X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 6 października 2018, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz zamiast gronkowca MRSA i e.coli...wyszła zupełnie inna, ta co w ciąży się robi, czyli streptococcus agalactiae. Teraz napisałam fachowo, myślę jednak, że każda się kapnie o jaka chodzi ;) :)
    Leira, też mnie zdziwiło, że gin przepisał antybiotyk. Póki co nie wzięłam i jak widzę, dobrze jednak zrobilam. Ten gbs wyszedł w 2 posiewie, po panice z tym gronkowcem MSRA.
    Tak, drugi posiew też robiła ta klinika i ich współpracujące laboratorium. Gin mówił, że kazał powtórnie pobrać wymaz, bo w ich zaprzyjaznionym labie często są pomyłki z gronkowcem...I jak jest to w drugim posiewie też wychodzi, a u mnie sie nie potwierdził. Nie powiem, lekki niepokój mam dalej czy na pewno tego paskudztwa nie mam...miałam już robić kolejny posiew, w innym labie, tylko dałam sobie spokój...
    Katarzyna, z tego co wiem ten szpitalny gronkowiec nie przenika do pokarmu ?

    Lotka, a miałaś cc czy sn z szyciem?
    Szkoda, że masz na razie taki dyskomfort. Ja po I ciąży miałam podobnie...po pół roku już było ok, tego Ci też życzę.

    U mnie często jest mleko roslinne slonecznikowe. Moge podac przepis :)
    Robię na nim też placuszki starszej córeczce.
    Kurczę, śmiesznie, że u nas z tą alergia teraz dopiero wychodzi, chociaż ja już od dłuższego czasu ograniczylam produkty mleczne.
    Jedynie co nie szkodzi, a codziennie piję kawę, tą zwykłą i Inkę, jak daje trochę mleka to jest ok.
    Kiedyś zajadalam się nabialem, rano jadłam kostkę sera tłustego, codziennie duże jogurty greckie...teraz dużo wędlin...I wniosek taki...lepiej się czuję, brzuch mniej wzdęty i włosy mniej lecą. Na zdrowie mi wyszła ta dieta przy kp. I tak juz jestem stracona, przecież kosciec ształtuje się do 25 roku życia, więc u mnie już po ptakach ;) :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2018, 09:21

  • Dika Autorytet
    Postów: 277 198

    Wysłany: 6 października 2018, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira, wiem, ze można. Probowalam z owsianym na start, zrazilam się i do owsianego i do robienia haha. Masz racje, musze popróbować z innymi wersjami.

    Agnella - ja poprosze o przepis na slonecznikowe :)
    Osobiscie nie ufalabym juz tej klinice i sprawdzilabym ten wynik jeszcze w innym labie, ale to ja, Ty nie musisz byc tak fiśnięta jak ja ;)

    klz9hdgetuhl70jy.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 6 października 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnella skonsultuj się jeszcze z innym lekarzem. Po antybiotyku organizm regeneruje się miesiącami, do tego ten GBS to strasznie śliska sprawa. U mnie w wymazie wyszedł wrażliwy tylko na jeden antybiotyk (ten co podali mi przy porodzie) i też sama nie wiem czy przy kolejnej ciąży nie okaże się, że dziad i na to się uodpornił :( A jeśli nastąpi taka sytuacja to nie wiem jak i czym mieliby leczyć moje kolejne dziecko, gdyby zaraziło się takim pancernym GBSem przy porodzie. Naprawdę, lepiej nie ryzykować bezsensownym ładowaniem w siebie antybiotyków. Nie wiem czy planujesz kolejne dzieci, ale gdyby trafiło Ci się trzecie, a GBS stałby się pancerny to potem będą wielkie problemy. Szkoda ryzykować.

    Dika ja testowałam z mlekiem kokosowym z wiórków kokosowych (trzeba je uprzednio całą noc moczyć, a dopiero rano robić mleko) i nie powiem, żeby było to mleko wyśmienite, ale nie gorsze niż to kupne. Ciężko odzwyczajać się od czegoś, do czego było się zwykniętym całe życie :P

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 6 października 2018, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka wrote:
    U nas Olwiia przestała ostatnio gaworzyc tylko piszczy jakby zapomniała języka w buzi ale ponoć to normalne bo skupia się na czymś innym i akurat w tym czasie zaczęła łapać się się za nóżki leżąc na brzuszku wyciąga ręce po zabawki .

