CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Leira wrote:Olej lniany kupiłam przed świętami u mojego rolnika, zimnotłoczony, robiony u niego w gospodarstwie. Był tego wysyp w grudniu, bo to taki okazjonalny produkt, a teraz to pewnie szukałabym w internecie.
-
U nas jak nie urok to ... zrobił mi się zastój w jednej piersi. Młody przez weekend mało jadł przez ten cholerny katar i kaszel. Nawet nie podawałam obiadku i kaszki tylko jest od 3 dni wyłącznie na piersi. Jeden dzień był tak zaflegmiony ze nam zwymiotował i nie chciał jeść, wtedy poczułam ból, a przez to ze mało ostatnio odciagam nic nie byłam w stanie zdziałać laktatorem.
Także dzisiaj do 17 walczę i jestem w kontakcie z doradca laktacyjnym. Jeśli nie przejdzie to o 18 jestem umówiona z nia do szpitala i wyedy ma działać z ta piersią -
Tez mam olej lniany. Poprzedni kupiliśmy na allegro od faceta który sam tłoczy, z Warmii i Mazur. Jest tam data tłoczenia nie dawno. Teraz mam otwarty LenVitol, tata mi taki kupił. Olej taki trzymie w lodówce i pijemy w 3 tygodnie wszyscy w domu. Można też w aptece kupić ale trzeba wiedzieć jaki.
Kaszke teraz też robię na wodzie. Ze swoimi owocami, bo mam jabłka i gruszki z jesieni. I one się teraz genialnie sprawdzają.Andziula_1988 lubi tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Co do oleju lnianego to zamawiałam LenVitol w DOZ. Dostawa jest w odpowiednich warunkach i w aptece do momentu odbioru również przechowują go w lodówce.
Kropka, kaszkę póki co robię na swoim mleku, bo zestawienie kaszka+owoce małej niezbyt smakuje, woli te dwie rzeczy osobno. Jak polubi to będę robić na wodzie. A odnośnie zwykłego mleka, bo o nim wspomniałaś, dzieci do 1 roku życia nie powinny spożywać mleka krowiego, jedynie w formie przetworów (jogurty, twarożki itd.).Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2019, 14:19
-
czesc dziewczyny . Chcę napisać, że moja beta rośnie dzisiaj ma 89 progesteron 35. W sb była 23 a progesteron 23. Także chyba jest ok . Powoli muszę przestawić swój tok myślenia, że znowu wrócę do skrajnych pieluch za 3 lata
welonka, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
Sarrra, szybko udało Ci się wyłapać tę ciążę
miałaś jakieś przeczucia?
U mnie 39 dc i @ nadal brak.. Mąż już panikuje -
summer86 wrote:Sarrra, szybko udało Ci się wyłapać tę ciążę
miałaś jakieś przeczucia?
U mnie 39 dc i @ nadal brak.. Mąż już panikuje -
nick nieaktualnyJeeeest. Kaszka jaglana tylko na wodzie i zasmakowała tak że ciągnął mi ręce z łyżeczką do buzi i sam z łyżeczki ściągał
jak to cieszy!!!
Warzywa nadal tak nie fascynują mojego syna, a podajemy już prawie 4 tygodnieWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2019, 21:00
Magda33, Kropka89, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
Joaszo wrote:Jeeeest. Kaszka jaglana tylko na wodzie i zasmakowała tak że ciągnął mi ręce z łyżeczką do buzi i sam z łyżeczki ściągał
jak to cieszy!!!
Warzywa nadal tak nie fascynują mojego syna, a podajemy już prawie 4 tygodnie -
summer86 wrote:Co do oleju lnianego to zamawiałam LenVitol w DOZ. Dostawa jest w odpowiednich warunkach i w aptece do momentu odbioru również przechowują go w lodówce.
Kropka, kaszkę póki co robię na swoim mleku, bo zestawienie kaszka+owoce małej niezbyt smakuje, woli te dwie rzeczy osobno. Jak polubi to będę robić na wodzie. A odnośnie zwykłego mleka, bo o nim wspomniałaś, dzieci do 1 roku życia nie powinny spożywać mleka krowiego, jedynie w formie przetworów (jogurty, twarożki itd.).
Ok, dzięki za info! Zrozumiałam w przepisach że jako dodatek do dań może być, tylko że samego nie można podawać. To dobrze że mąż dał pół na pół, no i my kaszkę to podajemy tak na mega gęsto.
Edit: na Canpol babies piszą że
" kiedy można dziecku podawać mleko i produkty mleczne?
