WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda33 wrote:
    Drogie mamy czy macie już kupione, upatrzone albo przetestowane jakieś leżaczki/bujaczki?
    Widziałam dzisiaj w programie pani gadżet świetny Chicco hug 4 w 1 i się zakochałam, ale cena jest dość wysoka (najlepsze że ma regulacje wysokości i jest dla dziecka od 0 do 3 lat.
    Znalazłam jeszcze o wiele tańszy Kinderkraft UNIMO 5w1
    Co myślićie?

    Dziewczyny Trzymajcie się, dotrwacie do tego dnia, kiedy będziecie rozpakowane. Jestem z Wami myślami ciągle. To na pewno już blisko!

    Trochę zaczęłam się interesować tematem i ciężko znaleźć leżaczek który rozkłada się na płasko. Ten kinderkraft jest fajny, ale opcja rozłożenia na płasko przypomina kołyske a wolałabym abybte boki nie były tak zabudowane. Jeśli nie znajdę nic innego to możliwe, że mimo wszystko się na niego zdecyduję ;)

    Magda33 lubi tę wiadomość

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielonooka my mamy takiego szarego szumisia z sensorem płaczu. Nie mam teraz jak wkleić linka. Używamy go od kilku dni i jestem zadowolona :)

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • lotka1990 Autorytet
    Postów: 694 340

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, chyba mam regularne skurcze, siedzę z aplikacją i wahają się od 4 do 8 minut od jakiejś godziny. Jeszcze trochę poczekam bo może uda się trafić od razu na porodówkę a nie na patologie :p wcześniej jak czytałam że macie skurcze co 6-7 minut i nie jedziecie jeszcze do szpitala to nie mogłam sobie wyobrazić waszego spokoju ale teraz sama mam takie skurcze i mam w głowie myśl "jeszcze poczekam" :p

    Mam nadzieję, że to jest to i że moje dziecko jednak zdecydowało się poznać rodziców :p w razie czego trzymajcie kciuki a ja jak będę miała możliwość to się odezwę :)

    Joaszo, witaminkab, Alphelia, Dika, Anitka201, welonka, Magda33, Tini, pilik lubią tę wiadomość

    3i49jw4zy14xtog4.png
    ex2bjw4zxo12w0aa.png
  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotka kciuki zaciśnięte!

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotka, to teraz na porodowke, rach ciach I malenstwo przytulisz :) tego Ci zycze, zeby bylo sprawnie :)

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotka kciuki mocno zaciśnięte !!

  • Dika Autorytet
    Postów: 277 198

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotka - do boju ☺ oby to bylo "to", powodzenia!

    klz9hdgetuhl70jy.png
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotka trzymam kciuki mocno, żebyś już dziś tuliła swoje maleństwo!

    Ja byłam dziś na ktg, trwało to godzinę zanim ktoś do nas wrócił. Zapisało się trochę skurczy, w tym na poziomie 60 co 10 minut, ale ich nie czułam i pod koniec ucichło wszystko. Wody płodowe ok. Po 10 dniach będą wywoływać, mogę przyjść po 7 dniach i zostać w szpitalu jak chcę. Jakoś już nie mam nadziei, że moje dziecko samo się zdecyduje wyjść :/ Ani to wywołanie nie wydaje mi się za dobre ani to, że dopiero w lipcu pojawi się dziecko, przez co mąż będzie mógł być z nami przez krótki czas w domu, bo jego szef ma urlop w lipcu, moi rodzice też wyjeżdżają wtedy na wakacje, więc będę sama.

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • lotka1990 Autorytet
    Postów: 694 340

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alphelia wrote:
    Lotka trzymam kciuki mocno, żebyś już dziś tuliła swoje maleństwo!

    Ja byłam dziś na ktg, trwało to godzinę zanim ktoś do nas wrócił. Zapisało się trochę skurczy, w tym na poziomie 60 co 10 minut, ale ich nie czułam i pod koniec ucichło wszystko. Wody płodowe ok. Po 10 dniach będą wywoływać, mogę przyjść po 7 dniach i zostać w szpitalu jak chcę. Jakoś już nie mam nadziei, że moje dziecko samo się zdecyduje wyjść :/ Ani to wywołanie nie wydaje mi się za dobre ani to, że dopiero w lipcu pojawi się dziecko, przez co mąż będzie mógł być z nami przez krótki czas w domu, bo jego szef ma urlop w lipcu, moi rodzice też wyjeżdżają wtedy na wakacje, więc będę sama.
    Też nie miałam już nadziei a jednak coś się zaczęło :p wcześniej nie miałam żadnych skurczy a jak na KTG było coś ok. 70 to też nie czułam. Ciekawe na jakim poziomie sa te co mam teraz :p

    Alphelia, Joaszo lubią tę wiadomość

    3i49jw4zy14xtog4.png
    ex2bjw4zxo12w0aa.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotka, kciuki!


    Alphelia, ja w te skurcze na ktg nie wierze, w szpitalu 4h przed porodem miałam co 3-4 minuty a na ktg nic się nie pisało. Kciuki żeby samo się u Was rozkręciło!

