X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 3 września 2018, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj tez nie przewraca sir. Dwa razy przewrocil sie z brzucha na plecy ale odwrotnie to nie ma szans . Podnosi glowe ale neurolog mowi zd robi to instynktownie a nie swiafomie. Bede chodzic na rehabilitacje przez 3 miesiace

    welonka lubi tę wiadomość

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • anna23 Autorytet
    Postów: 728 1083

    Wysłany: 3 września 2018, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasz Adaś zmienia się każdego dnia. Może nie rośnie w zawrotnym tempie, bo dalej mieści się w 50/56 z lidla, ale umie już tyle rzeczy.. Zakochałam się po uszy.
    Czasami muszę mu podać mm, bo szarpiemy się przy kp, ale to tylko na dobranoc.. Nawet nie kupuję puszki tylko mam pojedyncze saszetki z rossmana :)

    Ogólnie, mimo że jest między skokami zrobił się trochę płaczliwy i rozdrażniony, a w środę mamy drugie szczepienia więc aż się boję co się będzie działo do końca tygodnia. Zębów też nie widzę żeby mu szły.

    Poza tymi jego płaczkami przy których już czasem nie wiem co robić, jest cud malina. W wózku grzeczny, w samochodzie grzeczny. Uwielbia gimnastyki na macie i wygłupy z zabawkami. Jakie się mu da to się bawi :) nie jest wybredny w tym temacie.

    Jak co miesiąc trochę zdjęć od nas:
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a436a9772e4b.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8be3ca740a6a.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5d48ba894f54.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b2ca4e6560f9.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/94e6c222d314.jpg

    Pozdrawiamy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2018, 21:55

    Magda33, Dika, Fasola1234, zielonooka7, Annaya, witaminkab, Kropka89 lubią tę wiadomość

    qb3c3e5e1lyfyhp2.png
    m3sx3e5ese0n0fi2.png
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1576 1218

    Wysłany: 3 września 2018, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania ale fajne macie zdjęcia. Taki słodziak tylko do kochania jest :) pięknie podpiera się Adaś na raczkach. Ile czasu spędzał dziennie na brzuszku, żeby tak robić?

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓

    7.2024
    IVF 😓

    9.2024
    IVF ❄️
  • anna23 Autorytet
    Postów: 728 1083

    Wysłany: 3 września 2018, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz co, wyladowalismy u fizjo z podejrzeniem problemów z napięciem a okazało się że źle cwiczylismy. Wtedy na początku kładlismy ze dwa razy dziennie bo szybko się zniechęcał, a jak już teraz załapał trzymanie głowy to staram się go przez dzień na każdej aktywności obracać i czytamy tak książeczki z obrazkami czy puszczam mu szczeniaczka uczniaczka i śpiewamy z nim :)

    qb3c3e5e1lyfyhp2.png
    m3sx3e5ese0n0fi2.png
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1576 1218

    Wysłany: 3 września 2018, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To pomogło to prawidłowe podnoszenie, które pokazywalas na filmiku kiedyś? Czy sam załapał?

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓

    7.2024
    IVF 😓

    9.2024
    IVF ❄️
  • anna23 Autorytet
    Postów: 728 1083

    Wysłany: 3 września 2018, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie, pomogło układanie go na twardym stabilnym podłożu a nie np na tapczanie czy łóżku (teraz już nawet na łóżku potrafi). I pomaganie mu, że pierwsze trzymaliśmy go za ramiona żeby sobie ułożył rączki a dupke przykrywałam kołdrą albo kocem żeby nie dźwigał do góry. Do niedawna robił jeszcze Supermana rękami bo nie umiał trzymać równowagi a teraz już ładnie rączki leżą na ziemi. Kupiliśmy mu zwykła mate do Yogi czy gimnastyki i na tym ćwiczymy :)

    qb3c3e5e1lyfyhp2.png
    m3sx3e5ese0n0fi2.png
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1576 1218

    Wysłany: 4 września 2018, 03:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo dziękuję za odpowiedź. Za tydzień idziemy na kontrolę do pediatry, zobaczymy co powie o tym podnoszeniu u nas.

