WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1576 1218

    Wysłany: 29 grudnia 2018, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam doła. I to na prawdę ogromnego. I bardzo poważny kryzys w związku. Mój facet jest od czerwca w domu na L4 (dość poważna sprawa) ale w ramach rehabilitacji co 2 dzień chodzi wieczorami na basen i raz w tyg. w góry na 3-4h. Oczywiście zawsze z jakimś kolegą, sąsiadem itp. W domu pomaga z Michałem ale ostatnio nie za dużo. Potem siedzi przed komputerem. A ja jak ta idiotka cały czas sama. Wieczorem zmęczona i mam dość. Co prawda mam rodzinę i koleżanki ale czasami nawet nie pamiętam żeby sobie z nimi zorganizować czas.
    Więc tłumacze facetowi już od października że potrzebuję wyjść z nim gdzieś, gdziekolwiek na 3 godziny bez synka. Odpocząć. Bo jest możliwość on na L4 bez zobowiązań z czasem w pracy i moja mama Zawsze się zajmie na tyle dzieckiem.
    Zorganizowalam dwa wyjścia. O jednym pisałam już ze musiałam iść sama i było extra super. Na drugim byliśmy razem, też wyjście udane. Ale to było początkiem listopada :/
    I tłukę do głowy że chce wyjść raz w miesiącu z nim razem. Okazało się że do niego to nie dociera. Chyba sam dopowiada sobie "co ja mysle" niż to co mówię w prost. Bardzo się przez to kłucimy ostatnio, ja co innego on też. Bo jego nie ma w domu, bo z kolegami, bo ja sama. Usłyszałam że przecież jestem na macierzyńskim.... Heloł ale czy ja jestem na macierzyńskim za karę... To znaczy że ja nie mogę robić nic razem z nim (sami).... To znaczy że ja żyję na innej planecie.... Ze moje potrzeby się zmieniły.... Ze przestałam być mu potrzebna itp. itd. dużo by tu wymieniać. Zabrakło by mi już miejsca chyba na pisanie.
    Dzisiaj byłam na urodzinach koleżanki i całe szczęście bo może bym mu już oczy wydrapała z tej bez silnosci.
    Jak on nic nie rozumie. I tyle przykrych rzeczy usłyszałam już ze ręce opadają, nie napisze tego.
    Musiałam się wygadać.

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓

    7.2024
    IVF 😓

    9.2024
    IVF ❄️
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 30 grudnia 2018, 02:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, ja właśnie swojemu wygarnelam, że czy jest na Agro czy w domu to ta sama jedna chwała. Jak ma wolne to idzie na górę i niby pracuje. Wiem, że nie ma teraz zleceń, bo sam mi o tym mowil, ale twierdzi, że cały czas jakaś papierologia. Owszem, jak jest, zakupy zrobi, wykapie starsza. No zawsze coś. Jak poproszę, aby 2 coreczki umył...faceci...za bardzo mu odpuscilam. On twierdzi, ze i tak za duzo pomaga. W marcu zacznie sie sezon i malo go w domu bedzie, jemu tak wygodnie. Oby tylko zakupy porządne robił na te dni.
    A wyjścia z mężem....ostatnio byliśmy w galerii na kawie całą 4. Wie, że moja mama chętnie się zajmie dziewczynami, a my możemy gdzieś wyskoczy..to chodzimy oddzielnie.
    Magda, wiem, że słowa ranią...Ale to tylko słowa. Najbliżsi sobie tak często robię, bo wiedzą w jaki punkt uderzyć. Łatwo pisać, bo ja t3z słowa biorę do siebie.
    Tylko w kłótni zawsze jest na ostre słowa.
    Porozmawiaj z mężem już na spokojnie. O swoich potrzebach, co Ci się nie podoba.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2018, 03:03

  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 30 grudnia 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda jakbym czytała o sobie ja też uważam jak Angela ze łapki powiedzieć co Cię gryzie , mój pracuje po 12h pomoże przy małej wykapie posiedzi z nią zrobi zakupy coś do jedzenia , tylko są czasem takie dni ze on zachowuje się jakby miał wszystko gdzieś przyjedzie z pracy i siedzi przy kapie a my we dwie dalej same wtedy zazwyczaj kończy się kłótnia bo my całe dnie jesteśmy same tu gdzie się przeprowadziliśmy nie ma nikogo w moim wieku mała miejscowość parę domów na krzyż. Tak samo ustaliliśmy ze wychodzimy raz w miesiącu na randkę a mała zostaje z dziadkami póki co udaje często też razem jeździmy na zakupy a małą zostawiamy z kims. Ja jak jestem u rodziców i może siostra zostać z małą to zostawiam ja a ja idę sama na miasto nawet polazic bez sensu po sklepach ..

