CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLucy mnie też to trzyma przy życiu!! u nas nie ma większych przerw w spaniu ale pobudki co 1,5 - 2 h stały się codziennością - 6 pobudek każdej nocy. Często śpi z nami bo zwyczajnie zasypiam przy karmieniu a po 1,5 budzi mnie już popłakiwanie w łóżku.
-
U nas dziś pobudki co 2h i dla mnie to luksuuuus:) nawet czuje się wyspana haha;) ostatnie noce tragedia, z przerwami na wspinaczkę po matce i łóżeczku więc dziś miła odmiana
Trójka jak Czarek Ci śpi? Pamiętam, że kiedyś spał po 7h ciągiem. Dalej jest tak fajnie?
-
Witam się po dłuższej przerwie
Dziewczyny, które spodziewają się kolejnego maluszka - ogromne gratulacje! Ciąża to cudowny stan ❤
Podczytuję Was od czasu do czasu, ale z pisaniem u mnie gorzej.
U nas nocki całe szczęście sa ok. Dzisiaj tylko jedna pobudka, ale takie sytuacje to rzadkość bo z reguły budzi się 3 razy. Całe szczęście dostaje mleko i śpi i dalej.
Z jedzeniem też nie ma problemu bo Łucja jest ogólnie małym żarłokiem
Ze spokojnego dziecka zmienila się w żywe srebro. Wszędzie jej pełno, niewiele mogę przy niej zrobić chyba, że na chwilę wloze ja do łóżeczka albo fotelika. Wstaje wszędzie gdzie tylko może, raczkuje jak mała petarda, opanowała juz nawet schodzenie ze stopnia. Musimy mieć oczy na około głowy. Bardzo dużo gada po swojemu, a jak gadanie jej się znudzi to zaczyna krzyczeć, ale robi to tak głośno, że idzie ogłuchnąć. Jednym słowem z bardzo spokojnego dziecka zmieniła się w małego łobuza
kokkosanka, Fasola1234, Joaszo, Joaszo, anna23, Kropka89 lubią tę wiadomość
-
Poszłam na dwór. Mówię zrobię krótki spacer przed drzemka bo piękna pogoda. Wrócimy, mała pójdzie spać a ja będę mogła coś zrobić ( oczywiście tonę w niezrobionych rzeczach). Darla się w wózku jak przypalana. Zasnela 5 minut przed domem. W domu się rozbudzila i boję się pomyśleć o której pójdzie na drzemke. 5 minut ja regeneruje na długi czas. Jak zrobi 1 drzemke za późno to 2 się przesunie i będę siedziała znów do nocy. Wcześniej spać jej nie położę, nie ma mowy. Wczoraj poszła o 21:15 to o 3 była już wyspana.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 12:18
-
zielonooka7 wrote:Magda jak Michałek? Mam nadzieję, że już lepiej
Byliśmy na kontroli. Nie jest lepiej, bo zaczął charczeć rano przy oddychaniu, już osłuchowo się pogorszyło. Lekarka powiedziała, że zostajemy dalej przy tym leczeniu, ale gdyby się pogorszy kaszel przez weekend to mamy pojechać na sor. Muszę go na razie często oklepywać. powiedziała, że to przez spływający katar.
Ale na razie cały czas się bawi na podłodze i uśmiecha, więc mam nadzieję że tak zostanie.
Zaraziłam się od niego trochę i mam katar. Użyłam też ten Isonasin i dużo lepiej się czuje.Kropka89 lubi tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
kokkosanka wrote:U nas dziś pobudki co 2h i dla mnie to luksuuuus:) nawet czuje się wyspana haha;) ostatnie noce tragedia, z przerwami na wspinaczkę po matce i łóżeczku więc dziś miła odmiana
Trójka jak Czarek Ci śpi? Pamiętam, że kiedyś spał po 7h ciągiem. Dalej jest tak fajnie?
Ostatnio nawet daliśmy Czarkowi butelkę mm na noc żeby zobaczyć czy w ogóle.bedzie pić. Wypił może ze 100 ml i za niecałe 2h się obudził znowu -
Magda oby się polepszylo szybko.