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓

    7.2024
    IVF 😓

    9.2024
    IVF ❄️
  • anna23 Autorytet
    Postów: 728 1083

    Wysłany: 4 września 2018, 07:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda napisałam na priv :)

    Magda33 lubi tę wiadomość

    qb3c3e5e1lyfyhp2.png
    m3sx3e5ese0n0fi2.png
  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 4 września 2018, 07:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny nie zdążyłam Was nadrobić ale mam pytanie: czy miały Wasze dzieci już taki mocny katar? Moja mała złapała wczoraj i czasem aż się krztusi jak jej spływa do gardła. Odciągam katarkiem ale martwię się trochę. Ile to może potrwać? Można to jakoś wyleczyć?

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 4 września 2018, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śliczne maluchy;)

    Witaminka też jestem ciekawa jak poznajesz że mały ma zapalenie ucha? U nas nom stop pęka ucho .

    Zgadzam się z Anną u nas też Oliwia zaczęłaladnie podnosić głowę jak zaczęłam ja kłaść na macie na pododze i zaczela ładnie podpierać i teraz potrafi długo wytrzymać na brzuszku. Ja mojej jesze ukladalam prawidłowo rączki .


    Wasze dzieci juz przekrecaja sie super;) moja nawet na bok świadomie nie odwraca się ale w końcu bawi sie pięknie rączkami fajnie łapie zabawki i w końcu wsadza do buzi .

    U nas ostatnio Oliwia przechodzi sama siebie przez 3 dni W ciagu dnia byl okropny płacz bo nie mogła zasnąć musiałam ja przez godzinę nosic na rękach zeby usnela a spala gora40minut obudzi się pobawi się chwilę i znowu ryk a i od kiedy podaje rumianek cobpare dni nie ma prolemub z kupa nie używamy
    Żadnych czopkow kupy ja nie męczą sa częściej i lepiej uchodzą gazu. https://naforum.zapodaj.net/thumbs/29bb23c77ba7.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 08:20

    Magda33, Annaya, Dika lubią tę wiadomość

    age.png
  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 4 września 2018, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Welonka ale Ci rośnie ślicznotka ❤

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • Annaya Ekspertka
    Postów: 233 282

    Wysłany: 4 września 2018, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny piękne te Wasze dzieci i już takie duże. 3 miesiące to brzmi (a jeszcze bardziej wygląda) dumnie :) I gratulacje postępów.

    Zielonooka, ale zacna litanija! :D Ja też mam problem, żeby znieść takie złote rady. Staram się myśleć, że po prostu ktoś próbuje pomóc, mając takie a nie inne przekonania, ale no czasem ciężko zachować dystans i nie odbierać tego jako posądzenia o jakieś zaniedbanie czy choćby niewiedzę, a wiadomo, że matka robi wszystko co w jej mocy dla swojego dziecka. Popatrz, niby na obczyźnie, niby się mieszka samemu, a i tak złote rady wyjdą choćby spod ziemi.

    U nas w kratkę. Przedwczoraj raptem 10,5h snu przez całą dobę, a czasem potrafi być 13 albo ponad 14. Dobrze, że zdarzają się dni lepsze, można odsapnąć nie tylko psychicznie, ale i fizycznie, kiedy plecy już krzyczą o jakieś sanatorium.
    Wczoraj udało się upiec podpłomyki, nosząc małego w chuście i jeszcze z doskoku poczytywać książkę. I jeszcze zaliczyliśmy spacer w chuście do lasu :)

    Eunice, nie pomogę, u nas kataru nie było.

    2r8rk6nl0p40hkvi.png
    7u229jcgg4p5jd4c.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 4 września 2018, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eunice moja ma katar od urodzenia raz większy raz mniejszy , ja nawilzam nos solą morska i odciagam na noc pod noskiem smaruję mascia majerankowa Ina ubranko zpuszcamb krople majerankowa.

