X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 6 października 2018, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz zamiast gronkowca MRSA i e.coli...wyszła zupełnie inna, ta co w ciąży się robi, czyli streptococcus agalactiae. Teraz napisałam fachowo, myślę jednak, że każda się kapnie o jaka chodzi ;) :)
    Leira, też mnie zdziwiło, że gin przepisał antybiotyk. Póki co nie wzięłam i jak widzę, dobrze jednak zrobilam. Ten gbs wyszedł w 2 posiewie, po panice z tym gronkowcem MSRA.
    Tak, drugi posiew też robiła ta klinika i ich współpracujące laboratorium. Gin mówił, że kazał powtórnie pobrać wymaz, bo w ich zaprzyjaznionym labie często są pomyłki z gronkowcem...I jak jest to w drugim posiewie też wychodzi, a u mnie sie nie potwierdził. Nie powiem, lekki niepokój mam dalej czy na pewno tego paskudztwa nie mam...miałam już robić kolejny posiew, w innym labie, tylko dałam sobie spokój...
    Katarzyna, z tego co wiem ten szpitalny gronkowiec nie przenika do pokarmu ?

    Lotka, a miałaś cc czy sn z szyciem?
    Szkoda, że masz na razie taki dyskomfort. Ja po I ciąży miałam podobnie...po pół roku już było ok, tego Ci też życzę.

    U mnie często jest mleko roslinne slonecznikowe. Moge podac przepis :)
    Robię na nim też placuszki starszej córeczce.
    Kurczę, śmiesznie, że u nas z tą alergia teraz dopiero wychodzi, chociaż ja już od dłuższego czasu ograniczylam produkty mleczne.
    Jedynie co nie szkodzi, a codziennie piję kawę, tą zwykłą i Inkę, jak daje trochę mleka to jest ok.
    Kiedyś zajadalam się nabialem, rano jadłam kostkę sera tłustego, codziennie duże jogurty greckie...teraz dużo wędlin...I wniosek taki...lepiej się czuję, brzuch mniej wzdęty i włosy mniej lecą. Na zdrowie mi wyszła ta dieta przy kp. I tak juz jestem stracona, przecież kosciec ształtuje się do 25 roku życia, więc u mnie już po ptakach ;) :-D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2018, 09:21

  • Dika Autorytet
    Postów: 277 198

    Wysłany: 6 października 2018, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira, wiem, ze można. Probowalam z owsianym na start, zrazilam się i do owsianego i do robienia haha. Masz racje, musze popróbować z innymi wersjami.

    Agnella - ja poprosze o przepis na slonecznikowe :)
    Osobiscie nie ufalabym juz tej klinice i sprawdzilabym ten wynik jeszcze w innym labie, ale to ja, Ty nie musisz byc tak fiśnięta jak ja ;)

    klz9hdgetuhl70jy.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 6 października 2018, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnella skonsultuj się jeszcze z innym lekarzem. Po antybiotyku organizm regeneruje się miesiącami, do tego ten GBS to strasznie śliska sprawa. U mnie w wymazie wyszedł wrażliwy tylko na jeden antybiotyk (ten co podali mi przy porodzie) i też sama nie wiem czy przy kolejnej ciąży nie okaże się, że dziad i na to się uodpornił :( A jeśli nastąpi taka sytuacja to nie wiem jak i czym mieliby leczyć moje kolejne dziecko, gdyby zaraziło się takim pancernym GBSem przy porodzie. Naprawdę, lepiej nie ryzykować bezsensownym ładowaniem w siebie antybiotyków. Nie wiem czy planujesz kolejne dzieci, ale gdyby trafiło Ci się trzecie, a GBS stałby się pancerny to potem będą wielkie problemy. Szkoda ryzykować.

    Dika ja testowałam z mlekiem kokosowym z wiórków kokosowych (trzeba je uprzednio całą noc moczyć, a dopiero rano robić mleko) i nie powiem, żeby było to mleko wyśmienite, ale nie gorsze niż to kupne. Ciężko odzwyczajać się od czegoś, do czego było się zwykniętym całe życie :P

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 6 października 2018, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka wrote:
    U nas Olwiia przestała ostatnio gaworzyc tylko piszczy jakby zapomniała języka w buzi ale ponoć to normalne bo skupia się na czymś innym i akurat w tym czasie zaczęła łapać się się za nóżki leżąc na brzuszku wyciąga ręce po zabawki .

