CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Teraz zamiast gronkowca MRSA i e.coli...wyszła zupełnie inna, ta co w ciąży się robi, czyli streptococcus agalactiae. Teraz napisałam fachowo, myślę jednak, że każda się kapnie o jaka chodzi
Leira, też mnie zdziwiło, że gin przepisał antybiotyk. Póki co nie wzięłam i jak widzę, dobrze jednak zrobilam. Ten gbs wyszedł w 2 posiewie, po panice z tym gronkowcem MSRA.
Tak, drugi posiew też robiła ta klinika i ich współpracujące laboratorium. Gin mówił, że kazał powtórnie pobrać wymaz, bo w ich zaprzyjaznionym labie często są pomyłki z gronkowcem...I jak jest to w drugim posiewie też wychodzi, a u mnie sie nie potwierdził. Nie powiem, lekki niepokój mam dalej czy na pewno tego paskudztwa nie mam...miałam już robić kolejny posiew, w innym labie, tylko dałam sobie spokój...
Katarzyna, z tego co wiem ten szpitalny gronkowiec nie przenika do pokarmu ?
Lotka, a miałaś cc czy sn z szyciem?
Szkoda, że masz na razie taki dyskomfort. Ja po I ciąży miałam podobnie...po pół roku już było ok, tego Ci też życzę.
U mnie często jest mleko roslinne slonecznikowe. Moge podac przepis
Robię na nim też placuszki starszej córeczce.
Kurczę, śmiesznie, że u nas z tą alergia teraz dopiero wychodzi, chociaż ja już od dłuższego czasu ograniczylam produkty mleczne.
Jedynie co nie szkodzi, a codziennie piję kawę, tą zwykłą i Inkę, jak daje trochę mleka to jest ok.
Kiedyś zajadalam się nabialem, rano jadłam kostkę sera tłustego, codziennie duże jogurty greckie...teraz dużo wędlin...I wniosek taki...lepiej się czuję, brzuch mniej wzdęty i włosy mniej lecą. Na zdrowie mi wyszła ta dieta przy kp. I tak juz jestem stracona, przecież kosciec ształtuje się do 25 roku życia, więc u mnie już po ptakachWiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2018, 09:21
-
Leira, wiem, ze można. Probowalam z owsianym na start, zrazilam się i do owsianego i do robienia haha. Masz racje, musze popróbować z innymi wersjami.
Agnella - ja poprosze o przepis na slonecznikowe
Osobiscie nie ufalabym juz tej klinice i sprawdzilabym ten wynik jeszcze w innym labie, ale to ja, Ty nie musisz byc tak fiśnięta jak ja -
Agnella skonsultuj się jeszcze z innym lekarzem. Po antybiotyku organizm regeneruje się miesiącami, do tego ten GBS to strasznie śliska sprawa. U mnie w wymazie wyszedł wrażliwy tylko na jeden antybiotyk (ten co podali mi przy porodzie) i też sama nie wiem czy przy kolejnej ciąży nie okaże się, że dziad i na to się uodpornił
A jeśli nastąpi taka sytuacja to nie wiem jak i czym mieliby leczyć moje kolejne dziecko, gdyby zaraziło się takim pancernym GBSem przy porodzie. Naprawdę, lepiej nie ryzykować bezsensownym ładowaniem w siebie antybiotyków. Nie wiem czy planujesz kolejne dzieci, ale gdyby trafiło Ci się trzecie, a GBS stałby się pancerny to potem będą wielkie problemy. Szkoda ryzykować.
Dika ja testowałam z mlekiem kokosowym z wiórków kokosowych (trzeba je uprzednio całą noc moczyć, a dopiero rano robić mleko) i nie powiem, żeby było to mleko wyśmienite, ale nie gorsze niż to kupne. Ciężko odzwyczajać się od czegoś, do czego było się zwykniętym całe życie -
welonka wrote:U nas Olwiia przestała ostatnio gaworzyc tylko piszczy jakby zapomniała języka w buzi ale ponoć to normalne bo skupia się na czymś innym i akurat w tym czasie zaczęła łapać się się za nóżki leżąc na brzuszku wyciąga ręce po zabawki .