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • zielonooka7 Autorytet
    Postów: 650 633

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotka kciuki :)

    Joaszo możliwe że coś się rozkręca :) u mnie podobnie się zaczynało pierw plamienie w środę wieczorem nie żywo czerwona krwią tylko blado czerwona czy właśnie jak to nazwalas wymieszaną ze śluzem, czwartek od 6 rano skurcze co 7-8 min potem powoli wszystko się rozkręcalo a w piątek przytuliłam swoją córeczkę :) dodam że w czwartek po badaniu kontrolnym wyleciał czop i wtedy chlusnelo już żywo czerwona krwią i po tym zaczęły się skurcze co 5 min.
    Powodzenia oby to już był poród :)

    Co do ktg i skurczy moje były już odczuwalne na poziomie 20-30 nie jakieś straszne ale czułam przy skurczach około 100 już chciałam rozwalić łóżko porodowe, więc to na prawdę różnie z tym jest :) a raczej ja nie mam niskiego progu bólu normalnie toleruje dużo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2018, 11:57

    Joaszo lubi tę wiadomość

    2nn3csqv5aa4ewil.png
    w5wqio4pmt9rfpnw.png

  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotka kciuki trzymamy ::)

    My mamy nie mamy bujaczka rozkładanego na płasko ale uzwamy go narazie sporadycznie jak jestem w kuchni czy gdzieś a mała mię śpi i nie chce leżeć zazwyczaj do wózka ja wkładam jak robię np. Obiad.

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotka jak sytuacja? :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielonooka7 wrote:

    Joaszo możliwe że coś się rozkręca :) u mnie podobnie się zaczynało pierw plamienie w środę wieczorem nie żywo czerwona krwią tylko blado czerwona czy właśnie jak to nazwalas wymieszaną ze śluzem, czwartek od 6 rano skurcze co 7-8 min potem powoli wszystko się rozkręcalo a w piątek przytuliłam swoją córeczkę :) dodam że w czwartek po badaniu kontrolnym wyleciał czop i wtedy chlusnelo już żywo czerwona krwią i po tym zaczęły się skurcze co 5 min.
    Powodzenia oby to już był poród :)

    Zielonooka czop to wypadł mi (albo jego fragment) chyba po tym badaniu - grzebaniu lekarki,po ostatniej wizycie 15.06. Teraz to jest właśnie płynne plamienie i nie takie ciągłe... mam nadzieję że to po prostu szyjka podjęła pracę... skurczy brak. dopóki nie ma czystej krwi, nie chce lecieć na izbę bo wolałabym żeby mnie tam przypadkiem nie zatrzymali na jakiejś obserwacji, a jakby co to w pt mam wizytę. Mam dziś takiego lenia że najchętniej poszłabym spać, a były ambitne plany na spacer...

  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie plamienie, które rozpoczęło się ok 2:00, jak się później okazało, zwiastowało , że to już lada moment. Skurcze doszły dopiero po ponad 12h. Chcieli czekać z cc do następnego dnia, ale akcja się rozkreciła i brali mnie na cięcie z 5cm rozwarciem i mega skurczami. Trzymam kciuki Joaszo :)

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • lotka1990 Autorytet
    Postów: 694 340

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozwarcie na 2 cm, przyjeli mnie na porodówkę ale nie wiem czy coś z tego będzie. Skurcze mam maks co 5 minut ale nie jakieś super bolesne. W sumie badanie rozwarcia miałam prawie 2 godziny temu więc nie wiem czy jest postęp.

    Agnella lubi tę wiadomość

    3i49jw4zy14xtog4.png
    ex2bjw4zxo12w0aa.png
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lotka1990 wrote:
    Rozwarcie na 2 cm, przyjeli mnie na porodówkę ale nie wiem czy coś z tego będzie. Skurcze mam maks co 5 minut ale nie jakieś super bolesne. W sumie badanie rozwarcia miałam prawie 2 godziny temu więc nie wiem czy jest postęp.

    Na pewno coś ruszy dalej, nie martw się :) Tyle zaciśniętych kciuków musi poskutkować porodem, nie ma bata :D

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotka przy następnym badaniu będzie już większe rozwarcie :)

    U mnie też rano plamienie a popołudniu doszły nagle skurcze które szybko się rizkrecily :)

    Wyczuwam że powitamy maluszki :)

    Jak to jest te dziewczyny co miały urodzić przed terminem brały różne leki na skurcze bez problemu donosily ciążę A u tych co nic się nie działo lapalo nagle i sporo w ledwie donoszonych ciazach

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 15:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotka ja tu mocno trzymam kciuki za Ciebie❤️ będzie większe rozwarcie zobaczysz :-)

    Ja po wypiciu liści malin, ruszyłam do na spacer. Najpierw do mamy na cmentarz, stamtąd blisko Lidl to po małe zakupy. Upolowałam w koszu -50% dwa staniki do karmienia Esmara za łączną kwotę 9.99 i skarpetki dla małego 3pary za 4.99 :-D :-D aż się humor poprawił ;-) długi spacer to może i nie był ale cieszę się że się w ogole zmotywowałam do wyjścia z domu. Teraz biorę się za obiad ;-) a co do tych plamień o których piszecie to ja Wam zazdroszczę kobiety że krótko po wystąpieniu ich miałyście skurcze. U mnie pierwsze plamienie pokazało się wczoraj rano a tu tylko skurcz łydki się pojawił, za to baaardzo bolesny :-D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 czerwca 2018, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie welonka! U mnie nikt nie wierzył, ze w terminie urodzę. Nawet chyba sam lekarz... Ciagle spinanie brzucha, potem skracanie szyjki. Teraz 2 dni do terminu porodu i nic. Skurcze są, ale od dawna i nic nie wnoszą nowego.

    Joaszo lubi tę wiadomość

‹‹ 1059 1060 1061 1062 1063 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