CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam na okrągło takie sny, więc to normalnepełnanadziei:} wrote:póki nie ma żadnych skurczy i krwawień to powinni być wszystko dobrze
co do tego libido... dziewczyny głupio mi się pytać ale czy miałyście takie erotyczne sny ? bo ja mam często i nie wiem czy cieszyć czy płakać że coś ze mną jest nie halo
-
nick nieaktualnyChciałam sie pochwalic ze jak na tą chwile spodziewamy sie bliźniąt dwa piękne pecherzyki ciążowe kolejna wizyta 8.11
pełnanadziei:}, Ruth, joann, klarunia1978, Mała_Mii, tomania2806, Barbarka1984, Arga, Marlena24, Ha, Paula2702, Canario, Marya, Madzik84, anna23, witaminkab, BettyCatriona, Meginka, Anitka201, Maza, Fufka30, Wonderland, 100krotka lubią tę wiadomość
-
Takie kłócie to raczej normalne jest. Później może dojść ból przez rozejście się kości. Mnie to strasznie bolało z młodąteqz wrote:Takie trochę, tak pare sekund i już nie czuć. Zauważyłam, że po seksie tak jest, na dzień po, ale wątpie żeby to był powód do zmartwień? Mój to się boi robić cokolwiek, a moje libido szaleje po prostu
A teraz to wszystko hormony, tam zakłuje tu zaboli i tak do czerwca
-
Agniechaaaa wrote:Chciałam sie pochwalic ze jak na tą chwile spodziewamy sie bliźniąt dwa piękne pecherzyki ciążowe kolejna wizyta 8.11
Suuuper nie jestem sama!! nastepne podwójne szczęście !!
Agniechaaaa, Vero, BettyCatriona lubią tę wiadomość
-
Hej,miałam iść na wizyte w poniedziałek ale mi przełożyłi na dzisiaj bo gin ma jakieś szkolenie czy coś.Z dzidzia jest ok,ma 14.1 mm i ładnie mu bije serduszko założył mi lekarz kartę ciąży i mam przyjść za 2 tygodnie to dostane skierowanie na badania.Wyliczyl mi termin na 8.06 czyli różnica wynosi 1 dzień
[/URL
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2017, 10:07
pełnanadziei:}, joann, klarunia1978, Arga, Vero, Ruth, teqz, Barbarka1984, Ha, Marya, Madzik84, Anitka201, BettyCatriona, Maza, Fufka30, witaminkab, Wonderland lubią tę wiadomość
src="https://pomagam.pl/a3r9fk/widget/large/"></iframe> -
Ja też już po;-) u mnie jeden piękny pęcherzyk żółtkowy, z usg wynika, że skończyliśmy 5 tydz:-) ułożyło mi uff.. lekarz się śmiał, że moje dzieciaki to później gonia i nadrabia i trzy tygodnie do przoduAgniechaaaa wrote:Chciałam sie pochwalic ze jak na tą chwile spodziewamy sie bliźniąt dwa piękne pecherzyki ciążowe kolejna wizyta 8.11
pełnanadziei:}, joann, klarunia1978, Agniechaaaa, Mała_Mii, Barbarka1984, Madzik84, Anitka201, Maza, witaminkab, Wonderland, 100krotka lubią tę wiadomość
❤ -
pelnanadziei i Agniechaaaa zazdroszczę. Ja nie mam szans na bliźniaki - tzn mam tak nikłe, że musiałam inaczej to wykombinować. Rok po roku to prawie bliźniaki
Agra przykro mi, że miałaś takie doświadczenia. Ja nawet nie myślałam o prowadzeniu ciąży na nfz - chociaż ponoć u nas w przychodni jest super lekarz. Niestety tak mnie ciągało, że musiałam pilnie do lekarza a na nfz trzeba było czekac 2 tyg lub siedziec w przychodni i liczyc ze przyjdzie. Dla mnie cudem było dojechanie do lekarza a o czekaniu nie było mowy.