Mój też nagle skończył gaworzyć i zaczął piszczeć. Wystraszyłam się, że coś się złego dzieje, że może gardło go boli, bo trwało to mniej więcej od czasu pierwszej infekcji katarowej, czyli ponad 2 tygodnie. Też mnie uspakajali, że to normalne, ale w sumie już sama nie wiem bo jak skończyła się infekcja (katar znikł totalnie) to teraz wrócił do gaworzenia, więc mam mętlik w głowie czy to normalny etap rozwojowy, czy zatkany nosek uniemożliwiał gaworzenie? Dodam, że piszczenie jeszcze jest, ale już na zmianę z gaworzeniem. Więc może jest to normalny etap rozwojowy, a zanik gaworzenia związany był z katarkiem? I bądź tu człowieku mądry
-
Agnella wrote:Kiedyś zajadalam się nabialem, rano jadłam kostkę sera tłustego, codziennie duże jogurty greckie...teraz dużo wędlin...I wniosek taki...lepiej się czuję, brzuch mniej wzdęty i włosy mniej lecą. Na zdrowie mi wyszła ta dieta przy kp. I tak juz jestem stracona, przecież kosciec ształtuje się do 25 roku życia, więc u mnie już po ptakach
Mój brat jest sportowcem, coś nie grało ze zdrowiem jak powinno. Dietetyk kazał odstawić mleko i ograniczyć nabiał, wszystko wróciło do normy. On pił dużo mleka. Od nabiału coś tam się z organami wewnętrznymi zrobiło i w ogóle wydajność teraz ma lepszą i czuję się super. Wzdęty brzuch też mu minął chociaż nie wiem jak widział wzdęty brzuch jak ma na nim same mięśnieNabiał jest wskazany dla dzieci, dla nas mniej a dla starszych ludzi mało.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2018, 10:46
-
Lucy010 wrote:Nabiał jest wskazany dla dzieci, dla nas mniej a dla starszych ludzi mało.
Niestety, ale nie mogę się z tym zgodzić. Nabiał nie jest wskazany dla nikogo. Aczkolwiek to obszerny i ciężki temat. Sama żyłam w przekonaniu, że mleko to podstawa, bo wapń, bo zdrowe kości, "pij mleko, będziesz wielki". Nigdy się w to nie zagłębiałam, bo było to dla mnie tak oczywiste jak to, że po nocy przychodzi dzień - nie czytasz o tym i nie doszukujesz się procesów tym rządzących, po prostu jest to dla Ciebie oczywiste bo żyjesz z tym na co dzień, od urodzenia. A jednak jakże zmieniło się moje postrzeganie tematu nabiału, kiedy zaczęłam zgłębiać temat. Bardzo mną to wstrząsnęło.zielonooka7, moira696 lubią tę wiadomość
-
Andziula tu nie jest twój błąd, to producenci wprowadzają w błąd. Ja gdybym nie była zainteresowana chustą od poczatku
to też bym nie wiedziała, że nosidło nie jest dobre do czasu kiedy dziecko siedzi.
Agnella dobrze, że wyniki się nie potwierdziły i nie musisz rzucać kp
Welonka oby już Oliwka nie musiała się więcej męczyć
Fasola i jak chusta ?Ja jeszcze nie jestem gotowa na taką gramaturę
póki co kółkowa 270 gsm a długa 235 gsm i czekam na 250 gsm, ale tak na prawdę do tej pory używałam tylko elastyczną i kółkową dopiero tydzień temu zaczęłam z długą i póki co tylko wiązałam kieszonkę
Dziewczyny czy dajecie już maluszkom gryzaki?
-
Leira wrote:Niestety, ale nie mogę się z tym zgodzić. Nabiał nie jest wskazany dla nikogo. Aczkolwiek to obszerny i ciężki temat. Sama żyłam w przekonaniu, że mleko to podstawa, bo wapń, bo zdrowe kości, "pij mleko, będziesz wielki". Nigdy się w to nie zagłębiałam, bo było to dla mnie tak oczywiste jak to, że po nocy przychodzi dzień - nie czytasz o tym i nie doszukujesz się procesów tym rządzących, po prostu jest to dla Ciebie oczywiste bo żyjesz z tym na co dzień, od urodzenia. A jednak jakże zmieniło się moje postrzeganie tematu nabiału, kiedy zaczęłam zgłębiać temat. Bardzo mną to wstrząsnęło.
Zgadzam się z Tobą. Masz rację wskazany to zle słowo. Chodziło mi bardziej o ilościowe spożycie. Ja też zylam w przekonaniu, że to zdrowo, chociaż jadłam raczej mało. A tu niespodzianka nabiał wcale nie taki dobry jak go malują.