    Kurde dziewczyny boję się ze małą zlapla opryszczke wargowa ma nad górną warga w kąciku kilka takich drobnych krostek troche przypominają potowki ..

    age.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 30 grudnia 2018, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka wrote:
    Kurde dziewczyny boję się ze małą zlapla opryszczke wargowa ma nad górną warga w kąciku kilka takich drobnych krostek troche przypominają potowki ..

    Mój tak ma jak mu dobrze ust nie wytrę po jedzeniu, schodzi po dniu, max dwóch.

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1303 1031

    Wysłany: 30 grudnia 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda33 wrote:
    Mam doła. I to na prawdę ogromnego. I bardzo poważny kryzys w związku. Mój facet jest od czerwca w domu na L4 (dość poważna sprawa) ale w ramach rehabilitacji co 2 dzień chodzi wieczorami na basen i raz w tyg. w góry na 3-4h. Oczywiście zawsze z jakimś kolegą, sąsiadem itp. W domu pomaga z Michałem ale ostatnio nie za dużo. Potem siedzi przed komputerem. A ja jak ta idiotka cały czas sama. Wieczorem zmęczona i mam dość. Co prawda mam rodzinę i koleżanki ale czasami nawet nie pamiętam żeby sobie z nimi zorganizować czas.
    Więc tłumacze facetowi już od października że potrzebuję wyjść z nim gdzieś, gdziekolwiek na 3 godziny bez synka. Odpocząć. Bo jest możliwość on na L4 bez zobowiązań z czasem w pracy i moja mama Zawsze się zajmie na tyle dzieckiem.
    Zorganizowalam dwa wyjścia. O jednym pisałam już ze musiałam iść sama i było extra super. Na drugim byliśmy razem, też wyjście udane. Ale to było początkiem listopada :/
    I tłukę do głowy że chce wyjść raz w miesiącu z nim razem. Okazało się że do niego to nie dociera. Chyba sam dopowiada sobie "co ja mysle" niż to co mówię w prost. Bardzo się przez to kłucimy ostatnio, ja co innego on też. Bo jego nie ma w domu, bo z kolegami, bo ja sama. Usłyszałam że przecież jestem na macierzyńskim.... Heloł ale czy ja jestem na macierzyńskim za karę... To znaczy że ja nie mogę robić nic razem z nim (sami).... To znaczy że ja żyję na innej planecie.... Ze moje potrzeby się zmieniły.... Ze przestałam być mu potrzebna itp. itd. dużo by tu wymieniać. Zabrakło by mi już miejsca chyba na pisanie.
    Dzisiaj byłam na urodzinach koleżanki i całe szczęście bo może bym mu już oczy wydrapała z tej bez silnosci.
    Jak on nic nie rozumie. I tyle przykrych rzeczy usłyszałam już ze ręce opadają, nie napisze tego.
    Musiałam się wygadać.


    Magda trzymaj się! Tak jak dziewczyny piszą najlepiej szczerze pogadać w spokojnym momencie. Życzę Ci żeby się szybko wyjaśniło bo to rzeczywiście trudne jak opisujesz. Trzymam kciuki :-*

    Dopegyt (nadciśnienie)
    Pregna Plus
    Magnez (tężyczka)
    ————-

    2018👦
    2019👦
    2023 7tc 💔
    2025 ❤️ czekamy na Ciebie!

    preg.png
  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1303 1031

    Wysłany: 30 grudnia 2018, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My za to jesteśmy po urodzinach męża. Bałam się bardzo jak to będzie czy dzidziuś da radę, co zrobić z kwasem rodzinnym i w ogóle czy torty będą smakować. I wszystko się super udało. Ignaś w kościele spał wiec mama mogła śpiewać psalm i kolędy, rodzice pogadali z nami na osobności i wyjaśniliśmy kwas a maluch potem każda swoją drzemkę wypełniał idealnie, położony do łóżeczka zasypiał od razu, mimo mega gwaru gosci (a mamy mini mieszkanko wiec oddzielały nas tylko drzwi). Tort jeden zszedł cały, drugi 3/4 także też super. Wszyscy chyba zadowoleni a mąż z prezentów i dnia tez. Ufff. Teraz już tylko film mam nadzieję uda się obejrzeć (że mały po tylu emocjach nie będzie się budził co chwilkę) i potem lulu. Sylwester to co rok dla nas bardziej odpoczywanie niż świętowanie :-P Pewnie w tym roku też ledwo co dotrwamy... :-P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2018, 20:39