Dziś idę do przychodni spróbuję zarejestrować moje zdrowe dziecko żeby lekarz wypisała receptę na mleko. Spróbuję nauczyć pić z butli. Może to bez sensu, może źle zrobię. Ale jak się uda a ja będę mogła wyjść np. do kina lub na kolacje z M to będę szczęśliwa. Ostatnio tylko krzyczę, burcze, czepiam się, mam ciągle pretensje, że nie czyta mi w myślach.
Żeby z 1 dzieckiem taki cykr? Nikt nie wierzy, ja przecież przesadzam. Więc do marudzenia tylko Wy mi zostajecie. Jak zajmowałam się dziećmi na studiach to one jadly o stałej porze, spaly o stałej porze, mogłam im ugotować, wstawialam pranie, nawet prasowalam z nudów. Szło wszystko jakoś tak łatwo i sprawnie. Ma człowiek swoje Bobo 1 i nie może nic ogarnąć a tam była 2. Noworodek i 2 latek i dało radę, więc to chyba nie moja niezaradnosc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 14:35
Magda33, Joaszo, Kropka89 lubią tę wiadomość
-
Magda33 wrote:Byliśmy na kontroli. Nie jest lepiej, bo zaczął charczeć rano przy oddychaniu, już osłuchowo się pogorszyło. Lekarka powiedziała, że zostajemy dalej przy tym leczeniu, ale gdyby się pogorszy kaszel przez weekend to mamy pojechać na sor. Muszę go na razie często oklepywać. powiedziała, że to przez spływający katar.
Ale na razie cały czas się bawi na podłodze i uśmiecha, więc mam nadzieję że tak zostanie.
Zaraziłam się od niego trochę i mam katar. Użyłam też ten Isonasin i dużo lepiej się czuje.Magda33 lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny!
Nie wiem do czego, ale może była mi potrzebna taka hardkorowa zaprawka. Mówią, że z dwoma dziećmi ciężej, ale przy drugim łatwiejZobaczymy jak przyjdzie na to czas. Na pewno jestem mądrzejsza, bardziej doświadczona i wiem na co koniecznie zwracać uwagę, a czym się nie martwić na zapas. I, że kobiety są z jakiegoś innego kruszca.
kokkosanka, odrzucone wszystkie największe alergeny, począwszy od mleka, jajek, cytrusów, pomidorów, glutenu, orzechów, ryb, kakao, przez cebule, paprykę i wiele innych. Co ciekawe z testów wyszło mu na ziemniakai bodajże bylice (więc wziewne też wchodzą w grę). A teraz przy rozszerzaniu diety podejrzane jest niemal wszystko, więc idzie nam jak krew z nosa.
U nas kiepskie spanie przy pogorszeniu z alergią czy refluksem, choć ten refluks nigdy nie był aż tak drastyczny jak w opisach (http://vegannmuffins.blogspot.com/2018/07/refluks-ukryty-ciche-objawy-grozna.html). Teraz ze spaniem jest o niebo lepiej, chociaż ile razy go czasem trzeba było po nocach zbierać z czworaków albo odklejać od szczebelków i układać znowu do spania nie zliczę. Raz aż się wzdrygnęłam, bo położyłam go spać, potem siebie, po jakimś czasie odwracam się a tu nade mną jakieś widmo (młody w jasnej piżamce, stojący w łóżeczku tuż obok). Później już przywykłam
Lucy, ja Ci z całego serca wierzę.
zielonooka, Gratulacje dla Ciebie. Jak się czujesz i jak sobie dajesz radę na co dzień?
P.S. Młody dzisiaj biega na czworakach po mieszkaniu z korkiem od wina w buzi. Jak dziki zwierz, który dopadł ofiarę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 16:21
Kropka89 lubi tę wiadomość
-
Lucy siły dla Ciebie również. Obyś znalazła chwilę dla siebie
bo to daje ulgę. To musi być taka chwila zapomnienia o tym co w domu. Dla mnie samo wyjście do sklepu to za mało, muszę się oderwać i zapomnieć na chwilę.
Welonka dziękuję. Właśnie oby obyło się bez antybiotyku, zobaczymy co będzie jutro. Zdrówka dla Was także.
