X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 października 2017, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nas meczyla cala noc zgaga. Do tego mój syn spał niespokojnie więc wgl się nie wyspalismy. Zaraz idę na badania krwi. Miłego dnia i pozytywnych wizyt

  • Marti83 Autorytet
    Postów: 506 458

    Wysłany: 27 października 2017, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meginka, Witaminka gratuluje wizyt serduszkowych, super, ze mogłyście już usłyszeć bicie serduszek :-)

    Kciuku za dzisiejsze wizyty :-)

    Ja siedzę w pracy od 7 i cieszę się, ze dzis już piątek :-) Strasznie zimno mi tu jest:-(

    Co do objawów to ja też nie mam, jedynie co to czasem (.)(.) wrażliwe, ale czasem :-P

    p19uugpjbj6l38jc.png

    Mój Aniołek Synuś 16 tc [*]05.01.2018
    Mój Aniołek 5-6 tc [*] 15.05.2011
    Potrójna Mama
  • Hefe Autorytet
    Postów: 281 190

    Wysłany: 27 października 2017, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BettyCatriona wrote:
    My nie śpimy.
    Brzuch mnie boli cały dzień, nie jest to normalny ból. Mam wrażenie jakby ciągle bolał mnie prawy jajnik. I ogólnie nie czuje się dziś dobrze...

    Dziewczyny nie chce panikować ale nie mam dobrych przeczuc

    Nie myśl negatywnie, będzie dobrze..
    Nie jestem zbytnio doświadczona żeby dawać tutaj komukolwiek rady ale najważniejsze jest nasze nastawienie... ostatnio lekarz mi powiedział, że stres i zle myślenie blokuje przepływ krwii a to nie jest dobre dla rozwoju fasolki... także głowa do góry i dużo odpoczywaj!

    Apropo lekarzy i dziewczyn z Wrocławia macie jakies opinie na temat Ryszarda Mowlik? W Internecie przeważają te pozytywne...

    Ja wczoraj wróciłam z pracy i poszłam odrazu spać o 18... dopada mnie zmęczenie bo w sumie po przespanej nocy poszlabym spac dalej :P
    Ja mam 28 lat zawsze chciałam pierwsze dziecko przed 30...

    Powodzenia na dzisiejszych wizytach i miłego dnia dla wszystkich :)

    BettyCatriona lubi tę wiadomość

    Aniołki ♡♡
    01.06.17 12tc [*]
    30.12.17 16tc [*]
    Inwersja chromosomu 7 u męża
    Zdrowa dziewczynka
    22.09.19
    qq87e6yduhlo9sl3.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 27 października 2017, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    BettyCatriona wrote:
    My nie śpimy.
    Brzuch mnie boli cały dzień, nie jest to normalny ból. Mam wrażenie jakby ciągle bolał mnie prawy jajnik. I ogólnie nie czuje się dziś dobrze...

    Dziewczyny nie chce panikować ale nie mam dobrych przeczuc


    To normalne, mialam tak samo.

    Mialam wrazenie, ze jajnik chce mi sie z ciala wyrwac, a na bol nawet nospa nie pomagala. Takie dni zdarzaja mi sie poki co raz na ok. 1,5 tyg. Mimo to, do tej pory bylo OK, tj. Ciaza zywa :)

    Podobno najgorzrj znosza ciaze osoby, ktore mialy bolesne okresy, czyli te co zle reaguja na zmiany hormonow.

    BettyCatriona lubi tę wiadomość

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Ruth Autorytet
    Postów: 823 540

    Wysłany: 27 października 2017, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie się dziś pojawił kolejny objaw: galaretka zamiast mózgu hahaha..jest po 8 a ja już zdążyłam przejść w deszczu ze sklepu 3km, bo akumulator mi padł..w połowie drogi syn mnie uświadomił, że pomyliłam dzieci..w sensie jedno miało na 8 a drugie na 8:50..źle ich obudziłam. W rezultacie: przemoknieta z synem zapylałam do domu, dzieci mają wolne (a co, należy im się :-P), a ja zmykam do lekarza zaraz z zaciśniętym żołądkiem z nerwów i kciukami za resztę dziewczyn <3

    BettyCatriona, tomania2806 lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgkyeh1vkk.png
  • katrina Autorytet
    Postów: 659 350

    Wysłany: 27 października 2017, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Prosimy o lajki dla Kubusia :)

    https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=1957842834231812&id=175483942467719

    relgx1hpnsuaq9hd.png
  • pełnanadziei:} Autorytet
    Postów: 294 185

    Wysłany: 27 października 2017, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo :) Graulacje wczorajszych wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze mocno ! :*
    Ruth będzie dobrze zobaczysz :*

