CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Alphelia wrote:Nie ustalili tego jeszcze. W środę mam iść na ktg do szpitala, może wtedy powiedzą co dalej. Wczoraj lekarka ze szpitala mówiła, że mogą zaprosić mnie dopiero po 10 dniach lub nawet dwóch tygodniach
a przy rejestracji do szpitala położna mówiła mi o 7-10 dniach, więc niewiadomo kto to w końcu ustala i kiedy.
ja chodzę do gin prywatnie (która nie pracuje w szpitalu), na KTG gdzie indziej (byłam dwa razy u położnej ze szkoły rodzenia a dziś odpłatnie u mnie w przychodni) no i gin powiedziała na ostatniej wizycie żeby jechać w środę do szpitala, nawet o KTG za bardzo nic nie mówiła.. No i dziś na KTG położna też powiedziała, że jak już jest po terminie to żeby iść w środę. Ale nie mam żadnej gwarancji że będą chcieli mnie przyjąć w szpitalu bo mogą powiedzieć, że mam jeszcze czekać do dwóch tygodni..
Czara, może jeszcze razem wylądujemy w Wojewódzkim jak mnie na Zaspie nie przyjmą :p
-
Alphelia wrote:Niestety ciągle czekamy... Co chwilę tylko wyznaczam sobie jakąś datę, której się trzymam że do tego czasu się urodzi
Ale nie wiem kiedy skończy się całkiem moja cierpliwość, bo dobry nastrój już dawno się skończył. Pełnia jest pod koniec tygodnia to jakaś nadzieja, choć chciałabym, żeby coś ruszyło już do tego czasu, a nie czekać cały tydzień po terminie lub jeszcze dłużej
szczególnie, że właśnie wróciłam z ktg i przez 30min zapisał się AŻ jeden skurcz.Ale za to kupiłam sobie maliny
ja dostałam skierowanie do szpitala, jeśli nie urodzę, na 1.07, czyli dokładnie tydzień po terminie. Mam wielką jednak nadzieję, że nie będzie takiej potrzeby, wywoływanie jawi mi się jak koszmar... -
nick nieaktualnyLotka, raźniej będzie
A czy Wasi faceci tez mieli opory żeby kochać się już w końcówce ciąży? My tego nie robiliśmy ani razu w ciąży (najpierw ze strachu, potem lekarz zakazywal ze względu na ciagle skurcze) a teraz mąż mówi ze to dla niego duży dyskomfort i przeżywa, bo przecież dziecko już tak nisko. -
Hej hej
My sie uczymy siebie, Emilka jest cudowna, taka malenka sie wydaje choc wazy sporo
Wieczorami mamy troche problemy z zasypianiem, nie wiem czemu, jest taka rozdrazniona, wczoraj do polnocy ja usypialismy. Ja wczoraj dostalam dopiero pokarm, tak to Bebilon szedl w ruch, ale nie bylo wyjscia jak piersi puste. Troche sie tez napina przy kupie, ale robimy "rowerek" i zazwyczaj pomaga, Ona to uwielbia
Dzisiaj jest juz pelnoprawna obywatelka, ma pesel i swoje imie, takie juz na powaznie
Ja jeszcze chodze jak czlowiek pierwotny, ale z dnia na dzien co raz lepiej. Najgorzej wstac z lozka
Rana mnie czasami piecze, tam w srodku, ale to podobno norma. Boje sie sciagania szwow... A to juz w czwartek. Dziewczyny czy tylko ja wyszlam po cc w drugiej dobie? Bo dzisiaj kolezanka byla w szoku, ze tak szybko u nas wypuszczaja. Smarowalyscie blizne? Slyszalam o jakiejs masci z cebuli. Od kiedy zaczynalyscie, jesli stosowalyscie? No i sprawa pasa poporodowego. Dzisiaj wlozylam takie ciasnawe spodnie, w polowie brzucha mnie cisna i powiem Wam ze poprawil mi sie bardzo komfort zycia
Uzywalyscie pasa? Jesli tak to od kiedy?
-
nick nieaktualnyCzara wrote:A czy Wasi faceci tez mieli opory żeby kochać się już w końcówce ciąży? My tego nie robiliśmy ani razu w ciąży (najpierw ze strachu, potem lekarz zakazywal ze względu na ciagle skurcze) a teraz mąż mówi ze to dla niego duży dyskomfort i przeżywa, bo przecież dziecko już tak nisko.
Czara my też w ciąży sporadycznie. Szybko wyskoczył mi brzuch i dla mojego męża to już była bariera nie do przejściablokował się bo tam jest dziecko i koniec.