    Ha dzięki ;* bardzo do taty jest podobna

    age.png
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 4 września 2018, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też pryska woda morska i odciągam fridą. Gil wychodzi ale i tak małej ciężko oddychać bo siedzi głębiej.
    Jakiś czas temu zmieniłam probiotyk z dicofloru na acidolac i pięknie kupa idzie. Chyba układ dojrzewa bo już nie ulewa tyle, wczoraj pierwszy raz cały dzień w jednych bodach była :) ulala, ale tak mało, że nie musiałam przebierać. Tylko ta wiotka krtan... Tu poprawy nie słyszę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 11:26

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • witaminkab Autorytet
    Postów: 1257 1981

    Wysłany: 4 września 2018, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dika dzieki, ze pytasz. U nas ok, antybiotyk pomógł, obyło się bez szpirala. Tak Artur nadal spi ze mną i jest ciezko odkladalny. A u Ciebie coś sie zmieniło?
    Welonka poznaję uszy, bo maly jest marudny, stekajacy, zasypia w innej pozycji, widać,ze coś go boli i nie jest to brzuch, ani marudzenie ot tak. A w nocy wydawal mi sie ciepły i faktyczniw mial 38 stopni. To wszystko w jedno popoludnie, rano bylam u lekarza

    mhsv3e5eug8d3245.png
    wnidvcqg5wbp23cu.png
  • olciabos Autorytet
    Postów: 504 533

    Wysłany: 4 września 2018, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam pytanko, Zosia straszna maruda od 2 dni, do tego przestala jakby gluzyc bo wczesnirj gruchala jak gołąbek, na, macie potrafila lezec gadac cos, probowac chwytac i jrj sie udawalo. Teraz nerwy, i jakby nie chciało jej sie sięgać wysoko tylko jak cis niżej jej powiesze to lapie. Za to zaczela zauwazac swoje stopy, nozki. Czy to moze byc jakis skok ze ona czesc jakby zapomniała tego czeho sie juz nauczyla??? No i to marudzenie.

    3i49roeqvtlfpy4s.png
    Mala gwiazka 02/2019 *
  • witaminkab Autorytet
    Postów: 1257 1981

    Wysłany: 4 września 2018, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ka_tarzyna wrote:
    WItaminka, ja też chciałam Cię zapytać o to zapalenie ucha. Bo moja też miała i leżała w szpitalu, podawali jej antybiotyk... Chciałam porównać przypadki.

    Jakiego rodzaju zapalenie miałaś - ucha środkowego czy zewnętrznego? Jak poznałaś, że to zapalenie ucha, był ropny wyciek?
    Mieliście pobierany posiew, co wam wyszło? Była perforacja błony bębenkowej? Co powiedzieli lekarze, czym mogło być spowodowane zapalenie. I dlaczego teraz nawraca? Jakie leki miał mały i jakie teraz w domu przyjmuje?
    Mielismy pierwszy raz obustronne zapalenie ucha środkowego. Byliśmy w szpitalu, bo mały zagoraczkowal, widać bylo ze cierpi, nie było zadnej wydzieliny w uchu, ani wyciekow. Laryngolog stwierdzil zapalenie,posiewu z ucha nie mieliśmy. W szpitalu brał antybiotyki biofuroksym i amikin. Potem dostał też krople cetraxal, teraz brał zinnat i krople floxal. Teraz było jednosttronne zapalenie. Za dwa tyg mamy kontrole słuchu.

    mhsv3e5eug8d3245.png
    wnidvcqg5wbp23cu.png
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 4 września 2018, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olciabos wrote:
    Mam pytanko, Zosia straszna maruda od 2 dni, do tego przestala jakby gluzyc bo wczesnirj gruchala jak gołąbek, na, macie potrafila lezec gadac cos, probowac chwytac i jrj sie udawalo. Teraz nerwy, i jakby nie chciało jej sie sięgać wysoko tylko jak cis niżej jej powiesze to lapie. Za to zaczela zauwazac swoje stopy, nozki. Czy to moze byc jakis skok ze ona czesc jakby zapomniała tego czeho sie juz nauczyla??? No i to marudzenie.