    Magda33, Dika lubią tę wiadomość

    Dopegyt (nadciśnienie)
    Pregna Plus
    Magnez (tężyczka)
    ————-

    2018👦
    2019👦
    2023 7tc 💔
    2025 ❤️ czekamy na Ciebie!

    preg.png
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 30 grudnia 2018, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda trzymaj sie:* ściskam mocno.
    U nas pomaga rozmowa, ale najpierw wybucham bo muszę dać upust emocjom.

    Magda33 lubi tę wiadomość

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1576 1218

    Wysłany: 30 grudnia 2018, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka wszystkiego naj... dla męża! Cieszę się że wszystko sie udało :)

    U mnie też już lepiej. Rano porozmawialiśmy i mój powiedział że jak mówię "wyjść razem" to on cały czas myśli że razem w trójkę. A nie My sami. Faceci ... O.o
    Udało się Nam zorganizować wyjście Razem we dwójkę. Była piękna pogoda i fajna atmosfera. Mam nadzieję, że częściej uda się nam gdzieś wyjść, bo zawsze chodziliśmy razem. Usłyszałam dzisiaj "...że ze mną jest najlepiej iść wszędzie" :)

    Dziękuje dziewczyny!

    Agnella, Kropka89, kokkosanka, Joaszo, Dika lubią tę wiadomość

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓

    7.2024
    IVF 😓

    9.2024
    IVF ❄️
  • Tròjka Autorytet
    Postów: 848 549

    Wysłany: 30 grudnia 2018, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Heh Magda...bo faceci są prości jak budowa cepa. Im naprawdę trzeba jak krowie na rowie bo inaczej nie czają...dobrze, że już lepiej. :)

    Magda33, welonka lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgku0ijq5v.png
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 31 grudnia 2018, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda, super, że porozmawialiscie i nawet udało się wyjść tylko we dwoje :)
    Zgadzam się z Trójką odnośnie facetów.
    Zawsze trzeba im tłumaczyć inaczej będą nieporozumienia.

    Kropka, wszystkiego najlepszego dla męża.
    Fajnie, że imprezka udana i smaczna:)

    Dziewczyny,szczęśliwego Nowego Roku, niech 2019 przyniesie dużo zdrowia i pomyślności na co dzień, spełnienia wszystkich marzeń, pociechy z maluszków, dużo miłości i samych dobrych dni :) !!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2018, 09:55

    Kropka89, Magda33 lubią tę wiadomość

  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 31 grudnia 2018, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem zaaalamana;(
    Od 10 stycznia mam zacząć nową pracę...
    Okres mi się spóźnia . Dziś zrobiłam test i jest dodatni ;((( nie wiem co robić totalnie. Mała ma 7 miesięcy ja jestem po cc i lekarz mówił że rok mam czekać a tu taka wpadka ... tylko wam się mogę wygadac bo nie chce mówić innym ;(
    Ehhh czy ktoś wie czy tak wczesna ciąża po cc jest bezpieczna?.

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • Tròjka Autorytet
    Postów: 848 549

    Wysłany: 31 grudnia 2018, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasola1234 wrote:
    Jestem zaaalamana;(
    Od 10 stycznia mam zacząć nową pracę...
    Okres mi się spóźnia . Dziś zrobiłam test i jest dodatni ;((( nie wiem co robić totalnie. Mała ma 7 miesięcy ja jestem po cc i lekarz mówił że rok mam czekać a tu taka wpadka ... tylko wam się mogę wygadac bo nie chce mówić innym ;(
    Ehhh czy ktoś wie czy tak wczesna ciąża po cc jest bezpieczna?.
    Fasola! Przede wszystkim gratulacje. Co by nie było to piękna nowina.
    Praca się nie przejmuj. Jeśli się czujesz na siłach spróbuj zacząc. Chyba, że chcesz zrezygnować jeszcze teraz. To tylko praca, a jeżeli sytuacja finansowa cię zmusiła do tego aby ją podjąć to bym chyba narazie z niej nie rezygnowała.