    Mój też nagle skończył gaworzyć i zaczął piszczeć. Wystraszyłam się, że coś się złego dzieje, że może gardło go boli, bo trwało to mniej więcej od czasu pierwszej infekcji katarowej, czyli ponad 2 tygodnie. Też mnie uspakajali, że to normalne, ale w sumie już sama nie wiem bo jak skończyła się infekcja (katar znikł totalnie) to teraz wrócił do gaworzenia, więc mam mętlik w głowie czy to normalny etap rozwojowy, czy zatkany nosek uniemożliwiał gaworzenie? Dodam, że piszczenie jeszcze jest, ale już na zmianę z gaworzeniem. Więc może jest to normalny etap rozwojowy, a zanik gaworzenia związany był z katarkiem? I bądź tu człowieku mądry :P

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 6 października 2018, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnella wrote:
    Kiedyś zajadalam się nabialem, rano jadłam kostkę sera tłustego, codziennie duże jogurty greckie...teraz dużo wędlin...I wniosek taki...lepiej się czuję, brzuch mniej wzdęty i włosy mniej lecą. Na zdrowie mi wyszła ta dieta przy kp. I tak juz jestem stracona, przecież kosciec ształtuje się do 25 roku życia, więc u mnie już po ptakach ;) :-D

    Mój brat jest sportowcem, coś nie grało ze zdrowiem jak powinno. Dietetyk kazał odstawić mleko i ograniczyć nabiał, wszystko wróciło do normy. On pił dużo mleka. Od nabiału coś tam się z organami wewnętrznymi zrobiło i w ogóle wydajność teraz ma lepszą i czuję się super. Wzdęty brzuch też mu minął chociaż nie wiem jak widział wzdęty brzuch jak ma na nim same mięśnie :D Nabiał jest wskazany dla dzieci, dla nas mniej a dla starszych ludzi mało.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2018, 10:46

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 6 października 2018, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Najpierw jest gluzenie, później krzyk a następnie gaworzenie. Więc to normalnie, że dziecko przestaje gluzyc, żeby zacząć krzyczec i piszczec a następnie dopiero opanuje gaworzenie.

    Tròjka lubi tę wiadomość

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 6 października 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy010 wrote:
    Nabiał jest wskazany dla dzieci, dla nas mniej a dla starszych ludzi mało.

    Niestety, ale nie mogę się z tym zgodzić. Nabiał nie jest wskazany dla nikogo. Aczkolwiek to obszerny i ciężki temat. Sama żyłam w przekonaniu, że mleko to podstawa, bo wapń, bo zdrowe kości, "pij mleko, będziesz wielki". Nigdy się w to nie zagłębiałam, bo było to dla mnie tak oczywiste jak to, że po nocy przychodzi dzień - nie czytasz o tym i nie doszukujesz się procesów tym rządzących, po prostu jest to dla Ciebie oczywiste bo żyjesz z tym na co dzień, od urodzenia. A jednak jakże zmieniło się moje postrzeganie tematu nabiału, kiedy zaczęłam zgłębiać temat. Bardzo mną to wstrząsnęło.

    zielonooka7, moira696 lubią tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • zielonooka7 Autorytet
    Postów: 650 633

    Wysłany: 6 października 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andziula tu nie jest twój błąd, to producenci wprowadzają w błąd. Ja gdybym nie była zainteresowana chustą od poczatku
    to też bym nie wiedziała, że nosidło nie jest dobre do czasu kiedy dziecko siedzi.