Niestety teraz też z przytulanek nici. Aktualne tłumaczenia męża: "dziecko wyjdzie jak będzie gotowe, samo zdecyduje kiedy" - podsłyszał na szkole rodzenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2018, 17:51
-
KochamSłońce wrote:Hej hej
My sie uczymy siebie, Emilka jest cudowna, taka malenka sie wydaje choc wazy sporo
Wieczorami mamy troche problemy z zasypianiem, nie wiem czemu, jest taka rozdrazniona, wczoraj do polnocy ja usypialismy. Ja wczoraj dostalam dopiero pokarm, tak to Bebilon szedl w ruch, ale nie bylo wyjscia jak piersi puste. Troche sie tez napina przy kupie, ale robimy "rowerek" i zazwyczaj pomaga, Ona to uwielbia
Dzisiaj jest juz pelnoprawna obywatelka, ma pesel i swoje imie, takie juz na powaznie
Ja jeszcze chodze jak czlowiek pierwotny, ale z dnia na dzien co raz lepiej. Najgorzej wstac z lozka
Rana mnie czasami piecze, tam w srodku, ale to podobno norma. Boje sie sciagania szwow... A to juz w czwartek. Dziewczyny czy tylko ja wyszlam po cc w drugiej dobie? Bo dzisiaj kolezanka byla w szoku, ze tak szybko u nas wypuszczaja. Smarowalyscie blizne? Slyszalam o jakiejs masci z cebuli. Od kiedy zaczynalyscie, jesli stosowalyscie? No i sprawa pasa poporodowego. Dzisiaj wlozylam takie ciasnawe spodnie, w polowie brzucha mnie cisna i powiem Wam ze poprawil mi sie bardzo komfort zycia
Uzywalyscie pasa? Jesli tak to od kiedy?
Ja wyszłam w 3 sobie:) A nawet chwilę wcześniej licząc od godziny cc.
Ranę najlepiej octeniseptem i dużo wietrzyc to najlepiej się goi.
Ja też słyszałam że pas nie jest polecany. Ja jestem 4 tygodnie po cc i rana już mnie w ogóle nie boli .
Za to od jakiegoś czasu mam delikatny ból jak na miesiączke;/ to nadal obkurczanie macicy czy to miesiączka wraca ? -
Dziewczyny, ostatnio regularnie odwiedzam ten wątek i widzę że nie tylko ja wyczekuję na poród jak na zbawienie.
My na środę mamy skierowanie do szpitala na wywołanie(6 dni po terminie). Zaczną od założenia balonika, a następnego dnia oksytocyna. Mnie również przeraża wizja indukcji,więc cały czas się łudzę, że Mały się namyśli i sam zechce wyjść do czasu stawienia się w szpitalu...
Dzisiaj byłam na ktg, w ciągu pół godziny zapisały się 3 skurcze podchodzące pod 100%. Położna obstawia, że poród powinien się zacząć lada chwila,ale póki co cisza.Jedyne co zauważyłam, to to, że coraz częściej napina mi się macica(bezboleśnie).
Nasze Dzieciątko 11t6d [*] -
Fasola1234 wrote:Ja wyszłam w 3 sobie:) A nawet chwilę wcześniej licząc od godziny cc.
Ranę najlepiej octeniseptem i dużo wietrzyc to najlepiej się goi.
Ja też słyszałam że pas nie jest polecany. Ja jestem 4 tygodnie po cc i rana już mnie w ogóle nie boli .
Za to od jakiegoś czasu mam delikatny ból jak na miesiączke;/ to nadal obkurczanie macicy czy to miesiączka wraca ? -
Ha wrote:Mam dokładnie to samo. Dzisiaj mega odczuwam ból na okres. Jak dla mnie to to właśnie to i lada chwila się pojawi. Obkurczanie macicy odczuwałam trochę inaczej. Zobaczymy...
No właśnie miałam chwilowo przerwę w krwawieniu a dziś trochę pokrwawilam i dlatego tak mi przyszło do głowy że to może miesiączka wraca.