    Co do CC to zdarzało sie nie raz, że kobiety wcześniej zachodzą niż ten bezpieczny rok i wszystko się dobrze kończyło. Myślę, że lekarz ci tu więcej odpowie niż my. Udaj się najwcześniej jak możesz tzn tak aby maleństwo było widoczne na USG. A może nawet wcześniej...sama nie wiem. Chyba bym zadzwoniła do swojego gin i bym zapytala...

    Wiem, że w tym momencie twoje myśli nie są pozytywne...my mieliśmy wpadkę z Czarkiem tuż przed zmianą mojej pracy....totalnie nie wczas. No ale co zrobisz. Trzeba przec do przodu. Będzie dobrze! :*

    f2w3rjjgku0ijq5v.png
  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 31 grudnia 2018, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poprzednia ciążę przeszłam bez problemów więc chyba mogłabym pracować .
    To nie jest tak że nie chciałam kolejnego dziecka tylko po prostu dokładnie to nie ten czas ... zapisałam się 2 stycznia do ginekologa to będzie 5tc.+3 Nie wiem czy będzie już coś widać ostatnio moja ciąża była o wiele młodsza niż om. Napisze do ginekologa może mi odpisze doradzi .
    Nie chciałam tak szybko wracać do pracy ale właśnie sytuacja finansowa zaczyna się psuć stąd mój powrót do pracy
    Jezu nie sądziłam że tak zacznę nowy rok haha mąż się śmieje a ja sama nie wiem czy się śmiać czy płakać .


    Co by nie było kochane Szczęśliwego Nowego Roku dla Was!:*

    Kropka89 lubi tę wiadomość

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1576 1218

    Wysłany: 31 grudnia 2018, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasola kochana dziewczyno całkowicie rozumię że jesteś w szoku i masz mętlik w głowie. Ale to bardzo dobra wiadomość. Wielkie gratulacje <3
    Jeżeli jesteś na płatnym macierzyńskim to to chyba masz ciągłość finansową tylko trzeba się zarejestrować na bezrobocie. Albo idź do nowej pracy i później daj L4. Pokaż się tam z najlepszej strony żeby tam wróci po następnym macierzyńskim.
    Teraz możesz płakać ale później będziesz szczęśliwa że tak się stało.

    Wszystkiego dobrego dziewczyny w Nowym Roku 2019 zdrowych i szczęśliwych dzieci :D

    Kropka89 lubi tę wiadomość

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓

    7.2024
    IVF 😓

    9.2024
    IVF ❄️
  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1303 1031

    Wysłany: 31 grudnia 2018, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasola1234 wrote:
    Jestem zaaalamana;(
    Od 10 stycznia mam zacząć nową pracę...
    Okres mi się spóźnia . Dziś zrobiłam test i jest dodatni ;((( nie wiem co robić totalnie. Mała ma 7 miesięcy ja jestem po cc i lekarz mówił że rok mam czekać a tu taka wpadka ... tylko wam się mogę wygadac bo nie chce mówić innym ;(
    Ehhh czy ktoś wie czy tak wczesna ciąża po cc jest bezpieczna?.


    Fasola, moje gratulacje! Widzisz a my byśmy chcieli nawet a narazie nic się nie udaje :) I tak jak dziewczyny piszą tak zrób. Co do bezpieczeństwa, to nie jest tak że jest to jakoś super źle. Po prostu się zaleca odczekać, ale wiele razy się zdarzają bardzo szybciej ciążę po ciąży i obecnie wszystko jest w najlepszym porządku. Nawet bratowej koleżanka tak właśnie miała, sama zresztą też lekarka! Także głowa do góry! No i jeszcze raz gratulacje! Zaraz podzielę się ze swoim mężem ta radosna nowina a wieczorem się za Was pomodlimy o zdrówko dla Ciebie i maleństwa.

    Wszystkiego co najlepsze i wielu uśmiechów maluchów w następnym roku! Ściskam Was ze swoim Ignasiem dziewczyny!