    Mnie dopadły jakieś czarne myśli. Wczoraj zaczęłam szperać na temat bliźniaków i tak się naczytałam że się przestraszyłam. Boje się że nie dam rady, jak to wszystko ogarnąć. Wiem że to minie i jakoś sobie poradzimy ale chyba hormony szaleją i w jakąś deprechę wpadam :(

    Zauważyłam że zejście i wejście po schodach wywołuje u mnie zadyszkę :)

    Ruth lubi tę wiadomość

    qskyyx8duozh2ovq.png

  • Ruth Autorytet
    Postów: 823 540

    Wysłany: 27 października 2017, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kliknelo mi sie lubie, a nie lubię :-P same sobie głupoty wkrecamy:*
    Ja miałam wczoraj taki dzień..to stres ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2017, 09:00

    f2w3rjjgkyeh1vkk.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 27 października 2017, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia na wizytach:)

    Ruth dzieci na pewno zadowolone :)

    age.png
  • Kiki1916 Przyjaciółka
    Postów: 107 114

    Wysłany: 27 października 2017, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam z rana, dziewczyny nie wiem co robić może mi doradzicie, lekarza prywatnego który będzie prowadził ciaze mam 30 a zanim miałam umówiona wizytę miałam też na NFZ i to właśnie na dziś i nie wiem co robić, czy iść podejrzeć tez dzisiaj bo fajnie by było ale się stresuje i nie wiem a do 14 juz nie dużo czasu :)

    qb3cx1hpeaoyieq4.png

    km5stv73jxnbqbzg.png


    * 15.11.2016 mój kochany aniołek
  • Arga Autorytet
    Postów: 1325 509

    Wysłany: 27 października 2017, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pełnanadziei:} wrote:
    Hejo :) Graulacje wczorajszych wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze mocno ! :*
    Ruth będzie dobrze zobaczysz :*

    Mnie dopadły jakieś czarne myśli. Wczoraj zaczęłam szperać na temat bliźniaków i tak się naczytałam że się przestraszyłam. Boje się że nie dam rady, jak to wszystko ogarnąć. Wiem że to minie i jakoś sobie poradzimy ale chyba hormony szaleją i w jakąś deprechę wpadam :(

    Zauważyłam że zejście i wejście po schodach wywołuje u mnie zadyszkę :)
    Dasz radę :) Logistycznie trzeba bardziej się namęczyć ale dzieci nie będą się nudzić bo zawsze jest rodzeństwo.
    Zadyszkę to i ja mam z jednym :) I jak muszę nieść młodą teraz to jest masakra.

    age.png
  • pełnanadziei:} Autorytet
    Postów: 294 185

    Wysłany: 27 października 2017, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruth wiem że to wymyślanie sobie tylko zmartwień , nam kobietom zawsze coś dolega :)
    Mam nadzieje żeten czarny humor szybko przejdzie.

    Arga to masz niezły trening z młodą po schodach. :) Mi ciężko się przyzwyczaić do niektórych zmian , typu własnie taka zadyszka czy zasypianie na stojąco:D

    qskyyx8duozh2ovq.png

  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 27 października 2017, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pełnanadziei:} wrote:
    Hejo :) Graulacje wczorajszych wizyt i trzymam kciuki za dzisiejsze mocno ! :*
    Ruth będzie dobrze zobaczysz :*

    Mnie dopadły jakieś czarne myśli. Wczoraj zaczęłam szperać na temat bliźniaków i tak się naczytałam że się przestraszyłam. Boje się że nie dam rady, jak to wszystko ogarnąć. Wiem że to minie i jakoś sobie poradzimy ale chyba hormony szaleją i w jakąś deprechę wpadam :(

    Zauważyłam że zejście i wejście po schodach wywołuje u mnie zadyszkę :)
    Nie martw się, dasz radę :D od tego też mąż żeby pomóc, więc nie masz się co stresować na przyszłość :)

    Czy Wy też macie czasami takie jakby.. kurcze nawet nie wiem jak to określić, tak jakby takie "prądy" przechodzące od środka pochwy do podbrzusza i na odwrót? Nie wiem czy to zrozumiałe :D

  • pełnanadziei:} Autorytet
    Postów: 294 185

    Wysłany: 27 października 2017, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teqz wrote:
    Nie martw się, dasz radę :D od tego też mąż żeby pomóc, więc nie masz się co stresować na przyszłość :)