    Mój też nagle skończył gaworzyć i zaczął piszczeć. Wystraszyłam się, że coś się złego dzieje, że może gardło go boli, bo trwało to mniej więcej od czasu pierwszej infekcji katarowej, czyli ponad 2 tygodnie. Też mnie uspakajali, że to normalne, ale w sumie już sama nie wiem bo jak skończyła się infekcja (katar znikł totalnie) to teraz wrócił do gaworzenia, więc mam mętlik w głowie czy to normalny etap rozwojowy, czy zatkany nosek uniemożliwiał gaworzenie? Dodam, że piszczenie jeszcze jest, ale już na zmianę z gaworzeniem. Więc może jest to normalny etap rozwojowy, a zanik gaworzenia związany był z katarkiem? I bądź tu człowieku mądry :P

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 6 października 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnella wrote:
    Kiedyś zajadalam się nabialem, rano jadłam kostkę sera tłustego, codziennie duże jogurty greckie...teraz dużo wędlin...I wniosek taki...lepiej się czuję, brzuch mniej wzdęty i włosy mniej lecą. Na zdrowie mi wyszła ta dieta przy kp. I tak juz jestem stracona, przecież kosciec ształtuje się do 25 roku życia, więc u mnie już po ptakach ;) :-D

    Mój brat jest sportowcem, coś nie grało ze zdrowiem jak powinno. Dietetyk kazał odstawić mleko i ograniczyć nabiał, wszystko wróciło do normy. On pił dużo mleka. Od nabiału coś tam się z organami wewnętrznymi zrobiło i w ogóle wydajność teraz ma lepszą i czuję się super. Wzdęty brzuch też mu minął chociaż nie wiem jak widział wzdęty brzuch jak ma na nim same mięśnie :D Nabiał jest wskazany dla dzieci, dla nas mniej a dla starszych ludzi mało.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2018, 10:46

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 6 października 2018, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najpierw jest gluzenie, później krzyk a następnie gaworzenie. Więc to normalnie, że dziecko przestaje gluzyc, żeby zacząć krzyczec i piszczec a następnie dopiero opanuje gaworzenie.

    Tròjka lubi tę wiadomość

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 6 października 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy010 wrote:
    Nabiał jest wskazany dla dzieci, dla nas mniej a dla starszych ludzi mało.

    Niestety, ale nie mogę się z tym zgodzić. Nabiał nie jest wskazany dla nikogo. Aczkolwiek to obszerny i ciężki temat. Sama żyłam w przekonaniu, że mleko to podstawa, bo wapń, bo zdrowe kości, "pij mleko, będziesz wielki". Nigdy się w to nie zagłębiałam, bo było to dla mnie tak oczywiste jak to, że po nocy przychodzi dzień - nie czytasz o tym i nie doszukujesz się procesów tym rządzących, po prostu jest to dla Ciebie oczywiste bo żyjesz z tym na co dzień, od urodzenia. A jednak jakże zmieniło się moje postrzeganie tematu nabiału, kiedy zaczęłam zgłębiać temat. Bardzo mną to wstrząsnęło.

    zielonooka7, moira696 lubią tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • zielonooka7 Autorytet
    Postów: 650 633

    Wysłany: 6 października 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andziula tu nie jest twój błąd, to producenci wprowadzają w błąd. Ja gdybym nie była zainteresowana chustą od poczatku
    to też bym nie wiedziała, że nosidło nie jest dobre do czasu kiedy dziecko siedzi.