Mleko krowie możesz podać dziecku już w 7 miesiącu życia w postaci przetworów mlecznych: kefiru, jogurtu naturalnego, twarożku lub w małych ilościach jako bazę do dań. "
To trzymam się tego że to była mała baza...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2019, 22:42
summer86 lubi tę wiadomość
-
Sara gratulacje
My mamy w domu szpital chora jestem ja Mala i mąż a chłop chory to już koniec świata.
Czytam o waszych planach o drugim dziecku u nas w tej chwili jest więcej przeciwwskazań wolałabym żeby to los sam zdecydował za nas kiedy będzie drugie wolałbym tak zwana wpadkę. -
Fasola1234 wrote:No na pewno do końca ciąży nie będę pracować więc w czerwcu chce iść na l4 . Zresztą w czerwcu chcemy wyjechać na wakacje
-
Przecież na podłodze jest za nisko, trzeba wejść wyżej. A co tam, niech matka cały dzień siedzi obok mnie i łapie jak lecę na łeb na szyję.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c76a32025747.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2019, 12:45
Magda33, Joaszo lubią tę wiadomość
-
Lucy010 wrote:Przecież na podłodze jest za nisko, trzeba wejść wyżej. A co tam, niech matka cały dzień siedzi obok mnie i łapie jak lecę na łeb na szyję.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c76a32025747.jpg -
Nie dość, że wstaje, to wspina się na leżak.... Jeszcze nie siedzi całkiem. Podpiera się cały czas rączka.
Do siedzenia to ostatnia, ale żeby się zpalac za blat od stołu to pierwsza...
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a6e5b92420c0.jpg
Zdanie NIC w domu nie można zrobić jest bardzo odczuwalne heh.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2019, 13:23
Magda33 lubi tę wiadomość
-
Lucy rośnie Ci mała spryciula, teraz widzę że moja fizjoterapeuta miała rację ostatnio trochę narzekalam jej ze mała nie chce przyjąć pozycje czworacza to powiedziała że tym zajmiemy się jak będzie mieć 8 miesięcy bo teraz zacznie nam czworakowac a po co nam to tak wcześnie jak na siad nie jest jeszcze gotowa.
-
No dokładnie. Ja też bym wolała zeby się wstrzymała trochę, ale jej ciągle za mało wrażeń.
Na szczęście nie jest to jakieś zle całkiem bo niektóre dzieci najpierw stają a później siadają tak całkiem. Trochę mnie to uspokaja. Ona chwilę już siedzi bez podporu ale nie jest to jakiś dlugi wyczyn.
A do siadu przechodziła właśnie z pozycji do czworakowania. Ustawiała się na 4 a później cyk na dupke.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2019, 14:27
-
Agnella wrote:Zielonooka, Fasola, jak się czujecie ?
Ostatnie dni to jakiś dramat, mdłości się nasiliły do tego zmęczenie takie, że usnęłabym na stojąco, ale jakoś funkcjonować trzeba. W tych ostatnich dniach zdecydowanie brakuje mi odpoczynku na który mogłam sobie pozwolić w pierwszej ciąży
Sarrra też obawiam się o noszenie małej mimo,że jestem po sn. Juz miałam kilka sytuacji, że gdy ją podniosłam od razu poczułam ciągnięcia w dole brzucha.
Lucy jestem na prawde pod ogromnym wrażeniemOd początku twoja córka przegania reszte z nowymi umiejętnościami
Magda mam nadzieję, że wyjazd był udanyMagda33 lubi tę wiadomość
-
Lucy jak ja Cię dobrze rozumiem...
U nas tak samo to wygląda. Non stop się wspina i staje gdzie się da. Dzisiaj próbował się wdrapać na jeździk siostry.
Też nie mogę nic zrobić. Ciągle go pilnuje, a jak chcę chwilę odpocząć to muszę trzymać na kolanach więc ręce wciąż zajęte.. A przecież mam jeszcze córcie pod opieką!
Wczoraj postanowiliśmy wstawić do kuchni łóżeczko turystyczne żeby nie mógł się tam wspinać, tylko pobawić na leżąco. Hmmm tylko poczuje że jest w środku to tak się wydziera jakby go ze skóry obdzierali..
Mały jeszcze nie raczkuje ani nie siedzi, tak jak Twoja podpiera się rączka albo czegoś przytrzymuje.
Marze o tym aby przez 5 minut pobawił się w pozycji leżącej na brzuchu albo na podłodze.
Z dodatkowych atrakcji to o północy obudził się z takim wrzaskiem, że nic go nie uspokajalo. Zaczął się przeżyć i już całkiem zglupialam co mu jest. Myślalam że brzuch, ale to jednak chyba zęby. Dziś mega maruda od rana, dostał nawet pierwszy raz w życiu apap bo już nie wiedziałam co robić.