I te cudowne osławione danonki.... Mialam taki przedmiot zasady żywienia człowieka, tam odkryłam prawdę jakie to one cudownie zdrowe pełne wapnia i witaminWiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2018, 11:34
-
Leira wiesz co moja tak samo została piszczec jak pojawił się katar , moja też teraz gaworzy i Piszczy ale gaworzyla wcześniej częściej .
Moja nie lubi gryzakow że może ja jej go trzymam to może być ona woli pchać do buzi grzechotki zazwyczaj proboje wsadzić to co nie zmieści się jej do buzi a najlepiej woli swoje ręce :d
Udało się w poniedziałek zaczynamy rechabilitacje na NFZ czeka chyba 10tygodni rechabilitacji. -
Agnella wrote:Katarzyna, z tego co wiem ten szpitalny gronkowiec nie przenika do pokarmu ?
Ale wtedy mleko na posiew, i ja bym już nie korzystała z tego laboratorium, z którego korzystasz do tej pory, bo jest dla mnie co najmniej wątpliwe. I trzeba patrzeć ile jest jtk, bo mogą to być też bakterie komensalne i wtedy nie ma zakażenia. zakażenie jest jak się nadmiernie namnożą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2018, 15:17
Agnella lubi tę wiadomość
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
Mleko słonecznikowe - szklankę pestek slonecznika przeplukac wodą przez sitko.
Przeplukany słonecznik zalać do pełna wodą przegotowaną (objętość szklanki). Odstawić na 10-12 godzin, (w miedzyczasie dolewajac wodę, aby pokrywala ziarenka), aż porzadnie napecznieje. Następnie wylać wodę. Słonecznik zalać 4 szklankami wody przegotowanej i Zblendowac to na miazgę. Nastepnie przelać przez pieluche tetrową lub flanelową. I voila...z odcedzonego slonecznika mamy mleko słonecznikowe, mam nadzieję, że zrozumiałe napisałam jak to zrobić. Dodam jeszcze, ze to mleko roslinne trzymam w lodowce 2-3 dni. Nie jest specjalnie smaczne, tak względnie i zdrowe
Macie może łatwy przepis na mleko kokosowe ? W necie kupę przepisów, nie ogarniam. Wolę od kogoś kto już wyprobowal przepis.
O Danonkach lepiej niże napiszę, jak...cukru co niemiara. I to produkt dla dzieci.
Tak samo inne waniliowe czy owocowe jogurty dla dzieci.
Welonka, super, że udało się z tą rehabilitacją na NFZ.
Moja Mała też gaworzyla więcej...teraz więcej płacze, bo chce być noszone i piszczy.
Lubi pchać do buzi swoje ręce, wkłada także one palce. Muszę spróbować z gryzakami. Zapomniałam, że to już odpowiedni czas.
Kurczę, z Tym wymazem skoczę w poniedziałek do Diagnostyki, wiem, że też pobierają. Jakiś niepokój jednsk pozostał.
Dika lubi tę wiadomość
-
Dzisiaj oglądałam bardzo ciekawy dokument o mleku. Może też widziałyście, bo akurat rozwinęłyście ten temat. Długo szukałam czy może jest gdzieś do zobaczenia, żeby Wam pokazać, ale nie znalazłam. To był "Mleko-fakty, liczby, opinie" (Milk - Facts, Figures and Beliefs, Niemcy 2017)
A tu jest tylko opis programu (trzeba rozwinąć):
https://www.telemagazyn.pl/film/mleko-fakty-liczby-opinie-2387992/
Lubię oglądać filmy dokumentalne i najcząściej za winnych różnych spraw uważa się wielkie koncerny produkcyjne, które sieją propagandę że coś jest nam niezbędne do życia. A my to łykamy, niestety.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
nick nieaktualny200 gramów wiórków kokosowych namocz w litrze wody. Zostaw na całą noc. Następnego dnia lekko zagotuj, zblnduj i przeciwnij przez pieluchę. Ja tak robie i mi smakuje
czasem tez wrzucam do wyciskarki, ale za dużo potem mycia. z mężem wypijamy z dzbanka takie mleko;) jak dłużej postoi w lodowce to zbiera się tłuszcz i mamy olej kokosowy
Lucy010, Agnella, Dika lubią tę wiadomość
-
Moja mała właśnie wkłada wszystkie zabawki do buzi a z gryzakami sobie nie radzi, rzuca nimi
może to jeszcze nie czas dla niej albo musi się nauczyć do czego one służą
Ileż ja się tutaj od was do wiem i to nie tylko na temat dziecija tak na prawdę prawie samym nabiałem żyję chyba czas to zmienić, chociaż z mleka do kawy chyba nie zrezygnuje tak jogurty i sery na pewno ograniczę.
