CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
zielonooka7 wrote:Sarrra właśnie mi chyba najbardziej brakuje tego czasu na odpoczynek, bo mimo że ja nie pracuję jestem wykończona. Mąż jak jest w domu pomaga jak może, problem w tym że mało kiedy jest, bo dużo pracuje
Leira, Magda33, anna23 lubią tę wiadomość
-
Sarrra o jakie wspaniałe podejście! Kiedy można to można, jak ma się np. spioszka, ale jak ma się zajetaska to trzeba olać pewne sprawy
Dziś na śniadanie kasza manna. Gluten zaakceptowany, więc można. Olać ta jaglanke z Holly hahaha tak wnioskuję po tym jak moje dziecko wcina kasze manne. Nic nie musi mieć nawet, sama też pyszna haha dodam, że na wodzie.Magda33 lubi tę wiadomość
-
Sarrra, super podejście. Ja podchodzę podobnie. Jak mam wenę i chęci sprzątam na błysk. Jak nie...trudno. Odpuściłam, bo kiedyś podobnie jak Ty robiłam. A teraz...chce, aby dzieci miały matkę. Te chwilę szybko mina i nigdy nie wrócą...A z mopem zdążymy się nalatac.
Jesteś w ciąży to w ogóle możesz dużo odpuścić.
Gorzej z moimi tesciami...rażą ich zabawki, które rozrzuca starsza córeczka, przecież ja siedzę w domu i się nudzę. Kiedyś się przejmowalam. Teraz już nie.
Pamiętam jak sama jeszcze chodziłam w ciąży. Również nie miałam czasu na odpoczynek, często sobie rekompensowalam...kładąc się na drzemkę że starsza córeczka i spałam...zawsze coś...i pocieszę, ze szybko minie ten magiczny czas. Bardzo szybko.
Zielonooka, ale czas zasuwa...już 10 tc!!! Niedługo brzuszek będzie widać
U mnie dieta Dominiki wygląda tak, że jeden posiłek mleczny zastąpiony obiadkiem mięsnym. Reszta to 2 posiłki uzupełniające...bardziej przekąski. Owoc i parę łyżeczek kaszki na wodzie. W międzyczasie chlebek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2019, 15:15
-
Sarrrra wrote:A jak Wasze malce radzą sobie z jedzeniem innym niz mus? Mój pluje? Czy to znaczy że nie jest gotowy na krok dalej czy mimo to próbować?
Ale pluje tak "a pfuu" i wszystko wyrzuca, czy wypada mu z buzi, albo wypycha językiem?
U nas poza musami mały zjada rozciapane ziemniaki, czy soczewicę, jakieś warzywa, jedynie ogóra kiszonego wie, że trzeba chwycić w rękę i wsadzić do buzi i ciumkać, każde inne warzywo rozwala w palcach i nie wkłada do buzi i muszę mu pomagać. Ewentualnie zabiera mi z reki widelczyk z nabranym żarciem i wkłada go sobie do buzi..
... ale odwrotną stroną, także no. -
Sarrrra wrote:A jak Wasze malce radzą sobie z jedzeniem innym niz mus? Mój pluje? Czy to znaczy że nie jest gotowy na krok dalej czy mimo to próbować?
-
Lucy010 wrote:Sarrra o jakie wspaniałe podejście! Kiedy można to można, jak ma się np. spioszka, ale jak ma się zajetaska to trzeba olać pewne sprawy
Dziś na śniadanie kasza manna. Gluten zaakceptowany, więc można. Olać ta jaglanke z Holly hahaha tak wnioskuję po tym jak moje dziecko wcina kasze manne. Nic nie musi mieć nawet, sama też pyszna haha dodam, że na wodzie.
Jak robię ta kaskę na wodzie? To jest kaszka już z mlekiem modyfikowany. Czy też dodajcie kaszki do wody a ona jest bez mleka? -
Leira wrote:Ale pluje tak "a pfuu" i wszystko wyrzuca, czy wypada mu z buzi, albo wypycha językiem?
U nas poza musami mały zjada rozciapane ziemniaki, czy soczewicę, jakieś warzywa, jedynie ogóra kiszonego wie, że trzeba chwycić w rękę i wsadzić do buzi i ciumkać, każde inne warzywo rozwala w palcach i nie wkłada do buzi i muszę mu pomagać. Ewentualnie zabiera mi z reki widelczyk z nabranym żarciem i wkłada go sobie do buzi..
... ale odwrotną stroną, także no.
Ogórka kiszonego.? Rozumiem że własnego wyrobu czy jakaś firma że sklepu? -
Sarrrra wrote:Jak robię ta kaskę na wodzie? To jest kaszka już z mlekiem modyfikowany. Czy też dodajcie kaszki do wody a ona jest bez mleka?
Kupujesz zwykłą kaszę manną, robisz (gotujesz) na wodzie i jest. Jak chcesz MM, to po ostygnięciu możesz dodać MM. -
Leira wrote:Kupujesz zwykłą kaszę manną, robisz (gotujesz) na wodzie i jest. Jak chcesz MM, to po ostygnięciu możesz dodać MM.
-
Sarrrra wrote:Ja kupowałam gotówce z Bobo vita lub gerberta bez cukru. Hmmm tylko tam jest mleko modyfikowane. A tam gdzie nie ma pisze żeby zmieszać z mlekiem. Gdybym nie było mleka to miałabym 3 danie bezmleczne bo już chyba na to czas?
To jak nie chcesz na mleku, to kup zwykłą kaszę manną, dostaniesz w każdym sklepie
Tylko pamiętaj, że to z pszenicy, wiec jest glutenowa.
Co do "odpowiedniego czasu" na dania bezmleczne to jest to różne u różnych dzieci i po prostu popatrzyłabym na preferencje Twojego dziecka, bo to w sumie ono decyduje czy już czas czy nie -
Sarrrra wrote:Ja kupowałam gotówce z Bobo vita lub gerberta bez cukru. Hmmm tylko tam jest mleko modyfikowane. A tam gdzie nie ma pisze żeby zmieszać z mlekiem. Gdybym nie było mleka to miałabym 3 danie bezmleczne bo już chyba na to czas?
Kupisz m.in. w rossmanie.Kropka89 lubi tę wiadomość
07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
ka_tarzyna wrote:Hipp ma jaglaną,bezglutenowa i 5 zbóż glutenową. One sa bezmleczne. Ja leję ok 50g wody gorącej i daję dużą łyżkę kaszki, do tego owoce. Błyskawicznie
Kupisz m.in. w rossmanie.
Powoli zacznę przechodzić na płatki jaglane, owsiane. -
Anitka201 wrote:Również je mam i robię. Dzisiaj młody dostał jaglana z musem z dyni i jabłek. Zajadał się jak szalony.
Powoli zacznę przechodzić na płatki jaglane, owsiane.