    Czy Wy też macie czasami takie jakby.. kurcze nawet nie wiem jak to określić, tak jakby takie "prądy" przechodzące od środka pochwy do podbrzusza i na odwrót? Nie wiem czy to zrozumiałe :D

    Nie ma wyjścia , sama tego nie ogarnę :)
    A te prądu bolące są ?

    qskyyx8duozh2ovq.png

  • Arga Autorytet
    Postów: 1325 509

    Wysłany: 27 października 2017, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie pochwaliłam się wczorajszą wizytą.
    Jest pęcherzyk i 0,22 cm zarodka :) Bicie serca jest kwestią sporną bo coś tam sprzęt wyłapał 100 uderzeń na minutę ale gin mówi, że to mogło być moje tętno.
    Ciąża o tydzień młodsza czyli 5t5d a przewidywalny termin porodu to 18 czerwiec.

    Jednak zostałam strasznie potraktowana bo pani doktor stwierdziła, że to ciąża wysokiego ryzyka i oni takich nie prowadzą. Mam się zgłosić gdzieś na patologię ciąży aby mi ją poprowadzili. Dodatkowo skomentowała to w taki sposób jakby to miało graniczyć z cudem, że mnie przyjmą przed 10 tygodniem i na moje pytanie, że nierozumiem o co jej chodzi, że już widzi co mnie czeka powiedziała tylko ,żę nie zachodzi się w ciążę na koniec roku :( Więc chyba będę prowadzić ciążę prywatnie. Jestem zła bo chciałam mieć przynajmniej za darmo badania bo w naszym cudnym mieście prywatnie nie dają skierowań na badania.
    Dodam, że wysokiego ryzyka przez mutacje mthfr A1298C, PAI-1 i V R2. Czyli w poprzedniej niby też powinnam być pod specjalną opieką a nic mi nie było. I genetyk powiedział, że te moje mutacje nie są z tych groźniejszych tylko trzeba obserwować i zbadać jeszcze układ krzepnięcia. Po prostu lekarze na NFZ nie chcę psuć sobie chyba statystyk i odsyłają ludzi drwiąc z nich. Eh... Musiałam to z siebie wyrzucić...

    Barbarka1984, Marya lubią tę wiadomość

    age.png
  • Anikatika Przyjaciółka
    Postów: 64 31

    Wysłany: 27 października 2017, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hefe wrote:
    Nie myśl negatywnie, będzie dobrze..
    Nie jestem zbytnio doświadczona żeby dawać tutaj komukolwiek rady ale najważniejsze jest nasze nastawienie... ostatnio lekarz mi powiedział, że stres i zle myślenie blokuje przepływ krwii a to nie jest dobre dla rozwoju fasolki... także głowa do góry i dużo odpoczywaj!

    Apropo lekarzy i dziewczyn z Wrocławia macie jakies opinie na temat Ryszarda Mowlik? W Internecie przeważają te pozytywne...

    Ja wczoraj wróciłam z pracy i poszłam odrazu spać o 18... dopada mnie zmęczenie bo w sumie po przespanej nocy poszlabym spac dalej :P
    Ja mam 28 lat zawsze chciałam pierwsze dziecko przed 30...

    Powodzenia na dzisiejszych wizytach i miłego dnia dla wszystkich :)

    Hej,
    Ja chodzę do doktora Mowlika. Jest bardzo uprzejmy, wszystko wytłumaczy, uspokoi. W ciąży nie miałam z nim za wiele do czynienia, ostatnia, jak to stwierdził, była błędem przy pracy, po 3ciej wizycie wszystko samo wypłynęło, nic nie rosło. Obowiązkowo nakazał mi nawet o tamtej ciąży nie myśleć, tylko robić swoje. Póki co jestem po pierwszej wizycie, czekamy na następną do 8mego listopada, żeby zobaczyć serduszko. Zależało mi na L4, pracuję w supermarkecie, codzienne przyjmowanie dostaw, ciąganie ciężkich palet, czy przerzucanie skrzynek z mięsem. Niestety nie dostałam jeszcze od niego, ale zalecił mi pójść do internisty, powiedzieć, że wczesna ciąża i boli kręgosłup od dźwigania skrzynek, a przy następnej wizycie on już mi wypisze. Jedyne co może być irytujące, to rzadko kiedy się zdarza, że wchodzisz z umówioną godz, zazwyczaj ma poślizg. Albo się spóźni, albo tak zagada z kobietą tłumacząc jej wszystko dokładnie, że traci rachubę czasu. Zobaczymy co będzie dalej, chociaż ja po 3cim mcu chcę lecieć do mojego partnera i tam kontynuować ciążę, mam nadzieję, że nie będzie przeciwwskazań.