Dziewczyny które karmią mm jakie kupki ma maluch . Ja dziś robiłam próbę z mm i mała ma takie białawo-żólte kupki bardziej zwarte niż po moim mleku -
100krotka fajnie, że się odezwałaś
właśnie się zastanawiałam jak tam u Ciebie, ale wolałam nie pytać, bo pewnie co chwilę dostajesz takie pytania od ludzi jak tam, czy urodziłaś itd
Życzę, żeby mały się jednak zdecydował wyjść do środy, jak również Lilka
100krotka lubi tę wiadomość
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Dziewczyny nierozpakowane, doskonale was rozumiem - u mnie oba porody po terminie i oba wywoływane. Trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać. Na szczęście w drugiej ciąży ten dodatkowy tydzień szybciej minął, bo miałam co robić przy córce:)
Tini u mnie noc jak u Ciebie. Od północy do 2 ciągle jedzenie i stekanie. Nie chcę lobuz spać w łóżeczku. Co odłóze to marudzi. Najlepiej cały czas być na rękach. W dzień też slabo śpi. Może raz zapadnie w głębszy sen na 1-2 godziny. Tak to wybudza się zaraz po włożeniu do łóżeczka.
Dziewczyny jak to jest z Wit. K i D? W 2016 roku była zalecana przy kp, a jeśli dziecko na mm to sama Wit. D. Zapomniałam zapytać o to położna, ale na wypisie mam tylko Wit. D. Czy coś się zmieniło w tym zakresie przez 2 lata? Co wy podajecie
-
kokkosanka wrote:Dziewczyny nierozpakowane, doskonale was rozumiem - u mnie oba porody po terminie i oba wywoływane. Trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać. Na szczęście w drugiej ciąży ten dodatkowy tydzień szybciej minął, bo miałam co robić przy córce:)
Tini u mnie noc jak u Ciebie. Od północy do 2 ciągle jedzenie i stekanie. Nie chcę lobuz spać w łóżeczku. Co odłóze to marudzi. Najlepiej cały czas być na rękach. W dzień też slabo śpi. Może raz zapadnie w głębszy sen na 1-2 godziny. Tak to wybudza się zaraz po włożeniu do łóżeczka.
Dziewczyny jak to jest z Wit. K i D? W 2016 roku była zalecana przy kp, a jeśli dziecko na mm to sama Wit. D. Zapomniałam zapytać o to położna, ale na wypisie mam tylko Wit. D. Czy coś się zmieniło w tym zakresie przez 2 lata? Co wy podajecie
Wit. K się podaje ?:o ja nie miałam takich zaleceń -
Teqz, Tini, Anitka dziękuję za odpowiedzi
Niestety maluszka nie mogę przystawiać narazie więcej niż 1-2 dziennie i to na chwilkę bo to wywołuje u niego okropne nerwy i traumę której potemm nie da się uspokoić w żaden sposób. Lekarze (kilku) polecili narazie zrobić fizjoterapię, uspokoić go jak się da że wszystkich napięć i dopiero wtedy przystawiać. Wiec trochę nie mogę mu tego robić narazie bo tylko pogłębienie jego napięcia
Tak więc uspokajamy się biutelka no i robimy ćwiczenia i masaże. Kupiłam podobna herbatkę do tej co napisałaś Tini (przy okazji pierwszego spaceru sam na sam z bobasem), jak narazie nawet zauważyłam po 1 szklance że jest troszkę lepiej - 15 ml w 10 minut (a było w 20minut czasem) Dziękuję!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca 2018, 20:02
-
Fasola1234 wrote:No właśnie miałam chwilowo przerwę w krwawieniu a dziś trochę pokrwawilam i dlatego tak mi przyszło do głowy że to może miesiączka wraca.
Dziewczyny które karmią mm jakie kupki ma maluch . Ja dziś robiłam próbę z mm i mała ma takie białawo-żólte kupki bardziej zwarte niż po moim mleku
Łucja ma żółte, bardziej luźne i robi kilka razy dziennie. -
Ha wrote:Łucja ma żółte, bardziej luźne i robi kilka razy dziennie.
No właśnie nasza mała ma problemy brzuszkowe ciężko jej kupke zrobić poplakuje pręży się . Dziś dla odmiany dostała mleko modyfikowanr chciałam sprawdzić czy to związane z moim mlekiem i czy powinnam może bardziej uważać na alergeny czy po prostu ma taki problem i trzeba czekać aż przejdzie .
No a po tym mm miała taka papke żółto biaława.
Po moim mleku najczęściej ma luźną kupke wodnista no czasami kilka bobków.
Nasza mała robi praktycznie przy każdym karmieniu plus jeszcze przed karmieniem. -
Komcia co do laktacji bardzo ważne jest karmienie (ściąganie) nocne. Jeśli nie przyatawiasz dziecka to wstawaj w nocy ściągać pokarm. Mi mały sie strasznie wybudza w nocy i jak go przystawiem to nie spi 2 godz, wiec tak robie i sciagam w nocu pokarm.
Kropka89 lubi tę wiadomość