    Magda33 lubi tę wiadomość

    Dopegyt (nadciśnienie)
    Pregna Plus
    Magnez (tężyczka)
    ————-

    2018👦
    2019👦
    2023 7tc 💔
    2025 ❤️ czekamy na Ciebie!

    preg.png
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 31 grudnia 2018, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasola gratuluję :) !!! Super nowina :)
    Naprawdę nie wiem co Ci doradzić i co ja bym zrobiła z tą nową praca...ale zaskoczenie, prawdziwa Kinder niespodzianka na Nowy Rok ;) Jednak myślę, ze nie poszlabym do tej pracy :)
    Ale dziś już odpuść te rozterki, ciesz sie nowym rokiem. Jutro też jest dzień i pewnie milion myśli bedziesz miała, także jeden dzień spokoju Ci nie zaszkodzi, a decyzje jakakolwiek podejmiesz..będzie dobra ;) :)
    Myślę, ze bardzo dobrze się stało, za parę lat,nawet za rok powiesz sobie, że to dobrze, ze tak wyszło. Poszłabyś do pracy i nie myślałabys o drugim dziecku. A tak będzie. I Twoje czerwcowe maleństwo nie będzie jedynakiem.
    Nie wiem jak to wytłumaczyć...Ale na dziecko zawsze ta kasa się znajduje.
    Jeśli chodzi o cc...moja koleżanka z pracy zaszła, jak jej córeczka miała 8 miesięcy. Druga ciąża przebiegła bez problemów. Po cc nie było komplikacji. Także będzie dobrze.
    Fasola, a Ty kp? Jak tak kolejny przykład, że organizm jednak żyje swoim rytmem.
    Ja to dalej nie mam okresu, pewnie po skończonym karmieniu dopiero przylezie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2018, 17:15

  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 31 grudnia 2018, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za wsparcie . 2 stycznia idę do lekarza kazał przyjść w 5tc. :)
    No cóż nie lubię takich nieposdzianek Haha zawsze miałam na wszystko plan a tu takie coś .
    Może tak właśnie miało być. Poczekam do wizyty pójdę do pracy jeśli będzie okej powiadomie pracodawcę i tam mam umowę zlecenie więc nic nie traci . Postaram się pracować chodź ostatnio fakt faktem byłam mega zmęczona i senna . To wszystko wyjaśnia
    Nie karmię piersią. Chodź mam nadzieję że 2 mi się uda wykarmic piersią.

    P.s . Ostatnio leżałam z mała bez stanika u normalnie zaczęła mi się do sutkow dobierać a karmiła piersią tylko 1 miesiąc a maluch jeszcze chybapamieta co i jak ;o

    Wchodzę w 2019r z przytupem jeszcze niedawno poddziwialam jedna z was za odwagę że już jest w 2 ciąży a tu los zrobił mi niespodziankę haha . Chciała w sumie dziecko rok po roku ale finansowo nie byliśmy na to gotowi ale fakt znajdziemy na to pieniądze . Nie mamy kredytów więc cóż będzie trzeba najwyżej wziąść .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2018, 17:16

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 31 grudnia 2018, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje fasola:))) tak to bys planowala zastanawiala sie a tak to jest i musi byc dobrze. Ja chcialabym miec od jakiegos czasu drugie. Mega jednak mam zagwostke co z dzialalnoscia. Musialabym isc po macierzynskim na l4 i wtedy mialabym wysoki zasilek bo licza sie skladki przed l4 przed macierzynskim. Z drugiej strony chcialabym juz na dluzej na pelen etat sobie pracowac . Teraz pracuje 1 dzien w tygodniu. Jak zsczbe prace pelna para na dluzej to znowu trudno bedzie mi byc znowu w ciazy.

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 31 grudnia 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasola gratulacje piękna wiadomość na koniec roku :* czasem lepiej jak los zadecyduje za nas . Co do pracy jeśli od razu wiesz że masz mieć umowę zlecenie to myślę że warto pracodawcę poinformować np . Po miesiącu pracy.

    Też bym chciała kolejnej ciąży a mimo wszystko dalej biorę leki bo strach jest silniejszy .

    Kurcze dziewczyny chyba ona faktycznie nie najada się , często wieczorem zaczyna złościx się przy tej piersi a ja nie mogę z niej wycisne ledwo krople laktatorem z drugiej piersi dalej odciagam ledwo 80ml , wczoraj podałam jej mleko z Hippa ale nawet tego nie chciała pić ,ta pierś dalej się nie zagoila do końca .


    Dziewczyny Szczęśliwego Nowego roku dla Waszych rodzin oby ten nowy rok był jeszcze lepszy , dużo zdrowia szczęścia i miłości , a Zielonce i Fasolce spokojnej ciąży i szczęśliwego rozwiazania :*

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 grudnia 2018, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwego nowego roku dziewczyny!!

    Magda33 lubi tę wiadomość

‹‹ 1274 1275 1276 1277 1278 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