    p19uvfloa8g91wgi.png
  • pełnanadziei:} Autorytet
    Postów: 294 185

    Wysłany: 27 października 2017, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arga współczuje takiego podejścia lekarki. Nie rozumiem naszej służby zdrowia. Nawet jeśli ciąża jest wysokiego ryzyka to oni właśnie jak najszybciej powinni załatwić skuteczną opiekę. A tu tylko pod górkę.

    qskyyx8duozh2ovq.png

  • Hefe Autorytet
    Postów: 281 190

    Wysłany: 27 października 2017, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anikatika wrote:
    Hej,
    Ja chodzę do doktora Mowlika. Jest bardzo uprzejmy, wszystko wytłumaczy, uspokoi. W ciąży nie miałam z nim za wiele do czynienia, ostatnia, jak to stwierdził, była błędem przy pracy, po 3ciej wizycie wszystko samo wypłynęło, nic nie rosło. Obowiązkowo nakazał mi nawet o tamtej ciąży nie myśleć, tylko robić swoje. Póki co jestem po pierwszej wizycie, czekamy na następną do 8mego listopada, żeby zobaczyć serduszko. Zależało mi na L4, pracuję w supermarkecie, codzienne przyjmowanie dostaw, ciąganie ciężkich palet, czy przerzucanie skrzynek z mięsem. Niestety nie dostałam jeszcze od niego, ale zalecił mi pójść do internisty, powiedzieć, że wczesna ciąża i boli kręgosłup od dźwigania skrzynek, a przy następnej wizycie on już mi wypisze. Jedyne co może być irytujące, to rzadko kiedy się zdarza, że wchodzisz z umówioną godz, zazwyczaj ma poślizg. Albo się spóźni, albo tak zagada z kobietą tłumacząc jej wszystko dokładnie, że traci rachubę czasu. Zobaczymy co będzie dalej, chociaż ja po 3cim mcu chcę lecieć do mojego partnera i tam kontynuować ciążę, mam nadzieję, że nie będzie przeciwwskazań.

    Właśnie on teraz przyjmuje jeden weekend w miesiącu w Corby (UK) byłam u niego w 4t3d zrobił USG na początku mówił, że może nie być nic widać potem był pęcherzyk, nie pamiętam ale chyba ok 5mm i powiedział żebym się nie nastawiala bo powinien być większy.. trochę się to wyklucza bo spoko że w ogóle go było widać... Ale myślę, że chciał mnie uspokoić bo panikuje po poprzedniej stracie ciazy...
    Tak samo kazał zapomnieć, że w ogóle jestem w ciąży... A nie da się bo mam podobną pracę do Twojej...
    Następna wizytę mam u niego 18 listopada dopiero... trochę późno ale lepsze to niż czekanie na spotkanie z położną w grudniu.....
    Gdzie mieszka Twój partner?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2017, 09:40

    Aniołki ♡♡
    01.06.17 12tc [*]
    30.12.17 16tc [*]
    Inwersja chromosomu 7 u męża
    Zdrowa dziewczynka
    22.09.19
    qq87e6yduhlo9sl3.png
  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 27 października 2017, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pełnanadziei:} wrote:
    Nie ma wyjścia , sama tego nie ogarnę :)
    A te prądu bolące są ?
    Takie trochę, tak pare sekund i już nie czuć. Zauważyłam, że po seksie tak jest, na dzień po, ale wątpie żeby to był powód do zmartwień? Mój to się boi robić cokolwiek, a moje libido szaleje po prostu :D

  • pełnanadziei:} Autorytet
    Postów: 294 185

    Wysłany: 27 października 2017, 09:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teqz wrote:
    Takie trochę, tak pare sekund i już nie czuć. Zauważyłam, że po seksie tak jest, na dzień po, ale wątpie żeby to był powód do zmartwień? Mój to się boi robić cokolwiek, a moje libido szaleje po prostu :D

    póki nie ma żadnych skurczy i krwawień to powinni być wszystko dobrze :)
    co do tego libido... dziewczyny głupio mi się pytać ale czy miałyście takie erotyczne sny ? bo ja mam często i nie wiem czy cieszyć czy płakać że coś ze mną jest nie halo :)

    qskyyx8duozh2ovq.png

‹‹ 138 139 140 141 142 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