CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Leira wrote:To chyba najgorsza część historii. Nie doszliśmy, tzn lekarze nie pomogli. Ja doszłam.
Kilkanaście wieczorów i nocek nieustającego googlowania chorób oczu i możliwych przyczyn, tysiące postów przeczytanych na różnych forach i jeden magiczny: jakaś dziewczyna napisała, że 8 lat ją "leczyli" na alergię, a potem okazało się, że ma pasożyta. Zaczęłam więc drążyć temat pasożyta. Objawy mi jako tako pasowały, zaczęłam więcej obserwować małego pod tym kątem i zauważyłam zbieżności. Przyznam szczerze, że diagnoza tej alergii od początku mi nie leżała, było wiele kwestii, których lekarze nie potrafili mi wytłumaczyć, więc drążyłam sama. Kiedy podjęłam decyzję o wykonaniu badania w kierunku pasożyta to znów zderzyłam się ze ścianą - obdzwoniłam kilka miejsc i tylko w jednym lekarka się zgodziła na wykonanie badania u niemowlaka. Reszta raczej traktowała mnie jako przewrażliwioną matkę i twierdzili, że "takie małe dzieci nie mają pasożytów w oczach". Jakież było zdziwienie, kiedy okazało się, że jednak mój syn ma. I problem, bo nie ma na to leków dla niemowlaków i nikt nie wie jak to leczyć. Ostatecznie leczymy preparatami dla dorosłych i młodzieży, bo co mamy zrobić? Zostawić dziada, żeby się rozrastał? Generalnie i tak nam się udało bo wykryliśmy go na bardzo wczesnym stadium - ludzie dowiadują się o jego obecności po kilku latach nieskutecznego leczenia na coś innego, a my zdiagnozowaliśmy go po miesiącu. Jak sobie pomyślę, że mój synek musiałby brać kilka lat tabletki na alergię i nikt nie naprowadziłby nas na trop pasożyta to aż mi się słabo robi.. Walczymy z dziadem, widzę już mały progres w oczkach synka, więc cieszę się, ale wiem, że długa walka przed nami, minimum 2 miesiące. Do tego trzeba w domu wszystko wysprzątać i wygotować - każdy skrawek materiału, więc nie jest lekko, ale sypialnię mam już ogarniętą - nawet materac wygotowałam. Teraz czas na resztę domu.
Leira a o co chodzi z tymi oczkami? rzypomnij mi czy dziecko sobie trze oczy? pytam bo u mnie też tak jest i też, ze niby alergia ale, że tego się nie bada do 3 lat. -
Leira wrote:Mieć to pewnie masz - większość ludzi go ma
Natomiast do czasu jak masz na tyle silny organizm, że dziad nie powoduje zniszczeń to jest OK, łatwo w sumie go rozpoznać (jak się wie o jego istnieniu), jak zaatakuje skórę to pojawia się trądzik różowaty, a jak oczy to zapalenia spojówek, obrzęk powiek, zaczerwienienie na krawędziach powiek, wypadające rzęsy, jęczmienie, gradówki i ewentualnie stany ropne.
i takie objawy aż dziecko miało? czyli cos więcej niż tarcie oczek. Moj lekarz ciągle nic nie robi z tym tarciem. -
Sarrrra wrote:Leira a o co chodzi z tymi oczkami? rzypomnij mi czy dziecko sobie trze oczy? pytam bo u mnie też tak jest i też, ze niby alergia ale, że tego się nie bada do 3 lat.
Objawy, które były u nas:
- tarcie oczek
- nawracające zapalenie spojówek - 3 razy w ciągu miesiąca (naczynka na oczach, nierówności na spojówce)
- zaczerwienienie powiek na krawędziach, gdzie wyrastają rzęsy
- opuchnięcia/powiększenie powiek, puchły i wracały do normy w ciągu kilku godzin
- wypadające rzęsy (były dni, że wyciągałam po 2 rzęsy z oka małego)
EDIT: Dodam, że u nas zaczęło się od tarcia oczek - jakiś czas je tarł, a potem dopiero wyszły inne objawy.
Jeśli macie podobne objawy to w ogóle się nie zastanawiaj, tylko zbadajcie nużeńca. Badanie polega na wyrwaniu 3 rzęs i obejrzeniu ich pod mikroskopem, wynik jest w przeciągu kilku minut, koszt badania różny w zależności od kliniki, ale nie więcej niż 100 zł. Warto zbadać nawet po to, żeby wykluczyć pasożyta.