    Agnella dobrze, że wyniki się nie potwierdziły i nie musisz rzucać kp :)

    Welonka oby już Oliwka nie musiała się więcej męczyć :)

    Fasola i jak chusta ? :) Ja jeszcze nie jestem gotowa na taką gramaturę :P póki co kółkowa 270 gsm a długa 235 gsm i czekam na 250 gsm, ale tak na prawdę do tej pory używałam tylko elastyczną i kółkową dopiero tydzień temu zaczęłam z długą i póki co tylko wiązałam kieszonkę :)

    Dziewczyny czy dajecie już maluszkom gryzaki?

    2nn3csqv5aa4ewil.png
    w5wqio4pmt9rfpnw.png

  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 6 października 2018, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Niestety, ale nie mogę się z tym zgodzić. Nabiał nie jest wskazany dla nikogo. Aczkolwiek to obszerny i ciężki temat. Sama żyłam w przekonaniu, że mleko to podstawa, bo wapń, bo zdrowe kości, "pij mleko, będziesz wielki". Nigdy się w to nie zagłębiałam, bo było to dla mnie tak oczywiste jak to, że po nocy przychodzi dzień - nie czytasz o tym i nie doszukujesz się procesów tym rządzących, po prostu jest to dla Ciebie oczywiste bo żyjesz z tym na co dzień, od urodzenia. A jednak jakże zmieniło się moje postrzeganie tematu nabiału, kiedy zaczęłam zgłębiać temat. Bardzo mną to wstrząsnęło.

    Zgadzam się z Tobą. Masz rację wskazany to zle słowo. Chodziło mi bardziej o ilościowe spożycie. Ja też zylam w przekonaniu, że to zdrowo, chociaż jadłam raczej mało. A tu niespodzianka nabiał wcale nie taki dobry jak go malują.

    I te cudowne osławione danonki.... Mialam taki przedmiot zasady żywienia człowieka, tam odkryłam prawdę jakie to one cudownie zdrowe pełne wapnia i witamin :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2018, 11:34

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 6 października 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielonooka moja Zośka wpierdziela gryzaki tylko słychać jak piszcza od tych dziąseł.

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 6 października 2018, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wiesz co moja tak samo została piszczec jak pojawił się katar , moja też teraz gaworzy i Piszczy ale gaworzyla wcześniej częściej .

    Moja nie lubi gryzakow że może ja jej go trzymam to może być ona woli pchać do buzi grzechotki zazwyczaj proboje wsadzić to co nie zmieści się jej do buzi a najlepiej woli swoje ręce :d

    Udało się w poniedziałek zaczynamy rechabilitacje na NFZ czeka chyba 10tygodni rechabilitacji.

    age.png
  • ka_tarzyna Autorytet
    Postów: 1324 616

    Wysłany: 6 października 2018, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnella wrote:
    Katarzyna, z tego co wiem ten szpitalny gronkowiec nie przenika do pokarmu ?
    Moim zdaniem tylko wtedy, jeżeli masz zapalenie piersi (poranione brodawki, ropnie, zastoje, gorączka) wywołane tym gronkowcem lub zabrudziłaś brodawki rękami i dziecko, wraz z mlekiem, z brodawki bierze bakterie.

    Ale wtedy mleko na posiew, i ja bym już nie korzystała z tego laboratorium, z którego korzystasz do tej pory, bo jest dla mnie co najmniej wątpliwe. I trzeba patrzeć ile jest jtk, bo mogą to być też bakterie komensalne i wtedy nie ma zakażenia. zakażenie jest jak się nadmiernie namnożą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2018, 15:17

    Agnella lubi tę wiadomość

    gg643e5ei3b53o9s.png
    bl9cgu1rq4wedujs.png

    07.2019 drugi naturalsik :-)
    10.2017 naturalsik :-)
    Mam 4❄️
    4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
    AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38%
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 6 października 2018, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mleko słonecznikowe - szklankę pestek slonecznika przeplukac wodą przez sitko.
    Przeplukany słonecznik zalać do pełna wodą przegotowaną (objętość szklanki). Odstawić na 10-12 godzin, (w miedzyczasie dolewajac wodę, aby pokrywala ziarenka), aż porzadnie napecznieje. Następnie wylać wodę. Słonecznik zalać 4 szklankami wody przegotowanej i Zblendowac to na miazgę. Nastepnie przelać przez pieluche tetrową lub flanelową. I voila...z odcedzonego slonecznika mamy mleko słonecznikowe, mam nadzieję, że zrozumiałe napisałam jak to zrobić. Dodam jeszcze, ze to mleko roslinne trzymam w lodowce 2-3 dni. Nie jest specjalnie smaczne, tak względnie i zdrowe :)
    Macie może łatwy przepis na mleko kokosowe ? W necie kupę przepisów, nie ogarniam. Wolę od kogoś kto już wyprobowal przepis.