    Agnella dobrze, że wyniki się nie potwierdziły i nie musisz rzucać kp :)

    Welonka oby już Oliwka nie musiała się więcej męczyć :)

    Fasola i jak chusta ? :) Ja jeszcze nie jestem gotowa na taką gramaturę :P póki co kółkowa 270 gsm a długa 235 gsm i czekam na 250 gsm, ale tak na prawdę do tej pory używałam tylko elastyczną i kółkową dopiero tydzień temu zaczęłam z długą i póki co tylko wiązałam kieszonkę :)

    Dziewczyny czy dajecie już maluszkom gryzaki?

    2nn3csqv5aa4ewil.png
    w5wqio4pmt9rfpnw.png

  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 6 października 2018, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Niestety, ale nie mogę się z tym zgodzić. Nabiał nie jest wskazany dla nikogo. Aczkolwiek to obszerny i ciężki temat. Sama żyłam w przekonaniu, że mleko to podstawa, bo wapń, bo zdrowe kości, "pij mleko, będziesz wielki". Nigdy się w to nie zagłębiałam, bo było to dla mnie tak oczywiste jak to, że po nocy przychodzi dzień - nie czytasz o tym i nie doszukujesz się procesów tym rządzących, po prostu jest to dla Ciebie oczywiste bo żyjesz z tym na co dzień, od urodzenia. A jednak jakże zmieniło się moje postrzeganie tematu nabiału, kiedy zaczęłam zgłębiać temat. Bardzo mną to wstrząsnęło.

    Zgadzam się z Tobą. Masz rację wskazany to zle słowo. Chodziło mi bardziej o ilościowe spożycie. Ja też zylam w przekonaniu, że to zdrowo, chociaż jadłam raczej mało. A tu niespodzianka nabiał wcale nie taki dobry jak go malują.

    I te cudowne osławione danonki.... Mialam taki przedmiot zasady żywienia człowieka, tam odkryłam prawdę jakie to one cudownie zdrowe pełne wapnia i witamin :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2018, 11:34

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 6 października 2018, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielonooka moja Zośka wpierdziela gryzaki tylko słychać jak piszcza od tych dziąseł.

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 6 października 2018, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wiesz co moja tak samo została piszczec jak pojawił się katar , moja też teraz gaworzy i Piszczy ale gaworzyla wcześniej częściej .

    Moja nie lubi gryzakow że może ja jej go trzymam to może być ona woli pchać do buzi grzechotki zazwyczaj proboje wsadzić to co nie zmieści się jej do buzi a najlepiej woli swoje ręce :d

    Udało się w poniedziałek zaczynamy rechabilitacje na NFZ czeka chyba 10tygodni rechabilitacji.

    age.png
  • ka_tarzyna Autorytet
    Postów: 1324 616

    Wysłany: 6 października 2018, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnella wrote:
    Katarzyna, z tego co wiem ten szpitalny gronkowiec nie przenika do pokarmu ?
    Moim zdaniem tylko wtedy, jeżeli masz zapalenie piersi (poranione brodawki, ropnie, zastoje, gorączka) wywołane tym gronkowcem lub zabrudziłaś brodawki rękami i dziecko, wraz z mlekiem, z brodawki bierze bakterie.

    Ale wtedy mleko na posiew, i ja bym już nie korzystała z tego laboratorium, z którego korzystasz do tej pory, bo jest dla mnie co najmniej wątpliwe. I trzeba patrzeć ile jest jtk, bo mogą to być też bakterie komensalne i wtedy nie ma zakażenia. zakażenie jest jak się nadmiernie namnożą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października 2018, 15:17

    Agnella lubi tę wiadomość

    gg643e5ei3b53o9s.png
    bl9cgu1rq4wedujs.png

    07.2019 drugi naturalsik :-)
    10.2017 naturalsik :-)
    Mam 4❄️
    4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
    AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38%
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 6 października 2018, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mleko słonecznikowe - szklankę pestek slonecznika przeplukac wodą przez sitko.
    Przeplukany słonecznik zalać do pełna wodą przegotowaną (objętość szklanki). Odstawić na 10-12 godzin, (w miedzyczasie dolewajac wodę, aby pokrywala ziarenka), aż porzadnie napecznieje. Następnie wylać wodę. Słonecznik zalać 4 szklankami wody przegotowanej i Zblendowac to na miazgę. Nastepnie przelać przez pieluche tetrową lub flanelową. I voila...z odcedzonego slonecznika mamy mleko słonecznikowe, mam nadzieję, że zrozumiałe napisałam jak to zrobić. Dodam jeszcze, ze to mleko roslinne trzymam w lodowce 2-3 dni. Nie jest specjalnie smaczne, tak względnie i zdrowe :)
    Macie może łatwy przepis na mleko kokosowe ? W necie kupę przepisów, nie ogarniam. Wolę od kogoś kto już wyprobowal przepis.