Natomiast zastanawiałam się nad prywatnym porodem - ma któraś doświadczenie? Ostatecznie rodziłam w szpitalu PCK w Gdyni i jestem zadowolona w 66,6%
-
Ja byłam u niego w 5tc+6, było widać tylko pęcherzyk 0,75cm i ciałko żółte 0,13cm. Stwierdził, że wszystko wygląda dobrze, ale trzeba czekać i na wizytę zapisał mnie na 8 listopada, wtedy będzie już 8tc. Mój partner jest w Hiszpanii, ogólnie to się strasznie denerwuję, bo jest sporo komplikacji z prowadzeniem tam ciąży, NFZ gwarantuje podstawową opiekę, ale już jak chciałabym tam rodzić, to za poród musiałabym płacić sama, a to koszt min 5tyś euro. Póki co szukam prywatnego ubezpieczyciela, ale też pojawia się problem, bo żeby mieć pokryty poród, musi minąć okres karencji, najkrótszy to 8mcy. W najgorszym wypadku będziemy musieli wziąć ślub cywilny, ale nie chciałabym tego robić tylko ze względu na ciążę i bez ówczesnego planowania. Póki co czekam na następną wizytę i co oraz czy się tam coś w ogóle dzieje.Hefe wrote:Właśnie on teraz przyjmuje jeden weekend w miesiącu w Corby (UK) byłam u niego w 4t3d zrobił USG na początku mówił, że może nie być nic widać potem był pęcherzyk, nie pamiętam ale chyba ok 5mm i powiedział żebym się nie nastawiala bo powinien być większy.. trochę się to wyklucza bo spoko że w ogóle go było widać... Ale myślę, że chciał mnie uspokoić bo panikuje po poprzedniej stracie ciazy...
Tak samo kazał zapomnieć, że w ogóle jestem w ciąży... A nie da się bo mam podobną pracę do Twojej...
Następna wizytę mam u niego 18 listopada dopiero... trochę późno ale lepsze to niż czekanie na spotkanie z położną w grudniu.....
Gdzie mieszka Twój partner?
-
Gratulacje dziewczyny wizyt, podwojnych ciaz i serduszek :*
Wybaczcie ze mnie nie bylo, ale pracowalam caly tydzien ( moj prcodawca juz wie nie mialam zamiaru wracac po macierzynskim bo zostane w domu z dwojka wiec sie nie przejmuje ( tutaj macierzynski to tylko 12 tyg ) takze odliczam do 17.12 moj ostatni dzien pracy pozniej zostaje z Zosia w domu, mam zamiar duzo gotowac odpoczywac i spedzac czas z mala i mini w brzuszku.
sny i libido u mnie rowniez wysoko, w poprzedniej ciazy tez tak bylo m to nie przeszkadza hahhah tylko czasem sie dziwi hahha
ja chust nie lubie osobiscie, mialam nosidelko cybexa od 4 miesiaca, ale to wiadomo na wyjscie do sklepu o cos potrzebnego max 5-10min
poprzednia ciaze wspominam super ta w sumie ok tez mdlosci przychodza i odchodza, jeden dzien tak drugi tak , zaczelam brac magnez dodatkowo.
Ja ogolnie czuje sie swietnie w ciazy jakos tak bardziej atrakcyjnie strasznie lubie ten stan , nie moge doczekac sie brzuszka tylko chcialabym uniknac miesiecznego szpitala jak poprzednio
u mnie bedzie cesarka wiec pewnie planowana na dwa tyg przed terminem.
Zosia urodzila sie w marcu ale dwa dni padal tutaj snieg bylysmy na spacerze po 2 dniach wyjscia ze szpitala, nie przegrzewam jej ( jak moja mama:) ale tez nie hartuje na sile ona nie lubi goraca wiec daje znac gdy jej za cieplo.
Ogolnie ciesze sie ze to czerwiec nie lipiec czy sierpien gdzie jest mega goraco ale zobaczymy
17.03.2017
Sofia
-
Dziewczyny same piękne wiadomości!!!
Aga i pełnanadziei super, że bliźniaki i wszystko jest dobrze niesamowite, myślałam, że ciąże mnogie są jednak rzadkie!
Aga tym bardziej się cieszę w Twojej sytuacji, chyba możesz na razie mocno odetchnąć co?
malinka i Ruth świetnie! ale wspaniale, że macie teraz to uczucie ulgi tak bardzo mam nadzieję, że też to poczuję w poniedziałek po wizycie...
niestety NFZ tak u nas działa, że nie masz wyboru: albo bierzesz co jest możliwe, albo prywatnie i płacisz mnóstwo pieniędzy ale jest to bardzo bardzo nie w porządku. Przykro mi Arga , że tak zostałaś potraktowana. a lekarze zawsze mówią, że w ciąży nie można się denerwować masz na oku jakiegoś dobrego lekarza prywatnie, po prostu żeby teraz Ciebie jak najszybciej uspokoił?
pełnanadziei:} lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie to zasługa in vitroKomcia wrote:pelnanadziei i Agniechaaaa zazdroszczę. Ja nie mam szans na bliźniaki - tzn mam tak nikłe, że musiałam inaczej to wykombinować. Rok po roku to prawie bliźniaki
Agra przykro mi, że miałaś takie doświadczenia. Ja nawet nie myślałam o prowadzeniu ciąży na nfz - chociaż ponoć u nas w przychodni jest super lekarz. Niestety tak mnie ciągało, że musiałam pilnie do lekarza a na nfz trzeba było czekac 2 tyg lub siedziec w przychodni i liczyc ze przyjdzie. Dla mnie cudem było dojechanie do lekarza a o czekaniu nie było mowy.