    O Danonkach lepiej niże napiszę, jak...cukru co niemiara. I to produkt dla dzieci.
    Tak samo inne waniliowe czy owocowe jogurty dla dzieci.

    Welonka, super, że udało się z tą rehabilitacją na NFZ :).

    Moja Mała też gaworzyla więcej...teraz więcej płacze, bo chce być noszone i piszczy.
    Lubi pchać do buzi swoje ręce, wkłada także one palce. Muszę spróbować z gryzakami. Zapomniałam, że to już odpowiedni czas.

    Kurczę, z Tym wymazem skoczę w poniedziałek do Diagnostyki, wiem, że też pobierają. Jakiś niepokój jednsk pozostał.

    Dika lubi tę wiadomość

  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1576 1218

    Wysłany: 6 października 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj oglądałam bardzo ciekawy dokument o mleku. Może też widziałyście, bo akurat rozwinęłyście ten temat. Długo szukałam czy może jest gdzieś do zobaczenia, żeby Wam pokazać, ale nie znalazłam. To był "Mleko-fakty, liczby, opinie" (Milk - Facts, Figures and Beliefs, Niemcy 2017)
    A tu jest tylko opis programu (trzeba rozwinąć):
    https://www.telemagazyn.pl/film/mleko-fakty-liczby-opinie-2387992/

    Lubię oglądać filmy dokumentalne i najcząściej za winnych różnych spraw uważa się wielkie koncerny produkcyjne, które sieją propagandę że coś jest nam niezbędne do życia. A my to łykamy, niestety.

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓

    7.2024
    IVF 😓

    9.2024
    IVF ❄️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2018, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    200 gramów wiórków kokosowych namocz w litrze wody. Zostaw na całą noc. Następnego dnia lekko zagotuj, zblnduj i przeciwnij przez pieluchę. Ja tak robie i mi smakuje :) czasem tez wrzucam do wyciskarki, ale za dużo potem mycia. z mężem wypijamy z dzbanka takie mleko;) jak dłużej postoi w lodowce to zbiera się tłuszcz i mamy olej kokosowy ;)

    Lucy010, Agnella, Dika lubią tę wiadomość

  • zielonooka7 Autorytet
    Postów: 650 633

    Wysłany: 7 października 2018, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mała właśnie wkłada wszystkie zabawki do buzi a z gryzakami sobie nie radzi, rzuca nimi :P może to jeszcze nie czas dla niej albo musi się nauczyć do czego one służą :D

    Ileż ja się tutaj od was do wiem i to nie tylko na temat dzieci <3 ja tak na prawdę prawie samym nabiałem żyję chyba czas to zmienić, chociaż z mleka do kawy chyba nie zrezygnuje tak jogurty i sery na pewno ograniczę.
    Dajecie radę z innym mlekiem jak krowie w kawie ?

    2nn3csqv5aa4ewil.png
    w5wqio4pmt9rfpnw.png

  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 7 października 2018, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielonooka7 wrote:
    Andziula tu nie jest twój błąd, to producenci wprowadzają w błąd. Ja gdybym nie była zainteresowana chustą od poczatku
    to też bym nie wiedziała, że nosidło nie jest dobre do czasu kiedy dziecko siedzi.

    Agnella dobrze, że wyniki się nie potwierdziły i nie musisz rzucać kp :)

    Welonka oby już Oliwka nie musiała się więcej męczyć :)

    Fasola i jak chusta ? :) Ja jeszcze nie jestem gotowa na taką gramaturę :P póki co kółkowa 270 gsm a długa 235 gsm i czekam na 250 gsm, ale tak na prawdę do tej pory używałam tylko elastyczną i kółkową dopiero tydzień temu zaczęłam z długą i póki co tylko wiązałam kieszonkę :)

    Dziewczyny czy dajecie już maluszkom gryzaki?