W tv mówili że będzie teraz epidemia chorób grypy i przeziębień. Zauważcie że prawie mrozu nie ma, nic nie ginie, wszystko utrzymuje się w powietrzu. I wszystko można złapać. Luty zawsze był bardzo zimnym miesiącem. No taki mamy klimat.
Uważajcie na siebie i dzieciA1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Anitka Gratulację
super wiadomość! Leoś dzisiaj rządzi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 18:42
Anitka201 lubi tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
nick nieaktualny
-
Joaszo wrote:Leira my mamy tą dawkę raz dziennie. Skoro już wtedy mieliście 2 ml to wnioskuję że mieliście wyższą dawkę
cieszę się że pediatra zalecił tą suplementację żelaza bo inaczej mogło to być błędne koło: nie jest bo anemia - anemia bo nie je
Tak, my mieliśmy duży niedobór. Dlatego właśnie byłam przekonana, że dawkę dobiera się do niedoboru, a nie do masy dziecka, ale teraz mnie zaskoczyłaś. Chyba, że bierze się pod uwagę jedno i drugie - poczytam o tymMy mieliśmy pewnie 5 kg jak dostaliśmy 2 ml. Zatwardzeń po żelazie nie mieliśmy.
-
nick nieaktualnyLeira sądzę że jedno i drugie bierze się pod uwagę bo ważyła go i dopiero wtedy wyliczała dawkę. Poza tym pytałam o zatwardzenia i co zrobić jeśli by się pojawiły, to poleciła inny preparat i też podała ilość ml do wagi ciała
fakt że u nas ogromnego niedoboru nie ma więc i dawka nie największa, tylko taka żeby poprawić wyniki i żeby nie doprowadzić do większego niedoboru, bo jeść póki co nie chce
Magda dużo zdrówka dla Michała, broń się Zuchu !!
Lucy, kokosanko dużo siły dla Was. Jak dziś w nocy będziemy się znów co 1.5 godziny karmić będę o Was myśleć
Ja dziś spróbuję jak się przebudzi około 2 pampersa zmienić, może go mokra pielucha rozbudza. Pewnie się oszukuję że to to ale spróbujęWiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2019, 21:29
Magda33 lubi tę wiadomość
-
Dałam dziś kaszkę i popil cycem. Chcialam spróbować czy bardziej go to nasyci...Nooo to już wiem że nie, bo właśnie przed chwilą przed chwilą było karmienie..:o
Joaszo też o was pomyślę, moje towarzyszki niedoli! Oby ta noc była choć trochę przespana:)
-
zielonooka7 wrote:Anitka moja też potrafi zjadać takie porcje, że czasem aż zastanawiam się gdzie się to mieści
Annaya to miałaś wyzwania, ale dałaś radę!podziwiam podwójnie, bo wiem jakie tu podejście lekarzy a loty samej z dzieckiem też nie należą do najlżejszych. Muszę też ci powiedzieć, że mimo tej kolejności to twój synek już dużo potrafi
Magda jak Michałek? Mam nadzieję, że już lepiej
Kropka jak u ciebie z samopoczuciem?
Dziękuję juz jestem zdrowa na ciele i duszy!Nadrobię z czytaniem jutro mam nadzieję bo miałam mnóstwo odwiedzin ostatnio! Za to już wiem jak gotować dla czterech dorosłych i dwóch niemowlaków w pół godziny cały obiad!
-
kokkosanka wrote:Dałam dziś kaszkę i popil cycem. Chcialam spróbować czy bardziej go to nasyci...Nooo to już wiem że nie, bo właśnie przed chwilą przed chwilą było karmienie..:o
Joaszo też o was pomyślę, moje towarzyszki niedoli! Oby ta noc była choć trochę przespana:)
Magda bardzo boje się tej grypy! U nas w prawdzie ostatnie dni były mroźne ale już idzie ocieplenie i od poniedziałku młody wraca do przedszkola bo kończymy ferie..także na pierwszy strzał pewnie pojdzie coś grubszego
-
Kropka89 wrote:Dziękuję juz jestem zdrowa na ciele i duszy!
Nadrobię z czytaniem jutro mam nadzieję bo miałam mnóstwo odwiedzin ostatnio! Za to już wiem jak gotować dla czterech dorosłych i dwóch niemowlaków w pół godziny cały obiad!
Kropka zdradź ten sposób