Natomiast doraźnie możesz pomóc małej przepłukując jej oczka solą fizjologiczną kilka razy dziennie + możesz kupić krople homeopatyczne HOMEOPTIC i podawać 3 x dziennie po kropelce do oka - szczerze polecam, u nas bardzo łagodziły objawy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2019, 10:17
-
nick nieaktualnyLeira co za paskudztwo, ale szacun dla Ciebie za zdiagnozowanie małego!!! Ciebie to żaden lekarz nie spuści na drzewo
Dziewczyny!!!!!! mój syn raczkuje!!!! Nastąpił moment na który matka czekała tyle czasu, chyba od lutego, czyli od rozmowy z neurologiem.
Zabrałam go dziś na salę zabaw bo taka pogoda że na spacer nie bardzo, a ten tam w najlepsze na czworaki. Nie było wcale dużo małych bobasów ale mimo to coś go zmotywowało do raczkowania, nawet do zabawek chętnie raczkował. Oczywiście póki co krótkie dystanse, bo na dłuższe się rozpędza pełzając i trzeba mu przypomnieć że już umie raczkować. Jak wróciliśmy z sali zabaw to poraczkowal do taty ❤️ mam nadzieję że będzie już tylko lepiej i że zapomni o pełzaniu za jakiś czas całkowicie.summer86, Leira, Magda33, welonka, zielonooka7, Kropka89, Annaya lubią tę wiadomość
-
Joaszo super że raczkuje. Fajne uczucie, być tak dumną z własnego dziecka
U nas dzisiaj ROCZEK!!!
Zrobiłam mały przegląd jego zdjęć od narodzin do teraz
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2c0697640443.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6ed7789a2d69.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/448265901563.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b7a24d6122a5.jpgzielonooka7, biedrona84, summer86, Leira, Kropka89, Lucy010, Joaszo, kokkosanka, welonka, anna23, Alphelia, Annaya, Dika lubią tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Dziękuje Michałek z całego serduszka swojego!
Leira wrote:To teraz się już posypią roczki - sto lat !!! Zmiana statusu - już maluch nie jest niemowlakiem
Balony powieszone, sałatka pokrojona, biorę się za odkurzaniena ciasto jeszcze czekam
Ehh leci ten czas, leci
summer86, Leira lubią tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Ignacy stanął właśnie sam w raczki. I robi to na polecenie "hop". Ile my się nacwiczylismy! Ale postępy od paru dni dopiero i dziś to! Aż się wzruszyłam! Dla mnie to mega postęp bo my cały czas nie siadamy ani nic. Ale teraz już będzie do przodu wierzę w to
Magda33, Joaszo, Leira, welonka, anna23, Annaya lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMichałku zdrówka i szczęśliwego życia dla Ciebie, a póki co szczęśliwego dzieciństwa
Magdo i dla Ciebie najlepsze życzenia
to już rok bycia mamą !!
Dziewczyny dziękuję za gratulacje. Oficjalnie oznajmiam że już raczkujemy bo od wczoraj wcale nie pełza !!! Zasuwa na czterech aż miło patrzeć bo w końcu w domu mamy takiego bobasa z reklam
Kropka, będzie dobrze, jak już przyjął pozycję to nastąpią kolejne etapyLeira, Kropka89, Magda33, kokkosanka, summer86, Lucy010 lubią tę wiadomość
-
Kropka89 wrote:Ignacy stanął właśnie sam w raczki. I robi to na polecenie "hop". Ile my się nacwiczylismy! Ale postępy od paru dni dopiero i dziś to! Aż się wzruszyłam! Dla mnie to mega postęp bo my cały czas nie siadamy ani nic. Ale teraz już będzie do przodu wierzę w to
Teraz już ruszy, u nas też te raczki były przełomoweKropka89 lubi tę wiadomość
-
Wszystkiego najlepszego dla Michasia :*
I gratulacje kolejnych postępów maluchów
U nas w tydzień wyszły dwie dolne dwójki masakra co to było w nocy cały czas jeczala nie spała, wczoraj poszła spać 21.30 obudizlaa się o 2fakt że już została z nami na łóżku spała do 6 i przed 7 znowu poszła spać i co śpi dalej a już jest godzina 8.40 do tej godziny to ona spała jak była noworodkiem i jak była chora.
Eh Tes wpadł do domu i już nie śpi...Magda33, Kropka89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJakby tego było mało, doraczkował dziś do sofy i stanął dziś pierwszy raz przy sofie. Zrobił to pierwszy raz, a z taką szybkością i wprawą, tak sprawnie jakby robił to już 100 razy. Nawet się nie zachwiał czy nie potknął. Wszystko w kilka sekund na naszych oczach
Śmiałam się że to raczkowanie to mu było potrzebne żeby się wyżej wspinać
Edit: mamy drugą dolną jedynkęWiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2019, 16:16
Magda33, summer86, Kropka89, kokkosanka lubią tę wiadomość
-
Aż serce rośnie jak się czyta takie dobre wiadomości. Brawo
Joaszo lubi tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️