Natomiast zastanawiałam się nad prywatnym porodem - ma któraś doświadczenie? Ostatecznie rodziłam w szpitalu PCK w Gdyni i jestem zadowolona w 66,6% oby sie teraz pięknie rozwijały
Mała_Mii lubi tę wiadomość
-
Mam nadzieję, że się dostanę w miarę szybko tam gdzie chcę. Rejestracja dopiero po południu więc na razie czekam.joann wrote:Dziewczyny same piękne wiadomości!!!
Aga i pełnanadziei super, że bliźniaki i wszystko jest dobrze niesamowite, myślałam, że ciąże mnogie są jednak rzadkie!
Aga tym bardziej się cieszę w Twojej sytuacji, chyba możesz na razie mocno odetchnąć co?
malinka i Ruth świetnie! ale wspaniale, że macie teraz to uczucie ulgi tak bardzo mam nadzieję, że też to poczuję w poniedziałek po wizycie...
niestety NFZ tak u nas działa, że nie masz wyboru: albo bierzesz co jest możliwe, albo prywatnie i płacisz mnóstwo pieniędzy ale jest to bardzo bardzo nie w porządku. Przykro mi Arga , że tak zostałaś potraktowana. a lekarze zawsze mówią, że w ciąży nie można się denerwować masz na oku jakiegoś dobrego lekarza prywatnie, po prostu żeby teraz Ciebie jak najszybciej uspokoił? -
Ciesze sie z Waszych udanych wizyt i milego dnia zycze. Ja jutro jade na weselicho, wiec dzis sie trzeba przygotowac i pewnie nie bedzie czasu zeby do Was zajrzec
Trzy lata starań o pierwsze Dzieciatko
Luty 2017 laparoskopia
25.04.2017 1IUI @
Wrzesien 2017
Beta 15dpo 85,7; prg 27,07
Beta 17dpo 247,1
Maksio 20maja2018
30c.s. o drugi Skarb (przerwa wrzesień-grudzień 2020) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny, odnośnie prowadzenia ciąży na NFZ ostatnio czytałam o tym że jest ustawa która daje prawo do korzystania z wizyty bez kolejki, albo przynajmniej 7 dni od zgłoszenia chęci wizyty.
Pamiętaj też o tym, że każda kobieta w ciąży ma prawo do korzystania poza kolejnością ze świadczeń opieki zdrowotnej oraz z usług farmaceutycznych udzielanych w aptekach.
Oznacza to, że:
świadczenia ambulatoryjnej opieki specjalistycznej i świadczenia szpitalne powinny być udzielone tym osobom w dniu zgłoszenia,
jeżeli udzielenie świadczenia w dniu zgłoszenia nie będzie możliwe, powinno ono zostać zrealizowane w innym terminie, poza kolejnością wynikającą z prowadzonej listy oczekujących,
w przypadku świadczeń ambulatoryjnej opieki zdrowotnej (AOS) świadczenie powinno zostać udzielone nie później niż w ciągu 7 dni roboczych od dnia zgłoszenia.
Dokumentem potwierdzającym powyższe uprawnienia dla kobiet w ciąży jest:
zaświadczenie od lekarza potwierdzające ciążę wraz z dokumentem potwierdzającym tożsamość pacjentki.
źródło:http://www.mz.gov.pl/zdrowie-i-profilaktyka/zdrowie-matki-i-dziecka/informator-za-zyciem-2/
Ja osobiście chodzę prywatnie, ale warto mieć swiadomość tych praw.
pełnanadziei:}, Komcia lubią tę wiadomość
-
Piękne!!!! Rosnijcie zdrowo MaluszkiAgniechaaaa wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/073f301ea685.jpg Takie maluszki nasze
Agniechaaaa lubi tę wiadomość
Aniołki:2016[*] 2016[*] 2017[*]
Mama 4 kobietek:)
Z. Ashermana, Mthfr, AMH 0.2, pai1, cukrzyca
Córeńko kocham Cię nade wszystko. -
Gratuluje dzisiejszych wizyt piekne
TK sie rozpisalyscie od Rana ze trudno zadazyc
i zapamietac
Utkwił mi tylko w głowie wątek RUTH i zamiana dzieci
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Ja chodzę na NFZ klinika, jak prywatna;-) na wsi(!), wizyta szybko, jeśli coś nie tak, to bez kolejki, położne zawsze pod telefonem, niebo! Żeby taka opieka była u każdego specjalisty
Mała_Mii hihi jestem zakrecona dziś jak słoik
Komcia, Mała_Mii lubią tę wiadomość
❤