    O Danonkach lepiej niże napiszę, jak...cukru co niemiara. I to produkt dla dzieci.
    Tak samo inne waniliowe czy owocowe jogurty dla dzieci.

    Welonka, super, że udało się z tą rehabilitacją na NFZ :).

    Moja Mała też gaworzyla więcej...teraz więcej płacze, bo chce być noszone i piszczy.
    Lubi pchać do buzi swoje ręce, wkłada także one palce. Muszę spróbować z gryzakami. Zapomniałam, że to już odpowiedni czas.

    Kurczę, z Tym wymazem skoczę w poniedziałek do Diagnostyki, wiem, że też pobierają. Jakiś niepokój jednsk pozostał.

    Dika lubi tę wiadomość

  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1576 1218

    Wysłany: 6 października 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj oglądałam bardzo ciekawy dokument o mleku. Może też widziałyście, bo akurat rozwinęłyście ten temat. Długo szukałam czy może jest gdzieś do zobaczenia, żeby Wam pokazać, ale nie znalazłam. To był "Mleko-fakty, liczby, opinie" (Milk - Facts, Figures and Beliefs, Niemcy 2017)
    A tu jest tylko opis programu (trzeba rozwinąć):
    https://www.telemagazyn.pl/film/mleko-fakty-liczby-opinie-2387992/

    Lubię oglądać filmy dokumentalne i najcząściej za winnych różnych spraw uważa się wielkie koncerny produkcyjne, które sieją propagandę że coś jest nam niezbędne do życia. A my to łykamy, niestety.

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓

    7.2024
    IVF 😓

    9.2024
    IVF ❄️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 października 2018, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    200 gramów wiórków kokosowych namocz w litrze wody. Zostaw na całą noc. Następnego dnia lekko zagotuj, zblnduj i przeciwnij przez pieluchę. Ja tak robie i mi smakuje :) czasem tez wrzucam do wyciskarki, ale za dużo potem mycia. z mężem wypijamy z dzbanka takie mleko;) jak dłużej postoi w lodowce to zbiera się tłuszcz i mamy olej kokosowy ;)

    Lucy010, Agnella, Dika lubią tę wiadomość

  • zielonooka7 Autorytet
    Postów: 650 633

    Wysłany: 7 października 2018, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja mała właśnie wkłada wszystkie zabawki do buzi a z gryzakami sobie nie radzi, rzuca nimi :P może to jeszcze nie czas dla niej albo musi się nauczyć do czego one służą :D

    Ileż ja się tutaj od was do wiem i to nie tylko na temat dzieci <3 ja tak na prawdę prawie samym nabiałem żyję chyba czas to zmienić, chociaż z mleka do kawy chyba nie zrezygnuje tak jogurty i sery na pewno ograniczę.
    Dajecie radę z innym mlekiem jak krowie w kawie ?

    2nn3csqv5aa4ewil.png
    w5wqio4pmt9rfpnw.png

  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 7 października 2018, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielonooka7 wrote:
    Andziula tu nie jest twój błąd, to producenci wprowadzają w błąd. Ja gdybym nie była zainteresowana chustą od poczatku
    to też bym nie wiedziała, że nosidło nie jest dobre do czasu kiedy dziecko siedzi.

    Agnella dobrze, że wyniki się nie potwierdziły i nie musisz rzucać kp :)

    Welonka oby już Oliwka nie musiała się więcej męczyć :)

    Fasola i jak chusta ? :) Ja jeszcze nie jestem gotowa na taką gramaturę :P póki co kółkowa 270 gsm a długa 235 gsm i czekam na 250 gsm, ale tak na prawdę do tej pory używałam tylko elastyczną i kółkową dopiero tydzień temu zaczęłam z długą i póki co tylko wiązałam kieszonkę :)

    Dziewczyny czy dajecie już maluszkom gryzaki?