Dajecie radę z innym mlekiem jak krowie w kawie ?
-
zielonooka7 wrote:Andziula tu nie jest twój błąd, to producenci wprowadzają w błąd. Ja gdybym nie była zainteresowana chustą od poczatku
to też bym nie wiedziała, że nosidło nie jest dobre do czasu kiedy dziecko siedzi.
Agnella dobrze, że wyniki się nie potwierdziły i nie musisz rzucać kp
Welonka oby już Oliwka nie musiała się więcej męczyć
Fasola i jak chusta ?Ja jeszcze nie jestem gotowa na taką gramaturę
póki co kółkowa 270 gsm a długa 235 gsm i czekam na 250 gsm, ale tak na prawdę do tej pory używałam tylko elastyczną i kółkową dopiero tydzień temu zaczęłam z długą i póki co tylko wiązałam kieszonkę
Dziewczyny czy dajecie już maluszkom gryzaki?
Chuste super splot żakardowy czy też serduszkowy jest super chusta dociaga się ekstra . Jest grubsza ale nie odczuwam Różnicy w dociaganiu. Każdemu polecam serduszka. Nie wiem czemu dla pocTakujacyb polecają splot skosno krzyżowy mi się on w ogóle nie sprawdził .... może dlatego że jest tańszy .
Ja daję gryzaki ale raczej średnio jest zainteresowana -
Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było, życie mnie pochłonęło i nie jestem w stanie Was nadrobić ale melduję że mamy się dobrze. Pierwszy katarek jiż za nami, Maluch rozwija się dobrze, pięknie z nami „rozmawia”, chwyta zabawki, trzyma główkę na brzuchu. Czekamy na pierwsze obroty
Ulubione zabawki to teraz gryzak grzybek Mombella, grzechotka Oball i pluszak z wakacji
Raz w tygodniu od miesiąca chodzimy na basen na zajęcia i jest rewelacyjnie!
Karmimy się dalej wyłącznie piersią chociaż jest to dla mnie codzienna walka. Mimo kp noce mamy całkiem przespane, 21-4/4 rano bez pobudki. Mam nadzkeję że tak będdzie dalej i tak samo ładnie będzie nadal sam odłożony zasypiał.
Postaram się zaglądać częściej, pozdrawiamy!Dika, Magda33, Joaszo, kokkosanka, Kropka89, Lucy010 lubią tę wiadomość
-
Zielonooka - mi kawa bardzo smakuje z mlekiem ryzowo-kokosowym, niestety kupnym ale szukam takich z dobrym skladem. Z orzechow nerkowca też jest dobre do kawy. Migdalowe mi nie smakowalo wcale, zuzylam do mojego kochanego ciasta bananowego i do nalesnikow.
Spróbuję zrobic sama z Waszych przepisow, Leira, Agnella, czara, dzięki!
Moja mała nie umie korzystac z gryzakow, wszystko inne pcha do dzioba. Ostatnio szarpala sie ze mną o mój telefon. I to dosc zawzięcie. Ledwie nauczyla sie chwytac..
I tez u nas karmienie przerywane, strasznie ciężko bywa przy cycu. Lapie, puszcza, rozciaga,patrzy w oczy i sie cirszy, bolesnie co chwile ociera policzkiem o o brodwke. Teraz tez.. -
Oj mi też byłoby ciężko zrezygnować z mleka do kawy.
Teraz marzy mi się krem z dyni taki dla mnie. Jak macie sprawczone przepisy to też poproszę
Byłam też z małym na bioderkach, już się podobno pięknie uwapniają. Teraz mamy się pokazać jak samodzielnie usiądzie w łóżeczku. W moim mieście są trzy wizyty.
Fizjoterapeutka też za nami. Powiedziała, że nie jest przodujący w rozwoju, co widzę doskonale (na podstawie tego co robią wasze dzieci). Mam lenia małego w domu
Teraz pomagam mu w obrotach, ćwiczymy dużo w ciągu dnia. Widzę na szczęscie, że coraz bardziej mu sie podoba, bo bardo sie cieszy
Gryzaka nie dawałam jeszcze, bo sam długo nic nie trzyma w ręce, może kilka sekund. Za to piąstki to tak wkłada że się krztusi.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️