygodni i organizm się trochę uspokoi bo jest to dla mnie uciążliwe. Wagę mam już niższa niż przed ciaza, brzuch powoli robi się wklęsły.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 14:25

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 12 czerwca 2018, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andziula_1988 wrote:
    Mi się na ktg 3 jakieś zapisały, ale nie znam wartości. Gin tylko mówił, że to przepowiadające.

    No i dopatrzyłam się rozstępów na brzuchu, póki co nie wielkie i tylko kilka, ale już myślałam, że dotrwam piękna do końca ;)

    Trójka zgadzam się z Tobą, Ha równie urocza co Twoje ślicznotki ;) wczoraj jeszcze raz wchodziłam pooglądać. Piękne zdjęcia. Widać w nich Twoją pasję.

    Anitka a Twoja córeczka jak cukiereczek ;) i jakie ma ładne przykrycie? To kocyk? Pieluszka?

    Edit:
    Mój błąd. Oczywiście synek jak cukiereczek ;)
    :-) tak to synek, a okrycie to Otulacz z Pink No More :-) mam go jeszcze po starszym synu ale wiem ze są jeszcze w sprzedaży :-)

    Andziula_1988 lubi tę wiadomość

‹‹ 1013 1014 1015 1016 1017 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