    Chuste super splot żakardowy czy też serduszkowy jest super chusta dociaga się ekstra . Jest grubsza ale nie odczuwam Różnicy w dociaganiu. Każdemu polecam serduszka. Nie wiem czemu dla pocTakujacyb polecają splot skosno krzyżowy mi się on w ogóle nie sprawdził .... może dlatego że jest tańszy .

    Ja daję gryzaki ale raczej średnio jest zainteresowana

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • Axana Autorytet
    Postów: 325 218

    Wysłany: 7 października 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, dawno mnie tu nie było, życie mnie pochłonęło i nie jestem w stanie Was nadrobić ale melduję że mamy się dobrze. Pierwszy katarek jiż za nami, Maluch rozwija się dobrze, pięknie z nami „rozmawia”, chwyta zabawki, trzyma główkę na brzuchu. Czekamy na pierwsze obroty :)
    Ulubione zabawki to teraz gryzak grzybek Mombella, grzechotka Oball i pluszak z wakacji :D
    Raz w tygodniu od miesiąca chodzimy na basen na zajęcia i jest rewelacyjnie!
    Karmimy się dalej wyłącznie piersią chociaż jest to dla mnie codzienna walka. Mimo kp noce mamy całkiem przespane, 21-4/4 rano bez pobudki. Mam nadzkeję że tak będdzie dalej i tak samo ładnie będzie nadal sam odłożony zasypiał.
    Postaram się zaglądać częściej, pozdrawiamy! :)

    Dika, Magda33, Joaszo, kokkosanka, Kropka89, Lucy010 lubią tę wiadomość

    atdcpiqv8drqss4a.png
  • Dika Autorytet
    Postów: 277 198

    Wysłany: 7 października 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielonooka - mi kawa bardzo smakuje z mlekiem ryzowo-kokosowym, niestety kupnym ale szukam takich z dobrym skladem. Z orzechow nerkowca też jest dobre do kawy. Migdalowe mi nie smakowalo wcale, zuzylam do mojego kochanego ciasta bananowego i do nalesnikow.
    Spróbuję zrobic sama z Waszych przepisow, Leira, Agnella, czara, dzięki!

    Moja mała nie umie korzystac z gryzakow, wszystko inne pcha do dzioba. Ostatnio szarpala sie ze mną o mój telefon. I to dosc zawzięcie. Ledwie nauczyla sie chwytac.. ;)

    I tez u nas karmienie przerywane, strasznie ciężko bywa przy cycu. Lapie, puszcza, rozciaga,patrzy w oczy i sie cirszy, bolesnie co chwile ociera policzkiem o o brodwke. Teraz tez..

    klz9hdgetuhl70jy.png
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1576 1218

    Wysłany: 7 października 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj mi też byłoby ciężko zrezygnować z mleka do kawy.

    Teraz marzy mi się krem z dyni taki dla mnie. Jak macie sprawczone przepisy to też poproszę :D
    Byłam też z małym na bioderkach, już się podobno pięknie uwapniają. Teraz mamy się pokazać jak samodzielnie usiądzie w łóżeczku. W moim mieście są trzy wizyty.

    Fizjoterapeutka też za nami. Powiedziała, że nie jest przodujący w rozwoju, co widzę doskonale (na podstawie tego co robią wasze dzieci). Mam lenia małego w domu O.o
    Teraz pomagam mu w obrotach, ćwiczymy dużo w ciągu dnia. Widzę na szczęscie, że coraz bardziej mu sie podoba, bo bardo sie cieszy :D
    Gryzaka nie dawałam jeszcze, bo sam długo nic nie trzyma w ręce, może kilka sekund. Za to piąstki to tak wkłada że się krztusi.

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓

    7.2024
    IVF 😓

    9.2024
    IVF ❄️
‹‹ 1186 1187 1188 1189 1190 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