    Może być skok. Dzieci różnie się rozwijają, nie martw się, że zapomniała, zaraz sobie przypomni :) obserwuj, ciesz się nowymi rzeczami. Może nie ma czasu na gadanie bo patrzy ma stopy :) moja nie łapie sama zabawek, za to je bije i na nie krzyczy. Boksy takie im sprzedaje że tylko swiszcza hehe pomarudzic też musi ;) teraz jest czas, że dzieci zaczynają dostrzegać trójwymiar i detale, mózg intensywnie pracuje,muszą sobie poradzić z ogromem rzeczy które je otacza i które zaczynają dostrzegać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 14:03

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • Dika Autorytet
    Postów: 277 198

    Wysłany: 4 września 2018, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anna - śliczne zdjęcia macie, mały podbijacz serc rośnie

    welonka - Oliwka to też mały słodziak!

    witaminko - a gdzie tam, u nas nie zmieniło się, mała dalej zasypia tylko przy cycu, tulona, noszona, ewentualnie w wózku albo w aucie jadąc.
    Nie zasypia sama w ogóle, a jak już zaśnie i chcemy odłożyć to praktycznie zawsze się obudzi, skubana ma mega czujność.
    Jak chcę się od niej uwolnić, to usypiam na leżąco przy cycu i się wysuwam ;) Teraz tak się uwolniłam jak zasnęła.
    Pogodziłam się z tym, skapitulowałam i jakoś z tym żyjemy póki co.
    Nie mam sił i ochoty na walkę.
    Ale żeby nie było.. jak nie śpi, to potrafi poleżeć w kołysce, pogapić się na karuzelkę nawet pół godziny, poleżeć na macie na pleckach dość długo gapiąc się na zabawki (jeszcze nie chwyta ich), albo na brzuszku też dość fajnie poleży.
    Czasem poleży też chwilę w leżaczku jak muszę coś zrobić w kuchni a inne sposoby nie działają na uspokojenie.
    Także nie jest aż tak ciężko poza zasypianiem :)

    olciabos - tak, to wygląda jak opisy skoków.

    Mamy uczniów - też macie taką radochę, że wakacje się skończyły i starszaki na parę godzin idą w świat? Czy tylko ja taka wredota jestem? :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2018, 17:00

    anna23 lubi tę wiadomość

    klz9hdgetuhl70jy.png
  • ka_tarzyna Autorytet
    Postów: 1324 616

    Wysłany: 4 września 2018, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka wrote:
    Śliczne maluchy;)

    Witaminka też jestem ciekawa jak poznajesz że mały ma zapalenie ucha? U nas nom stop pęka ucho .

    Zgadzam się z Anną u nas też Oliwia zaczęłaladnie podnosić głowę jak zaczęłam ja kłaść na macie na pododze i zaczela ładnie podpierać i teraz potrafi długo wytrzymać na brzuszku. Ja mojej jesze ukladalam prawidłowo rączki .


    Wasze dzieci juz przekrecaja sie super;) moja nawet na bok świadomie nie odwraca się ale w końcu bawi sie pięknie rączkami fajnie łapie zabawki i w końcu wsadza do buzi .

    U nas ostatnio Oliwia przechodzi sama siebie przez 3 dni W ciagu dnia byl okropny płacz bo nie mogła zasnąć musiałam ja przez godzinę nosic na rękach zeby usnela a spala gora40minut obudzi się pobawi się chwilę i znowu ryk a i od kiedy podaje rumianek cobpare dni nie ma prolemub z kupa nie używamy
    Żadnych czopkow kupy ja nie męczą sa częściej i lepiej uchodzą gazu. https://naforum.zapodaj.net/thumbs/29bb23c77ba7.jpg
    Co to znaczy, że pęka ucho?

    gg643e5ei3b53o9s.png
    bl9cgu1rq4wedujs.png

    07.2019 drugi naturalsik :-)
    10.2017 naturalsik :-)
    Mam 4❄️
    4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
    AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38%
‹‹ 1149 1150 1151 1152 1153 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