    Chuste super splot żakardowy czy też serduszkowy jest super chusta dociaga się ekstra . Jest grubsza ale nie odczuwam Różnicy w dociaganiu. Każdemu polecam serduszka. Nie wiem czemu dla pocTakujacyb polecają splot skosno krzyżowy mi się on w ogóle nie sprawdził .... może dlatego że jest tańszy .

    Ja daję gryzaki ale raczej średnio jest zainteresowana

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • Axana Autorytet
    Postów: 325 218

    Wysłany: 7 października 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było, życie mnie pochłonęło i nie jestem w stanie Was nadrobić ale melduję że mamy się dobrze. Pierwszy katarek jiż za nami, Maluch rozwija się dobrze, pięknie z nami „rozmawia”, chwyta zabawki, trzyma główkę na brzuchu. Czekamy na pierwsze obroty :)
    Ulubione zabawki to teraz gryzak grzybek Mombella, grzechotka Oball i pluszak z wakacji :D
    Raz w tygodniu od miesiąca chodzimy na basen na zajęcia i jest rewelacyjnie!
    Karmimy się dalej wyłącznie piersią chociaż jest to dla mnie codzienna walka. Mimo kp noce mamy całkiem przespane, 21-4/4 rano bez pobudki. Mam nadzkeję że tak będdzie dalej i tak samo ładnie będzie nadal sam odłożony zasypiał.
    Postaram się zaglądać częściej, pozdrawiamy! :)

    Dika, Magda33, Joaszo, kokkosanka, Kropka89, Lucy010 lubią tę wiadomość

    atdcpiqv8drqss4a.png
  • Dika Autorytet
    Postów: 277 198

    Wysłany: 7 października 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielonooka - mi kawa bardzo smakuje z mlekiem ryzowo-kokosowym, niestety kupnym ale szukam takich z dobrym skladem. Z orzechow nerkowca też jest dobre do kawy. Migdalowe mi nie smakowalo wcale, zuzylam do mojego kochanego ciasta bananowego i do nalesnikow.
    Spróbuję zrobic sama z Waszych przepisow, Leira, Agnella, czara, dzięki!

    Moja mała nie umie korzystac z gryzakow, wszystko inne pcha do dzioba. Ostatnio szarpala sie ze mną o mój telefon. I to dosc zawzięcie. Ledwie nauczyla sie chwytac.. ;)

    I tez u nas karmienie przerywane, strasznie ciężko bywa przy cycu. Lapie, puszcza, rozciaga,patrzy w oczy i sie cirszy, bolesnie co chwile ociera policzkiem o o brodwke. Teraz tez..

    klz9hdgetuhl70jy.png
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1576 1218

    Wysłany: 7 października 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj mi też byłoby ciężko zrezygnować z mleka do kawy.

    Teraz marzy mi się krem z dyni taki dla mnie. Jak macie sprawczone przepisy to też poproszę :D
    Byłam też z małym na bioderkach, już się podobno pięknie uwapniają. Teraz mamy się pokazać jak samodzielnie usiądzie w łóżeczku. W moim mieście są trzy wizyty.

    Fizjoterapeutka też za nami. Powiedziała, że nie jest przodujący w rozwoju, co widzę doskonale (na podstawie tego co robią wasze dzieci). Mam lenia małego w domu O.o
    Teraz pomagam mu w obrotach, ćwiczymy dużo w ciągu dnia. Widzę na szczęscie, że coraz bardziej mu sie podoba, bo bardo sie cieszy :D
    Gryzaka nie dawałam jeszcze, bo sam długo nic nie trzyma w ręce, może kilka sekund. Za to piąstki to tak wkłada że się krztusi.

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓

    7.2024
    IVF 😓

    9.2024
    IVF ❄️
‹‹ 1186 1187 1188 1189 1190 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