CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Tomania gratuluję ślicznej kropeczki
serduszko pewnie też już biło?
Qrcze, ja jeszcze ponad 2 tyg do wizyty i mam nadzieję, że wszystko już będzie ładnie widać- i kropkę i serduchotomania2806 lubi tę wiadomość
-
Aga wszystkie kciuki zaciśnięte, będzie na pewno wszystko dobrze!!!odzywaj się jak tylko będziesz coś wiedziała!
Hefe a jak u Ciebie?
mnie od kawy odrzuca już dwa tygodnie, jak śpię mniej niż 11 h to jestem nieprzytomna, a przy codziennym chodzeniu na 8 do pracy trudno zaleźć tyle czasu na sen. do tego te mdłości, masakra. Szukam cały czas sposobów, ale nie jest łatwo.
zastanawiam się nad wzięciem tygodnia l4 i po prostu odpoczynku, bo zaczynam czuć, że na prawdę tego potrzebuję. -
nick nieaktualny
-
Agniecha zmartwiłaś mnie!
Agnella
Kropka89
_nina_
Paula2702
Wszystkie mamy wizyte 6-tego
Wczoraj byliśmy u teściów i chwilę po wejściu poleciałam do łazienki. Potem postawili moją ulubioną potrawę na stole i znów to samo. Patrzyli na nas zmartwieni co mi jest. Musieliśmy im powiedzieć. Poprosiliśmy tylko, żeby nie mówili moim rodzicom - ze względu na stan mojej mamy, gdyby cos sie stało nie potrzebuje dodatkowych wrażen
Teściowa dała mi kopytkaIdealne danie prawie bez zapachu, neutralny smak. Jem dzisiaj co chwilę na zimno i funkcjonuję
Kropka89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Welonka hihi oj tak
To już dwa razy wiekszy jak mój na ost badaniu w zeszłym tyg. Jak szybko podwajaja wielkosc... To jest cudowne po prostu nie mieści się w głowie jak to się wszystko dziejewspaniale. Bardzo się cieszę
tomania2806 lubi tę wiadomość
-
Agniechaaaa trzymam kciuki, żeby było wszystko w porządku!
Mnie mdłości męczą w zasadzie od początku, mniej lub bardziej. Dzisiaj po śniadaniu niestety wylądowałam w toalecie, wczoraj było znośnie, przedwczoraj 3 razy wymiotowałam.
Najwięcej pijam wody niegazowanej, ostatnio też z imbirem, sokiem z cytryny i miodem, myślałam, że coś pomoże na mdłości, ale niestety. Poza tym sok pomarańczowy, herbaty owocowe i inkę. Kawę od czasu do czasu, słabą rozpuszczalną z mlekiem, jak już czuję się całkowicie zmęczona. Jedyny plus, to, że od pierwszej wizyty u ginekologa jestem na L4, póki co od internisty, bo nie wyobrażam siebie takiej pracującej w sklepie i mdlącej na widok surowego mięsa.